malawaszka Posted February 28, 2011 Posted February 28, 2011 [quote name='Colette'] To jest na prawdę niesamowite wrażenie móc obserwować jej postepy w oswajaniu się z nami, jak podgląda Szelmę i choć strach czai się w każdym jej mięśniu - próbuje ją naśladować :-) [/QUOTE] czemu nie ma więcej takich Ludzi????? z takim podejściem? kurcze u missieek dzikusków jeszcze dużo i pewnie już nie znajdą swoich domów takich jak Abisia ma :( Quote
Colette Posted March 19, 2011 Posted March 19, 2011 Jakby ktoś był zainteresowany to Abi przesyła pozdrowienia: [URL]http://www.youtube.com/watch?v=QagIdbrDHdQ[/URL] I conieco tego, co nas budzi o poranku: [URL]http://www.youtube.com/watch?v=vv2VlWK8zAk[/URL] :-) Quote
malawaszka Posted March 19, 2011 Posted March 19, 2011 rany jaka cudna :loveu: zwłaszcza drugi filmik i szaleńcze młynki ogonem :loveu: :klacz: Quote
zerduszko Posted March 19, 2011 Posted March 19, 2011 Aż mnie zatkało. Podziwiam :) Jesteście fantastyczni. Quote
Colette Posted April 30, 2011 Posted April 30, 2011 Mowiłam: cierpliwości, będzie cieplej - zacznie wychodzić do ogródka? No i nastała w końcu wiosna, Abi rzeczywiście zaczęła wychodzić do ogródka i coraz częściej załatwia się właśnie tam. Zdarzają się nam dni, kiedy nie musimy po niej sprzątać mieszkania - jeszcze są rzadkie, ale do cierpliwych świat należy ;-) Po za tym jak wracamy z pracy Abi wybiega nam na przywitanie przed dom - co jeszcze niedawno bylo dla niej strasznym stresem! Czasem nawet wybierze sie na krótką przechadzkę wzdłuż ulicy czy na pobliską łąkę. Niestety wciąż panicznie boi się smyczy - biega więc luzem, co jest o tyle nie fajne, że ostatnio w tymże miejscu dostałam mandat za brak smyczy lub kagańca u Szelmy. W czasie takich wypadów bardziej trzyma się Szelmy niż nas - choć zdarza jej się eksplorować teren na własną rękę z dala od całej reszty naszego "stada". I co najlepsze w tym wszystkim - jak się czegoś wystraszy - szybko biegnie na nasz podjazd schować się za naszym autem :) A propos aut - dobrze, że nasze koty nauczyły sąsiadów jeździć wolno po naszej ulicy - bo Abi nie czuje wiekszego strachu przed samochodem, który jedzie niż przed takim, który stoi, i zaślepiona przestrzenią oraz ogromem "nowego" do obwąchania zamiast uciec gdzies na bok - idzie prosto na auto ;-) A z nieco innej beczki, w styczniu poznaliśmy też dziewczynę w suczką podobną do naszej Szelmy (tylko znacznie chudszą ;-) ) - zapoznaliśmy ją z Abi - co też mocno popchnęło ją w oswajaniu się i popiskiwaniu gdy całą bandą idziemy na spacer... Tu można obejrzeć filmik ze wspólnych szaleństw całej trójki w naszym mikro-ogródku: [URL]http://www.youtube.com/watch?v=m0I0yTRPkJE[/URL] Pozdrawiamy serdecznie! Quote
malawaszka Posted April 30, 2011 Posted April 30, 2011 hahaha szaleństwo i dzikie gonitwy - świetne :klacz: Quote
zerduszko Posted April 30, 2011 Posted April 30, 2011 Ale czad :D A ta druga sunia, coś lepiej czy dalej taki dzikus? Quote
malawaszka Posted April 30, 2011 Posted April 30, 2011 dzikus..... zresztą jeden z kilku dzikusów Quote
