Mordowanie zwierzat w majestacie prawa - czy to mozliwe?

[ekostraż_wrocław]

No ale też nie bądźmy śmieszni do końca i nie zajmujmy się podrzędnymi referentami w Kancelarii Prezydenta ds. obsługi korespondencji właściwie. Ochrona zwierząt nic przez to nie zyskała i nic przez to nie straci, bo to żadne poważne stanowisko, które cokolwiek umożliwia i zmienia. Chyba, że poprzestajemy na banałach i etykietach. Ludzie, no.

Ekostraż przyłączyła się swego czasu do apelu VIVY POLSKA do Komorowskiego o odwołanie Kariny jako jednostki co najmniej nierokokującej. Zresztą cóż ma rokować, skoro nic nie może, poza jedzeniem ciastek za nasze pieniądze. A w dodatku niewiele też chce. A nawet gdyby coś mogła - jakakolwiek inna - zaznaczam poważna osoba - na miejscu Kariny zrobiłaby - przynajmniej "pod publiczkę" o 150% więcej. Tyle.

Więc jest to i śmieszne i prymitywne zarazem. To, czyli przekonanie, że warto dla ochrony zwierząt, by Karina pracowała jako referent w KP.

Jest to - przynajmniej - bez znaczenia. A idąc dalej można łatwo wskazać, że ta ściema za publiczne pieniądze ma negatywne aspekty.

Więc bądźmy normalni: nie żądajmy, żeby referentem ds. korespondencji w KP była jakaś Karina lub Basia , tylko żądajmy, żeby na szczeblu rządowym (zgodnie z Europejską Konwencją Ochrony Zwierząt Towarzyszących) powołano instytucję ds. ochrony zwierząt ( a nie nadzorowania przepisów ochrony zwierząt lub ds. ochrony zdrowia zwierząt i zwalczania chorób zakaźnych), która ma konkretną filozofię działania oraz uprawnienia.

Enjoy!

[kahoona]

[quote name='ekostraż_wrocław']No ale też nie bądźmy śmieszni do końca i nie zajmujmy się podrzędnymi referentami w Kancelarii Prezydenta ds. obsługi korespondencji właściwie. Ochrona zwierząt nic przez to nie zyskała i nic przez to nie straci, bo to żadne poważne stanowisko, które cokolwiek umożliwia i zmienia. Chyba, że poprzestajemy na banałach i etykietach. Ludzie, no.

Ekostraż przyłączyła się swego czasu do apelu VIVY POLSKA do Komorowskiego o odwołanie Kariny jako jednostki co najmniej nierokokującej. Zresztą cóż ma rokować, skoro nic nie może, poza jedzeniem ciastek za nasze pieniądze. A w dodatku niewiele też chce. A nawet gdyby coś mogła - jakakolwiek inna - zaznaczam poważna osoba - na miejscu Kariny zrobiłaby - przynajmniej "pod publiczkę" o 150% więcej. Tyle.

Więc jest to i śmieszne i prymitywne zarazem. To, czyli przekonanie, że warto dla ochrony zwierząt, by Karina pracowała jako referent w KP.

Jest to - przynajmniej - bez znaczenia. A idąc dalej można łatwo wskazać, że ta ściema za publiczne pieniądze ma negatywne aspekty.

Więc bądźmy normalni: nie żądajmy, żeby referentem ds. korespondencji w KP była jakaś Karina lub Basia , tylko żądajmy, żeby na szczeblu rządowym (zgodnie z Europejską Konwencją Ochrony Zwierząt Towarzyszących) powołano instytucję ds. ochrony zwierząt ( a nie nadzorowania przepisów ochrony zwierząt lub ds. ochrony zdrowia zwierząt i zwalczania chorób zakaźnych), która ma konkretną filozofię działania oraz uprawnienia.

Enjoy![/QUOTE]

Twoje ostatnie zdanie jest niegłupie i coś wnosi. Dobrze byłoby, żeby na szczeblu rządowym ktoś zajął się zwierzętami.

