puli Posted November 16, 2006 Author Posted November 16, 2006 [quote name='Patka']a gdzie wielec urodziwe mopopsy :cool3:[/quote] Tu ;) [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=34160&page=7[/url] [img]http://upload.miau.pl/2/8657.jpg[/img] Quote
puli Posted November 16, 2006 Author Posted November 16, 2006 [quote name='sirion'][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Wiesz Puli, w sobotę widziała jednego bergamasco, który miał te plackowate dredy podwiązane kolorowymi wstążeczkami. Każdy niemal z osobna. Żałuję, że mu zdjęcia nie zrobiłam.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]A w ogóle Poznań zakończyłam uroczo. W nocy z soboty na niedzielę usłyszałam dziwne dzwięki, a to Bungo wymiotowało. A rano obudził mnie uroczy smrodek czyli sraczka na dywanie. Po pół godzinie poprawił. Tak że w efekcie wysprzątałam i wyprałam dywany w pokoju hotelowym. :angryy: No i zwineliśmy się do Łodzi. Byłam tak zakręcona wszystkim, że gdy poszłam do Kauflandu kupić coś na obiad to zgubiłam klucze do mieszkania. :shake: [/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Teraz Bungo ma anginę, a ja zostałam intensywnie zburczana przez TZta.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]A w sobotę do Kielc jedziemy wystawić młodą i najpewniej skończy Intera tam. [/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=#0000ff]P.S. W galerii powystawowej jakieś zdjęcia Twoich sznurków umieściłam.[/COLOR][/SIZE][/FONT][/quote] No i w ten sposób nie będziesz pamietała "swiatowej" wystawowej scenografii i innych organizacyjnych niedoróbek. Główną atrakcją wycieczki miały być psy, to i były.....:evil_lol::evil_lol: On nie wygląda na takiego,który potrafi szczegółnie groźnie burczeć.;) Przez Galerię się przedzieram,pewnie zaraz znajde kudły:p Quote
bajadera Posted November 16, 2006 Posted November 16, 2006 [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Szukaj po prostu moich postów w galerii.[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote
anushka Posted November 20, 2006 Posted November 20, 2006 [quote name='puli']Jakiej pracy? Czesać nie trzeba,sierści nie gubią:p ,może tylko troszkę śmieci do domu przyniosą........ W Katowicach pewnie będziemy.;)[/quote] pomyślałam,że np. jak wychodzą na dwór i pada deszcz to potem trzeba je dokładnie wysuszyć coby sie nie spsuło :cool3: ,no a jak np. w jesieni wychodzą na dwór i coś im sie tam przyczepi to jak sie to wyjmuje??jak sie wplącze w sznurki??:crazyeye: bo przecież nie wyczeszesz..rozplątujesz to placami ?? czy jak??:cool3: Quote
Gośka Posted November 23, 2006 Posted November 23, 2006 Przejrzałam calutki wątek:p. Teraz już jestem pewna że to was widziałam w Poznaniu i strasznie żałuję że nie pomiziałam dredziaków, ale co się odwlecze... Puli macie już sprecyzowane plany na przyszły sezon? Jeśli chodzi o sznurowe pudle, to ocenia się je osobno, idą jako inna rasa, tak jak różne wielkości u pudli. Nie z każdego pudlowego włosa da się zrobić sznurki, włos musi być odpowiednio kędzierzawy, a niektóre pudle mają jedwabisty włos. Nigdy nie widziałam na żywo pudla sznurowego, jedynie na fotkach i na filmiku. Na filmie był biały pudel sznurowy duży, ostrzyżony na moją ulubioną fryzurę - pompony, wyglądał niesamowicie!!! Ja mam u siebie takie 2 fotki, jedna jest właśnie z gazety zeskanowana, a drugą znalazłam w sieci. [IMG]http://www.pudel.pl/images/pudelsz2.gif[/IMG] [IMG]http://www.pudel.pl/images/pudelsznur1.jpg[/IMG] Quote
bajadera Posted November 23, 2006 Posted November 23, 2006 [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Gośka , ja chyba w dziale pudlowym kiedys umiesciłam zdjecia takich sznurowatych pudli i jakieś linki. Na pewno znalazłam jakiegoś we Francji. Czy w Poznaniu pojawił się jakis dred pudlowy ? Niestety nie mogłam zostac na niedzielę.[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote
Gośka Posted November 23, 2006 Posted November 23, 2006 Nie, w Poznaniu nie było ani jednego sznura, gdyby był to pewnie byłby "obcykany" ze wszystkich stron jako ciekawostka;) Z poczty pantoflowej wiem, że BYĆ MOŻE będziemy mieli w Polsce sznurka. Chociaż na razie jest to informacja na zasadzie, jedna pani drugiej pani...;) Ja miałam gdzieś jeszcze fotkę pudla średniego zrobionego na sznury, bodajze z Czech. Tzn miałam zdjęcie tego samego psa w tradycyjnym włosie czyli rozczesanym i we fryzurze sznurowej. I tak się zastanowiłam że ten sam pies tylko w dwóch różnych fryzurach, zadzwoniłam do koleżanki i jednak okazuje się że sznurowe wchodzą normalnie z rozczesanymi. Kurcze człowiek się całe życie uczy, ale cieszę się ze do Was zajrzałam, bo żyłabym w tej błogiej nieświadomości, albo raczej żyłabym w błędzie. Quote
puli Posted November 23, 2006 Author Posted November 23, 2006 Gośka - poczekamy,co sie odwlecze.... Chodzi mi Trencin po głowie,Ostrava (tam może klubówke bedziemy mieć-jeszcze nie wiem),i na razie tyle. Zobaczymy -50 euro to nie 50 zł a ja na Węgry chciałam...Co prawda szanse tam mamy takie jak u nas Węgier z PONem,ale co sie napatrze i naucze to moje. No i do ichniego klubu puli należę,to trza pobratymców odwiedzić... Chciałabym taką sznurkową pudliszkę poznac bliżej..... Quote
Gośka Posted November 23, 2006 Posted November 23, 2006 No to widzę że się jednak będziemy mijały:placz: Mnie też chodzi po głowie zagranica, chociaż możliwości w przyszłym roku będę miała mocno ograniczone... No ale w końcu gdzieś na siebie wpadniemy;) Quote
Nugatowa Posted November 23, 2006 Posted November 23, 2006 Puli już wszystko wiem na temat tej biotynki skorbne wieczorem do Ciebie ;) Quote
shangri_la Posted November 23, 2006 Posted November 23, 2006 witam, to chyba moj pierwszy post w tej galerii ale zagladam tu od poczatku :eviltong: kudły sa przepiekne, ale wreszcie musze zadac to pytanie bo mnie intryguje: [quote name='Ania-k']pomyślałam,że np. jak wychodzą na dwór i pada deszcz to potem trzeba je dokładnie wysuszyć coby sie nie spsuło :cool3: ,no a jak np. w jesieni wychodzą na dwór i coś im sie tam przyczepi to jak sie to wyjmuje??jak sie wplącze w sznurki??:crazyeye: bo przecież nie wyczeszesz..rozplątujesz to placami ?? czy jak??:cool3:[/quote] a jak np wytarza sie taki puli w padlinie lub w.. kupie to co wtedy sie robi? ( mojej suce czesto sie zdarza ale wteedy 3 kapiele i tyle- no z padlina to roznie to bywa :razz: ). sama mialam swego czasu dready dawno bo dawno ale byly, wiec moge sobie tylko wyobrazac co sie wtedy robi... hmmm wycina? kurcze nie mam pojecia... pozdrawiam Quote
puli Posted November 23, 2006 Author Posted November 23, 2006 [quote name='shangri_la'] kudły sa przepiekne, ale wreszcie musze zadac to pytanie bo mnie intryguje: a jak np wytarza sie taki puli w padlinie lub w.. kupie to co wtedy sie robi? [/quote] Juz ktos wczesniej pytał.Pierze sie jak kazdego innego futrzaka. No,może trochę dłużej;). Ania-k - deszczu nie lubią,więc nie zdążą porządnie namoknąć (zanim woda do skóry dotrze,to troche czasu upływa) to i suszyć nie trzeba. A śmieci? Większość wypadnie po drodze,trochę w domu,resztę (patyki,rzepy) się wyjmie. Tu nie ma duzego problemu z niszczeniem włosa. Pożałować to trzeba np.właścicieli afganów. Taki jak wpadnie w rzepy czy w krzaki to tak niszczy włos że nie mozna go pokazac na wystawie. Puli to przy nim drobiazg. Quote
M10M Posted November 24, 2006 Posted November 24, 2006 Obejrzałam całą galerię - psy na zdjęciach i filmach prezentują się bardzo ciekawie, sporo też dowiedziałam się o tej rasie. Powiedz jeszcze jak puli żyją z innymi psami, może masz też jakieś doświadczenia na temat ich kontaktów z kotami? I jak dogadują się z dziećmi? (skoro już "uczyć się" o rasie, to dogłębnie :lol:) ;) Quote
