Bewarka Posted January 9, 2012 Share Posted January 9, 2012 [quote name='tajger05']do grupy możesz jeszcze dołączyć bo dalej trwają zapisy zapraszam to jest bardzo fajny sport a co do tego że rodzina traktuje jak kaprys to gdy ja zaczęłam z psem to też mówili ze to mój kaprys ale się już przyzwyczaili do moich rożnych pomysłów z psem[/QUOTE]No właśnie się zastanawiam czy próbować, czy nie...Bo wiadomo, niedługo pewnie zaczną się robić drużyny itd, żałować pewnie nie będę, ale najgorzej zacząć. Hm, chciałabym powiedzieć 'następnym razem' gdybym wiedziała, kiedy on będzie :lol: Kurczę, że też wcześniej się tym sporem nie zainteresowałam :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wikikoniki Posted January 9, 2012 Share Posted January 9, 2012 A może na początek zrobić tak, jak kiedyś oglądałam na filmiku... Zaangażować osobę, która będzie sama rzucała piłeczki na początek ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bewarka Posted January 9, 2012 Share Posted January 9, 2012 [quote name='wikikoniki']A może na początek zrobić tak, jak kiedyś oglądałam na filmiku... Zaangażować osobę, która będzie sama rzucała piłeczki na początek ?[/QUOTE] Na filmiku? Rzucać piłeczki to ja sama mogę :diabloti: W sumie jakby zacząć jakieś całkowite podstawy to potem byłoby łatwiej = mniej czasu przeznaczone na pierwsze treningi lub później zacząć. Szczerze mówiąc trzeba jeszcze kupić szelki flyballowe i zrobić szarpaczki ;) i chyba torbę na psa, bo nie jestem z Krk a teraz wszystko to tylko przewoźnicy prywatni i nie da rady normalnie psa, a nikt mnie nie będzie woził... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tajger05 Posted January 9, 2012 Share Posted January 9, 2012 ja też wcześniej się nie interesowałam tym sportem ale gdy trafiłam do drużyny zaczęłam o tym czytać i coraz bardziej mi się to podoba a co do sprzętu na razie nie są żadne szelki potrzebne nawet zwykłe szelki mogą być ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz możesz zadzwonić albo napisać czy będą następne kursy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 [quote name='Bewarka']Na filmiku? Rzucać piłeczki to ja sama mogę :diabloti: W sumie jakby zacząć jakieś całkowite podstawy to potem byłoby łatwiej = mniej czasu przeznaczone na pierwsze treningi lub później zacząć. Szczerze mówiąc trzeba jeszcze kupić szelki flyballowe [B]i zrobić szarpaczki [/B];) i chyba torbę na psa, bo nie jestem z Krk a teraz wszystko to tylko przewoźnicy prywatni i nie da rady normalnie psa, a nikt mnie nie będzie woził...[/QUOTE] Koniecznie trzeba mieć taki szarpak? (Po co?) Jak wygląda sprawa z rekreacją? W zajęciach flyball raczej biorą udział psy, które potencjalnie odniosą jakieś sukcesy, czy można się dołączyć z mniej sprawnym psem dla zabawy samej w sobie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wikikoniki Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 Nie, szarpak nie jest konieczny ale pozwala na "nakręcenie" psa i inną nagrodę, niż tylko smaki ;p Przynajmiej tak mi się wydaje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bewarka Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 [quote name='sugarr']Koniecznie trzeba mieć taki szarpak? (Po co?) Jak wygląda sprawa z rekreacją? W zajęciach flyball raczej biorą udział psy, które potencjalnie odniosą jakieś sukcesy, czy można się dołączyć z mniej sprawnym psem dla zabawy samej w sobie?[/QUOTE]Na krakowskie spotkania trzeba przynieść szarpak polarowy i szelki, ale one faktycznie nie muszą być flyball'owe. Albo mi się wydaje, albo psy na ten szarpak mają wracać. Można, ma powstać kilka drużyn, mocniejsi będę się zmagać z mocniejszymi, słabsi ze słabszymi i o ile te spotkania są płatne to treningi już naumianej drużyny nie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 [quote name='Bewarka']Na krakowskie spotkania trzeba przynieść szarpak polarowy i szelki, ale one faktycznie nie muszą być flyball'owe. Albo mi się wydaje, albo psy na ten szarpak mają wracać. Można, ma powstać kilka drużyn, mocniejsi będę się zmagać z mocniejszymi, słabsi ze słabszymi i o ile te spotkania są płatne to treningi już naumianej drużyny nie :)[/QUOTE] Napisałam już tam maila i wszystko wiem :) I jednak ustaliłam, że nie muszę nagradzać szarpakiem, mogę piłką, więc super. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bewarka Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 [quote name='sugarr']Napisałam już tam maila i wszystko wiem :) I jednak ustaliłam, że nie muszę nagradzać szarpakiem, mogę piłką, więc super.