Jump to content
Dogomania

Szaleństwa ozdrowiałego Oskarka :)


andzia69

Recommended Posts

[quote name='baster&lusi']Poproszę o nr. konta .30 zł przeleję zaraz.Trzymaj się maleńki.[/QUOTE] Przelałam dziś 40 zł kupcie mu coś dobrego.Maleńki zdrowiej szybciutko.Chciałam zapytać czy z jego trzustką wszystko w porzadku
,bo jak chora wątroba to moze być i trzustka.A ja mogłabym pomóc z lekiem na trzustkę.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dziękuję agusiuzet :loveu:

Oskar czuje się całkiem nieźle. Chodzi po domu, najczęściej idzie za mną do kuchni - bo ma nadzieję, że dostanie coś dobrego :cool3: Widać, że nóżki go bolą, bo chodzi na przykurczonych tylnych łapkach. Najgorzej jest popołudniu, bo leki wtedy najsłabiej działają. Może uda mi się nakręcić krótki filmik, żeby pokazać wam jak Oskar chodzi.

Link to comment
Share on other sites

Chciałam wam pokazać jak Oskarek chodzi :) Z dnia na dzień jest coraz lepiej :multi: Wczoraj chodził bardzo ostrożnie. A dzisiaj... same zobaczcie. Smakołyki są warte takiego wysiłku :cool3:

[video=youtube;z2LJr4F3LBE]http://www.youtube.com/watch?v=z2LJr4F3LBE[/video]

[video=youtube;6atSR8l3y6Y]http://www.youtube.com/watch?v=6atSR8l3y6Y[/video]

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj Oskar miał naprawdę dobry dzień :) Nawet pobawił się troszkę z Aronkiem :multi:
Teraz zabawy są bardzo delikatne, a wcześniej maluchy szalały.
Już nie pamiętam, kiedy ostatnio się razem bawili.



[video=youtube;KjYnudE4uR8]http://www.youtube.com/watch?v=KjYnudE4uR8[/video]

Link to comment
Share on other sites

Oskarowe nóżki chyba go bolą coraz mniej. Lepiej już chodzi. W nocy wyszedł do drugiego pokoju załatwić się na gazetkę :cool3: Niestety nie mogę go nauczyć, że siku też trzeba tam robić :roll:
Mały czuje się dziś dobrze. Leży sobie teraz koło mnie i bawi się z Aronem w gryzionego :)

A to jeszcze jeden wczorajszy filmik:


[video=youtube;caFkpBruLiY]http://www.youtube.com/watch?v=caFkpBruLiY[/video]

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Arial]APEL DO WAS...

z Freyką jakaś masakra...
od niedzieli cały czas była na antybiotyku, w poniedziałek widział ją wet, podawałam jej tabletki... wydała mi się gorąca dzisiaj.. ale dzień ciepły... jadła ładnie, sikała i kupkała.. od 15 zaczęło być coś nie tak.. leżała w miejscu i nie chciała do mnie podejść, wydała mi się wyjątkowo gorąca.. podałam jej p/gorączkowy.. do 18 bez zmian..
Przyznam się, że przetrzymałam ją trochę... bo kasa mi się skończyła i od męża też już nie było co wziąć bo zrobił zakupy, żeby do 1. maja już starczyło... :(
ale Freyka już wstać na sikanie nie chciała :( pożyczyłam pieniądze od rodziców i pojechałam do lecznicy. ZMIENIŁAM WETA, bo skoro ten w 3 tyg nie wyprowadził ją na prostą to chyba coś nie tak..

Freya miała 41,2 stopnia. Mordujcie mnie :-(:-(
Wet powiedział NOSÓWKA albo BORELIOZA :-(:-(:-(:-(:-(:-(

i teraz "tytułowy" apel do Was. Proszę, pomóżcie mi finansowo. W niedzielę mam jechać na powtórkę zastrzyków i już nie mam za co. Mam 4 zł na koncie. Oszczędności już nie mamy bo poszło wszystko w podjazd.

