Brzydko ostrzyżony

[marlena924]

[quote name='fragile']
Wlasciwie to mnie oswieccie- czy czesanie sprawia Wam az tyle klopotów, ze decydujecie sie na strzyzenie? Bo urody to raczej pieskom nie dodaje.A moze super efekt jest dopiero po czasie, jak wlosy troche odrosna? Objasnijcie mi prosze, co Wami kieruje? I czy york powinien byc koniecznie strzyzony?[/quote]
Mój piesek nie jest wystawowy... Krótsza fryzurka jest o wiele praktyczniejsza. Piesek wcale brzydko nie wygląda, ba, niektóre yorki nawet ładniej wyglądają, gdy są obcięte.

[seniorita]

Faktycznie to co zrobiono Twojej psicy to skandal. Nie rozumiem dlaczego osoba ktora nie ma zielonego pojęcia o strzyzeniu psów bierze za to pieniądze.Dla Ciebie nauczka szukaj odpowiedniej osoby lub saloniku , rozmawiaj z włascicielami yorkow oni najlepiej wiedzą gdzie dobrze mozna ostrzyc psinę.
pozdrawiam

[caterina1]

Za strzyżenie yorka u mojej kolezanki płaci sie chyba 70 zł.
Ale masz wtedy pewność że piesek jest naprawde ładnie ostrzyżony.
Już nie jeden chciał zaoszczędzić i potem nie był zadowolony.
Ale przeciez to nasz wybór gdzie zaprowadzimy naszego psa do fryzjera.
I mozemy mieć pretensje tylko do siebie.
Należy sie rozeznać wśród znajomych którzy maja pieski strzyzone ,czy też w oddziale ZK gdzie najlepiej to robią.
Teraz jak grzyby po deszczu rosną saloniki strzyżenia psów gdzie robią to ludzie którzy myślą ze po kursie u p.Świętoń są super fryzjerami.
Oprócz kursu potrzebne jest jeszcze doświadczenie.

[M&M&O&I]

[quote name='coztego']Yorków wystawowych się nie strzyże. Ale jeśli piesek nie jest wystawiany, to po co męczyć siebie i jego długotrwałym wyczesywaniem, skoro można skrócić fryzurkę. Dla psów prowadzących aktywny tryb życia długo włos nie jest zbyt wygodny i łatwo się niszczy ;)

[B]Goldenmanka[/B], jak tam piesio- odrasta? ;)[/quote]

co do strzyżenia to jak sie nie wystawia psiaka a co najważniejsze nie jest z rodowodem to wygodniej jest mu w krótkich włoskach
a co do pytania to... tak jakby troszeczkę odrosły.. :lol:

[M&M&O&I]

już coraz lepiej wygląda :multi:
włoski na pyszczku już duużo odrosły :evil_lol:

[betty_labrador]

[quote name='caterina1']
Teraz jak grzyby po deszczu rosną saloniki strzyżenia psów gdzie robią to ludzie którzy myślą ze po kursie u p.Świętoń są super fryzjerami.
Oprócz kursu potrzebne jest jeszcze doświadczenie.[/QUOTE]


racja, -bez urazy dla pani Świetoń- ale jak przegladalam jej strone ze strzyzonymi psiakami, to wszystkie chyba bylo objechane maszynka, a te pudle bardzo nieladnie wygladaly-choc nie wystawowe...:cool1:

[madziulka]

[quote name='fragile']Wiesz co? Twoj piesio wcale nie wyglada tragicznie, zwlaszcza jak porównam z sunia mojej tesciowej(a mama mojej Roxi), ktora wlasnie byla u fryca.Obcieta na króciutko kojarzy mi sie ze sznaucerem, yorka nie moge sie dopatrzec:).Chyba bede fryzjerów omijac szerokim łukiem:).
Wlasciwie to mnie oswieccie- czy czesanie sprawia Wam az tyle klopotów, ze decydujecie sie na strzyzenie? Bo urody to raczej pieskom nie dodaje.A moze super efekt jest dopiero po czasie, jak wlosy troche odrosna? Objasnijcie mi prosze, co Wami kieruje? I czy york powinien byc koniecznie strzyzony?[/quote]