puli Posted November 24, 2006 Author Posted November 24, 2006 Z psami dogadują sie dobrze. Nowego w domu oczywiście z radością nie przyjmą,ale na spacerach zachowuja sie przyjaźnie lub obojętnie.Gdy sa w zakoconym domu,nie zwracają uwagi na koty,ale na zewnątrz gdy kot ucieka to nie omieszkają go pogonić.Żądzy mordu nie mają i gdy trafią na takiego który nie ucieka to się zatrzymują ,pogapią i idą dalej. Starałam sie zeby psy miały jak najwiecej kontaktów z dziećmi i burki chętnie stały sie parkowymi głaskankami dla dzieciaków z sąsiedztwa. Szło świetnie do czasu,gdy dzieciak na wystawie (na oczach matki!) złapał znienacka sukę od tyłu za grzbiet. Matka usłyszała ode mnie dwa zdania,ale psicy to nie pomogło. Nieufność do dzieci została rozbudzona.Potem zdarzyło sie kilka razy,ze dzieci mijane na ulicy usiłowały ja dotknąć.Efekt taki,ze teraz gdy czasem przychodza dzieci ona pozwoli sie spokojnie pogłaskac,ale nie toleruje gdy dziecko kręci sie zbyt blisko miejsca gdzie leży.Ponieważ suki sie dogadują i naśladuja,wiec druga reaguje podobnie. Są to bardzo wrażliwe i pamiętliwe bestie i myśle,że niezbyt sie nadają na towarzyszy dla dzieci młodszych niz 7-8 -letnie.(Ale to może moje przewrażliwienie bo ja bym młodszego dziecka do żadnego psa nie dopuściła:eviltong:). Quote
M10M Posted November 24, 2006 Posted November 24, 2006 Dzięki za informacje. Chwilowo wprawdzie nie planuję powiększenia mojego stada ale dobrze wiedzieć czego można się po której rasie spodziewać. Poza tym część znajomych wciąż zadaje mi pytania o różne psy i ich predyspozycje (na zasadzie: ty to siedzisz wiecznie w tym internecie i o psach gadasz, więc powinnaś wiedzieć) a nie chciałabym nikogo wprowadzać w błąd więc po prostu staram się faktycznie jak najwięcej wiedzieć. I muszę przyznać, że część informacji o mopach - puli trochę mnie zaskoczyła. Szczególnie te dotyczące pielęgnacji sierści. Poza tym mając tylko zdjęcia jakoś nie skojarzyłam wymiarów z wzorca z rzeczywistością i wydawało mi się, że to większe psy; mniejsze od komondorów ale jednak duże. A tu proszę - poprawka w danych.... Zaczyna mi się ta rasa naprawdę podobać :lol: Głaskanka dla dredowych panienek:loveu: ;) Quote
bajadera Posted November 24, 2006 Posted November 24, 2006 [quote name='puli'] Szło świetnie do czasu,gdy dzieciak na wystawie (na oczach matki!) złapał znienacka sukę od tyłu za grzbiet. [/quote] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Bardzo dawno temu nasz jamnik w podobnej sytuacji (w dodatku spał wtedy) udziabał nasze dziecko w twarz. Ale on nie cierpiał być łapany - jakby tu powiedzieć - za biodra od tyłu. A to zrobiła córka podpełzając do niego.[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote
puli Posted November 24, 2006 Author Posted November 24, 2006 [quote name='sirion'][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue] Ale on nie cierpiał być łapany - jakby tu powiedzieć - za biodra od tyłu. [/COLOR][/SIZE][/FONT][/quote] :evil_lol:Ja mu sie nie dziwię:evil_lol: A tu puli po japońsku: [url]http://www11.plala.or.jp/perszekennel/koto.html[/url] Quote
bajadera Posted November 24, 2006 Posted November 24, 2006 [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Puli, toż to cała instrukcja obsługi ![/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote
puli Posted November 24, 2006 Author Posted November 24, 2006 [quote name='sirion'][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Puli, toż to cała instrukcja obsługi ![/COLOR][/SIZE][/FONT][/quote] Owszem,ale w wersji japońskiej;).Trochę sie różnia od wersji amerykańskiej i europejskiej;) Quote
Żancia Posted November 24, 2006 Posted November 24, 2006 Puli, gratuluję odwagi przy wyborze takiego psa ;) Jestem pod wrażeniem! Fa jo we !!:loveu: Quote
Atena Posted November 28, 2006 Posted November 28, 2006 Znalazłam filmik z tańca z psem z puli :loveu: - o ile wzrok mnie nie myli:razz: O ile nie był tu podawany- oto link: [URL]http://gallery.site.hu/u/k9freestyler/videok/2006_PDDB/KenyeresAnna.wmv.html[/URL] Quote
anushka Posted November 29, 2006 Posted November 29, 2006 Puli dziękuję ci za wyjaśnienie :cool3: zapodaj nam jakieś fotki sznurków!!! a może masz fotke dreda bez dredów??:cool3: jak jego sylwetka wygląda pod spodem?? no iwesz taki egzemplarz wygolony...:p :cool3: Quote
puli Posted December 8, 2006 Author Posted December 8, 2006 Tu jest narysowany taki "goły" puli. [url]http://www.puliclub.org/JECIllusGuide.htm[/url] Bez futra to zwykły burek z podwórka. Quote
puchu Posted December 10, 2006 Posted December 10, 2006 przypadkiem znalazłam w necie :) [URL]http://coyote-tangent.com/wywh/images/FEB-puli-Kenket.jpg[/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.