Pomysł na nazwę fundacji :-)

[rebellia]

:oops::oops::oops::oops::oops::oops::oops:

[rybon36]

posłuchajcie, ja niestety nie będę ani wzniosła ani oryginalna ale znałam pewna panią, nazywała się Joanna Kalinowska, ona była z warszawy ale osiedliła się w rozpadającej chałupinie pod nomen omen węgrowem, tam ratowała wszystkie najbardziej niechciane i nieszczęsne koty, miała ich z 70 szt, do tego jeszcze ok 20 psów, żyła w nędzy, nie starczało jej nawet do stycznia na opał ale nie szczędziła trudu na ratowanie tych stworzeń, pksem jeździła do wawy z torbami pełnymi kotów a ja jej te koty leczyłam po nocach, sterylizowałam suki.....aż pewnego styczniowego dnia w ubiegłym roku jakis maniak, zwyrodnialec, przeciwnik zwierząt w bestialski sposób zamordował Joanne w jej własnym odejściu , wrzucił do studni a za nią jej psa, który jej zaciekle bronił , wraz z lłańcuchem, na którym stał......bardzo ja ceniłam za poświęcenie i miłość do zwierzat, bezgraniczną, całkowitą i oddana jak niewiele takich....przysięgłam sobie, że kiedyś może je założę fundację i będzie ona JEJ imienia ale skoro nadarza sie taka okazja, może ta fundacja mogłaby nazywać się fundacja imienia Joanny Kalinowskiej,która oddała zycie za miłość do zwierząt

[rebellia]

tak, to jest doskonały pomysł! :klacz:

[rybon36]

to się cieszę ale czy wszyscy sa tego samego zdania, ja w razie czego mogę stworzyć dossier jej działalności w oparciu o wywiad z rodzina plus to co wiem sama, ona w kategoriach działalności na rzecz zwierząt była joanna d'arc

[rebellia]

Moje zdanie to tam się najmniej liczy ;)

[Madziek]

o tak Coiciu rybon moim zdaniem to też dobry pomysł! decyzja jednak będzie nazeżała do pani Ali. Jutro podam jej wszystkie propozycje. Miałam to zrobić dzisiaj, ale wybyłam na dłuższy czas z domu

[Madziek]

Dzisiaj pani Alina usłyszała wszystkie propozycje i jak narazie najbardziej podoba się [B]Fundacja dla zwierząt zapomnianych i niechcianych[/B] oraz Fundacja Piesek Przydrożny przechszczona na [B]Fundacja Zwierzak Przydrożny[/B] :p
a historia pani Joanny Kalinowskiej bardzo wzruszyła panią Alinę i powiedziała,że to jest bardzo dobry pomysł, żeby fundacja była jej imienia :p

[rebellia]

Ja mam pomyśł na logo dla Zwierzaka Przydrożnego :)

[Madziek]

rebellio czy w razie czego podejmiesz się stworzenia tego loga ? :-)

[Ivory]

Dopiero dziś weszłam na ten wątek i po prostu mnie zatkało jak przeczytałam historię o p. Joannie.
Mam nadzieję, że ten kto to zrobił siedzi i nie prędko wyjdzie.
A pomysł naprawdę fantastyczny żeby tak nazwać fundację, mam nadzieję, że zostanie zrealizowany.

[enia]

Swego czasu na stronach Canisu były zwierzeta do adopcji Joanny po jej smierci szukano im domów, nie wiem czy wszystkie znalazły .....
uważam że powinna powstać fundacja Jej imienia........koniecznie , żeby wszyscy psiarze pamietali o Niej chociaż po śmierci bo za życia nie wiem czy miała pomoc , pewnie nieliczną tylko od prawdziwych przyjaciół.....

[rybon36]

to jest moim marzeniem, kiedyś chciałam, żeby ktos z tamtych stron przejął tę inicjatywę ale teraz sądzę, że to powinna być taka właśnie prawdziwie pomagająca apolityczbna fundacja jak ta tutaj, trzymam kciuki, dajcie znać

[modliszka84]

ODgrzebuję temat. Potrzebujemy nazwy na naszą fundację. Jest ileś pomysłów ale nic co by było niebanalne i ciekawe. Macie jakieś pomysły? Pomóżcie!