Jump to content
Dogomania

nasze sposoby na odreagowanie stresu poszkoleniowego bez wpadania w nalogi


Recommended Posts

Posted

[quote name='ayshe']np.ciagniecie rowerka[/QUOTE]

Co to jest?????????


[quote name='ayshe'],plywanie ale stabilne bez skokow do wody,[/QUOTE]
A zansz jakąś wodę do popływania? Blisko??

  • Replies 12.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Ewa-Jo']Jak się pytam to po to żebyś się wcinała. On jadł Hillsa puppy large bred ,a teraz po skonczeniu roku zaczął adult large breed.Jakieś inklinacje mam do hillsa pewnie dlatego że Sean całe życie jadł hilsa lamb&rice a kocice c/d więc się do niego jakoś przyzwyczaiłam.Nie znam się na karmach ale nie chcę czegoś spieprzyć.Poza tym dostaje cały czas cani-agil.Histerycznie się boje żeby czegoś nie zabrakło w wieku dorastania. No i teraz zacząl dostawać ten HMB/kupiłam to duże opakowanie więc starczy na miesiąc/,acha i dostaje falowo eccomer bo jakiś taki mało odporny. Tak że poradz co ewentualnie zmienić.[/quote]nie chce sie wcinac bo psa prowadzi hodowca-uznaje to za norme.ale..........ja wiesz mam na wszystko teorie.nie ukrywam ze moje teorie zapozyczam rowniez od heinricha no i nie zapominaj ze mam onki jak rottki-widzialas te moje mutanciki.:cool1:

Posted

[quote name='ayshe']nie chce sie wcinac bo psa prowadzi hodowca-uznaje to za norme.ale..........ja wiesz mam na wszystko teorie.nie ukrywam ze moje teorie zapozyczam rowniez od heinricha no i nie zapominaj ze mam onki jak rottki-widzialas te moje mutanciki.:cool1:[/quote]
psa prowadze ja .Hodowczyni zaleciła cani agil i to pies dostaje cały czas-rodzaj karmy to moja decyzja a daje tyle ile jest napisane więc się wypowiedz i poradz. Nie wchodzisz nikomu na jego poletko.

Posted

[quote name='Szira/Gosia']Co to jest?????????



A zansz jakąś wodę do popływania? Blisko??[/quote]wiadasz na rower i nie pedalujesz-pies ciagnie.ukladasz interwaly az do momentu kiedy pies biegnie na dlugu tlenowym zalozmy 30 minut wtedy........naciskasz lekko hamulec i pies ciagnie.woda jest idealna .nie obciaza stawow.najgorsze dla dysplazji sa zrywy i skrety oraz oczywiscie skoki w duzym tempie.szira ma noch zugellasen wiec bez przesady.ona ma niestabilne stawy ze wzgledu na podudzia-to powoduje przeciazenia.

Posted

[quote name='Ewa-Jo']psa prowadze ja .Hodowczyni zaleciła cani agil i to pies dostaje cały czas-rodzaj karmy to moja decyzja a daje tyle ile jest napisane więc się wypowiedz i poradz. Nie wchodzisz nikomu na jego poletko.[/quote]dawalabym mu karme dla bardzo aktywnych psow ale np.polowe dawki-to zalezy od karmy ale na josha to bedzie 300 g.dodatkowo zaczelabym go obciazac stalymi interwalami-to mlody pies wiec do progu 15 minut.glownie chodzi mi o pojscie w grzbiet i obramowanie klebu-pies musi ciagnac.normalne spacery to za malo.

Posted

[quote name='ayshe']Lara ani byla w zlym stanie z lapami.kustykala-wlasciwie nie chodzila.po dlugofalowym podawaniiu arthronu plus tego czegos co zaordynowal heirich poprawa jest.......hmmmm.......znaczaca.pies chodzi.lara na bank ma tez dysplazje.[/quote]Po tym, jak się okazało, że w prawym kolanie sucz ma początki zwyrodnienia - kupilam jej Arthoflex, to taki weterynaryjny syropek, właśnie z glukozamina i chondoityną, jak Arthron. Wychlala półlitrową flachę, kuracja trwała parę miesięcy. Niestety - poprawy brak :shake:
Nie ma badań naukowych dowodzących, że glukozamina i chondroityna faktycznie pomagają, a raczej nie wiadomo, czemu w niektórych przypadkach pomagają, a w innych nie...
Ale i tak planuję zakup jakiegos preparatu z tym, bo nawet jesli nie pomaga, to raczej nie zaszkodzi... A nuż teraz coś zaskoczy i będzie poprawa?

