Aleksa. Posted August 16, 2016 Author Posted August 16, 2016 O 15.08.2016 o 18:07, majoka napisał: nawzajem, poproszę potem o relację :) O 15.08.2016 o 18:19, Ania :) napisał: Udanego wieczoru :) i bez żadnych niemilych niespodzianek ;) 22 godzin temu, dOgLoV napisał: Pilnuj lusterek :D 21 godzin temu, *Magda* napisał: Tylko tym razem wróć całym autem :P Było super :P Przypadkiem też spotkałam chłopaka, z którym pisałam na aplikacji Margaret. Umówiliśmy się, że pojedziemy, a raczej ja dołączę do jego znajomych i razem pojedziemy na Zlot :) więc nie będę sama jechała :) Bardzo się cieszę, bo w grupie raźniej, mimo że jeszcze ich nie znam :) Quote
*Magda* Posted August 16, 2016 Posted August 16, 2016 A co to za chłopak?? Więcej szczegółów :P Quote
Aleksa. Posted August 16, 2016 Author Posted August 16, 2016 1 minutę temu, *Magda* napisał: A co to za chłopak?? Więcej szczegółów :P Wiem tyle, że też jest Fanem Margaret :D Quote
Aleksa. Posted August 16, 2016 Author Posted August 16, 2016 1 minutę temu, *Magda* napisał: A imię? wiek? (na oko) W moim wieku, a może z rok młodszy ? :P Co to za przesłuchanie, Mamiiiii? Quote
*Magda* Posted August 16, 2016 Posted August 16, 2016 Muszę Cię z kimś zeswatać :D A skoro tu nie chciałaś, to będziemy swatać w PL :D Quote
Aleksa. Posted August 16, 2016 Author Posted August 16, 2016 8 minut temu, *Magda* napisał: Muszę Cię z kimś zeswatać :D A skoro tu nie chciałaś, to będziemy swatać w PL :D hhahahahahha :D swatka na odległość :P Quote
*Magda* Posted August 16, 2016 Posted August 16, 2016 Teraz, Aleksa. napisał: Jakie to ma znaczenie ? :D Po tym co mi napisałaś na WhatsApp'ie, to już chyba żadne :P :D Quote
Aleksa. Posted August 16, 2016 Author Posted August 16, 2016 1 minutę temu, *Magda* napisał: Po tym co mi napisałaś na WhatsApp'ie, to już chyba żadne :P :D No widzisz :D po prostu mam nadzieje, że będę miała kogoś blisko żeby iść na koncert :D Quote
angineuuka Posted August 16, 2016 Posted August 16, 2016 Tajemnicze imie. Musi byc jakies koszmarne :D Quote
mar....ka Posted August 16, 2016 Posted August 16, 2016 znajdź sobie jakiegoś motocyklistę lub drwale hihi a nie fana Margaret (jakieś to mało męskie :P) Quote
*Magda* Posted August 16, 2016 Posted August 16, 2016 2 minuty temu, majoka napisał: znajdź sobie jakiegoś motocyklistę lub drwale hihi a nie fana Margaret (jakieś to mało męskie :P) I tu jest pies pogrzebany :D Quote
Aleksa. Posted August 16, 2016 Author Posted August 16, 2016 spadajcie :D imię normalne, raczej popularne :D tak jak Aleksandra, co druga w moim wieku hahaha Quote
łamAga Posted August 17, 2016 Posted August 17, 2016 A może On jest "ciepły" dlatego lubi Margaret :D :P Quote
*Magda* Posted August 17, 2016 Posted August 17, 2016 2 godziny temu, dOgLoV napisał: A może On jest "ciepły" dlatego lubi Margaret :D :P I o tym właśnie pisałyśmy wcześniej: 14 godzin temu, majoka napisał: znajdź sobie jakiegoś motocyklistę lub drwale hihi a nie fana Margaret (jakieś to mało męskie :P) 14 godzin temu, *Magda* napisał: I tu jest pies pogrzebany :D :D Quote
Aleksa. Posted August 17, 2016 Author Posted August 17, 2016 A to mało facetów lubi Margaret ? :P ja widze bardzo dużo fanów-mężczyzn Quote
Aleksa. Posted August 20, 2016 Author Posted August 20, 2016 Kiedy po iluś tam dniach jest w końcu na tyle ciepło, że można umyć psa-musi być ciepło, bo nie da się wysuszyć suszarką..... ok, zabieram się za to... Jako że Dory nie ma szans umyć pod prysznicem-już kiedyś myłam ją z mamą-prawie wyrwała drzwi od kabiny, a drugi raz mama musiała zamknąć się w kabinie razem z psem.. chciałam umyć ją na zewnątrz..tak jak rok temu. Żeby nie myć psa lodowatą wodą ze szlaufa zaczynam nosić kolejno wiadra, miski, konewki..z ciepłą wodą z domu..byle tylko jej ta kąpiel nie sprawiała przykrości jeszcze większej. :P OK, biorę psa..jaka ja byłam głupia..szkoda mi było nowego parkanu, który stoi dopiero tydzień i nie chciałam porysować go metalowymi częściami od smyczy..przypinam psa do drzewa, w miejscu, gdzie nie ma trawy..ta!! wiedziałam, że będzie mega bajoro, ale lepsze czarne łapy niż porysowany nowy parkan. Taaaa mimo że była mega krótko przypięta, zaczęła kręcić się w kółko, podduszając się przy tym.. Jeszcze szlauf nie był w mojej dłoni, kiedy ta zaczęła już swój koncert.. Jej futro jest tak ciężko zmoczyć, że zaczęłam wodą ze szlaufa ...szlaufu ? Nieważne Oczywiście ledwo ją zmoczyłam tym, bo panika i koncert na całą okolice, chwyciłam za konewki z myślą, że będzie mniej darła ryja, ale nie! Nakładam trochę szamponu...ok, plecy umyte i troszkę szyja...na resztę nie mam co liczyć, bo ta drze ryja jakbym ją co najmniej tłukła kijem! Ok, super..pies lekko zmoczony, plecy lekko spienione, czas ją jakoś spłukać..byle szybko, bo koncert jeszcze głośniejszy.. Płucze ją to z wiaderka, to za pomocą szlaufu..ta drze ryja, aż nagle sąsiad wychodzi obczaić co się dzieję..jednym okiem na nas, drugim sprawdza, czy niby pranie już suche.. w głowie sobie tylko powtarzam 'zamknij tę jadaczke głupia suko' mówię głupio się uśmiechając do niej, żeby dała łaskawie trochę szamponu spłukać :P ok, jakoś ją spłukałam, łapki pozostałe czarne od bajora, ja cała mokra..pies z przemytymi plecami i wkurw na całego. Także brudas na zawsze brudasem pozostanie.... Quote
Aleksa. Posted August 20, 2016 Author Posted August 20, 2016 45 minut temu, dOgLoV napisał: Wygląda na czysciutką <3 No ja nie wiem. Udało się przemyć grzbiet, trochę szyi i tyle. Trochę uda xd brzuch nie tkniety.. lepiej nie będzie :P Pokrowiec od posłania tez się suszy. Zobaczymy, czy znowu nie będzie żółtej plamy :)) Quote
łamAga Posted August 20, 2016 Posted August 20, 2016 My Qwende zawsze pierzemy szlaufem i jakoś to idzie ale Ona sie otrzepie i jest sucha i trzeba na nowo moczyć żeby nałozyć szampon :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.