Zabajka Posted May 12, 2007 Share Posted May 12, 2007 Rozpiętość "materiału" używanego do karmienia jest rzeczywiście spora. Jak mówią- co kraj to obyczaj, czyli co hodowca to inne żarełko. Ważne by psom smakowało i rosły zdrowo. U mnie małe mioty takie po 3-4 czy 5 szczeniąt zaczynam dokarmiać w 3 tygodniu, najpierw po ociupince 1- 2 x dziennie. Ale w dużym miocie jak szczeniąt jest 7-8 czy więcej to dokarmianie idzie już w drugim tygodniu. Nie są to duże ilości, ale ważne, że nieco odciążam sukę. W końcu ilość mleka jaką posiada ma jakiś tam limit, więc trzeba ją wspomóc :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted May 12, 2007 Share Posted May 12, 2007 Myślę,że w dokarmianu szczeniąt jest tyle metod,ilu hodowców - ważne,żeby maluchy dostawały jedzonko najwyższej jakości (na mnie dziwnie patrzą w sklepie,jak proszę np.o najchudszą wołowinę lub cielęcinę - bo to dla szczeniąt...hihi) i dość urozmaicone - tak,zeby dostarczyć wszelkich niezbędnych składników potrzebnych do prawidłowego rozwoju. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PANGEA Posted May 12, 2007 Share Posted May 12, 2007 No wiec mowie, ze to zalezy od rasy ;) Ja odstawiam tak wczesnie, bo po pierwsze szkoda mi suki. ( I powrot na ringii nie ma tu nic do tego ) A po drugie dozkom i tak potrzebne jest wtedy juz dokarmianie, a wlasciwie poprostu staly pokarm. Doswiadczen nie mam zapewne tylu jak Pani z "Wichrowych Lak" ale tez kilka juz posiadam. Moje suki same nie chce juz karmic jak tylko szczeniakom zaczynaja rosnac zeby. Wole wiec zasuszyc suke niz miec problemy z zapaleniem gruczolow mlekowych. A co do samych szczenat. Mysle, ze gdyby nie potrzebowaly tak wczesnie dokarmiania, to nie jadly by tak chetnie. A one poprostu sa glodne i jak krokodyle rzucaja sie na karme. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PANGEA Posted May 12, 2007 Share Posted May 12, 2007 [quote name='Zabajka']A szczenięta waża około 10 kg w wieku 7-8 tygodni, i muszę pilnować by nie wyglądały jak baryłeczka ! :lol:[/quote] Tylko, ze dogi MUSZA wazyc ponad 10, a przynajmniej powinny, w wieku 8 tyg. I nawet wtedy nei wygladaja na baryleczki. A mam takie wrazenie, ze Twoja hodowczyni prowadzi jako wet suczke ode mnie.:loveu: I jak dobrze pamietam byla zachwycona jej rozwojem i wzrostem i bakiem krzywych lapek;) Do tego stopnia, ze namowila ludzi na wystawianie jej ( za co jestem baaardzo wdzieczna :loveu: ) PS Mam nadziej, ze nie myle osob. ale napewo prowadzi ja hodowczyni niowkow Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zabajka Posted May 12, 2007 Share Posted May 12, 2007 Jak tak - to bardzo się cieszę :lol: Może dożyce sa bardziej delikatne, bo mamom niufkowym gryzienie nie wadzi. Po prostu zdaję się na wolę suki - jak już nie ma ochoty to nie karmi. A dokarmiam po prostu razem z suką. Ona mlekiem - ja żarełkiem.:lol: Mnie też żal poranionych sutek, ale ....takie jest życie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zabajka Posted May 12, 2007 Share Posted May 12, 2007 Jak tak - to bardzo się cieszę :lol: Może dożyce sa bardziej delikatne, bo mamom niufkowym gryzienie nie wadzi. Po prostu zdaję się na wolę suki - jak już nie ma ochoty to nie karmi. A dokarmiam po prostu razem z suką. Ona mlekiem - ja żarełkiem.:lol: Mnie też żal poranionych sutek, ale ....takie jest życie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dudek Posted July 13, 2007 Share Posted July 13, 2007 ja moim maluchom najpierw dawałam Royal Canini Starter (rozmoczony w mleku dla szczeniąt) a potem od 2 miesiąca życia Royal Canin Mini Junior (mam chińskie grzywacze). Dosyć długo piły mleko dla szczeniąt jako zupkę;) ostatnio zastanawiam sie mocno nad Bozitą (ale nie ma tam rozróżnienia na wielkość szczeniąt np. mini, medium, giant etc.) i dlatego trochę sie boję ze nie dostaną wszystkiego czego potrzebują... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kalif1921 Posted July 15, 2007 Share Posted July 15, 2007 Do odchowu szczeniąt dobry jest red mills puppy, ma w swoim składzie dodatek mleka, poniżej wklejam link do składu:[url]http://www.bewet.pl/product_info.php?products_id=2216[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sydney00 Posted July 15, 2007 Share Posted July 15, 2007 Jesli chodzi o Royal Canin to nie polecam bo slyszalam, ze szczeniaki "dziwnie" na niej rosna... Zreszta mialam porownania u szczeniakow, ktore jadly Royala i Hill'sa. Na tej drugiej znacznie lepiej sie rozwinely. Pewnie ktos zaraz napisze, ze jego szczeniaczki wychowaly sie na Royalu i sa super... Ale karma naprawde odgrywa ogromne znaczenie, ale to jedynie wynik moich obserwacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kalif1921 Posted July 15, 2007 Share Posted July 15, 2007 [quote name='Sydney00']Jesli chodzi o Royal Canin to nie polecam bo slyszalam, ze szczeniaki "dziwnie" na niej rosna... Zreszta mialam porownania u szczeniakow, ktore jadly Royala i Hill'sa. Na tej drugiej znacznie lepiej sie rozwinely. Pewnie ktos zaraz napisze, ze jego szczeniaczki wychowaly sie na Royalu i sa super... Ale karma naprawde odgrywa ogromne znaczenie, ale to jedynie wynik moich obserwacji.[/quote] To prawda, u moich po baby maxi był jakiś taki dziwny gesty mocz i zapach również nieprzyjemny, nie wiem czy to akurat po karmie ale po zmianie na inną wszystko było OK. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Light of Shin-Ra Posted July 21, 2007 Share Posted July 21, 2007 Mój piesek był w hodowli karmiony Royalem i ja później też go tak karmiłam no i wyrósł ogromny jak na grzywkę. Słyszałam właśnie takie opinie, że na Royalu szczeniaki bardzo szybko rosną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kalif1921 Posted July 21, 2007 Share Posted July 21, 2007 [quote name='Han Sharn']Mój piesek był w hodowli karmiony Royalem i ja później też go tak karmiłam no i wyrósł ogromny jak na grzywkę. Słyszałam właśnie takie opinie, że na Royalu szczeniaki bardzo szybko rosną.[/quote] Niestety ten problem jest dość częsty przy royal'u. Szczeniak wyglada świetnie, zdrowo, szybko rośnie ale w pewnym momencie okazuje się że nie mieści się już w standardzie rasy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guard Posted August 28, 2007 Share Posted August 28, 2007 Witam, mam pytanie do hodowców. Jak wasze szczeniaczki przybierały na wadze w pierwszych tygodniach życia. Ile w stosunku do wagi urodzeniowej. Wiem, że nie mogę porównywać różnych ras , bo to ogromna różnica. Interesują mnie rasy z wagą urodzeniową około 500 gram. Jestem ciekawa jak moje maluchy wypadną w porównaniu, bo martwię się że moje mało przybierają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zarazah Posted August 29, 2007 Share Posted August 29, 2007 [quote name='kalif1921']Niestety ten problem jest dość częsty przy royal'u. Szczeniak wyglada świetnie, zdrowo, szybko rośnie ale w pewnym momencie okazuje się że nie mieści się już w standardzie rasy.