Dumka na trzy serca, czyli Foxi, Kreon (*) i Duma

[Dobcia]

Eh... nas nie ma...:roll:

[quote name='eria']
[IMG]http://images21.fotosik.pl/182/cad1fed1f464d417.jpg[/IMG]
[/quote]

Ona lata!:lol: Nawet uszka jej stoją!:evil_lol:

[Marta_Ares]

oo widze ze ten super banerek co Eria mi zrobila tez jest na stronie:loveu: :loveu:

[Agushka]

Łomatko Ania to Wy macie teraz swoją stronę? Zasuwam oglądać :)

[eria]

[quote name='Agushka']Łomatko Ania to Wy macie teraz swoją stronę? Zasuwam oglądać :)[/quote]
NO TERAZ WIDZISZ JAK DŁUGO CIĘ NIE BYŁO!!!!ZASUWAJ!!:diabloti:

[Cerber]

[quote name='eria']



[IMG]http://images21.fotosik.pl/182/cad1fed1f464d417.jpg[/IMG]
i dzisiejsze:fiołek Reichenbacha :)
[/quote]


hehehe ale śmiesznie tu wyszła, jakby była jakimś żołnieżem i szła na bacznosć... znaczy takim marszem równym:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

[Pianka]

[IMG]http://images21.fotosik.pl/182/cad1fed1f464d417.jpg[/IMG]
To się nazywa szczęsliwy pies:loveu:

[wiq]

najładniejsze jest fotka kotki:loveu::loveu:

[eria]

eh bardzo mam zły humor teraz....pokłóciłam się znowu z panią Figi i koniec wspólnych spacerów. Zaczęło się od tego że Kreon zaliczył supermarket :cool1: no ochrzaniłam go,ale nie jakoś szczególne bo to w końcu po fakcie było ,zawsze jestem zła jak on coś zeżre :cool1: a pani od Figi (tak jakby ona nigdy Figi nie ochrzaniła:cool1: ) na mnie wyskoczyła że to tylko pies,że po co się złoszcze itp...no i odwołałam psy i poszliśmy w przeciwną stronę sami, bawiliśmy się kijami ,psy biegały zadowolone że się nimi zajmuję :) i doszłam, nie po raz pierwszy zresztą, do wzniosku że lepiej będzie jak będę chodzić sama z psami, bo wtedy nie biegają za zwierzyną,nie żrą świństw,bawimy się i wszyscy są zadowoleni. A jak chodzimy razem, to my rozmawiamy,psy se biegają jak chcą,za sarnami,zającami itp no i odwiedzają supermarkety po kolei i tak wygląda spacer .
powiedzcie kto ma rację , bo już sama nie wiem....:shake:
tylko jedną to ma wadę ze się od nich odłączę.....pan Hektora nie będzie wyprowadzać moich psów jak jestem w Warszawie:-( no ale trudno,będę prosić mamę żeby pryszła je wyprowadzić :roll: w końcu do czerwca już nie zostało dużo czasu ....jakoś damy rade

[sota36]

Anula- zlosc dala gore nad rozumem - jaku mnie, no jestes ekstawertycznka i koniec. Charakteru nie zmienisz. Mysle, ze wspolne spacery sa fajne - tej kobiecie tez wybilo! Zawsze jednak polaczyc i "ludzkie" spacery i typowo psie,we trojke - w koncu lata za pasem i wakacje tez, wiecmozna polazic i z nimi i z psami - a psiaki tez beda ukontentowane,bo wiecej beda na bieganiu!
Powiedz tej kobitce - "przepraszam" i spoko!
A fakt - po co wrzeszczec mna psa? I tak ma to w nocie, a Tytylko gardlo zdzierasz- hihihi

[eria]

ja mam chyba za dużo dumy w sobie i przepraszać na pewno jej nie będę. Jej się też nigdy nie zdarzyło przeprosić jak mnie wystawiała wielokotnie do wiatru,jak się umawiałyśmy. Więc jesteśmy kwita i basta. Może z czasem poznamy kogoś nowego na wspólne spacery,kto idzie na spacer by zająć się psami a nie ludźmi...

