abero Posted November 1, 2010 Author Share Posted November 1, 2010 [quote name='paoiii']ten ala szpic znalazł juz dom ;)[/QUOTE] No to super! Swoją drogą nie dziwota: to był bardzo sympatyczny i wyjątkowej urody piesek :-) Widziałam też, jak do domu szła mała, terierkowata, wystraszona sunia. Za kilka tygodni pozostaną tylko te wypłosze, które warto by socializować, bo inaczej w życiu nie wyjdą za bramę schroniska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abero Posted November 9, 2010 Author Share Posted November 9, 2010 Kolejne sunie idą na sterylizację. Dziś zabieg miały Krówka i jej pręgowana koleżanka. Na Krówkę ponoć jest chętna fajna pani, która lubi łaciate psiaki; ma w domu bernardyna :-) Pani ma przyjść jutro. Z boksów, do których wróciły psy po sterylkach, zdjęto kartki "nie do adopcji." A więc wkrótce przyjdzie czas na śliczne onki i w ciagu 2-3 tygodni powędrują pewnie do nowych domów; miejmy nadzieję, że dobrych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julian Posted November 9, 2010 Share Posted November 9, 2010 Krówka do domu ,ale już!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julian Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 Czy Szczotek 2 jest nadal w schronisku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paoiii Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 nie jestem pewna ale tak na 95% dzis go nie widziałam, byc moze jest na kastracji lub poszedł do domu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abero Posted November 11, 2010 Author Share Posted November 11, 2010 Wczoraj po południu na pewno był. Modlniczka idzie teraz masowo na sterylki/kastracje, więc możliwe, że jest w szpitalu. Z tego, co wiem, te psy absolutnie nie wychodzą bez kastracji, więc do domu raczej nie poszedł. Krówka i pręguska nadal w azylu. A dziś domek znalazła słodziutka terierkowata sunia, absolutnie wystraszona, nie umie chodzić na smyczy, ale lgnie bardzo do człowieka. Wzięła ją pani z doświadczeniem z psami schroniskowymi, świadoma wszystkich możliwych problemów, totalna psiara. Ma mój nr i ma dzwonić, jak sobie psina radzi w normalnym świecie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paoiii Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 abero ma racje, dziś widziałm szczotka2 w swoim boksie, a tu dodaje zdjecia ślicznej sunieczki, moja ulubienica :) jeszcze troche się boje.. [URL=http://img837.imageshack.us/i/dsc0047w.jpg/][IMG]http://img837.imageshack.us/img837/3659/dsc0047w.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img593.imageshack.us/i/dsc0044j.jpg/][IMG]http://img593.imageshack.us/img593/1781/dsc0044j.jpg[/IMG][/URL] taka piękna jestem [URL=http://img201.imageshack.us/i/dsc0050ks.jpg/][IMG]http://img201.imageshack.us/img201/6697/dsc0050ks.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koszmaria Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 śliczna... czemu tych piesków nie ma na stronie schroniska? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 abero, a może udało by Ci się zrobić zdjęcie temu braciszkowi szczeniakowi.. Maluch jest chory na wszystko co tylko możliwe :( nie wiadomo jak długo pożyje :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julian Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 Na szczotka 2 pora do domu ,wszystko o nim wiem ,ale nie wiem jak ma na imię. Sunia jest bardzo fajna ,pamiętam ją ,ma migdałowe ,przejmujące na wskroś oczy. Czy wiemy coś o niej więcej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abero Posted November 12, 2010 Author Share Posted November 12, 2010 [quote name='Asior']abero, a może udało by Ci się zrobić zdjęcie temu braciszkowi szczeniakowi.. Maluch jest chory na wszystko co tylko możliwe :( nie wiadomo jak długo pożyje :placz:[/QUOTE] Będę w schronie we wt., spróbuję zrobić, ale niedawno słyszałam, że on nie jest do wydania, bo jego stan się pogarsza i nie wiadomo, jak długo pożyje, może parę miesięcy, może tygodni :-( Z tego co wiem, to układowa choroba autoimmunologiczna, rzeczywiście może zaatakować wszystkie organy. Słyszałam też, że ktoś rozważa danie mu dożywotniego tymczasu, takie hospicjum, ale coś chyba ucichło. Co do suńki onki, to zdaje się jest Derby. Jeśli tak, to ma ok. 2-2,5 roku, jest łagodna i uległa wobec ludzi, ale dominująca do psów, dopóki nie spotka silniejszego i wtedy ona ma przychlapane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abero Posted November 12, 2010 Author Share Posted November 12, 2010 [quote name='Koszmaria']śliczna... czemu tych piesków nie ma na stronie schroniska?