[/quote]Czy Royal zawiera hormon wzrostu? A może jakiś składnik pobudzający przysadkę mózgową do nadmiernej produkcji tego hormonu? A jeśli tak, to który to składnik tak działa, żeby było wiadomo, czego unikać w innych karmach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zarazah Posted August 29, 2007 Share Posted August 29, 2007 [quote name='Guard']Witam, mam pytanie do hodowców. Jak wasze szczeniaczki przybierały na wadze w pierwszych tygodniach życia. Ile w stosunku do wagi urodzeniowej. Wiem, że nie mogę porównywać różnych ras , bo to ogromna różnica. Interesują mnie rasy z wagą urodzeniową około 500 gram.[/quote]Ja co prawda nie hodowca, ale znalazłam coś takiego: [URL]http://klub.hovawart.pl/or/wa_wagi.php[/URL] Hovawarty są co prawda lżejsze od berneńczyków, ale może chociaż procentowy przyrost wagi w kolejnych dniach coś ci da. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guard Posted August 29, 2007 Share Posted August 29, 2007 Super, dzięki. Cos takiego szukałam. Różnica między dużym szwajcarem a hovawartem to tylko kilka procent. Można przeliczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zarazah Posted August 29, 2007 Share Posted August 29, 2007 [quote name='Guard']Super, dzięki. Cos takiego szukałam. Różnica między dużym szwajcarem a hovawartem to tylko kilka procent. Można przeliczyć.[/quote] Duży szwajcar :lol: - uuups ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moon_light Posted August 29, 2007 Share Posted August 29, 2007 [quote name='Guard']Super, dzięki. Cos takiego szukałam. Różnica między dużym szwajcarem a hovawartem to tylko kilka procent. Można przeliczyć.[/quote] a tutaj masz przyrost masy u doga niemieckiego:lol: [URL]http://www.saintclaire.home.pl/tabela.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guard Posted August 30, 2007 Share Posted August 30, 2007 Jak dobrze, że jest na kogo liczyć. Już się pewniej czuję, bo mam jakieś porównanie. To nasz pierwszy miot. Wybaczcie, przy następnym już nie będę taka ciekawska. Dziękuję za pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolka Posted January 21, 2008 Share Posted January 21, 2008 Witam, moje maluchy rodzą się z wagą 450-600 g, zazwyczaj po tygodniu podwajają swoją wagę. 7 tyg. ważą ok 5 kg, dorosły osiąga ok 27 kg. Ja mam pytanie co do karmy, dotychczas karmiłam Royalem, Hillsem i ostatni miot Eagle packiem, mam mętl;ik w głowie i nadal nie znalazłam w 100% zadawalającej mnie karmy. Najlepiej wypadł Eagle Pack, ale mimo wszystko maluszki miały miękkie nadgarstki. Teraz planuje miot i zastanawiam się jak prowadzić miot na naturalnym czy suchym, dawać wit czy nie, proszę o pomoc. Chodzi o shar peiki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paczanga Posted January 21, 2008 Share Posted January 21, 2008 Nie znam się za bardzo nad odchowywaniu miotów, ale może dobrze byłoby pozostać na karmie która prawie się sprawdziła i naturalnie suplementować stawy? Np. galaretkami z nóżek, chrząstkami, zmielonymi skorupkami jajek w tejże galaretce itp. To taka wolna myśl ode mnie, póki nie odezwie się ktoś z większym doświadczeniem;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zabajka Posted January 21, 2008 Share Posted January 21, 2008 Witam Doświadczenie to też nie zawsze gwarancja sukcesu... Uważam się za doświadczonego hodowcę, a mimo to widze, że każdy miot bywa inny. Nawet w miocie jeden szczeniak inaczej od drugiego reaguje na różne żywienie.... hmmm zostaje tylko własne wyczucie. Moje mioty od 2-3 tygodnia życia są dokarmiane w 50 % mielonym mięskiem z kurczaka z ryżem, i w 50 % Eukanubą. Każda rasa jest inna, więc trudno podać "pewną" receptę... Jeżeli coś okaze się dobre- zostań przy tym i nie zmieniaj ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.