[eria]

kilka fotek dzisiejszych :lol: kolejna zaleta samotnych spacerów -mogę se focić do oporu :evil_lol: i nie muszę się spieszyć bo ktoś tam idzie dalej i na mnie nie czeka :eviltong:

[IMG]http://img230.imageshack.us/img230/5465/tnimg0203fi3.jpg[/IMG]

[IMG]http://img440.imageshack.us/img440/3114/tnimg0206iu4.jpg[/IMG]
pieski stwierdziły że koniec pozowania :evil_lol:
[IMG]http://img413.imageshack.us/img413/5730/tnimg0208eh0.jpg[/IMG]

[sota36]

Oj Maruda,Maruda, al ei takCie kochom! No bo co mi pozostalo?Jeszcze ina mnie sie obrazisz! Na mnie to pol biedy, ale na Gucia!?!?!

[eria]

[quote name='sota36']Oj Maruda,Maruda, al ei takCie kochom! No bo co mi pozostalo?Jeszcze ina mnie sie obrazisz! Na mnie to pol biedy, ale na Gucia!?!?![/quote]
nie bo jo Cie kochom to sie nie obraża!! a Gucia to kochom jeszcze bardziej :loveu: :loveu: :loveu:

[sota36]

[quote name='eria']nie bo jo Cie kochom to sie nie obraża!! [COLOR=Red]a Gucia to kochom jeszcze bardziej :loveu: :loveu: :loveu:[/quote] [COLOR=Black]no ! Mosz szczynscie!!!![/COLOR][/COLOR]

[zuzolandia]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/A%20fakt%20-%20po%20co%20wrzeszczec%20mna%20psa?%20I%20tak%20ma%20to%20w%20nocie,%20a%20Tytylko%20gardlo%20zdzierasz-%20hihihi"]A fakt - po co wrzeszczec mna psa? I tak ma to w nocie, a Tytylko gardlo zdzierasz- hihihi[/URL]

[COLOR=Navy][I][B]Dobrze godosz siostra jo wrzeszczała ale juz przestałach ;-)
Matyldoooooo alez tu sie ckliwie zrobiło i kochliwie heeheh;-)[IMG]http://img230.imageshack.us/img230/5465/tnimg0203fi3.jpg[/IMG]

piekny portrecik Kreoskowy ;-)tyn Twoj sprzyt robi zarabiste zdjecia chyba se go pozycza na urlop eheheheheheh;-)
[/B][/I][/COLOR]

[Pegaza]

Cze Aniu:p nie przejmuj sie panią od Figi wiesz ja mam takie zdanie Twoje psy masz prawo je skarcic kiedy zachodzi taka potrzeba bo inaczej pies będzie myslał że jemu na to pozwalasz.Myśle że po jakims czasie emocje ochłoną i znów się razem spotkacie a i pytanko dlaczego pan od Hektora dalej by nie mógł wyprowadzać Twoje psy? w koncu co ma piernik do wiatraka.

[Carolcia]

Ale fajnie!!!!Po slasku se godocie :loveu: :loveu: :loveu:.
A pieski fajowe :eviltong: :loveu: :loveu: :loveu:

[eria]

Wy tu od razu o wrzeszczeniu :evil_lol: kto powiedział że ja wrzeszczałam,ja Kreosiowi tłumaczyłam że jest menda i że nieładnie zrobił, że pieskowi nie wolno i takie tam :evil_lol: tylko ubrałam to może w słowa inaczej:evil_lol: ale to nie było żadne wrzeszczenie ;)
A ona na mnie że mam przychamować,bo to pies, to jej powiedziałam że to mój pies i mogę chyba być zła że to zrobił , bo jemu się takie paskudzenie dopiero parę razy zdarzyło jak długo go mam. Ja mam Kreona za ideał ,jakby to była Foxi to bym się nie przejęła bo już przywykłam :evil_lol:
no i co, odwołałam Foxi ( btw leciała własnie z Figą i Hektorem za tropami i trochę na nią poczekałam) no i poszłam se bez zbędnych pożegnań:cool1: potem miło spędziłam resztę spaceru z psami na aportowaniu kijów, Kreoś się zmęczył to poszliśmy żeby się napił i mordę z tego świństwa wypłukał :evil_lol:
a co do pana Hektora -oni są bardzo skumplowani,napewno nieźle obgadali mnie po moim odejściu kończąc Figową znajomość,Hektorowa też się skończyła.
cóż - życie ;)