Colette Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 Witam, dawno mnie tu nie było :-/ Ale w zasadzie od 30.04 niewiele się u nas zmieniło... Fakt, że mieliśmy tydzień gdy nie trzeba było sprzątać salonu - ale ostatnie kilka dni znów Abi wróciła do starego nawyku :( Nadal nie chce przekonać się do smyczy, ale tym razem po "traumie" i przegryzieniu kolejnej smyczy w 30 sekund ukryła się raptem na 30 min, po których jakby nigdy nic przyszła do nas i zaglądała czy aby nie jest jedna, którą omijają ciastka. No i musze powiedzieć, że bardzo dzielnie przetrwała grila i wizytę ok. 20 obcych osób w domu :-) I choć tylko na chwilkę wyszła ze swego kąta sprawdzić, czy salon nadal wygląda jak przed "nalotem gości" - to nie uciekła na górę pokonując wszystkie nasze fortyfikacje - jak to miało miejsce w lutym, przy rodzinnej imprezie na 6 par :-) Więc dla mnie niesamowity sukces :-) A przy okazji, się pochwalę, że od blisko trzech tygodni w ogóle (a oficjalnie od tygodnia) Abi ma kolejną "siostrę" w domu: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/208256-Kraków-Kliny-Zacisze-Zguba-zostaje-u-nas[/URL]-) No a dziś czeka nas kolejne wielkie przedstawienie - szczepienie! Trzymajcie kciuki aby wszyscy wyszli z tej imprezy bez szwanku i tragicznych wspomnien ;-) Quote
zerduszko Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 Hohohoho, a tak się zarzekałaś, że 3 to za dużo ;) Pisz jak szczepienie :) Quote
Colette Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 Szczepienie to nie smycz, to Pikuś :) Zaszyta w swoim kącie nawet nie miałknęła ani nie kłapnęła na Panią doktor. Zniosła tę wizytę bardzo dzielnie. Założyłam jej w prawdzie kaganiec - ale i bez tego nie byłoby problemu. :-) Ano zarzekałam się, zarzekałam i wciąż nie wiem czy dobrze zrobiliśmy biorąc "tę trzecią"... Ale gdzie by jej było tak dobrze jak u nas, gdzie miałaby szanse rozładować swoją energię na 2 do 3 innych psach, a nie meblach, sprzęcie czy ludziach -choć i u nas zaczęła już "przygotowania do remontu" ;-) Bo jako "jedyny pies w rodzinie" byłaby nie do zamęczenia" ;-) ADHD jak nic ;-) Quote
malawaszka Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 [quote name='zerduszko']Same łatwe przypadki sobie sprawiacie :D[/QUOTE] haha dokładnie :lol: Quote
Colette Posted June 9, 2011 Posted June 9, 2011 A wszystko przez Szelmę, która najwyraźniej była psem w wersji demo ;-) Zresztą do dziś jest i cierpliwie znosi "wybryki" pozostałej dwójki :-) A nawet jak się przyłącza do szaleństw - to tak, aby przypadkiem nie było na nia :-) Quote
Klaudia M. Posted July 31, 2011 Posted July 31, 2011 [quote name='Colette']A wszystko przez Szelmę, która najwyraźniej była psem w wersji demo ;-) Zresztą do dziś jest i cierpliwie znosi "wybryki" pozostałej dwójki :-) A nawet jak się przyłącza do szaleństw - to tak, aby przypadkiem nie było na nia :-)[/QUOTE] Wspaniałe postępy robi Abi, ja chyba swojej dzikusce przestane szukać domu....po prostu podrzucę ją Tobie oczywiście w wielkiej konspiracji ;) Trzymam kciuki za dalsze postępy w oswajaniu:) i mam nadzieje że uda Ci się jej zrobić śliczne zdjęcie. Choć uważam, że te też są super:) Quote