[/QUOTE] Jeszcze do niedawna nie były do wydania. Teraz jest zgoda, ale ze względu na ich przeszłość, nie są wydawane przed sterylizacją. Wczoraj dopiero dwie onki i to te dzikie były po zabiegu. Zainteresowanych tymi psami i tak było mnóstwo, może uznano, że niepotrzebna im dodatkowa reklama. Teraz też pracownicy przyglądają się krytycznie chętnym i chyba mają polecenie zniechęcać nieodpowienie osoby.To są psy w większości wymagające doświadczonego, cierpliwego opiekuna; nic nie umieją, mają różne lęki. Niestety ich uroda przyciąga uwagę również różnych kretynów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paoiii Posted November 13, 2010 Share Posted November 13, 2010 tak [B]abero [/B]to Derby, jest naprawde przekochana ale raczej do domu bez psow :) jest jeszcze bardzo miła jej kolezanka niestety równiez dominantka, z tego powodu nie są juz razemw boksie, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abero Posted November 13, 2010 Author Share Posted November 13, 2010 No właśnie, większość tych onków nie dogaduje się jakoś rewelacyjnie z psami. Wyjątkiem jest chyba starsza dłogowłosa Agawa w B2 bodajże, siedzi teraz z młodziutką suczką mixem. Agawa jest cudownym przytulakiem, ale ma już pewnie z 6-7 lat. Mam nadzieję, że swoim entuzjazmem i miłościa do ludzi "wyprosi" sobie dobry dom. Jak nie, będziemy działać, ogłoszenia, itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paoiii Posted November 13, 2010 Share Posted November 13, 2010 [quote name='abero'] ale ma już pewnie z 6-7 lat.[/QUOTE] Własnie ta druga suczka nie derby taka krótkowłosa ma ok 8-9 lat więc tymbardziej bedize cięzko... Jeszcze ona jest do ułozenia bo nie umie chodzic na smyczy i troche chce dominowac ae to jest do zrobienia, ponaddto brzuch ma tak naciągniety ze wisi jej prawie do ziemi :shake: nie wiadomo ile miotów musiała wykarmic ...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abero Posted November 16, 2010 Author Share Posted November 16, 2010 Derby poszła dziś do domu! Sympatyczny młody facet, będzie miała do towarzystwa wodołaza i yorka. Wodołaza na pewno nie zdominuje :-), a york też ma swój charakterek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paoiii Posted November 16, 2010 Share Posted November 16, 2010 abero jakie super wieści!!!! :) jej jak sie ciesze!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paoiii Posted November 16, 2010 Share Posted November 16, 2010 obwiam się ze Bryzie ciezko natomiast bedzie znalezc dom, suka ma ok 8-9 lat.. jest agrsywna do psów, ale miła do ludzi choc trzeba z nią jeszcze troche popracowac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abero Posted November 16, 2010 Author Share Posted November 16, 2010 A Bryza to ta, co ostatnio była Z Derby? Bo w B2 jest bodajże Agawa, też mocno starsza. Przemiła do ludzi, z psami chyba też się dogaduje. Dziś zauważyłam, że ma pod żuchwą wielki guz :-( Jej koleżanka z boksu chyba poszła na sterylkę, więc ona wkrótce pewnie też. Ciekawe, co będzie z tym guzem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paoiii Posted November 16, 2010 Share Posted November 16, 2010 tak bryza est teraz na b1, a co do agawy to kurcze bidna mam nadzieje ze nie podzieli losu tej suni z wielkim guze na brzuchu... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abero Posted November 24, 2010 Author Share Posted November 24, 2010 Pręgowana bokserowato-astowata sunia poszła do nowego domku ze starszawym panem. Mieszka w mieszkaniu, w sezonie będzie jeździć z właścicielami na działkę z ogrodem. Jej wierna towarzyszka Krówka, czyli Cedra została :-( W każdym razie jeszcze wczoraj po południu była, samotna w swoim boksie. To jest niesamowity pies: chodzi na spacerze przy samej nodze, co chwilę zerka w górę na człowieka swoimi mądrymi oczami. Ma się wrażenie, że rozumie bez słów. Czy średni wiek i wyniszczenie porodami ma ją skazać na marznięcie zimą w schronisku? :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paoiii Posted November 24, 2010 Share Posted November 24, 2010 Zgadzam się w 100% z abero krówk jest niesamowita, jak będe miec więcej jej zdjec to moze jej osobny wątek załoze. Najniesamowitsze jest własnie to zerkanie na spacerach gdy ona sprawdza czy napewno się z nią idzie! CUDOWNA! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abero Posted November 24, 2010 Author Share Posted November 24, 2010 A tu szczeniak Kolombo, pomimo choroby i cierpienia nie traci pogody ducha i z nadzieją spogląda na człowieka: [IMG]http://img819.imageshack.us/img819/1971/dscn0757h.jpg[/IMG] [IMG]http://img146.imageshack.us/img146/383/dscn0756t.jpg[/IMG] [IMG]http://img404.imageshack.us/img404/1783/dscn0754w.jpg[/IMG] Widać, jak stawia chore łapki, zgrubienia na przednich :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted November 24, 2010 Share Posted November 24, 2010 słyszałam, ze dają mu najwyżej 2-3 miesiące życia??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abero Posted November 24, 2010 Author Share Posted November 24, 2010 No właśnie. Ja ze dwa tyg. temu słyszałam, że to kwestia miesięcy, a może nawet tygodni. Byłoby cudownie, gdyby ktoś odpowiedzialny i doświadczony w opiece na chorymi psami zechciał mu zaoferawoać taki DT - hospicium. Z drugiej strony w schronie jest w boksie z matką, stosunkowo często wychodzi na spacery, ma stałą opiekę wet. Mogłoby być gorzej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.