[/QUOTE] Super, to pisz wszystko co i jak, kiedy będzie wasz pierwszy raz? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 Pojedziemy chyba zobaczyć w sobotę albo niedzielę jak to wygląda itd. Nie wiem czy pies da radę fizycznie, póki co to taka próba, w końcu trzeba być otwartym na różne doświadczenia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GrubbaRybba Posted January 11, 2012 Author Share Posted January 11, 2012 [quote name='tajger05']do grupy możesz jeszcze dołączyć bo dalej trwają zapisy zapraszam to jest bardzo fajny sport a co do tego że rodzina traktuje jak kaprys to gdy ja zaczęłam z psem to też mówili ze to mój kaprys ale się już przyzwyczaili do moich rożnych pomysłów z psem[/QUOTE] U mnie było dokładnie to samo. Rodzina twierdziła, że to kaprys, że dodatkowo psa męczę i głodzę, a przez treningi prawie nie mam czasu dla nich. Jednak wszystko zmieniło się po pierwszych zawodach. Gdy rodzina obejrzała filmiki, uznali że to fantastyczny sport i byli dumni ze mnie i Andzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GrubbaRybba Posted January 11, 2012 Author Share Posted January 11, 2012 Dziewczyny, moim zdaniem lepiej spróbować, niż potem żałować. :) Pamiętam jak ja trafiłam na trening flyball. Był to całkowity przypadek i też się wahałam. Robiłam wtedy aukcję na rzecz bezdomnych psów. Na odbiór osobisty rzeczy wylicytowanych na aukcji zgłosiła się do mnie pewna dziewczyna. Gdy zobaczyła moją wówczas 7 miesięczną sunię, której wszędzie było pełno, zapytała, czy nie chciałabym trenować flyball. Co? - zapytałam. W życiu nie słyszałam o takim sporcie. Ale powiedziałam, że pomyślę. Usiadłam do kompa, obejrzałam kilka filmików na youtube i uznałam, że czemu nie. Raz kozie śmierć i poszłam na trening, choć totalnie bez przekonania. To było 3,5 roku temu. Od tamtej pory nie żałowałam ani przez moment, że wtedy poszłam. :D To dobry przykład mówiący o tym, jak przypadek rządzi naszym życiem. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bewarka Posted January 14, 2012 Share Posted January 14, 2012 A czy ktoś, kto tam był, może mi powiedzieć jakiego typu obiektu mam się spodziewać? Bo nie chcę już pani męczyć, dużo namieszałam :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wikikoniki Posted January 19, 2012 Share Posted January 19, 2012 Hej ;) Nie wiem czy to odpowiedni wątek, ale może się pochwalę ? We wtorek zrobiliśmy pierwszą mini sesję flyball'u ;) Skuu ładnie biegała, a zaczynałyśmy poprzez położenie na maszynę (nieruchomą) przysmaka i wysyłanie po niego, kiedy Neska zjadła to mówiłam "wróć" i ładnie wracała Ponieważ opanowałyśmy to w sumie super to jutro zrobimy sam aport piłki z jakiegoś miejsca, ale najpierw muszę zdobyć piłkę bo zgubiłam :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bewarka Posted January 19, 2012 Share Posted January 19, 2012 To ja powiem, że się nawet wybrałam z kundlem do tego Krakowa, ale nie ma się co chwalić...:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wikikoniki Posted January 19, 2012 Share Posted January 19, 2012 Mów ! Prooooszę ? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bewarka Posted January 19, 2012 Share Posted January 19, 2012 Generalnie nie mogłam trafić, przyjechałam na koniec treningu (ale co się okazało? że bliziutko miałam, no ale nie ważne) i wtedy ćwiczyli zmianę przez hopkę. Potem p.trener skończyła zajęcia, zajęła się mną indywidualnie. Dzieci zjeżdżały na sankach, zimno było, śnieg lepił się do piłki -a pies mi zwariował i się skończyło :eviltong: Ale kilka rzeczy się dowiedziałam, w sumie to jest proste, ale nie takie proste xD mamy braki w socjalizacji. Na następne zajęcia pani zaprosiła do hali, ale nie będzie już nast. szukania, bo nie jadę raczej :diabloti: Na pewno prędzej czy później do tego wrócę, w końcu świetny sport, ośmieli mi psa itd., rzecz w tym, że jak widać mój pies przyzwyczaił się do mojego miasta i w nowym miejscu czuje sie osaczony :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wikikoniki Posted January 19, 2012 Share Posted January 19, 2012 Dziękuję ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tajger05 Posted January 20, 2012 Share Posted January 20, 2012 my też mamy za sobą sukces udało nam się zrobić boks (maszyna ) i 4 hopki ale cały czas coś poprawiamy aby było jeszcze lepiej i dobrze ale warto bo to bardzo super sport Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GrubbaRybba Posted January 23, 2012 Author Share Posted January 23, 2012 Dziś dowiedziałam się, że na nasz trening w Warszawie przybędzie Dominika z krakowskiej drużyny flyballowej, aby wymienić doświadczenia i popatrzeć, jak trenują inni. Zapraszamy! :) A teraz z innej beczki. Prawie rok temu miałam na tymczasie małą sunię, szczeniaka. Sunia zapowiadała się na dobrego zawodnika flyball. Adoptowała, kochała piłeczki i współpracę z człowiekiem, była wesoła, otwarta i odważna. Super pies. Sunia znalazła dom u pani zootechnik i właśnie dowiedziałam się, że owa pani już suni nie chce, bo ta jest zbyt energiczna i wymagająca. Więc szukam suni domu. Sunia obecnie ma ok 13 miesięcy, waży ok 7 kg, jest nieduża, zgrabniutka, szybka i skoczna. Może ktoś chętny? Oto sunia w wieku 3 miesięcy: [IMG]http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s320x320/394860_364879130206001_100000517505121_1443213_1466184606_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soko Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 Mam pytanie, może wy się orientujecie, czy w kujawsko-pomorskim nie ma jakichś drużyn? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GrubbaRybba Posted January 27, 2012 Author Share Posted January 27, 2012 [quote name='Soko']Mam pytanie, może wy się orientujecie, czy w kujawsko-pomorskim nie ma jakichś drużyn? ;)[/QUOTE] Z tego, co wiem, drużyny w Polsce są trzy: Warszawa, Kraków i Wrocław. Ale mogę nie wiedzieć wszystkiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soko Posted January 27, 2012 Share Posted January 27, 2012 Na pewno wiesz więcej ode mnie - więc dziękuję za informacje, cóż, pech ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GrubbaRybba Posted January 31, 2012 Author Share Posted January 31, 2012 Kończy się kolejny miesiąc naszych treningów, więc chyba warto napisać krótką relację z jego przebiegu, bo trochę się ostatnio wydarzyło. Na początek grupa początkująca... która nieco się nam skurczyła. Szkoda, że niektórym właścicielom nie wystarczyło motywacji, bo wszystkie psy były obiecujące. Niestety nauka flyball to długotrwały proces i na początku nie widać efektów. Flyball jest trochę jak sinusoida. Na początek pod górę. Chodzisz na treningi, a tu zero efektów. Mija miesiąc, czasem dwa i nic. Myślisz sobie, że to chyba nie ma sensu. Jednak jeśli przetrwasz ten czas, otrzymasz nagrodę. W którymś momencie bowiem w psiej głowie jakaś zapadka robi "klik" i okazuje się, że pies wszystko wie, wszystko umie i na dodatek nareszcie zaczyna się tym cieszyć. Wtedy i ty nabierasz przekonania, że dobrze, że nie zrezygnowałaś. Potem co prawda czekają cię kolejne dołki, ale zawsze po nich następują kolejne górki i o tym będąc w owym "dołku" należy zawsze pamiętać. :) W grupie początkującej mamy 5 psów, które zaczynały do listopada oraz dwa nowe: Nanę - sunię z tomaszowskiego schroniska oraz Frygę - sunię znalezioną na ulicy w Józefowie pod Warszawą. :) Dziewczyny są dzielne i uczą się z zapałem. :) W grupie zaawansowanej mniej przetasowań. Wszystkie psy, poza Kiwi, której pani jest na urlopie macierzyńskim trenują nadal. W grupie najszybszych psów mamy trójkę, która biega poniżej 4 sekund. Mamy też najszybszego posokowca bawarskiego pod słońcem - Didi, która ostatnio biega w granicach 4,2 - 4,3 sek. Teraz aż trudno uwierzyć w to, że wspomniana Didi w ubiegłym roku snuła się po torze bez przekonania osiągając czasy w granicach 4,8 - 5 sek. Nikt nie przypuszczał, że w którymś momencie wyjdzie z niej prawdziwy flyballowy zwierz biegający pewnie, z przekonaniem, wielką pasją i świetnymi czasami. :) To właśnie są te wspomniane wyżej "dołki", po których następują "górki". ;) Mamy też 4 małe psy, jednego nowicjusza, który zadebiutuje w tym roku, plus 3 psy bardziej doświadczone, które w tym roku biegają znacznie pewniej, niż w zeszłym. Wiosna za pasem, a w kwietniu pierwsze zawody. Tak, pierwszy raz od niepamiętnych czasów organizujemy zawody w Polsce! :D Odbędą się 22 kwietnia w Ożarowie Mazowieckim. Wezmą w nich udział drużyny z Wrocławia, Krakowa i Warszawy. To będzie świetna okazja, aby spotkać się, porozmawiać, po ścigać się i sprawdzić psy przed wyjazdem do Czech planowanym na początek maja. :) Wszystkich chętnych do oglądania zapraszamy. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Riven Posted February 19, 2012 Share Posted February 19, 2012 A ja mam pytanie.:) Czy na wiosnę będzie jakiś kurs dla początkujących? Chciałabym spróbować z moim Airedale... I jaka jest cena kursu?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.