Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Tak, Bariemu potrzeba czasu...Nesca, mam nadzieję, opisze nam swój dzisiejszy terapeutyczny dyżur u Barusia.Tylko ten czas musi być max wykorzystany, bo inaczej terapia może się nie powieść....Jesteś blisko nesca, to możesz obserwować jego reakcje na każdy gest człowieka...

Posted

Boze, zastanawiam sie czy ten pies byl choc przez jeden moment szczesliwy w calym swoim zyciu... On nawet nie wie co czlowiek moze mu dac dobrego.. dlatego jest taki oporny.

Posted

Już.... i cudów się nie spodziewajcie. Choc chciała bym napisać coś optymistycznego. Wlazłam do boksu.... położyłam sie przed budą i miziałam mu łapeczkę. Po jakiejś chwili dałam mu na dłoni mięso i chrząstki z żeberek. I o dziwo.....zjadł i wylizał moją dłoń. Ale nie cieszę się zanadto .... ponieważ nie znam psa ,który oparł by się żeberkom :) Za jakiś czas wpuściłam do Niego Szilę....
[url]http://www.dogomania.pl/threads/194009-Szila-ju%C5%BC-w-hoteliku-%29Dzi%C4%99kuj%C4%99[/url]
Szila to okaz spokoju i mądrości. Myślę ,że jeśli ktoś z naszego hoteliku miał by być terapeutą dla Barika to tylko Szila. To cudowna istota. Zaraz pójdę zobaczyć co tam znow słychać.....

Posted

nesca, to musiałaś fajnie wyglądać pod tą budą Barusia:evil_lol:.;)..Ciekawe, co on sobie pomyślał o tej dużej, leżącej pod jego mieszkankiem babeczce/no...ciut większej od niego, bo zaraz mi się dostanie za "dużą":evil_lol:,jeśli nesca jest calineczkowych rozmiarów:razz:/.Ciekawe co wskórała u Barusia Szila?....Nesca, dlaczego nie wierzysz w swoje terapeutyczne zdolności?

Posted

Zachary....ponieważ nie widzialam takiego wycofka jak żyję.... ale kupił moje serducho. Od pierwszego wejrzenia. Oby z wzajemnością. To przemądry gość. Mam nadzieję ,że kiedyś będziemy razem latać do lasu.......

Posted

Hmmm..... nie wem jak to opisać. Po prostu zdjęłam dach z budy i wlazłam do Niego. Porzytuliłam i siedziałam z Nim tak jakis czas...... gadałam mu jakieś bzdury. Dałam smakołyk....zjadł z ręki. Po jakmś czasie zostawiłam Go z Szilka.... Kiedy wieczorem poszłyśmy do maluszka z jedzonkiem to Lila miskę postawiła przed budą. Wysunął się z niej....zjadł wszystko a potem tak leżał i gapił sie na mnie. Ja nadał nawijałam Mu jakieś głupoty. Kurczę..... patrzył na mnie tak żałośnie.... ale zauważył biegające po ogrodzie psy i chyba lekko się ożywił. Tak bardzo chciała bym aby On juz mógł biegać po ogrodzie......

Posted

Nesca, jestes kochana!!! Paatrzyl na Ciebie..... ciekawe co sobie myslal? wyczol Twoja dobra energie napewno i nie wiedzial co to jest, bo nigdy wczesniej tego nie doznal. O Jezu jak sie wzruszylam..

Posted

Nowych informacji o Bariczku nie mam, w zasadzie kochana nescca już wszystko napisała. Rozmawiałysmy przed chwilką, Bari ładnie je, ostatnio daje sie skusić na smakołyki z reki. Pozwala się wymiziać, ale chyba nie ma z tego wiekszej przyjemnosci, ale nescca mu nie odpuszcza głasków za uchem. Jest z nim Szilka, ale nie podbiła jego serca, ale moze powoli sie przekona, że to fajna dziewczyna. Nie podejmuje prób ucieczki, chęć wolności zastąpiła apatia i zrezygnowanie. Jak nescca mówi, że jest ciut lepiej, to miód na moje uszy, dosłownie. Bari malutkimi kroczkami powinien z tego wyjść, ale tak mi go żal, że aż serce mi ściska.


Z wpłat stałych mamy 200 zł, gdyby doszła wpłata jednorazowa 100 zł, to byłoby na przyszły miesiąc.

Posted

[quote name='zachary']To Ty nesca jesteś jak Calineczka z baśni Andersena;)....wlazłaś do budy...:crazyeye: i przytuliłaś dziadziusia...Trzymamy kciuki za Twoją rewelacyjną terapię.[/QUOTE]


Hahaha..... Zachary .buda jest wieeelka jak czołg więc Calineczka ze mnie nie najmniejsza. :)

Posted

Bari jest nadal smutny:shake: mimo towarzystwa Szili. Wychodzi tylko do miski, ale nawet jak stoję obok czyli super:multi:swoje potrzeby załatwia w jednym kątku boksu czyli czyścioszek:lol: Psychika smutna...czasu potrzeba i cierpliwości;)

Posted

[quote name='Roland_De']Cos brakuje na utrzymanie dla piesa ?[/QUOTE]
Roland ,rozliczenie jest na pierwszej stronie, na pewno brakuje stowki do stalych deklaracji ,zeby Bari byl bezpieczny...

Posted

Lilka dziękujemy za informacje o Bariczku:lol:. Nescca właśnie mówiła mi, że Bari to porządny gość i nie załatwia sie gdzie popadnie, tylko w jednym miejscu. Dobrze, że już na Ciebie reaguje, jak przychodzisz z jedzeniem, powoli ale do przodu. Lilka bardzo proszę, podaj numer konta na PW , bo muszę jeszcze dopłacić 35 zł.

Roland - brakuje stałych deklaracji, mamy 200 zł co miesięcznych, kilka jednorazowych, ale troszkę Bariemu brakuje.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...