[B]Ayshe[/B], a Twój lekarz przyjmuje w Polsce? Jesli tak, to pogadamy jutro, albo napisz na priw, żeby nie było, że reklamę uprawiasz ;)

Posted

[quote name='ayshe']wiadasz na rower i nie pedalujesz-pies ciagnie.ukladasz interwaly az do momentu kiedy pies biegnie na dlugu tlenowym zalozmy 30 minut wtedy........naciskasz lekko hamulec i pies ciagnie.[/QUOTE]

No dobra to wyciągam rower i jak się okaże że jeszcze działa to spróbuję:lol:

Posted

[quote name='ayshe']wiadasz na rower i nie pedalujesz-pies ciagnie.ukladasz interwaly az do momentu kiedy pies biegnie na dlugu tlenowym zalozmy 30 minut wtedy........naciskasz lekko hamulec i pies ciagnie..[/quote]
Rozumiem że siedząc na rowerku trzymasz wędkę ze zwisającą kiełbasą lub piłką /w zalezńości od psa/ .

Posted

[quote name='BeataG']Ups - czy to znaczy, że ja też powinnam dawać karmę dla aktywnych? Czy to tylko onków dotyczy? Jakoś się zawsze powstrzymywałam, bo dla mnie aktywność moich psów jest normalną aktywnością, aktywny to dla mnie byłby taki, który pracowałby np. w policji. A przy tym boję się, żeby gnoja nie przebiałczyć i nie utuczyć.[/quote]BeataG-nie mam pojecia jak prowadzic belga:oops: .ale z wermim jest wsio ok.

Posted

[quote name='ayshe'].dodatkowo zaczelabym go obciazac stalymi [B][COLOR=Blue]interwalami[/COLOR][/B]-to mlody pies wiec do progu 15 minut..[/quote]
co to znaczy?????

Posted

[quote name='Ewa-Jo']Rozumiem że siedząc na rowerku trzymasz wędkę ze zwisającą kiełbasą lub piłką /w zalezńości od psa/ .[/quote]nie.kazdy normalny onek po wyrobieniu podstawowej kondycji i tempa zacznie ciagnac jak zwolnisz do truchtu-je takie tempo zwyczajnie meczy.i dajesz mu to robic.moze byc na komende.to tak jak ring.

Posted

[quote name='asher']Po tym, jak się okazało, że w prawym kolanie sucz ma początki zwyrodnienia - kupilam jej Arthoflex, to taki weterynaryjny syropek, właśnie z glukozamina i chondoityną, jak Arthron. Wychlala półlitrową flachę, kuracja trwała parę miesięcy. Niestety - poprawy brak :shake:
Nie ma badań naukowych dowodzących, że glukozamina i chondroityna faktycznie pomagają, a raczej nie wiadomo, czemu w niektórych przypadkach pomagają, a w innych nie...
Ale i tak planuję zakup jakiegos preparatu z tym, bo nawet jesli nie pomaga, to raczej nie zaszkodzi... A nuż teraz coś zaskoczy i będzie poprawa?

[B]Ayshe[/B], a Twój lekarz przyjmuje w Polsce? Jesli tak, to pogadamy jutro, albo napisz na priw, żeby nie było, że reklamę uprawiasz ;)[/quote]nie nie przyjmuje w polsce.przyjezdza do mnie 2 razy do roku na kontrole.ostatnio przyjechal do shado.po arthronie nawet szira przestala kulec.ja wyleczylam nim uraz chity po przeszkodie[staw barkowy,silna kulawizna].ale bezgranicznego zaufania to ja do niczego nie mam-poza heinrichem ktory mi kitu nigdy nie wcisnal.

Posted

[quote name='ayshe']BeataG-nie mam pojecia jak prowadzic belga:oops: .ale z wermim jest wsio ok.[/quote]

No ale też jest luźny. Oczywiście nie tak jak wtedy, gdy się poznałyśmy, ale jeszcze się trochę "telepie", jak biega. Dlatego tak mi się skojarzyło. Jednak może to faktycznie kwestia wieku. No nic, za chwilę jedziemy na wystawy do najlepszych specjalistów w rasie, zobaczymy, czy mi napiszą, że jest słabo związany. Na razie mam 1 taki opis, ale wtedy Wermut miał 7,5 miesiąca, więc miał prawo.