Natomiast cała reszta to niegrzeczna, obraźliwa wypowiedź. Ja oceniam Karinę inaczej i potrafię to wyrazić kulturalnie. Twoja forma wcale nie wzmacnia treści wypowiedzi - osłabia natomiast autorytet piszącego.
Uprzejmie proszę o zachowanie godne przynajmniej Twojego wykształcenia.
Bo jakkolwiek oceniamy dogo to nie forum do lania pomyj.

Pisz więc na poziomie i o konkretach, osobiste żale należy wylewać poza publicznym forum, jeśli naprawdę chodzi o zwierzęta.
Bo wszystkim nam o to chodzi, nieprawdaż?

I jeszcze jedno - to nie jest zaproszenie do awanturki, nie zamierzam nakręcić zadymy, choć niewątpliwie potrafię.

[ewatonieja]

jeśli osoba o takich dokonaniach (działanie w terenie, działanie od strony prawnej) jak p. Karina całkiem opadła z sił i chęci na urzędniczym stołku, to kto się nada do instytucji działającej na rzecz ochrony praw zwierząt w Polsce, mającej umocowanie w rządzie?

[kahoona]

[quote name='ewatonieja']jeśli osoba o takich dokonaniach (działanie w terenie, działanie od strony prawnej) jak p. Karina całkiem opadła z sił i chęci na urzędniczym stołku, to kto się nada do instytucji działającej na rzecz ochrony praw zwierząt w Polsce, mającej umocowanie w rządzie?[/QUOTE]

Na razie nic nie wskazuje, że taka instytucja kiedykolwiek powstanie - jakoś rządzący się nie palą. A jeśli już powstanie to jakoś dziwnie pewna jestem, że kolejka się ustawi. I to niekoniecznie fachowców.
Organizacje powinny mieć jakąś spójną wizję tego urzędu i wyłonić kandydatów spośród siebie.
Ale tu tez jestem sceptyczna - wystarczy poczytać dogomanie i już widać jaka tu czasem kultura panuje.

[ewatonieja]

chyba o takich sprawach środowisko nie zamierza decydować na forum dogomania.pl :) Sleepingbyday proponowała pomoc w organizowaniu spotkania przedstawicieli organizacji i zainteresowanych tematyką

[millarca]

[quote name='ekostraż_wrocław']No ale też nie bądźmy śmieszni do końca i nie zajmujmy się podrzędnymi referentami w Kancelarii Prezydenta ds. obsługi korespondencji właściwie. Ochrona zwierząt nic przez to nie zyskała i nic przez to nie straci, bo to żadne poważne stanowisko, które cokolwiek umożliwia i zmienia. Chyba, że poprzestajemy na banałach i etykietach. Ludzie, no.

Ekostraż przyłączyła się swego czasu do apelu VIVY POLSKA do Komorowskiego o odwołanie Kariny jako jednostki co najmniej nierokokującej. Zresztą cóż ma rokować, skoro nic nie może, poza jedzeniem ciastek za nasze pieniądze. A w dodatku niewiele też chce. A nawet gdyby coś mogła - jakakolwiek inna - zaznaczam poważna osoba - na miejscu Kariny zrobiłaby - przynajmniej "pod publiczkę" o 150% więcej. Tyle.

Więc jest to i śmieszne i prymitywne zarazem. To, czyli przekonanie, że warto dla ochrony zwierząt, by Karina pracowała jako referent w KP.

Jest to - przynajmniej - bez znaczenia. A idąc dalej można łatwo wskazać, że ta ściema za publiczne pieniądze ma negatywne aspekty.

Więc bądźmy normalni: nie żądajmy, żeby referentem ds. korespondencji w KP była jakaś Karina lub Basia , tylko żądajmy, żeby na szczeblu rządowym (zgodnie z Europejską Konwencją Ochrony Zwierząt Towarzyszących) powołano instytucję ds. ochrony zwierząt ( a nie nadzorowania przepisów ochrony zwierząt lub ds. ochrony zdrowia zwierząt i zwalczania chorób zakaźnych), która ma konkretną filozofię działania oraz uprawnienia.