Colette Posted August 1, 2011 Posted August 1, 2011 Witaj imieniczko na wątku nie tylko mojej dzikuski :) Jak będę kiedyś miała dom z dużym ogrodem - poprzygarniam więcej Dzikusów... na razie jednak ogrodu mam tyle co kot napłakał :-( psiaki maja w domu więcej miejsca niż gdyby zostawały w ogrodzie, więc i w trójke bywa już ciasnawo... Ale, ale... wstaje się o 5 i wyprowadza psiaki na pobliską łączkę gdy poza jedną sąsiadką nikt jeszcze nie chodzi, a Straż Miejska śpi smacznie w ciepełku - tak, żeby i Abi mogła się troszkę wybiegać... mamy niesamowite szczęście, bo zawsze gdy wychodzimy przestaje padać :-D Abi niestety wciąż nie da się przekonać do smyczy :-( Gdy jej mówię, że muszę ją przypiąć zanim wyjdziemy - chowa się pod blatem. Ale o tej 5, gdy wie, że może wyjść luzem - pierwsza jest pod drzwiami :D i z niecierpliwością czatuje aż choć ciut je otworzę :-) Ostatnio nawiała mi pod 3 psiakami wieczorem, gdy koleżanka ze swoją suką po nas przyszła :-) Na szczęście ładnie już reaguje na przywołanie i wie co znaczy "do domu!". Oczywiście tylko wtedy gdy ma na to ochotę. Choć od posiadania "ochoty" na spacer czy słuchanie wawoływać specjalistką jest Gościu :-P Pozdrawiam i powodzenia! Quote
Klaudia M. Posted August 2, 2011 Posted August 2, 2011 [quote name='Colette']Witaj imieniczko na wątku nie tylko mojej dzikuski :)[/QUOTE] Przepraszam, bo może nie doczytałam ale co stało się z pozostałymi dwoma dzikusami? Quote
Colette Posted August 2, 2011 Posted August 2, 2011 O ile mi wiadomo - zarówno te dwie suczki, jak i pozostałe dzikusy nie wymienione z imienia wciąż w ukryciu czekają u missieek na swój dom. Quote
zerduszko Posted August 2, 2011 Posted August 2, 2011 [quote name='Klaudia M.']A wiadomo jakie postępy poczyniły?[/QUOTE] Pewnie żadnych, bo tam jest tyle psów, ze nie ma czasu z nimi pracować. A nikt inny nie chciał ich. Quote
Colette Posted August 2, 2011 Posted August 2, 2011 [quote name='zerduszko']A nikt inny nie chciał ich.[/QUOTE] Ja bym chciała... :-) ale u missieek maja znacznie lepsze warunki niż miały by u mnie :( Poza tym jakbym miała ich wiecej niż tylko Abi to też nie miałabym pewnie jak nad nimi pracowac :( Juz i tak przy trzech psach mam mniej czasu na jej socjalizacje niż bym chciała... choć psiaki akurat, nie ma co ukrywać bardzo jej pomogły... Ale jak mi nie wypali emerytura w Brazylii, to kupie mały domek z ogromnym ogrodem i super szczelnym płotem, i będę zbierać wszystkie dzikusy z dogo! :-) Quote
malawaszka Posted August 8, 2011 Posted August 8, 2011 zapraszam na bazarek dla missieekowych podopiecznych [url]http://www.dogomania.pl/threads/212512-MEGA-Ksi%C4%85%C5%BCkowo-na-kociaki-i-psiaki-u-missieek-do-20.08-g.20.00[/url] Quote
Colette Posted August 19, 2011 Posted August 19, 2011 Cicho, cichutko, bez wszelkiego rozgłosu półtora tygodnia temu minął Abi roczek w naszym domku... A wydaje się to być niedalej jak wczoraj... Niesamowite, jak ten czas szybko leci! Przyglądając się nam z kanapy spod na wpół przymkniętych powiek (a nóż w końcu pójdziemy spać a przecież nie może przegapić tego wydarzenia!) Abi śle moc pozdrowień dla wszystkich czytelników oraz ich czworonożnych przyjaciół. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.