Dixi tłuścioszek- pora na dietę?

[Nemko]

Dzieki dziewczyny za rozwianie watpliwosci...
Ulv,jak na razie kotek zostaje u nas. Nie mozemy mu znalezc domku...Trudno z domkami. Poki co - zostaje. A Dixon gotowy do drogi?;)

[tanitka]

Nemko nie naskakuję na Ciebie, nie było to moją intencją. Ważne żeby nie być obojętnym, trudno pieniądze raz są, raz ich nie ma, ale to zawsze tylko pieniądze.

[ulvhedinn]

[quote name='tanitka']Nemko nie naskakuję na Ciebie, nie było to moją intencją. Ważne żeby nie być obojętnym, trudno pieniądze raz są, raz ich nie ma, ale to zawsze tylko pieniądze.[/QUOTE]

Nooo niestety. Przy takiej ilosci tymczasów, jakie mam, to są kwoty niebotyczne. w zesżłym roku weci łącznie kosztowali mnie 13 tysięcy złotych. Oczywiście spora część ze zbiórek, ale ładnych kilka tysięcy dołożyłam, a i długu "trochę" jest :-( Karma to kilkadziesiąt kilo miesięcznie. W listopadzie w krakvecie wygrałam karme za pond 4500. Został na dziś jeden worek psiej. I to tylko dlatego, że w międzyczasie wyżebrałam karmę z innych źródeł.... To się wydaje głupie, ale nawet takie myszy jedzą dużo i zużywają dużo ściółki, jesli jest ich np 40.

....dobra koniec narzekania.

Dixonek jest już właściwie gotowa, jesli do poniedziałku nie dostanie ataku, to znaczy że leczenie jest dobrze ustawione, a oczko trzeba kontynuować- i to juz kwestia czasu.... :lol:

[tanitka]

a moze jakieś zdjęcie Dixonka by się udało pstryknąć? stęsknione jesteśmy jej widoku :)

[BIANKA1]

A ja jeszcze w temacie frajerstwa . Od kilku lat odkarmiam kocie maluchy ze schroniska .Było ich kilkadziesiąt . Może z 70 w sumie :cool3: Doprosić się se schroniska leków i mleka to cud . O innych rzeczach nie wspomnę . Gdyby nie pomoc ludzi z różnych pro zwierzęcych forów to by nie było takiej możliwości . Za usługi wetów płacę sama . Jesienia ratowana piątka malców kosztowała mnie ponad tysiąc złotych . Rachunków nie biore , bo i tak nikt mi nie zwróci kasy . Na maluchy zbieram wyłącznie dary rzeczowe . Nie mówię już o rachunkach za telefon , bo stale gdzieś wydzwaniam w kociopsich sprawach . :shake: Ech..............robimy interesy życia :evil_lol:

[ulvhedinn]

A jeszcze człowiek nie raz usłyszy, że pewnie sie dorabia na tych zwierzętach...

Ok, wstawię dziś foteczki :)

[tanitka]

to ja czekam cierpliwie :)

[Nemko]

I gdzie te zdjecia?;)

[ulvhedinn]

A bo ja dopiero wróciłam z Krakowa.... ;)


P.S. Przyszło mi coś do głowy, przecież zlot dogomaniaków jest w Bobolinie... Ze świdwina do Sławna jest ok godziny pociegiem, a potem dojeżdża się busem do Bobolina. Może zamiast sie tarabanić przez całą Polskę specjalnie, zrobimy to tak, że zabiore Dixi i albo ci ją dowiozę, albo Ty wpadniesz na zlot, co? Przy okazji poznałabyś kilka osób z forum i nasze stado psów....

[Nemko]

JASNE!!! :loveu:Wlasnie wczoraj bylismy w Darłowku - do Świdwina to doslownie 1,5 h drogi. Mam nadzieje,ze ten zlot w weekend?? Kiedy dokladnie??:multi:

[ulvhedinn]

[quote name='Nemko']JASNE!!! :loveu:Wlasnie wczoraj bylismy w Darłowku - do Świdwina to doslownie 1,5 h drogi. Mam nadzieje,ze ten zlot w weekend?? Kiedy dokladnie??:multi:[/QUOTE]
Zaczyna się w przyszły poniedziałek (ale my będziemy od wtorku) i trwa do niedzieli 11 lipca :)

[ulvhedinn]

[quote name='Nemko']JASNE!!! :loveu:Wlasnie wczoraj bylismy w Darłowku - do Świdwina to doslownie 1,5 h drogi. Mam nadzieje,ze ten zlot w weekend?? Kiedy dokladnie??:multi:[/QUOTE]
Zaczyna się w przyszły poniedziałek (ale my będziemy od wtorku) i trwa do niedzieli 11 lipca :)

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/145606-VIII-Ogólnopolski-Zlot-Dogomaniaków.-MAMY-MIEJSCA-WOLNE[/URL]!!!