Enjoy![/QUOTE]

Ty chyba specjalizujesz sie w wylewaniu dziecka z kąpięlą :lol:
Na razie nie zanosi się na powołanie jakiejkolwiek instytucji, skoro prezydent-mysliwy chce odwołać jedyne [B]stanowisko[/B] przy rządzie, które miało na celu służyć zwierzętom.

[B]Można nie zgadzać się co do pełniącej je osoby, ale istnienie samego stanowiska chyba wszystkie organizacje powinny bronić.[/B]

Jeśli Twoim zdaniem Karina robiła mało, z całego serca życzę Tobie, żebyś objął stanowisko po niej. Zobaczymy jak Ty sie wykażesz i kiedy Cię inni chętni na ten stołek utrącą :diabloti:
(zwierzętom natomiast nie życzę tego, żebyś objął tę funkcję, bo po Twojej wypowiedzi na temat braku związku zakazu sprzedaży zwierząt na targowiskach z ochroną zwierząt, wątpię aby Twoje działania mogły im wyjść na dobre).

[agata-air]

[quote name='ekostraż_wrocław']No ale też nie bądźmy śmieszni do końca i nie zajmujmy się podrzędnymi referentami w Kancelarii Prezydenta ds. obsługi korespondencji właściwie. Ochrona zwierząt nic przez to nie zyskała i nic przez to nie straci, bo to żadne poważne stanowisko, które cokolwiek umożliwia i zmienia. Chyba, że poprzestajemy na banałach i etykietach. Ludzie, no.

Ekostraż przyłączyła się swego czasu do apelu VIVY POLSKA do Komorowskiego o odwołanie Kariny jako jednostki co najmniej nierokokującej. Zresztą cóż ma rokować, skoro nic nie może, poza jedzeniem ciastek za nasze pieniądze. A w dodatku niewiele też chce. A nawet gdyby coś mogła - jakakolwiek inna - zaznaczam poważna osoba - na miejscu Kariny zrobiłaby - przynajmniej "pod publiczkę" o 150% więcej. Tyle.

Więc jest to i śmieszne i prymitywne zarazem. To, czyli przekonanie, że warto dla ochrony zwierząt, by Karina pracowała jako referent w KP.

Jest to - przynajmniej - bez znaczenia. A idąc dalej można łatwo wskazać, że ta ściema za publiczne pieniądze ma negatywne aspekty.

Więc bądźmy normalni: nie żądajmy, żeby referentem ds. korespondencji w KP była jakaś Karina lub Basia , tylko żądajmy, żeby na szczeblu rządowym (zgodnie z Europejską Konwencją Ochrony Zwierząt Towarzyszących) powołano instytucję ds. ochrony zwierząt ( a nie nadzorowania przepisów ochrony zwierząt lub ds. ochrony zdrowia zwierząt i zwalczania chorób zakaźnych), która ma konkretną filozofię działania oraz uprawnienia.

Enjoy![/QUOTE]

Kahonna prosiłaś mnie o stanowisko? Czy ja mam komentować Karinę, naprawdę ona tego chce- skonsultuj to lepiej najpierw z nią :roll: ? Ja wkleiłam tylko inf co się dzieje. Mój delikatny kom. może być taki jak Eko Straży... do postępowania tej Pani wobec prawa, kultury, przyjaźni/uczciwości i przedewszytskim zwierząt nie mam zamiaru się odnosić na dogomanii.