Posted

[quote name='ayshe']nie.kazdy normalny onek po wyrobieniu podstawowej kondycji i tempa zacznie ciagnac jak zwolnisz do truchtu-je takie tempo zwyczajnie meczy.i dajesz mu to robic.moze byc na komende.to tak jak ring.[/quote]

oki na następne spotkanie biore rower to mi najwyżej pokażesz jak to robić. Z poprzednimi to tylko jeżdiłam na rowerku po polu mokotowskim oczywiście.

Posted

[quote name='Ewa-Jo']co to znaczy?????[/quote]trening interwalowy to trening poprawiajacy wydolnosc .rany.ide spac.pracujesz w setach na maksa,potem na pol gewizdka,potem na maksa itd.ustalasz czas trwania i obciazenie po tetnie powysilkowym psa.

Posted

Szkoda, że nie przyjmuje w Polsce...

[quote name='ayshe']ale bezgranicznego zaufania to ja do niczego nie mam-poza heinrichem ktory mi kitu nigdy nie wcisnal.[/quote]Nie chodzi o wciskanie kitu. Po prostu takie preparaty na jednych działają, na innych nie. I medycyna nie wie jeszcze, czemu tak się dzieje :niewiem:
Tak sobie myśle, że może powinnam spróbować większych dawek?

A teraz już naprawdę spadam, bo jak zaspię i jutro to się wkurzę... :angryy:

Posted

[quote name='BeataG']No ale też jest luźny. Oczywiście nie tak jak wtedy, gdy się poznałyśmy, ale jeszcze się trochę "telepie", jak biega. Dlatego tak mi się skojarzyło. Jednak może to faktycznie kwestia wieku. No nic, za chwilę jedziemy na wystawy do najlepszych specjalistów w rasie, zobaczymy, czy mi napiszą, że jest słabo związany. Na razie mam 1 taki opis, ale wtedy Wermut miał 7,5 miesiąca, więc miał prawo.[/quote]on ma jeszcze czas na zwiazanie sie.ale mozesz sie pobawic w interwalowy trening.;)

Posted

[quote name='asher']Szkoda, że nie przyjmuje w Polsce...

Nie chodzi o wciskanie kitu. Po prostu takie preparaty na jednych działają, na innych nie. I medycyna nie wie jeszcze, czemu tak się dzieje :niewiem:
Tak sobie myśle, że może powinnam spróbować większych dawek?

A teraz już naprawdę spadam, bo jak zaspię i jutro to się wkurzę... :angryy:[/quote]no wlasnie ja tez jestem troszke zdziwiona pozytywnie tym arthronem.ja tez ide spac bo jutro bedziecie miec spotkanie towarzyskie jak treser zaspi.:cool1:

Posted

[quote name='ayshe']trening interwalowy to trening poprawiajacy wydolnosc .rany.ide spac.pracujesz w setach na maksa,potem na pol gewizdka,potem na maksa itd.ustalasz czas trwania i obciazenie po tetnie powysilkowym psa.[/quote]
dzięki doinformujesz mnie jeszcze jak się spotkamy -cobym nie przegieła.Jutro pompujemy rowerek -tylko gdzie jest pompka????Dobranoc wszystkim -miłych i owocnych zajęć.

Posted

[quote name='ayshe']on ma jeszcze czas na zwiazanie sie.ale mozesz sie pobawic w interwalowy trening.;)[/quote]

A nie, nie, dziękuję, postoję. Dopiero co oduczyłam go ciągnięcia na smyczy. :evil_lol: Poza tym u mnie rower odpada ze względu na mój kręgosłup. :(

Posted

Hahahaa, mieliśmy dziś "milutki" spacerek po bulwarze, zaraz po szkoelniu. SM nas olała. Ale policja rzeczna - już nie :roll: Pan policjant był bardzo bojowo nastawiony, a ja jeszcze bardziej :evil_lol: I gdyby nie interwencja pozostałych kursantów, to pewnie cała grupa po mandacie by dostała :evil_lol: :oops:
Kurczę, ja naprawde lubię policję, ale nie cierpię ignorantów :angryy: A ten glina był własnie durnym nieukiem, palant jeden zafafluniony, no!!! :angryy:

A ja od dawna marzę o tym, żeby własnie taki palant chciał mi wlepić mandat, że psa puszczam bez smyczy w kagańcu. A choćby i bez kagańca! :diabloti:

W ramach odstresowania polazłam z burkami na agility. Psy nareszcie padnięte. Ja też :lol:

Posted

[B]Ayshe,[/B] dzięki raz jeszcze za obmacanie Sabiny. Zastanawiam się, co może byc nie tak z tymi jej tylnymi łapami... Może to niezaleczona krzywica - to jej stawianie stóp do środka...? Może była źle żywiona jako szczeniak - jej klapnięte ucho może o tym świadczyć - i na starość to wychodzi? Może zwyrodnienia? Kilku wetów ją obmacywało, patrzyło, jak chodzi i twierdzili, że dysplazji to raczej na pewno nie ma... Ale w przednich łapach tez się niczego nie dopatrzyli, a mnie się od początku nie podobały, no i dopiero jak okulała zrobiliśmy RTG i proszę - zwyrodnienie...
Chyba jednak trzeba ją prześwietlić... Naprawdę jestem na siebie wkurzona, że nie zrobiłam tego przy okazji jakiejś operacji :angryy:

A warstwę tłuszczyku to ona faktycznie ma, ale żebra czuć - tłusta nie jest. I znów weci którzy ją macali twierdzili, że jest idelanie w sam raz, a może nawet ciut za... chuda :-o Jednak nie ma to, jak pokazać psa prawdziwemu owczarkarzowi ;) [B]Ayshe,[/B] co radzisz? odchudzać ją? Ale mogę działać właściwie jedynie karmą, ćwiczenia fizyczne na wyrobienie mięśni odpadają ze względu na stawy :shake: Przy zwyrodnieniu żaden nadmierny ruch, nawet jednostajny, nie jest wskazany... Własciwie tylko pływanie nam zostaje, ale ja bez auta, a w pobliżu nie ma wody do popływania... :placz:

Posted

[quote name='asher']Hahahaa, mieliśmy dziś "milutki" spacerek po bulwarze, zaraz po szkoelniu. SM nas olała. Ale policja rzeczna - już nie :roll: Pan policjant był bardzo bojowo nastwiony, a ja jeszcze bardziej :evil_lol: I gdyby nie interwencja pozostałych kursantów, to pewnie cała grupa po mandacie by dostała :evil_lol: :oops:
Kurczę, ja naprawde lubię policję, ale nie cierpię ignorantów :angryy: A ten glina był własnie durnym nieukiem, palant jeden zafafluniony, no!!! :angryy:

A ja od dawna marzę o tym, żeby własnie taki palant chciał mi wlepić mandat, że psa puszczam bez smyczy w kagańcu :diabloti:[/quote]

mi sie najbardziej podobalo jak zaczal tlumaczyc ze w miejscach "zaludnionych" czy tam czesto uczeszczanych psow nie mozna spuszczac.Tylko ze tam procz nas NIKOGO nie bylo:roll: :stupid: Uwielbiam takich policjantow co kurczowo trzymaja sie przepisow nie potrafiac przy tym uzyc swojej mozgownicy i zachowac zdrowego rozsadku. nawet straz miejsca sobie darowala:cool1: Trafil nam sie rodzynek sluzbista:cool1:
A ja pojde za rada Zmiji i bede puszczac Barosza w halti - moga mi naskoczyc:diabloti:
Bylam wlasnie z Baroszem w parku skaryszewskim fajniusia pogoda:loveu: troche z nim cwiczylam ale nie wiem co zrobic by barosz szybciej warowal zawsze sie przy tym tak strasznie ociaga:shake: A za tydzien postaram sie posprawdzac miejsca o ktorych pisaliscie gdzie mozna psa wyplywac:cool3:

Posted

[quote name='asher']

... Własciwie tylko pływanie nam zostaje, ale ja bez auta, a w pobliżu nie ma wody do popływania... :placz:[/quote]

Ja chce gdzies z Baroszem niebawem wybyc by tez sobie poplywal, wybrac jakies fajne miejsce. Mozemy sie wybrac razem bo samej to mi sie za bardzo nie chce a faceta na pewno nie wyciagne:angryy: Barosz w bagazniku a Twoje psiaki na kanapie z tylu:cool1:

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...