Młody PEKIŃCZYK TOMIK już w kochającym domku u halizy!!!

[Bgra]

koty bardzo za Wami tęskniły?
moja koleżanka przez jakiś czas opiekowała się kotem rodziców,nie chciał jeść i wcale się nie mył:evil_lol:jak wrócili za 2 tyg.to pierwszego dnia się doprowadził do porządku

[haliza]

[quote name='Bgra']koty bardzo za Wami tęskniły?
moja koleżanka przez jakiś czas opiekowała się kotem rodziców,nie chciał jeść i wcale się nie mył:evil_lol:jak wrócili za 2 tyg.to pierwszego dnia się doprowadził do porządku[/QUOTE]
Daliśmy radę ;), jak jest jeden to bardziej to przeżywa :roll: ale nie powiem jak wróciłam bardzo się łasiły i oczywiści wskoczyły do łóżka :cool3:, Tomik nie mógł znależć drogi do domu, wszystko mu się pobełtało, Amisia płakała wieczorem bo nie mogła znaleźć puchowej kołderki ;), ale teraz wszystko wróciło do normy :evil_lol:

[Bgra]

[quote name='haliza']Daliśmy radę ;), jak jest jeden to bardziej to przeżywa :roll: ale nie powiem jak wróciłam bardzo się łasiły i oczywiści wskoczyły do łóżka :cool3:, Tomik nie mógł znależć drogi do domu, wszystko mu się pobełtało, Amisia płakała wieczorem bo nie mogła znaleźć puchowej kołderki ;), ale teraz wszystko wróciło do normy :evil_lol:[/QUOTE]


pozostały piękne wspomnienia i zdjęcia
i to musi wystarczyć do następnych wakacji
szkoda,że tego urlopu tak mało :-(a jak się ma jeszcze inne obowiązki to ruszyć się z domku ciężko

[haliza]

Najbardziej brakuje mi samochodu, bo na 2 dni zawsze można by wyjechać - pieski ze mną kicie w domu, a tak to tylko zdjęcia

[Bgra]

[quote name='haliza']Najbardziej brakuje mi samochodu, bo na 2 dni zawsze można by wyjechać - pieski ze mną kicie w domu, a tak to tylko zdjęcia[/QUOTE]


ja ostatnio nawet na dwa dni nie mogę sobie pozwolić,mam pod opieką ojca i ostatnio coraz więcej opieki potrzebuje
ostatnio jak miałam pojechać na 4 dni to zaraz chorszy się zrobił:cool3:

[haliza]

[quote name='Bgra']ja ostatnio nawet na dwa dni nie mogę sobie pozwolić,mam pod opieką ojca i ostatnio coraz więcej opieki potrzebuje
ostatnio jak miałam pojechać na 4 dni to zaraz chorszy się zrobił:cool3:[/QUOTE]
Tak to jest, starsi ludzie tak się zachowują, boją się jak małe dzieci......mój tata odszedł w kwietniu, a mama jakoś sobie radzi, więc dostałam przepustkę.......

[Bgra]

[quote name='haliza']Tak to jest, starsi ludzie tak się zachowują, boją się jak małe dzieci......mój tata odszedł w kwietniu, a mama jakoś sobie radzi, więc dostałam przepustkę.......[/QUOTE]


mój od 2 lat nie wychodzi z domu,mama odeszła ponad 6 lat temu:-(
rozpuszczony był od dziecka,potem mama rozpieszczała i już nie zmienisz:evil_lol:

[haliza]

[quote name='Bgra']mój od 2 lat nie wychodzi z domu,mama odeszła ponad 6 lat temu:-(
rozpuszczony był od dziecka,potem mama rozpieszczała i już nie zmienisz:evil_lol:[/QUOTE]
Znam te klimaty :p u nas też tak było, nieraz kłóciłam się ale bez powodzenia :evil_lol:

[bianka0]

[quote name='haliza']Najbardziej brakuje mi samochodu, bo na 2 dni zawsze można by wyjechać - pieski ze mną kicie w domu, a tak to tylko zdjęcia[/QUOTE]

Halinko pada deszcz, będą grzybki :lol:

Wasz pokój, moje psiaki i nasze lasy będą czekały na Wasz przyjazd.
W piątek po pracy zrobię rekonesans i dam znać.



[IMG]http://images42.fotosik.pl/582/d5dcd5d278a5a8c9med.jpg[/IMG]

[haliza]

[quote name='bianka0']Halinko pada deszcz, będą grzybki :lol:

Wasz pokój, moje psiaki i nasze lasy będą czekały na Wasz przyjazd.
W piątek po pracy zrobię rekonesans i dam znać.



[IMG]http://images42.fotosik.pl/582/d5dcd5d278a5a8c9med.jpg[/IMG][/QUOTE]
Łoł, jaki piękny zbiór :crazyeye::evil_lol:, no chyba teraz jak się wypogodzi to te koszyczki Ci nie wystarczą :diabloti:. Bardzo, bardzo tęsknimy za Wami, to najpiękniejszy tydzień od lat :p. Futerka wymiziaj bardzo mocno i szepnij do uszka, że zajrzymy za jakiś czas :loveu:. Płaskonose pozdrawiają :loveu:

[Bgra]

ja tam się na grzybach nie znam ale wyglądają na jadalne:evil_lol::diabloti:nooo piękne są,jednak jak dla mnie to spokojnie w lesie mogłyby sobie dalej rosnąć dla ozdoby:razz:

[haliza]

[quote name='Bgra']ja tam się na grzybach nie znam ale wyglądają na jadalne:evil_lol::diabloti:nooo piękne są,jednak jak dla mnie to spokojnie w lesie mogłyby sobie dalej rosnąć dla ozdoby:razz:[/QUOTE]
Eeeee tam zaraz by je zeżarły okropne żuki, już my z Dorotką coś na ten temat wiemy :cool3::mad: - dla ozdoby rosną piękne muchomory z kapelusikami czerwonymi w białe kropeczki :evil_lol:

