Jump to content
Dogomania

Berneński pies pasterski


brunka

Recommended Posts

Bruno reaguje różnie na inne psy. Z niektórymi bardzo chętnie chciałby się bawić a na niektóre reaguje ostro. Ale problem tkwi w tym, że kiedy wącha się z innym psem [ nawet małym kundlem] i chce się bawić, tamten reaguje ostro i często go gryzie. A Bruno zamiast się obronić lub zrobić cokolwiek, to ucieka. Ma już rok, wiec nie jest taki młodziutki... Nie wiem co z tym zrobić, a czasem naprawdę sprawia to kłopot. Proszę o radę. :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='brunka'] Nie wiem co z tym zrobić, [/QUOTE]Cieszyć się ze masz normalnego psa [QUOTE]a czasem naprawdę sprawia to kłopot.[/QUOTE] Jaki kłopot sprawia fakt że pies zachowuje sie dokładnie tak jak powinien?
Asocjalny pies, jatki na spacerach i rozdzielanie walczących zwierzat nie byłyby kłopotem?

Link to comment
Share on other sites

instynkt samozachowawcz? Twoj pies ma i to dobrze wykształcony - unika konfliktów. Jak to nie powinien uciekać? To co wg Ciebie robić? Atakować?
To jeśli wg ciebie instynktem samozachowawczym jest walka, to ten drugi pies też powinien tak samo postępować (posiada ten sam instynkt) i co masz?
Walke. Chcesz żeby twój pies atakował mniejsze i słabsze psy?
Psy unikają konfliktów a nie je tworzą.
Tamtemu psu nie podoba sie zachowanie twojego psa - daje mu to wyraźnie znać, a twój po prostu to respektuje. I tak ma być!

Link to comment
Share on other sites

Dobrze, ale jeśli zaatakuje go kiedyś większy pies? I ja tam będę? To co? On uciekne a ja mam sobie radzić, tak?
A jeśli zacznie go gonić i gryźć? Nawet nie wiecie jak to śmiesznie wygląda, jak ucieka przed takim psiakiem. było by lepiej,jakby chociaż warknął i dał znać, że nie warto zaczynać, prawda?

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Ma już rok[/QUOTE]

Ma [B]dopiero[/B] rok.Takie psy jak bernenczyk pozno dojrzewaja,to jeszcze szczeniak mozna powiedziec.A jako taki czuje zrozumialy respekt przed doroslym "nawet malym kudlem".
Mialem owczarka niemieckiego,ktory jako mlodziak szerokim lukiem omijal siedzacego na chodniku yorka.Kiedy wydoroslal wszystko sie zmienilo.
Jesli twoj Bruno nie jest agresywny to w kontaktach z psami daj mu byc soba.Psy potrafia sie porozumiec bez naszej pomocy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='brunka']Dobrze, ale jeśli zaatakuje go kiedyś większy pies? I ja tam będę? To co? On uciekne a ja mam sobie radzić, tak?[/quote]Dokładnie tak.
Z tym że jeżeli wypracujesz dobry kontakt z psem i zasłużysz na jego zaufanie to nie bedzie uciekał na oślep tylko bedzie się starał biec do Ciebie po pomoc, ochrone i opieke.
[QUOTE] Nawet nie wiecie jak to śmiesznie wygląda, jak ucieka przed takim psiakiem. [/QUOTE]Wiemy. I wiedzą niemal wszyscy którzy wychowywali szczeniaka dużej rasy. [QUOTE] było by lepiej,jakby chociaż warknął i dał znać, że nie warto zaczynać, prawda?[/QUOTE]Módl się raczej żeby nigdy do tego nie doszło....
Sugerowałabym lekture jakiejś przyzwoitej książki o psychice i zachowaniach psów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='brunka']Bruno reaguje różnie na inne psy. Z niektórymi bardzo chętnie chciałby się bawić a na niektóre reaguje ostro. Ale problem tkwi w tym, że kiedy wącha się z innym psem [ nawet małym kundlem] i chce się bawić, tamten reaguje ostro i często go gryzie. A Bruno zamiast się obronić lub zrobić cokolwiek, to ucieka. Ma już rok, wiec nie jest taki młodziutki... Nie wiem co z tym zrobić, a czasem naprawdę sprawia to kłopot. Proszę o radę. :([/QUOTE]

Nawet nie wiesz, jakbym się cieszyła, gdyby wszystkie szczeniaki zachowywały się tak, jak Twój. U nas na osiedlu jest masa małych labków, beagle'i i innych, które chodzą bez smyczy (bo po co szczeniakowi smycz?! :roll:) i nieustannie molestują inne psy. Moja suka nie cierpi namolnych psów, więc jak tylko namierzę któregoś z nich to uciekamy, niestety, czasem się to nie udaje i szczenię, mimo wyraźnego karcenia ze strony mojej suki, dalej włazi jej na głowę (ale wtedy ja zaczynam włazić na głowę właścicielowi :diabloti:). Twój szczeniak jest bardzo fajnym, zrównoważonym psem i módl się, żeby tak zostało.

Link to comment
Share on other sites

Nie mam nic przeciwko temu, że nie jest agresywny. To dobrze, że nie jest bo mamy w domu 9-cio miesięczne dziecko.Chyba Tylko [B]Pies pustyni [/B]zrozumiał o co mi mniej więcej chodzi. I dziękuję. Mam nadzieję, że wszystko się jakoś ułoży. :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...