[kahoona]

[quote name='agata-air']Kahonna prosiłaś mnie o stanowisko? Czy ja mam komentować Karinę, naprawdę ona tego chce- skonsultuj to lepiej najpierw z nią :roll: ? Ja wkleiłam tylko inf co się dzieje. Mój delikatny kom. może być taki jak Eko Straży... do postępowania tej Pani wobec prawa, kultury, przyjaźni/uczciwości i przedewszytskim zwierząt nie mam zamiaru się odnosić na dogomanii.[/QUOTE]

A ja oceniam to inaczej. Tobie wolno i mnie wolno. Nawołuję tylko do kultury i umiaru. I nie uważam, że dogo to miejsce na ataki personalne. O Tobie też pewnie ktoś źle mówi, o mnie i innych.
Komentarz ekostraży jest niegrzeczny i niekulturalny i żadne racje nie usprawiedliwiają obrażania ludzi.
Wszystko można wyrazić inaczej.
Niestety, chyba zbyt dużo wymagam.
Oceniajcie sytuację, fakty i wydarzenia. Nie obrażajcie ludzi. Bez względu na to po której stronie stoją.
Ja nie jestem niegrzeczna, Kariny tu nie ma i nie będzie.

I nie mam się za prymitywa, choc nie mam doktoratu a tylko zwykłe wyższe. Prosze więc o umiar.

[Guest Elżbieta481]

Właśnie przeczytałam-Złożyliście ekostraż wrocław i VIVA POLSKA wniosek o odwołanie Kariny?:crazyeye:Jest nierokująca?
To co zrobiliście to jest spore zaskoczenie-rozumiem,że macie zapewnienia,zoobowiązania,że na jej miejsce przyjdzie ktoś lepszy-bardziej rokujący nie wiem na co ma rokować,ale pewnie wiecie lepiej..
Jeśli odwołanie Kariny ma być najlepszym co jest w interesie zwierząt-a mam ciągle nadzieję,że jednak o interes zwierząt chodzi to jestem pewnie angielską królową.Cieszę się,że Kariny nie ma na tym wątku.
Odnoszę wrażenie,że wiecie lepiej i lubicie mówić prawde to powiem-to jest poprostu brzydkie to coście zrobili.I poraz kolejny się upewniamy jak to dobrze,że nie jesteśmy w organizacji prozwierzęcej.Karina jest porządnym człowiekiem i robi co może dla zwierząt,a musi działać tak jak prawo pozwala.Poprostu brak słów.:angryy:
Fuj
Elżbieta

[millarca]

[quote name='waldi481']Właśnie przeczytałam-Złożyliście ekostraż wrocław i VIVA POLSKA wniosek o odwołanie Kariny?:crazyeye:Jest nierokująca?
To co zrobiliście to jest spore zaskoczenie-rozumiem,że macie zapewnienia,zoobowiązania,że na jej miejsce przyjdzie ktoś lepszy-bardziej rokujący nie wiem na co ma rokować,ale pewnie wiecie lepiej..
Jeśli odwołanie Kariny ma być najlepszym co jest w interesie zwierząt-a mam ciągle nadzieję,że jednak o interes zwierząt chodzi to jestem pewnie angielską królową.Cieszę się,że Kariny nie ma na tym wątku.
Odnoszę wrażenie,że wiecie lepiej i lubicie mówić prawde to powiem-to jest poprostu brzydkie.
Fuj
EOT
Elżbieta[/QUOTE]
Żeby tu tylko o odwołanie Kariny chodziło.

[B]Chodzi o całkowitą likwidację stanowiska pełnomocnika ds. zwierząt przy kancelarii prezydenta[/B]
Na miejsce Kariny nikt nie wejdzie, nie będzie już tego stanowiska!!! :angryy:

[Guest Elżbieta481]

Tak-przekonana jestem,że nie będzie tego stanowiska:angryy:,,Gratulujemy,,Ekostraż i VIVA POLSKA.:angryy::angryy:
Przed złożeniem takiego wniosku należałoby miec coś w zapasie..
Przy nastawieniu posłów do problemu bezdomności w Polsce,przy opinii senatorów takie coś?
Nie mam słów:angryy:
E/W

[basia0607]

Znając Polskie realia , stanowisko pełnomocnika będzie ale z nowym pełnomocnikiem. Gra bardzo nie czysta !