[Nemko]

A Ty Ulv bedziesz tam caly tydzien??:crazyeye::lol: Bo albo podskoczymy w srode albo w sobote, bo w srode jezdze do pracy pod koszalin albo w sobote - tak juz na spokojnie i na luzie wpasc do Bobolina na dluzej:)

[Nemko]

A, mam jeszcze pytanie. Mam kilka rzeczy do oddania na bazarek. Czy moglabym je przywiezc na zlot? Ulv, moze moglabys je przekazac komus, kto zrobi bazarek dla Dixi na splate dlugu, bo nie jest ich az tyle zeby je wystawiac a jakby polaczyc sily, wyszedlby niezly bazar:)

[ulvhedinn]

Tylko że ja niestety nie będę autem, ale pociągiem i nie wiem, czy dam radę zabrać jesli to będzie dużo rzeczy ;)

[Nemko]

Acha, no trudno;). A wiecie, dzis mialam telefon w sprawie Niuniucha naszego malego (kotka). Babka jest z Kolobrzegu, nie miala kota, ale w rodzinie jest duzo kotow i bedzie miala sie do kogo zwrocic o ew. pomoc. Nie ma innych zwierzat w domu, mowi, ze wysylalaby zdjecia...A my juz sie tak przyzwyczailismy do niego, ze serce mi pęka:placz:(choc to jeszcze nic pewnego, ze go oddamy akurat tam). Ulv, to Twoje sie chyba w sekunde rozleci na kawałki jak oddasz nam Dixonka...:shake::shake:

[ulvhedinn]

[quote name='Nemko']Acha, no trudno;). A wiecie, dzis mialam telefon w sprawie Niuniucha naszego malego (kotka). Babka jest z Kolobrzegu, nie miala kota, ale w rodzinie jest duzo kotow i bedzie miala sie do kogo zwrocic o ew. pomoc. Nie ma innych zwierzat w domu, mowi, ze wysylalaby zdjecia...A my juz sie tak przyzwyczailismy do niego, ze serce mi pęka:placz:(choc to jeszcze nic pewnego, ze go oddamy akurat tam). Ulv, to Twoje sie chyba w sekunde rozleci na kawałki jak oddasz nam Dixonka...:shake::shake:[/QUOTE]

Oj będę tęsknić będę za malunią....
Wiesz, że jak nie będzie częstych fotek i relacji to zwali ci sie na głowę desant dogociotek? :diabloti:\


A w tej chwili Dixon władowała mi się bezczelnie na kolana, zeżarła mi jogurt, śpi i posapuje....

[Nemko]

Desant mile widziany:evil_lol::evil_lol:

[tanitka]

a ja na fotki czekam i CO??

[ulvhedinn]

Kilka fotek śpiacych, bo jak Dixon nie spi, to albo biega za człowiekiem i nie sposób jej złapać w kadr, albo leży na kolanach i nie sposób wogóle fotki zrobić ;)

[img]http://img257.imageshack.us/img257/7718/dsc0234l.jpg[/img]
Mamo!, Goraco!!!!!

[img]http://img295.imageshack.us/img295/4347/dsc0252l.jpg[/img]
Czasem śpię tak....

[img]http://img822.imageshack.us/img822/2750/dsc0259o.jpg[/img]
....czasem tak....

[img]http://img638.imageshack.us/img638/9852/dsc0262v.jpg[/img]
...a czasem tak ;)


Tem jej brzuszek aż się prosi o wycałowanie, prawda?

[tanitka]

Dzięki :) jeszcze chcę zdjęcia oczka !!! czy są już jakieś postępy w widzeniu na nie?

[Nemko]

Ale Dixonek :loveu:
To z kotem- bomba:evil_lol:

[Nemko]

A dzis jedziemy zobaczyc sie z Dixonem do Bobolina i na rozmowe przedadopcyjną:razz:

[tanitka]

to czekam na wynik tej rozmowy ;)

[Nemko]

No to zaczynamy relację:)
Wyjechalismy dzis tak ok 12.00 z domu aby jeszcze po drodze pozalatwiac pare spraw i bylismy w Bobolinie ok 15.00 z hakiem. Po konsultacji z Ulv znalezlismy kempingi z dogo:cool3:. W sloncu juz prazyla sie Ulv , a na niej dwie male kruszynki - Dixi i Pixi:) Oto moje zdjecie z kruszynką:

[img]http://img805.imageshack.us/img805/1443/dixi8.jpg[/img]

Posiedzielismy troche, poznalismy sie z pieskami i dogomaniakami, Ulv poopowiadala nam o sposobie leczenia Dixi, jej upodobaniach kulinarnych i tym podobnych rzeczach:)) I chyba "zdalismy", bo Ulv poszla po wyprawkę dixonowską:multi:, umowę mamy odesłac, a Ulv przysle nam ksiazeczke zdrowia Dixona. Podroz przebiegla spokojnie, malutka spala na kolankach - generalnie niesamowicie nakolankowa sunia:lol:.Nie bylo daleko. A oto foty z domu juz - zaraz po wejsciu:


[img]http://img43.imageshack.us/img43/6726/dixi4.jpg[/img]

[img]http://img812.imageshack.us/img812/9578/dixi5.jpg[/img]

[img]http://img204.imageshack.us/img204/2958/dixi6.jpg[/img]

[img]http://img51.imageshack.us/img51/4191/dixi7.jpg[/img]