Jump to content
Dogomania

wyrzucona z sam.NIE ODDAM JEJ NIKOMU i żałujcie bo jest KOCHANA :P


Aga_Mazury

Recommended Posts

  • Replies 982
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

o tak, tak....Ciocia przyjedź i mnie poznaj........pokochasz mnie mocno :)))) taki ze mnie radosny łobuz :)

szkoda tylko, że już niektóre Ciocie o mnie zapomniały....

...a i domku nikt nie chce dać :(

a ja ciągle w kagańcu muszę siedzieć bo pogryzłam tą rudą ....i chyba wcale nie żałuję

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aga_Mazury']o tak, tak....Ciocia przyjedź i mnie poznaj........pokochasz mnie mocno :)))) taki ze mnie radosny łobuz :)
[/quote]

Słoneczko moje, ja dobrze wiem, że natychmiast zakochałabym się bez pamięci i właśnie dlatego: MARSZ NA POCZĄTEK I SZUKAJ DOMKU.

Link to comment
Share on other sites

Aga jak się czuje pogryziona jamnisia? Jak z Twoją rodziną i ich reakcjami teraz? Piszesz, że owczarek też traci cierpliwość :shake:
A może trzeba by jakieś plakaciki porozwieszać gdzieś by trzeba było... Poza tym w innych wątkach widziałam, że są na dogo ludzie z okolic mazurskich. Nie wiem czemu tu nie wchodzą...:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shantara']Aga jak się czuje pogryziona jamnisia? Jak z Twoją rodziną i ich reakcjami teraz? Piszesz, że owczarek też traci cierpliwość :shake:
A może trzeba by jakieś plakaciki porozwieszać gdzieś by trzeba było... Poza tym w innych wątkach widziałam, że są na dogo ludzie z okolic mazurskich. Nie wiem czemu tu nie wchodzą...:-([/quote]

U mnie jest taki problem, że ja nie bardzo mogę opuszczać mieszkanie...mam nakaz leżenia i koniec. Rodzina wiadomo, nie jest wesoło tym bardziej, że wczoraj po godzinnym spacerze z Perłą po powrocie do domu zsikała mi się odrazu w łóżko...ja już nie wiem jak ją nauczyć...chodzę z nią po tym dworze i chodzę i nic.....zbiera tylko wszystkie śmieci do jedzenia....może są jakieś magiczne zaklęcia żeby pobudzić psa do sikania....;) z koopką załapała (tfu tfu odpukać bo od trzech dni roni na dworze) siku trzyma maksymalnie...chyba aż do "utarty przytomności" sika dwa razy dziennie , ale............ILEEEEE......

Shantara właśnie jakoś tylko (AŻ) Dabrowka i majap które ujawniły się, że są z moich okolic i bardzo mi pomagają....a reszta...hmmmm...chyba nie sposób wpaść na każdy wątek....

Link to comment
Share on other sites

Jamniczka dochodzi do siebie..."goi się jak na psie" ;) ..szkoda tylko, że Perła nie zrozumiała swojej "głupoty i dalej na nią warczy przez kaganiec ...co skutkuje, że stale w nim przebywa 24 h/na dobę...i to jest poprostu znęcanie się nad zwierzęciem :(...ale ja niestety nie zaryzykuje już drugi raz i właśnie dlatego nie mogę Perły zatrzymać na dłużej.....tylko nie chciałabym, żeby spełnił się najgorszy scenariusz....SCHRONISKO :placz:

Link to comment
Share on other sites

No to Aga masz leżeć grzecznie, bo nam bliźniaki protest wniosą :roll:
Co do załatwiania się to nie znam niestety złotego sposobu na to. Moje pieski załapywały to ( lepiej lub gorzej ) chodząc po dworzu, obserwując inne pieski ( i pozostałości po nich ) i z lekką pomocą naszą w postaci karcenia za zrobienie w domku i pochwał za zrobienie na dworzu. Ale skoro
Perełka tak trzyma to może ona ma jakieś złe doświadczenia? Może ktoś wpadał w złość jak siusiała...? Sama nie wiem.
Aga a nie da się zrobić tak, żeby chociaż na godzinę odizolować pieski od siebie, żeby Perełka mogła od kagańca odpocząć? Wiem, że pewnie to nie takie proste...

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście, że staram się moją jamniczkę zamykać w pokoju ze mną a wtedy mama ściąga kaganiec Perełce...z tym, że moja Pajdusia (jamniczka) odrazu dostaje "szwendacza" i koniecznie ma nieodpartą chęć chodzenia po całym domu i mi wypiskuje, skrobie....a jak drzwi otawrte to godzinami śpi u mnie na podusi, drzwi zamykam odrazu sen jej odchodzi;)

Co do siusiania to napewno ma bardzo złe doświadczenia bo tak trzymać siuśki to mało kiedy dorosłe psy trzymają. U mnie też mąż ją skarcił, potem raz ja (delikatnie, przecież tyle psów już nauczyłam :oops: ) a ona się zacięła...dziś zrobiła na dworze (cud) ....po nocy w domu czyściutko ...zdolniacha :)

W piątek o 11.00 sterylizacja....boję się.....

Link to comment
Share on other sites

No pieski bywają przekorne, a jamniczki to już wyjątkowo :lol:
Perełka pewnie z czasem nauczy się "dobrze" siusiać, ale jeśli miała złe doświadczenia i się boi to jednak pewnie troszkę to potrwa... Ale jak widać panna robi postępy :)

Ze sterylizacją na pewno wszystko dobrze pójdzie. Będziemy mocno trzymać kciuki.

Link to comment
Share on other sites

Ciocia BasiaD :loveu: :loveu: :loveu:

Ciocia DABROWKA :loveu: :loveu: :loveu:

Ciocia kaerjot :loveu: :loveu: :loveu:

Ciocia Shantara :loveu: :loveu: :loveu:



Wsparły finansowo Perełkę...DZIĘKUJEMY :iloveyou: :modla: :modla: :Rose:

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img226.imageshack.us/img226/2416/kopiaperekadzikujzcaegoswegops.jpg[/IMG][/URL]


Będzie nam dużo łatwiej zrobić wszystko dla Perły co możliwe i co jest jej potrzebne.

Oczywiście inne Ciocie jeśli znajdą grosik także mogą pomóc Perełce :)


DZIĘKUJEMY...:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...