[Pegaza]

:calus:oj nie smutaj sie z tego powodu ja chodze cały czas sama i powiem szczeże, że sie juz przyzwyczaiłam a jak kogoś spotkamy to mam wrażenie, że przeszkadza mi w tym spacerze.

[eria]

[quote name='Pegaza']:calus:oj nie smutaj sie z tego powodu ja chodze cały czas sama i powiem szczeże, że sie juz przyzwyczaiłam a jak kogoś spotkamy to mam wrażenie, że przeszkadza mi w tym spacerze.[/quote]

no trochę smutno mi jest bo to długa znajomość,ale to minie :)
może kogoś z jakąś miłą suczką poznamy :evil_lol: bo tylko suczki wchodzą w grę :evil_lol:

[Pegaza]

No napewno ostatnio zauważyłam dwa nowe psy suczke rotka i chyba cane corso czy jakoś tak...

[Dobcia]

Aniu, nie smuć się:calus:
Może jeszcze wszystko sie ułoży, jak mama może ci pomóc wyprowadzać psy raz w tygodniu, to nie ma takiego problemu, a zawsze możecie poznać nowych towarzyszy, i znów będzie fajnie;)
Choć samotne spacery nie są takie złe, człowiek skupia się tylko na psach i w pełni korzysta z relaksu;)

[zaba14]

Eria rozumie Twoje rozczarowanie, trudno przywyknac do czegos nowego..
Jednak z drugiej strony pomysl.. ja osobiscie nie chcialabym spacerowac z psem ktory np. atakuje ludzi (jak Figa) nawet jak tylko biegnie i szczeka, moj pies szybko by to załapał :roll:
Ja nieczesto spaceruje z moja kumela i z jej psem, suczka jest mila i kochana, ale bardzo czesto ucieka i szczeka na inne psy, jesli nasze psy sa luzem musze sunie wyprzedzac myslami, bo jak ona pobiegnie i zacznie szczekac to moj rudzielec zrobi to samo :roll: a na normalnym spacerze by tego po prostu nie zrobił, bo dla niego nie jest to zadna atrakcja... :roll:

Ja chetnie bym sie z wami na spacerki wybierała, ale rudy nielubi sie bawic sama o tym wiesz, a szkoda bo masz fajne psy! a ze na nie czasem krzyczysz? to co z tego... ja tez krzycze :evil_lol: poza tym Miki nie jest tak fajnie ulozony jakbym chciala i czasem musze sie za niego wstydzic :oops: chociaz juz mam wytłumaczenie jak nie wraca od razu na zawolanie, bo robi sie coraz to bardziej głuchy...

[eria]

[quote name='Dobcia']
Choć samotne spacery nie są takie złe, człowiek skupia się tylko na psach i w pełni korzysta z relaksu;)[/quote]
otóż to!!!

Pegaza - tą sunię CC miło by było poznać,o której wychodzą ?? :evil_lol: :evil_lol:

[eria]

Aniu - to jest prawdą że jak psy są w grupie to się zupełnie inaczej zachowują niż jak są osobno. I potem po kontaktach z Figa Kreon nabiera jej zwyczajów. Jak chodzimy sami nigdy nie naszczekał na rowerzystę itp i mu ufam pod tym względem, a jak są razem , to on widzi że Figa z Hektorem szczekają to on też , no supermarkety to mu akurat Foxi pokazała:evil_lol:

a z tym poznaniem nowych towarzyszy to będzie probelm bo nas się wszyscy boją :D my jak taki gang <lol>