Może napiszę o swoich spostrzeżeniach :lol: mnie się wydaje że akurat w przypadku mojego psa ,który ma ogromną ilosć włosów i w dodatku ciemnych do których jeszcze bardziej swieci słońce -byłoby to dla jego wygody .Mnie też zapewne byłoby łatwiej z utrzymaniem jego higieny ,w tej chwili po każdym spacerze ma myte łapki i " podwozie" które zbiera wszystko co napotka na drodze :placz: ( a włos nie jest jeszcze do ziemi )Zresztą co tu mówić Tiko niezbyt lubi zabiegi ,typu czesanie ,suszenie itp.Mnie podobają się yoreczki z długim włosem i jak na razie sprawa obcięcia go stanęła w miejscu -bo nie możemy się zdecydować ,zresztą i tak maj jest zimny więc nie ma pospiechu:p

[SuperGosia]

[quote name='betty_labrador']racja, -bez urazy dla pani Świetoń- ale jak przegladalam jej strone ze strzyzonymi psiakami, to wszystkie chyba bylo objechane maszynka, a te pudle bardzo nieladnie wygladaly-choc nie wystawowe...:cool1:[/quote]

Zdjecia klamia (nie wspominajac o tym, ze trzeba umiec dobrze sfotografowac psa);)
Zanim sie nauczylam "robic" swojego psiaka byl tam pielegnowany. Ponizej foty, jak wygadal po wizycie u p. Swieton :cool3:

Przed: [IMG]http://www.pupile.com/pup/images/img_11631.5.JPG[/IMG]

Po:[IMG]http://www.pupile.com/pup/images/img_asti11.9.JPG[/IMG]

I "zrobiony" na wystawe:
[IMG]http://www.pupile.com/pup/images/img_asti11.14.jpg[/IMG]

No i na koniec "zrobiony" przeze mnie ostatnio (wciaz sie tego ucze :cool3: )

[URL="http://www.geniussaeculi.prv.pl/galeria/galeria_cin.html"]http://www.geniussaeculi.prv.pl/galeria/galeria_cin.html[/URL]
[URL="http://www.pupile.com/pup/images/img_asti11.14.jpg"][/URL]

[Psiarka]

Jejku... A mój piesek dzisiaj poszedł do fryzjera... Tylko żeby mu się nic złego nie stało. Żałuję, że mnie tam z nim nie ma, ale brat pojechal to może będzie dobrze. Niestety szkoła mi z godz. korygowała :(

[Psiarka]

Niestety... Moj shih nie wyglada jak Shih... Nic tylko zabic fryzjera.

[SuperGosia]

Psiarko, bo jak sie "testuje" nowego fryzjera, to sie siedzi te 2-3 godziny i patrzy mu na lapki. Dopiero przy drugiej lub trzeciej wizycie mozna ew. psa zostawic.
Mialam nieprzyjemnosc zobaczyc "strzyzenie" YT, gdzie "fryzjerka" po prostu rzucala psem, zeby stal spokojnie. Cud, ze taki maluch nie zostal polamany, ale traume bedzie mial niezla :angryy:
Jesli pies jest po strzzeniu pokaleczony, jak york autorki topicu, to jest duze prawdopodobienstwo, ze przy okazji zarobil pare ciosow :shake:

W 2 salonach w-wskich, ktore polecam wyzej na pewno nie bije sie psow.

[marlena924]

[B]Goldenmanka[/B] i jak tam piesek? Daj może jakieś fotaski!

[M&M&O&I]

a Irysek już bardzo dobrze wygląda :lol:
włoski dużo odrosły :evil_lol:
:evil_lol: fotki dam jak będę miała czym je zrobić bo sprzedałam aparat :p

[ramzes]

I to jest najlepsza wiadomość. Włos nie ręka i odrasta:-) . Teraz pewnie dobrze się zastanowisz zanim wybierzesz fryzjera. A wracając jeszcze do poruszanego tutaj tematu P. Świętoń to po pierwsze prawda jest taka,ze zdjęcia nigdy nie oddają prawdy, a po drugie p. Świętoń to bardzo dobry fachowiec i przynajmniej niektórzy krytycy nie dorastają jej do pięt. A podobnie utytułowane osoby jak Pani Magdalena są może 2-3 w Polsce. Trzeba też pamiętać o tym że często psa nie da się ostrzyc tak jak przewiduje to standard bo właściciele doprowadzili do takiego stanu, że jakakolwiek fryzura jest nieporozumieniem.

[york-studio]

ZAPRASZAM DO MNIE...JEŻELI JESTEŚCIE ZE SZCZECINA...;)
[url]www.york-studio.yoyo.pl[/url]

[Agnieszka K.]

[quote name='ramzes']a po drugie p. Świętoń to bardzo dobry fachowiec i przynajmniej niektórzy krytycy nie dorastają jej do pięt. A podobnie utytułowane osoby jak Pani Magdalena są może 2-3 w Polsce.[/quote]

Nikt nie wątpi w fachowość pani Świętoń.

Uważam jednak, że należałoby rozróżnić:

1. psy pielęgnowane (przygotowywane do wystaw, trymowane, strzyżone i.t.p.) przez pania Świętoń,

2. psy pielęgnowane (trymowane, strzyżone i.t.p.) w salonie pani Świętoń

Chociaż jakby nie było, nawet jeśli pies nie jest "robiony" osobiście przez właścicielkę to i tak firmuje ona salon swoim nazwiskiem, a co za tym idzie, powierzając swojego oczekujemy porządnego wykonania usługi.

Widziałam zdjęcia sznaucera trymowanego i ostrzyżonego w tym salonie i prawdę mówiąc nie wyglądał najlepiej.

[ramzes]

Podtrzymuję to co napisałem wcześniej: zdjęcia nie oddają dokładnie rzeczywistości. Nie sądzę też aby pani Świętoń zatrudniła w swoim salonie fryzjerów, którzy paskudnie strzygą. Jest za dużą profesjonalistką

[Agnieszka K.]

[quote name='ramzes']Podtrzymuję to co napisałem wcześniej: zdjęcia nie oddają dokładnie rzeczywistości. Nie sądzę też aby pani Świętoń zatrudniła w swoim salonie fryzjerów, którzy paskudnie strzygą. Jest za dużą profesjonalistką[/quote]

To proponuję obejrzeć zdjęcia:

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=612410#post612410"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=612410#post612410[/URL]

Jeśli coś jest wycięte lub obcięte za krótko to tak jest, niezależnie od sposobu lub umiejętności zrobienia zdjęcia.

[M&M&O&I]

nowe zdjęcie :razz:
[IMG]http://img210.imageshack.us/img210/2892/p1010129n8ml.jpg[/IMG]
Moja mordeczka :loveu:

[marlena924]

Znacznie lepiej wygląda! I nawet ma swoją galeryjkę! Zaraz wpadnę! :multi:

[M&M&O&I]

ja mam takie pytanie.. :lol:
chciałabym sama strzyc Iryska ale.... nie wiem jakimi przyrządami :eviltong:
może polecicie mi jakieś wmiarę dobre akcesoria do strzyżenia yorka... ale nie za drogie ;)

[jostra]

Ale czym go chcesz strzyc? Nożyczkami czy maszynką?
Jeśli chodzi o strzyżenie uszek yorka polecam maszynkę Wahl 2200 Pocket Pro:
[URL="http://www.elfidarek.bazarek.pl/opis.php/tid,90678/"]http://www.elfidarek.bazarek.pl/opis.php/tid,90678/[/URL]
Napewno przydałyby Ci się dobre nożyczki ze stali Solingen z Witte lub WSH Cutlery.

[M&M&O&I]

dopiero zaczynam sama strzyc mojego psiaka...
więc nie wiem czy łatwiej maszynką czy nożyczkami ??

[jostra]

Zależy jaki efekt chcesz uzyskać, czy piesek ma mieć długi włos i będziesz go tylko podcinać, skracać na brzuszku i łapkach.
Czy wolisz, żeby włos na grzbiecie był krótki, wtedy potrzebujesz maszynki.

[M&M&O&I]

całego na krótko ;)
no nie aż tak bardzo krótko ;)