[aanka]

zaczynam głupieć już kompletnie , :placz::-o:roll:

[Guest Elżbieta481]

Nie ma co cyt,,głupieć..-wszyscy znamy relia organizacji prozwierzęcych.Odwołanie Kariny?Kto w jej miejsce?Konkretnie proszę...
Nigdy nie umiały się org.dogadać to śmiem watpić w wyłonienie jednego kandydata z własnych kręgów..
Co się dzieje?Spytam wprost-czy antypatia do Kariny nie jest głónym powodem złożenia wniosku?Jeśli nawet-w co śmiem wątpić-stanowisko zostanie-skąd wiadomo,że nowy będzie sprawniejszy,lepiej rokujący?Przecież on też będzie działał w ramach obowiązującego prawa,bo ono się nie zmieni z chwilą odejścia Kariny..
Zgadzam się-nieczyste zagranie.
Moja poprzedniczka pisze,,poprawienie błędów,,powiem tak-tylko ten nie popełnia błędów,kto nic nie robi.
Życze najszczerzej tym co mają,,ale,,do Kariny by im się lepiej udawało.Jak odejdzie pole będzie wolne do działań.
Elżbieta

[ewatonieja]

Oddzieliłyście to, co zrobiła p. Karina w Biurze Lobbingu od tego co zrobiła (właśnie co?) zajmując stanowisko w kancelarii Prezydenta? Nie widzę związku między redukcją etatów, albo zwolnieniami osób, których efektów pracy nie widać, a apelem organizacji (czy aby niesłusznym?). Zajęcie się sprawą konia padłego na trasie w Zakopanem, albo wykonanie telefonu do firm o pomoc Dyminom, to cholernie mało jak na prawie dwa lata pracy. (od stycznia 2009) "Wie, że będzie musiała stoczyć walkę, że się na nią posypią gromy." Jeśli gromy sypią się ze strony organizacji pro-zwierzęcych to nie jest dobrze.

[agata-air]

Naprawienie błędów to nie to samo co ich nie popełnianie.
Wniosek jest o przeprowadzenie konkursu na czystych zasadach, który wyłoni odpowiednią osbę- z doświadczeniem, WYŻSZYM WYKSZTAŁCENIEM...a nie o likwidację stanowiska czy wyrzucenie Kariny, jest o powołanie osoby wykształconej i kompetentnej...a, że ktoś nie spełnia tych norm- to już nie nasza wina.

[Ada-jeje]

O w morde, najpierw Janda teraz Karina. O czym lub o kim jeszcze nie wiemy :crazyeye:

[PawelParos]

nie no nie przesadzajmy nie stawiajmy na rownym Kariny i Jandy...nie ta liga...

[sleepingbyday]

widzę, ze o karinie zaczyna być powszechnie głośno. a ile z nas słyszało o tym wszystkim wcześniej ?

waldi, cenię jak rzadko czyje twoje podejście do spraw psiarskich - zaczekaj, rozpoznaj, zanim zrobisz eot. ja tez zamierzam.

[sleepingbyday]

widzę, ze o karinie zaczyna być powszechnie głośno. a ile z nas słyszało o tym wszystkim wcześniej ?

waldi, twoje/wasze podejście do spraw psiarskich cenię jak rzadko czyje - zaczekaj, rozpoznaj, zanim zrobisz eot. ja tez zamierzam.

[ekostraż_wrocław]

Ależ tu wszyscy obrażalscy. Wybaczcie jednak, ale sam będę decydował w jakiej formie wyrażam swoje opinie.

