Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ja dziś nie pojechałam do Lili ....pojechał moj TZ. A więc co nastepuje..... Waldek pojechal o 16 do pracy. Bari pozostał w boksie bez uwięzi na smyczy. Lilka teraz właśnie dojechała z moim TZ na Jasienie..... balismy się bardzo co zastaną.......ale okazało się ,że wszystko jest ok. Bari z budy obserwuje świat....żadnych śladów prób ucieczki. Myśle ,że dopiero bada okolicznosci :) Zaraz idą z psami na spacerek ,potem karmienie. Napiszę więcej wieczorem. Póki co..... można teraz dzwonić. Wcześniej miałam urwanie dooopy i siedzialam cały czas na phonie.

Posted

Uzbierane było [U][B]380 zł[/B][/U]

[B]35 zł już zapłacone - hotel u ULI

265 zł już zapłacone - hotel u Lilki , dosłać trzeba 35 zł, bo za miesiąc jest 300 zł (10 zł dzień)
[/B]
[B]60 zł nie zapłacone - transport Bariego do hoteliku u Lilki[/B]
________________________________

[U][B]395 zł [/B][/U]

[B]Jesteśmy na małym minusie -15 zł.[/B]

Posted

Bari pewnie jeszcze nieco w szoku,po kolejnej zmianie miejsca i ludzi wokoł siebie.Na podstawie spostrzeżeń Uli a wcześniej Agi i Moniki lepiej nigdy nie dowierzać temu sprytnemu,przebieglemu staruszkowi,ktory cale swe życie walczył o przetrwanie ,wyszkolil się w walce o swoj byt i wolność a to nauczylo go strachu przez bliskim kontaktem z ludzmi, ktorym nie ufa.
Wplacę na razie choć jednorazowo te 15 zl /po 12.X./.Choć tak skromnie.

Posted

Ja wpłacę swoją deklarację wraz z wpłatą jednorazową niestety dopiero za około tydzień. Wczoraj umarł tata trudno mi ocenić w tej chwili wydatki lecz moje zobowiązanie jest aktualne.

Posted

[quote name='Demir']Ja wpłacę swoją deklarację wraz z wpłatą jednorazową niestety dopiero za około tydzień. Wczoraj umarł tata trudno mi ocenić w tej chwili wydatki lecz moje zobowiązanie jest aktualne.[/QUOTE]

Demir przyjmij moje kondolencje

Posted

Ja tez obiecałam jakaś pomoc staruszkowi. Ale moge wpłacic jednorazowo na razie tylko 10 zł. Moze w przyszłym m-cu tez uda mi sie cos wyskrobac.
Dostałam dawno temu konto od Moniki 26, czy dalej jest aktualne ?

Posted

[quote name='Demir']Ja wpłacę swoją deklarację wraz z wpłatą jednorazową niestety dopiero za około tydzień. Wczoraj umarł tata trudno mi ocenić w tej chwili wydatki lecz moje zobowiązanie jest aktualne.[/QUOTE]
Najszczersze kondolencje i dziękujemy, za pamięć o naszym psiaku.

Konto nadal jest aktualne, jeżeli komuś się zawieruszyło, to wyślę ponownie.

Musimy uzbierać na naszego rozrabiakę, nescca dzisiaj do mnie dzwoniła, ale rozmawiałyśmy tylko chwilę, bo edukowałam się na uczelni i nie bardzo mogłam rozmawiać. Ale właśnie słyszałam, że Bariemu dupka odżyła i zaczyna fisiować. Bari :nono:

Posted

Demir-przyjmij wyrazy współczucia.Masz teraz ważniejsze sprawy i problemy,niż pomoc zwierzętom.Za jakiś czas dopiero może bedziesz mieć czas i nastrój na inne mniej ważne sprawy,niż te smutne życiowe,rodzinne i osobiste.

Posted

[quote name='nescca']Chłopak sie rozkreca. Moj TZ zlapal Go dzis na plocie!!!![/QUOTE]
Nescca,czyzby Bari już byl wypuszczany z kojca luzem ,iż dotarl już do plotu posesji czy to jakiś inny plot ? Ten Bari ma jedna najważniejszą obsesję :wolność i brak ograniczeń ze strony ludzi.On nie potrafi chyba żyć zniewolony.I trudno mu się dziwić:13 lat byl wolnym,dzikawym ,nieufnym psem.

Posted

Mam najświeższe informacje o Barim :) Dzwoniłam do nesccy, jest w hoteliku, jak rozmawialysmy przez telefon, zajrzała do Bariego, który smacznie spał, zakopany w sianku, chłopak ma duży apetyt, poza dzisiejszą wspinaczką na siatkę, nie było innych prób ucieczki. Jest jeszcze wystraszony, nie odnajduje się w nowym miejscu, tak mi go żal, ale wiem, że jest w dobry rękach i to mnie uspokaja. Jutro umówiłam się na telefon, nowe informacje, przekażę.

Posted

On żył na ulicy prawie cale swe życie ,od maleńkiego .Stracil swoj kąt w tym domu jako maleńki szczeniak ,po śmierci poprzedniego wlaściciela domu.Nie jest psem dzikim zupelnie ,ale jednak nie jest dpo konca oswojony w bliskim kontakcie z czlowiekiem.Inaczej nie bal by się aż tak bezpośredniego kontaktu z ludzmi.Zachowuje jednak dystans wobec czlowieka i jest nieufny.Może dzięki temu 13 lat udalo mu się przetrwać na ulicy ,blisko ludzi ale jednak nie dal się im zlapać wczesniej.Zycie nauczylo go nieufności wobec ludzi.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...