[Bgra]

[quote name='haliza']Eeeee tam zaraz by je zeżarły okropne żuki, już my z Dorotką coś na ten temat wiemy :cool3::mad: - dla ozdoby rosną piękne muchomory z kapelusikami czerwonymi w białe kropeczki :evil_lol:[/QUOTE]


no faktycznie te żuczki piękne nie są:evil_lol:ale też im się coś z życia należy
ale grzybów nie jadam i się nie zanosi na zmianę:eviltong:

[haliza]

[quote name='Bgra']no faktycznie te żuczki piękne nie są:evil_lol:ale też im się coś z życia należy
ale grzybów nie jadam i się nie zanosi na zmianę:eviltong:[/QUOTE]
.... kochana one nam cały koszyk grzybków zmarnowały prawie :cool3:, to wstrętne złośliwe robaki :mad:a dobre grzybki nie są złe ;) ja znam tylko ze 4 rodzaje ale chodzenie po lesie to prawdziwa przyjemność :loveu:
Moje towarzystwo padło :evil_lol: tylko Amusię słychać jak pochrapuje.... a może to Tomiczek :p

[Bgra]

[quote name='haliza'].... kochana one nam cały koszyk grzybków zmarnowały prawie :cool3:, to wstrętne złośliwe robaki :mad:a dobre grzybki nie są złe ;) ja znam tylko ze 4 rodzaje ale chodzenie po lesie to prawdziwa przyjemność :loveu:
Moje towarzystwo padło :evil_lol: tylko Amusię słychać jak pochrapuje.... a może to Tomiczek :p[/QUOTE]


ja mam fobię grzybianą,od zawsze,czułabym,że żegnam się z życiem
żeby zjeść musiałabym najpierw pożegnać się z rodziną,iść do spowiedzi,poprosić księdza o namaszczenie chorych...wtedy z płaczem mogłabym dopiero zacząć...:diabloti:

kocham spacery,kocham las:loveu:chodziłam na grzyby,pewnie,że tak
wracałam jednak z pustym koszykiem:diabloti:
u nas cały dzień wieje,mój ból głowy jest nie do zniesienia:-(od wczorajszego popołudnia,mam już dosyć

[haliza]

No dzisiaj słoneczko :lol:, moje całe towarzystwo śpi, jedna kicia nocowała na klatce bo mi uciekła wczoraj wieczorem jak mama wychodziła :cool3:, a teraz śpi jak zabit:cool3:a nawet jeść nie chciała ;). W domu zimno jak czort ale może później się ociepli.

[bianka0]

U nas zimno jak diabli, piecuchy jamniki nie chcą wychodzić z korytek ( :evil_lol: ) spod swoich kołderek.
Pomimo że jest wilgoć, nie ma grzybów. Za zimno.
Wczoraj wróciliśmy z lasu z dwoma podgrzybkami.
Ale nie ma tego złego... Miałam za to czas na przerobienie ,, darów " od Halinki. :loveu:
Wyszło 20 słoiczków kabaczka i 5 słoiczków dyni. Jeszcze czekają buraczki.
Dziękuję w imieniu psiaczków :lol:

[marmosia]

A u nas słoneczko, więc pozdrawiamy cieplutko :)

[haliza]

[quote name='bianka0']U nas zimno jak diabli, piecuchy jamniki nie chcą wychodzić z korytek ( :evil_lol: ) spod swoich kołderek.
Pomimo że jest wilgoć, nie ma grzybów. Za zimno.
Wczoraj wróciliśmy z lasu z dwoma podgrzybkami.
Ale nie ma tego złego... Miałam za to czas na przerobienie ,, darów " od Halinki. :loveu:
Wyszło 20 słoiczków kabaczka i 5 słoiczków dyni. Jeszcze czekają buraczki.
Dziękuję w imieniu psiaczków :lol:[/QUOTE]
Mam troszkę wyrzuty sumienia Dorotko, że tak obarczam Cię pracą :oops: ale sama mówisz, że to dla psiaczków :razz:. Korytka Twoich jamniorów są baaaardzo wypasione, jak łoże królewskie więc nie dziwota, że uwielbiają się w nich zagrzebywać :evil_lol::diabloti:
Strasznie to smutne, że jednak ta susza tak zniszczyła grzybnie, a jednak miałam nadzieję, że się odrodzi :shake:
A może bym tak dostała rozliczenie i adres psiaczka do wizyty po adaptacyjnej :p

[Bgra]

uściski w ten słoneczny piękny dzień:)

[haliza]

[quote name='Bgra']uściski w ten słoneczny piękny dzień:)[/QUOTE]
My też pozdrawiamy :loveu:i przepraszamy za nieobecność :modla:i obiecujemy poprawę :loveu:

[Bgra]

[quote name='haliza']My też pozdrawiamy :loveu:i przepraszamy za nieobecność :modla:i obiecujemy poprawę :loveu:[/QUOTE]



Heloł:)a może tak zdjęcia kotecka:razz:

[haliza]

[quote name='Bgra']Heloł:)a może tak zdjęcia kotecka:razz:[/QUOTE]
Jak obfocimy to pokażemy ;):diabloti:

[Bgra]

[quote name='haliza']Jak obfocimy to pokażemy ;):diabloti:[/QUOTE]


a wnusia też pewnie urosła....

[haliza]

....urosła, nie była u mnie 3 miesiące(ale ja ją odwiedzałam ;)) i miśki bardzo się ucieszyły z tych odwiedzin :loveu: