J_ulia Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 [quote name='izabela1234']Kocham tą NINKE1 jest niesamowita czyli piesio jest na razie bezpieczny :)[/QUOTE] Czyli jest nas dwie :) Teraz organizujemy odebranie ( a trzeba to zrobić szybko...) i transport ... Quote
andzia69 Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Julia - a z Żar do Bogatyni to daleko?...tak myślę, że moze by można było zabrać oba psiaki i po Svenka by może tam dojechali...szit - nie mogę znaleźć dla niego żadnego transportu...:( Quote
Alicja Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 [quote name='andzia69']Julia - a z Żar do Bogatyni to daleko?...tak myślę, że moze by można było zabrać oba psiaki i po Svenka by może tam dojechali...szit - nie mogę znaleźć dla niego żadnego transportu...:([/QUOTE] to samo mi dziś w pracy do głowy przyszło Sandra ma klatkę , może zgodziła by się zapakować któregoś delikwenta do klatki , klatke zakryć i jechali by obaj chłopcy a pani załatwiła by sobie dowóz do Bogatyni albo gdzieś na trasie odebrała Quote
J_ulia Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Chwila dziewczyny...debatujemy nad tym właśnie ... Quote
J_ulia Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Sandra się zgadza :) Nieważne czy uda się pojechać jutro, w niedziel czy dopiero za tydzień. Czyli koszty transportu dzielą się na pół... Zadzwoniła do pani co chce adoptować Svenak czy nadal chce chłopaka ( z tym nigdy nic nie wiadomo) i uprzedziłam o ewentualnym terminie. Nadal podtrzymuje swoją wole przygarnięcia Sveniusia :) i bardzo się cieszy! Quote
izabela1234 Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 Kasa poszla :) J_ulia wysłałam Ci info na PW Quote
J_ulia Posted May 28, 2010 Posted May 28, 2010 [quote name='izabela1234']Kasa poszla :) J_ulia wysłałam Ci info na PW[/QUOTE] Dzięki wielkie za wszystko :) Przekazane gdzie trzeba :) Quote
Czaruś Posted May 29, 2010 Author Posted May 29, 2010 [quote name='izabela1234']Kasa poszla :) [/QUOTE] Pieniążki wpłynęły dziś rano dziękujemy :loveu: Quote
J_ulia Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 Kochani wszystko ustalone i zaplanowane. Jutro Sandra i jej Grzesiu o 6 rano odbierają Brutusa. O 6.30- 7.00 podjeżdżają do Gliwic po Svenka , który pojedzie z nimi do nowego domku. Udał się wypożyczyć auto na które można zapakować dwie klatki kennelowe. Najpierw chłopaki pojadą do Bogatyni gdzie Brutus zostanie zakwaterowany , a później Sandra z Grzesiem zawiozą dalej Svenka do nowego domku. Czyli jutro dwa pieski pojadą po nowe życie :) ( koszty transportu też automatycznie się zmniejszają ). Sandra , Grzesiu bardzo Wam dziękuje :) Quote
Monika z Katowic Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 Fajnie się udało z transportem! :):):) Quote
Czaruś Posted May 29, 2010 Author Posted May 29, 2010 Jestem :) Tak jak pisała Julia wszystko gotowe teraz tylko czekamy do jutra ;), niestety Seven z nami nie jedzie :-( nowi właściciele okazali się nie być tak wspaniałym domkiem. :shake: Po Brutusa będziemy o 6 rano i jedziemy do Bogatyni :multi: Towarzyszyć nam będzie mama z głuchoniemą nastolatką, która czeka na głuchego białego amstaffka Lektera, który szkoli się u Pana Marka. Przy okazji dziewczyna będzie uczyła się gestów i odwiedzi Lekterka :) Quote
Alicja Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 Super , że i Lektuś będzie miał odwiedzinki przy okazji . Bezpiecznej drogi Quote
Mysia_ Posted May 29, 2010 Posted May 29, 2010 super, że psiak będzie już bezpieczny... Nie wiedziałam, że ma tu wątek, pozostaje mi mocno trzymać za niego kciuki :) szerokiej drogi kochani :) Quote
J_ulia Posted May 30, 2010 Posted May 30, 2010 Bruno o 6 rano z ostał odebrany. Przywitał Sandrę i Grzesia radośnie merdając ogonkiem... Rozstanie było ciężkie dla niego ... bardzo piszczał i dopiero po dłuższym czasie w aucie się uspokoił. Jedzie grzecznie nie sprawiając problemów tylko jest strasznie smutny i nie wie co się dzieje. Do Bogatyni mają jeszcze 80 km. Quote
Mysia_ Posted May 30, 2010 Posted May 30, 2010 pewnie to dla niego ogromny szok... tyle ostatnio zamieszania w okół niego.... Bądź dzielny Bruno :) Quote
Alicja Posted May 30, 2010 Posted May 30, 2010 Psiaczku kochany ....serduszko boli , ale zobaczysz , znajdziesz swojego ludzia który pokocha bez umiaru i NIGDY nie zgodzi się na rozstanie Quote
baster i lusi Posted May 30, 2010 Posted May 30, 2010 [quote name='Alicja']Psiaczku kochany ....serduszko boli , ale zobaczysz , znajdziesz swojego ludzia który pokocha bez umiaru i NIGDY nie zgodzi się na rozstanie[/QUOTE] Tak serce boli i krwawi co za właściciel ,że tak szybko pozbył się przyjaciela.Gdyby mój mąż kazał mi wybrać moje demolki albo on wybrałabym moje szkodniki.Trzymaj się maleńki nie zapomnimy o tobie. Quote
agnieszka32 Posted May 30, 2010 Posted May 30, 2010 Jak można oddać własnego psa? Tak właściwie, bez żadnego powodu! Bądź dzielny psiaku, znajdziemy Ci najlepszy domek... :( Quote
Mysia_ Posted May 30, 2010 Posted May 30, 2010 w tej sytuacji to chyba ze strachu przed ludźmi... kto wie czy jakiś życzliwy sąsiad nie postanowiłby np. podtruc tego biedaka :-( sami wiecie jak jest z ludźmi.... Może to i lepiej dla tego psiaka.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.