Wklejam Wam rozliczenie leczenia Freyki do tej pory.. pisałam na bieżąco o pogorszeniach jej stanu. Finansowo tak:

[/FONT]
[FONT=Arial]7.04 – 55 zl kontrola ogólna psiaka plus szampon Peroxyvet na nużycę[/FONT]
[FONT=Arial]12.04 – 30 zl nasilenie świądu - Advocate[/FONT]
[FONT=Arial]13.04 – 35 zl wzdęcie, gorączka – rozkurczowe, antybiotyk depot[/FONT]
[FONT=Arial]14.04 – gorączka, brak wzdęcia, podejrzenie zapalenia stawów, leki, wizyta 45 zł, lek z apteki 19 zł[/FONT]
[FONT=Arial]23. 04 – Advocate druga dawka, leki wzmacniające 50 zl[/FONT]
[FONT=Arial]25.04 – niedziela! gorączka, antybiotyk[/FONT]
[FONT=Arial]25.04 – zakup Immunodolu allegro 37 zł[/FONT]
[FONT=Arial]26.04 - powtórka z 25.04 j.w. za dwie wizyty 55 zł[/FONT]
[FONT=Arial]26.04 – rozpoczęcie kąpieli na nużycę i postępujące łysienie boraks (25 zł z wysyłką) i perhydrol 9 zł kupiony na miejscu[/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]29.04 gorączka 41,2, antybiotyk i leki wzmacniające 75 zł, weterynarz podejrzewa boreliozę albo nosówkę, w książeczce wpisana „sepsa”[/FONT]
[FONT=Arial] [/FONT]
[FONT=Arial]Razem 416 zł[/FONT]
[FONT=Arial]
Piszę to rozliczenie tylko poglądowo... ZA JAKIEKOLWIEK WSPARCIE BĘDĘ WDZIĘCZNA.
Wiem, że jestem ds Freyki, ale wzięłam ją chorą (miała jeszcze doxycyklinę doustną i gentamycynę do oczu plus hulająca nużyca), więc proszę pomóżcie mi trochę bo mąż chce mnie wyrzucić z domu razem z psem...

Eddie był u mnie 6 dni. Pomogłam wtedy, więc proszę pomóżcie nam trochę teraz. Bo nie mam kasy na niedzielną wizytę, a na dzisiejszą już musiałam się zapożyczyć.[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Cioteczki kochane, siostrzyczka Oskara Freya jest strasznie chora :placz: Ma podejrzenie boleriozy, gorączkuje po 41 stopni i nie może chodzić! Boję się, żeby nie okazało się że ma tą samą chorobę, co Oskar :( Freyka jest już w DS, który bardzo starał się postawić ją na nogi. Ale teraz brakło im pieniędzy na leczenie :-( Na diagnozę i RTG nie stać ich w tej chwili.. A bez tego nie można wdrożyć odpowiedniego leczenia.

[SIZE=3][B]Bardzo Was proszę, POMÓŻCIE Freyi wrócić do zdrowia!![/B][/SIZE]

Magdalenka nam pomogła, gdy byliśmy w sytuacji podbramkowej i wzięła na tymczas braciszka Oskara - Eddiego i znalazła mu dom!

[B]Nie zostawiajmy ich samych z problemem! [/B]

[quote name='2411magdalenka'][FONT=Arial]APEL DO WAS...

z Freyką jakaś masakra...
od niedzieli cały czas była na antybiotyku, w poniedziałek widział ją wet, podawałam jej tabletki... wydała mi się gorąca dzisiaj.. ale dzień ciepły... jadła ładnie, sikała i kupkała.. od 15 zaczęło być coś nie tak.. leżała w miejscu i nie chciała do mnie podejść, wydała mi się wyjątkowo gorąca.. podałam jej p/gorączkowy.. do 18 bez zmian..
Przyznam się, że przetrzymałam ją trochę... bo kasa mi się skończyła i od męża też już nie było co wziąć bo zrobił zakupy, żeby do 1. maja już starczyło... :(
ale Freyka już wstać na sikanie nie chciała :( pożyczyłam pieniądze od rodziców i pojechałam do lecznicy. ZMIENIŁAM WETA, bo skoro ten w 3 tyg nie wyprowadził ją na prostą to chyba coś nie tak..

Freya miała 41,2 stopnia. Mordujcie mnie :-(:-(
Wet powiedział NOSÓWKA albo BORELIOZA :-(:-(:-(:-(:-(:-(

i teraz "tytułowy" apel do Was. Proszę, pomóżcie mi finansowo. W niedzielę mam jechać na powtórkę zastrzyków i już nie mam za co. Mam 4 zł na koncie. Oszczędności już nie mamy bo poszło wszystko w podjazd.

Wklejam Wam rozliczenie leczenia Freyki do tej pory.. pisałam na bieżąco o pogorszeniach jej stanu. Finansowo tak:

[/FONT]
[FONT=Arial]7.04 – 55 zl kontrola ogólna psiaka plus szampon Peroxyvet na nużycę[/FONT]
[FONT=Arial]12.04 – 30 zl nasilenie świądu - Advocate[/FONT]
[FONT=Arial]13.04 – 35 zl wzdęcie, gorączka – rozkurczowe, antybiotyk depot[/FONT]
[FONT=Arial]14.04 – gorączka, brak wzdęcia, podejrzenie zapalenia stawów, leki, wizyta 45 zł, lek z apteki 19 zł[/FONT]
[FONT=Arial]23. 04 – Advocate druga dawka, leki wzmacniające 50 zl[/FONT]
[FONT=Arial]25.04 – niedziela! gorączka, antybiotyk[/FONT]
[FONT=Arial]25.04 – zakup Immunodolu allegro 37 zł[/FONT]
[FONT=Arial]26.04 - powtórka z 25.04 j.w. za dwie wizyty 55 zł[/FONT]
[FONT=Arial]26.04 – rozpoczęcie kąpieli na nużycę i postępujące łysienie boraks (25 zł z wysyłką) i perhydrol 9 zł kupiony na miejscu[/FONT]

[FONT=Arial]29.04 gorączka 41,2, antybiotyk i leki wzmacniające 75 zł, weterynarz podejrzewa boreliozę albo nosówkę, w książeczce wpisana „sepsa”[/FONT]

[FONT=Arial]Razem 416 zł[/FONT]
[FONT=Arial]
Piszę to rozliczenie tylko poglądowo... ZA JAKIEKOLWIEK WSPARCIE BĘDĘ WDZIĘCZNA.
Wiem, że jestem ds Freyki, ale wzięłam ją chorą (miała jeszcze doxycyklinę doustną i gentamycynę do oczu plus hulająca nużyca), więc proszę pomóżcie mi trochę bo mąż chce mnie wyrzucić z domu razem z psem...

Eddie był u mnie 6 dni. Pomogłam wtedy, więc proszę pomóżcie nam trochę teraz. Bo nie mam kasy na niedzielną wizytę, a na dzisiejszą już musiałam się zapożyczyć.[/FONT][/QUOTE]


więcej szczegółów na wątku rodzeństwa Oskara: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/181890-OSKAR-choruje%21*Axa-i-Xawier-s%C4%85-gotowe-do-adopcji*-Zbieramy-na-LECZENIE*?p=14583270&posted=1#post14583270"]http://www.dogomania.pl/threads/181890-OSKAR-choruje!*Axa-i-Xawier-s%C4%85-gotowe-do-adopcji*-Zbieramy-na-LECZENIE*?p=14583270&posted=1#post14583270[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agusiazet']O, kurczę, biedne maluszki, może to jakaś skaza genetyczna?[/QUOTE]

Nie jest to wykluczone :( Suni nikt nie badał pod tym kątem. U Oskara jest duże prawdopodobieństwo, że jego mamę pokrył jej własny brat Bard, więc może to być u niego genetyczne, albo wynikające ze zbyt bliskiego pokrewieństwa rodziców..

Maluchy były strasznie niedożywione, gdy je zabieraliśmy. Gdybyśmy pozostawili sprawy naturze Freya jako pierwsza odeszła by za TM, a zaraz za nią Xawier i Oskar - jako najsłabsze maluchy. :( Skoro ingerowaliśmy, to teraz na nas spoczywa odpowiedzialność za ich los.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...