Jump to content
Dogomania

nasze sposoby na odreagowanie stresu poszkoleniowego bez wpadania w nalogi


Recommended Posts

Posted

[quote name='BeataG']Romas, spoko, ayshe obiecała, że doprowadzi nas do IPO, a to jeszcze dłuuugo potrwa. :evil_lol: Gdyby to chodziło tylko o psy, to nie byłoby problemu, ale przewodnicy to - hmmm - tacy dość oporni są. :cool3:[/quote]


Aaaaa to O.K , skoro ma Was doporowadzic do szczesliwego zakonczenia to jeszcze pewno potrwa .Wiec nie wpadam w panike i przyłaczam sie do zajec na luzie ;)
Aysha , to ja PW do Ciebie wysyłam zeby watku nie zasmiecac .

  • Replies 12.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

no mam nadzieje ze jakos wyjade w tym cwiercwieczu:razz: ...chociaz po dzisiejszych sladach [a'la FH]mam powazne watpliwosci:evil_lol: .okazuje sie ze co innego pracowac byle skutecznie a co innego regulaminowo troszke powyzej IPO;) :evil_lol:.mam nadzieje ze ci co przez to przeszli zrozumieli roznice i nie beda sie naburmuszac jak bede sie na nich uzewnetrzniac.podkrece srube po prostu.teraz juz wiadomo dlaczego;).

Posted

[quote name='ayshe']no mam nadzieje ze jakos wyjade w tym cwiercwieczu:razz: ...chociaz po dzisiejszych sladach [a'la FH]mam powazne watpliwosci:evil_lol: .okazuje sie ze co innego pracowac byle skutecznie a co innego regulaminowo troszke powyzej IPO;) :evil_lol:.mam nadzieje ze ci co przez to przeszli zrozumieli roznice i nie beda sie naburmuszac jak bede sie na nich uzewnetrzniac.podkrece srube po prostu.teraz juz wiadomo dlaczego;).[/quote]
Ja siem nie naburmuszam :eviltong: Wszelkie rady i podkrecanie srubki mile widziane :razz:
Musze jednak przyznac ze zalamalam sie dzisiaj i to baaaardzo (wlasciwie pierwszy raz Maksio mnie tak podlamal :mad:), ale ma to tez swoje plusy. Sie zawezme :razz:, najwyzej bede sie odstresowywac, tak jak Glonek dzisiaj po aporciku z Lalunia :diabloti:

Posted

Beata, tam naprawdę nic nie widać. :placz: Rysunki to i owszem, ale z tych napisów to ja się domyślam słów "przewodnik" i "pies", jak powiększę, to mam tylko rozmazane plamy.

Posted

nastepne wstawie wieksze.teraz jest dla inteligentnych.sciezke sladu widac.psa widac,przewodnika widac,podstawe widac ,wejscie w sektor podstawy widac.co do reszty i tak bedziecie mi zadawac durne pytania tak jak na schematach ipo.:diabloti:

Posted

wg. nie całkiiem nieźle widac... tzn ja przeczytałam choć niewiele wiem o co tam chodzi :) ale wam na cc Ayshe napisała w ostatnim poście co to znaczy :)

Posted

Ale wiosna!:multi: Ale był fajny spacer.:multi:
Wzięłam swe czerwone pudełeczko w kształcie serduszka po pierniku:razz: i Aicha juz załapała,że pudełeczko daje smakole:multi: :cool3: .Nawet jej do łba nie przyszło żeby je ukraść i uciekać:multi: .Bedzie dobrze.
Z posłuszeństwem też coraz lepiej,przychodzi na zawołanie,jest odwoływalna od drugiego psa:loveu: -nie wiem czy spoważniała czy sie ja nauczyłam.:cool1:
No i w nagrode była godzinka taplania sie w stawie na słoneczku(pancia sie ugotowała,bo ubrała 3 warstwy przez wiatr a w lesie wiatru niet.:p )

A wczora byłysmu u kumpeli.Jessooooo jakiego ma super psa:loveu: :loveu: .Jak ona sobie leżała na wyrku obok 8 miesiecznego dziecka:loveu: (siedziało).Zabierała mu zabawki,a on jej z pyska wyciągał,lizała po stópkach,dawała sie trzymać za ucho i w ogóle jakby ta całą energie odłozyła na bok:crazyeye: .I nawet do mnie sie tak nie cieszy jak do tego dziecka:p .Dziecko tez ma w domu "wilczura"wiec do psów przyzwyczajony i wiecznie sie śmieje do kazdego napotkanego.

Posted

[quote name='14ruda'] .Dziecko tez ma w domu "wilczura"wiec do psów przyzwyczajony i wiecznie sie śmieje do kazdego napotkanego.[/quote]

Pierwszym "slowem" mojego chrzesniaka bylo "aja" co oznaczalo psa, pomimo ze na codzie nie m psa w domu:evil_lol:

Posted

[quote name='Eddiii']czy my mamy przypadkiem zapamietac je wszystkie ?[/quote]Eddiii-podzielam zdanie saJo.:diabloti: .
to taka lopattologia ze chyba nie ma problemu zwlaszcza ze zamiescilam to co juz przerabialismy/przerabiamy:mad: .

