MonAmiPet Posted July 11, 2010 Posted July 11, 2010 Mam złą wiadomość:( Pieski nadal są na balkonie, a właściciele znowu zamknęli balkon!! O tej porze w Poznaniu jest 36stopni, nawet nie chcę myśleć ile było w ciągu dnia. Mieszkam za Poznaniem i tylko od pon-pt jestem w tej okolicy. Poprosiłąm więc koleżankę żeby zerknęłą od czasu do czasu na ten balkon. Włąśnie do mnie zadzwoniła, że psy cały dzień spędziły na balkonie, a włąścicieli to zupełnie nie wzrusza. Jak zobaczyłam odtwarty balkon w piątek ucieszyłam się, gdyż myślałam, że wizyta Straży Miejskiej poskutkowała. Niestety niektórzy ludzie są niereformowalni!!! Pomocy, co robić??!! Quote
farmerka63 Posted July 11, 2010 Posted July 11, 2010 MonAmi - masz wiadomość na PW ! Przecież te psy się tam upieką... A może po prostu zadzwoń na Policję :angryy: Quote
xxxx52 Posted July 11, 2010 Posted July 11, 2010 Te psy nalezy jak najszybciej zabrac w bezpieczne miejsce.W tej betonowej klateczce moga umrzec.Co na to TOZ poznanski?Co na to Straz dla Zwierzat w Trzciance.?Moge jutro zatelefonowac . Quote
MonAmiPet Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 Pieski od rana tkwią na tym balkonie, czy to jest normalne?? Może ja przesadzam? Dzisiaj jest drubo ponad 30 stopni, myślicie, że woda w misce jest nadal zimna? Quote
conceited Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 MonAmiPet - wyslalas Goni adres? Gonia jest z fundacji Emir, do ktorej pprobowalas sie dodzwonic. Na pewno pomoze :) p.s. absolutnie nie przesadzasz ! Ci ludzie sa niepowazni. Niech sie sam zamknie na 1 dzien na balkonie i zobaczy czy mu milo :/ Quote
wujek & ciocia Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 [quote name='MonAmiPet']Pieski od rana tkwią na tym balkonie, czy to jest normalne?? Może ja przesadzam? Dzisiaj jest drubo ponad 30 stopni, myślicie, że woda w misce jest nadal zimna?[/QUOTE] zimna to ona przestała być po godzinie :( Quote
MonAmiPet Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 Dzwoniłam do Małgosi obiecała rozeznać się w sprawie:) Mam nadzieję, że ktoś przetłumaczy właścicielom tych biedaków, że tak nie można! Dogue dzisiaj jakiś czas drapał w drzwi balkonowe, najprawdopodobniej chciał wyjść. Załatwiają się na balkonie w tym upale musi tam cuchnąć! Quote
MonAmiPet Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 [quote name='farmerka63']Przygnębiająca jest nasza bezradność...[/QUOTE Masz rację, przygnębiająca:( Na zewnątrz świeci słońce, a ja zamiast się cieszyć z ładnej pogody jestem przerażona widząc balkon z tymi biedakami;( Rozmawiałam z Małgosią obiecała wysłąc tam swoją wolontariuszkę. Nie wiem na jakim etapie jest teraz sprawa. Pozostaje mi mieć nadzieję, że jutro balkon będzie pusty a pieski bezpieczne:) Quote
MonAmiPet Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 Mój mąż przejechał się do Poznania i balkon był otwarty piesków na nim nie było, tylko stała (chyba ich )Pani i paliła papierosa. Pokręcił się jeszcze chwilkę i wrócił do domu. Quote
agaga21 Posted July 12, 2010 Posted July 12, 2010 [quote name='MonAmiPet']Mój mąż przejechał się do Poznania i balkon był otwarty piesków na nim nie było, tylko stała (chyba ich )Pani i paliła papierosa. Pokręcił się jeszcze chwilkę i wrócił do domu.[/QUOTE] dziękuję za tą informację. cały dzień o biedakach myślałam. Quote
Paulina87 Posted July 12, 2010 Author Posted July 12, 2010 Mi się wydaje, że oni je tam zamykają wychodząc do pracy bo jak ja je obserwowałam 2 razy wieczorem to drzwi były otwarte. Quote
MonAmiPet Posted July 13, 2010 Posted July 13, 2010 Moim zdaniem jeśli je zamykają na czas swojej pracy to i tak są nieodpowiedzialni, gdyż 8 godzin w takim upale ciężko wytrzymać. Co ich kosztuje uchylić balkon na ten czas? Jak pieski brudzą-trzeba było zainwestować na początku w ich wychowanie, a nie za przeproszeniem ("pudrować wrzoda") zamykając je na zewnątrz! Mieszkałam kiedyś w Australii i tam zanim ktoś kupi psa z hodowli przechodzi badania psychologiczne, przynajmniej tak było 16 lat temu... Quote
agaga21 Posted July 13, 2010 Posted July 13, 2010 [quote name='Paulina87']Mi się wydaje, że oni je tam zamykają wychodząc do pracy bo jak ja je obserwowałam 2 razy wieczorem to drzwi były otwarte.[/QUOTE] oby dzis nie było "powtórki z rozrywki" :( Quote
Inez de Villaro Posted July 13, 2010 Posted July 13, 2010 GoniaP jest bez netu, dlatego prosiła mnie, żeby Wam napisać, że zajęła się sprawą, prowadzi rozeznanie, działana w toku, więcej pisać nie mogę ...rozumiecie... Quote
farmerka63 Posted July 14, 2010 Posted July 14, 2010 Wierzę w skuteczność Goni ... Niestety temperatury max. w Poznaniu będą rosły do piątku - nawet do 40-tu st.C ! Ze sposobu traktowania psiaków wynika, że państwo ich nie potrzebują - może się zatem chętnie pozbędą ?:diabloti: Quote
missy87 Posted July 14, 2010 Posted July 14, 2010 Dobrze, że w Poznaniu są takie osoby jak Gonia, które wiedzą jak i potrafią coś zdziałać. Ale co mają zrobić ludzie w innych miejscowościach, których sąsiedzi tak samo postępują ze swoimi psami...:/ Quote
Paulina87 Posted July 14, 2010 Author Posted July 14, 2010 Byłam znowu pod tym balkonem, widziałam jednego doga leżącego na posłaniu, drzwi balkonowe były oczywiście zamknięte. Quote
MonAmiPet Posted July 14, 2010 Posted July 14, 2010 Ja widziałam je dzisiaj od 11:00 a termometr w moim samochodzie pokazywał 32stopnie!! Nie mogę tego zrozumieć, że w naszym kraju nie ma odpowiednich procedur żeby ukarać ludzi, którzy znęcają się nad swoimi zwierzętami;( Dosłownie męczy mnie ta bezradność, nie mogę się w pracy skupić, gdyź cały czas patrzę na ten balkon w nadziei, że jednak ktoś się zlituje i otworzy im te drzwi... Dzisiaj niestety nikt sie nie zlitował;(! Quote
Inez de Villaro Posted July 14, 2010 Posted July 14, 2010 Kochani, sprawa jest w toku....i ktoś sie tym zajmuje, ale nie wszystko da sie zrobić "od ręki". Cierpliwości. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.