A w tej sprawa jest ona taka, że stanowisko to nie ma żadnego znaczenia i umocowania, co szczególnie było widać, gdy funkcję tą pełniła Karina. Ona była zwykłym referentem. I tyle. Poparliśmy apel VIVY o to, żeby to fikcyjne stanowisko było przynajmniej przydzielane na podstawie czytelnych zasad, pozwalając na wybranie dynamicznej osoby, która będzie robiła cokolwiek co ma sens. Osoby, która zna języki obce, zna światowe trendy w ochronie zwierząt, ma wszechstronne doświadczenie w egzekucji prawa ochrony zwierząt w Polsce. [B]Poznała na własnej skórze poszczególne problemy wynikające z treści aktów prawnych.[/B] Cóż w tym kontrowersyjnego?

I szkoda, że panuje tutaj taka moda, że coś ma być byle jak zrobione (nowelizacja ustawy) lub ktoś działa byle jak (Karina) i wszystko. Zmieniajmy świat, a nie udawajmy, że zmieniamy.

A apropos dokonań Kaliny na fikcyjnym stanowisku, to mimo jego fikcji zrobiła na rzecz ochrony zwierząt mniej niż wiele nawet podrzędnych polskich organizacji zrobiło w wolnym czasie i za własne, a nie publiczne pieniądze. Więc litości.

[Guest Elżbieta481]

Zaglądam-choć żadne z nas nie miało zamiaru,bo boli taka zagrywka.Nie rozumiem-jak można?Odwołanie Kariny..Wniosek składają organizacje prozwierzęce..
Żeby to zrobil np.poseł K.-nie zdziwilibyśmy się,żeby to zrobił poseł Z.-nic dziwnego..Ale tak robią organizacje?
Widzisz sleepingbyday-nagle widzi się zło jakie ta dziewczyna zrobiła.A wcześniej nikt nic nie widział..Hmm-przypadek,,pomroczności,,?
Znamy Karinę.I nie wiemy skąd pewność,że zachowane zostanie stanowisko,że nowy będzie lepszy..
Mamy swoje lata i twierdzimy,że żle się stało.
I nasza wielka prosba do ekostraży -nie licytujmy się kto ile zrobił.A po drugie nie Kalina a Karina.
I tak jak napisał przedstawiciel ekostraży-sam będzie decydował o tym w jaki sposób wyraża opinie tak samo my będziemy wg swoich kryterii wyrażać opinie.Kontrowersyjne jest to,że właśnie organizacje złożyły taki wniosek.VIVA w tym uczestniczy?Myśleliśmy,że inna organizacja..
No chyba,że macie zapewnienie,że stanowisko zostanie utrzymane.Macie?
I gwarantem właściwych działań ma być osoba znająca obce języki itd-to ma być działaność czy wycieczki zagraniczne?To,że ktoś coś wie,poznał jak gdzie indziej wygląda działalność niczego nie gwarantuje.Tu jest Polska określona rzeczywistość i nie miejsca na popisy.Tu są określone realia prawda?To wszyscy wiemy nie?
Karina nie pasuje?No to zobaczymy tego nowego jeśli wogóle będzie ktokolwiek..
Waldek

[ekostraż_wrocław]

A jeśli chodzi o Karinę to oświadczam, że jej nie znam, na oczy jej nie widziałem, raz rozmawiałem z nią telefonicznie i nie mam w stosunku do niej żadnej antypatii. To, czego się czepiam, to to, że niestety prawie wcale o niej nie słyszałem aktywnie zajmując się ochroną zwierząt w tym kraju.

[Guest Elżbieta481]

Żeby tak być szczerym to o Tobie też nie słyszałem ani Ty o mnie.I czego to dowodzi?
Zresztą-piszesz o Karinie w czasie przeszłym.Już jest podjęta decyzja?
Waldek

[ekostraż_wrocław]

[quote name='waldi481']Żeby tak być szczery to o Tobie też nie słyszałem ani Ty o mnie.I czego to dowodzi?
Waldek[/QUOTE]

Pudło. Bo ani Ty ani ja nie byliśmy pracownikami Kancelarii Prezydenta zajmującymi się [U][B]lobbingiem[/B][/U] na rzecz ochrony zwierząt. W związku z tym jak najbardziej dowodzi to tego, czego dowodzić ma.