Posted

[quote name='ayshe']plan szkolenia zaczynamy ukladac od stwierdzenia co chcemy osiagnac.jakie elementy chcemy przepracowac w danym przedziale czasowym.cwiczenia dynamiczne musza przeplatac sie cwiczneiami statycznymi[lub umyslowymi;)].pies rowniez musi miec rozgrzewke,wlasciwy trening i odprezenie.rozgrzewke ukladamy do psa tj zaleznie od tego czy pies jest pobudliwy czy nie wybieramy cwiczenia.potem cwiczymy zadanei na dzien,przeplatajac je latwiejszymi cwiczeniami,powracajac do komendy nad ktora pracujemy.potem na koniec treningu psa odprezamy bardzo prostymi wysoce nagradzalnymi komendami.od poczatku do konca wymagamy precyzji w wykonaniu.zaden etap treningu nie moze byc mniej wazny.[/quote]
dzięki:oops:
własnie tez tego było mi trzeba
Kudłata jest mało pobudliwa:placz: :placz: :evil_lol: klucha czasem mi z lekka ręce opadają..robię durnia z siebie a ona pomieli trochę w gębie ...i tyle:cool1: ale za rękaw chętnie łapie:roll: nawet się cieszy przy tym:cool1:
muszę obmyślic strategię:roll: :cool1:

Posted

[quote name='saJo']KOT I MYSZ
To wszystko zalezy od psa. Gnojek moglby cwiczyc wszystko codziennie i pewnie by sie nie znudzil. Obserwuj swojego psa i sama bedziesz wiedziala, ile raz w tygodniu mozesz z nia cwiczyc. Najwazniejsze zeby urozmaicac cwiczenia, czyli, np. nie walkowac codziennie tego samego sladu, tylko robic rozne zalamania, rozna ilosc, rodzaj przedmiotow itp. itd.

Gnojek ma pozoranta 2x w tygodniu, ale powinien miec czesciej, niestety jest to niemozliwe. Slady cwiczymy ile sie da, tzn. najczesciej podczas wyjazdow sladowych, albo gdy nie zapomne zabrac miecha na spacer, a jestesmy w fajnym miejscu na slady. Srednio, ok 3 razy w tygodniu. Agility cwiczy 2-3 razy w tygodniu. Posluszenstwo, maks 5 razy w tygodniu (ma zawsze wolne w dni agilitowe).

Bols tropi do 3 razy w tygodniu, czesciej nam jakos nie wychodzi, ale nie przeszkadzaloby mu codziennie tropienie. Posluszenstwo (na kliker, bo to moj "krolik doswiadczalny") do 5 razy w tygodniu, srednio ok 3 razy. Agility 2 razy w tygodniu (ale on cwiczy na niskich przeszkodach, takich dla eSek i nie robi slalomu oraz strefowek, od czasu do czasu tylko kladke).[/quote]
dzięki:p
jak Ci się ten klikerek sprawdza:cool3:
znajoma szkoli klikerowo może bym spróbowała...moze to by klusce odpowiadało:roll:

Posted

Melduję, że już na pewno na zlot nie jadę, więc się meldujemy w sobotę i w niedzielę. Cieszysz się, Ayshe, prawda? ;) :evil_lol:

Posted

[quote name='KOT I MYSZ']
jak Ci się ten klikerek sprawdza:cool3:
[/quote]
Generalnie mnie ta metoda nie zachwyca, ale...co kto lubi. Zwolennicy klikera twierdza, ze dzieki temu latwiej, precyzyniej mozna zaznaczyc pozadane zachowanie. Ja stsuje "klik" w postaci slowa OK. Oznacza ono dla moich psow, ze to jest wlasnie pozadane zachowanie i moga wziasc nagrode, ktora jest nie tylko jedzenie (wiem, ze klikajac tez nie trzeba nagradzac tylko zarciem, ale wiekszosc znanych mi klikerowcow wlasnie tak nagradza), ale takze rzut pilka, lub mozliwosc pobiegniecia do pozoranta. Cwiczac z psem, musze miec w reku smycz, czasami zabawke, a gdzie mam miec kliker? Jak wtedy mam zdarzyc z precyzyjnym kliknieciem? W niektorych sytuacjach i bez klikera brakuje mi rak. A OK moge powiedziec zawsze i wszedzie, nie potrzeuje do tego trzeciej reki itp. itd.
Uzywam klikera, bo niektorzy moi kursanci chca uzywac tego sprzetu, a zawsze nowa metode sprawdzam na swoich psach. Mysle, ze dla niedoswiadczonych osob, kliker jest bardzo przydatnym narzedziem, z pewnoscia nie zrobi psu krzzywdy, z pewnoscia do nauki niektorych rzecy jest bardzo dobry, do zaznaczania zachowan itp. Mnie osobiscie nie zachwyca, ot. narzedzie szkoleniowe jak kazde inne.

Posted

[quote name='BeataG']Melduję, że już na pewno na zlot nie jadę, więc się meldujemy w sobotę i w niedzielę. Cieszysz się, Ayshe, prawda? ;) :evil_lol:[/quote]jasne.to napal sie na zapas lepiej:razz: :diabloti: .
dla mnie kliker to tez metoda szkoleniowa.uprzejmnie prosze moge prowadzic tak psa.ja swojego tak prowadzic zadnego nie bede.:cool1: .

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...