madziara1983 Posted September 24, 2010 Author Posted September 24, 2010 [URL="[URL=http://img201.imageshack.us/i/psiaki.png/][IMG]http://img201.imageshack.us/img201/8982/psiaki.png[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]"][URL=http://img201.imageshack.us/i/psiaki.png/][IMG]http://img201.imageshack.us/img201/8982/psiaki.png[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL][/URL] w tym tygodniu gazetka wygląda tak. Quote
madziara1983 Posted September 24, 2010 Author Posted September 24, 2010 właśnie mamy porę obiadu ,a po obiedzie smarowanie dziąseł to zaraz się dowiem czy się coś poprawiło czy kurde dalej lipa :-/ Ten antybiotyk wygląda rozsądnie czytałam o nim różne info trochę dogłębniejsze niż sama ulotka no i rzeczywiście nawet przy głębokich zakażeniach stomatologicznych się go podaje.. powinien pomóc co gorsza jeśli cholera nie pomoże znaczy się ,że coś gorszego się przyczepiło, wtedy szybko badania zrobimy ehhh Quote
madziara1983 Posted September 24, 2010 Author Posted September 24, 2010 kurde u nas znów jest jakaś lipa...Hektor ma nudności od popołudnia ,musiałam dać mu węgiel i pomasować brzuch bo ma wzdęcia ale kurde nie mam pojęcia dlaczego nie zjadł nic czego nie jadł by normalnie. poza tym wszystkie dodatkowe rzeczy i smakołyki teraz odstawione ze wzgledu na te zęby wiec nie wiem co jest jedyne co mi przychodzi do głowy to ,że to po antybiotyku. Ja ostatnio po lekach na dwunastnice miałam połowę działań nie porządanych tak samo ,które nie ustąpiły w trakcie leczenia i też miałam na okrągło nudności. Właściwie to drugi raz w życiu mi si e zdarzyła taka reakcja na leki ,a jemu pierwszy w każdym razie jak nie przejdzie do rana to znów gonimy do weta kurde szlak by to trafił. U mnie też dziś nie za wesoło serducho mnie boli i zaburzenia hormonalne dają znac o sobie dopiero co miałam okres z tym małym krwotokiem w odstępie 14 dni i znów czuje się jak przed okresem jak dostane w ciągu miesiąca 3 raz to wygląda na to,że to coś poważniejszego. kurde... albo to dlatego,że przestałam brać te leki . Nie wiem już sama. W następnym tygodniu tez mam echo serca znów to zobaczymy co sie dzieje .Mówie wam ,że ja to już nie wiem co się z nami cholera dzieje . I coraz większa lipa z kasa na leki i weta już normalnie masakra jest....;-/ i wszystko w jednym czasie i nie wiadomo skąd w dodatku...ehhh a już się cieszyłam ,że się te zęby poprawiają..cholera to dziś następne... Quote
magda z. Posted September 25, 2010 Posted September 25, 2010 ale macie jakiś koszmarny okres normalnie... trzymam kciuki za Was Quote
madziara1983 Posted September 25, 2010 Author Posted September 25, 2010 Witajcie. Misiek spał normalnie już nie miał nudności teraz tez jest normalnie apetyt rano miał dobry. A mnie kręgosłup dziś złapał rano i nie mogłam z wyra wstać koszmar jakiś, ale to na tle nerwowym napięcie szkieletowe ,kurde wyprostować się nie mogę. Byłam u weta ale jest teraz jakas operacja kolejka chyba jeszcze z 7 osób ehhh to nie czekałam pójdziemy w poniedziałek rano. Moja mam teraz jeszcze ma jakąś grype jeszcze tego brakuje żeby mnie zaraziła mówię wam klątwa jakaś... Quote
fioneczka Posted September 25, 2010 Posted September 25, 2010 u Ciebie jeszcze gorzej jak u nas ... trzymajcie się zdrowo Quote
madziara1983 Posted September 25, 2010 Author Posted September 25, 2010 a za każdym razem jak mi się wydaje ,że gorzej być nie może to wychodzi na to ,że może tylko czekam az mi co nowego wynajdą albo Miśkowi ehhh trzymamy się jakoś ehh Quote
madziara1983 Posted September 25, 2010 Author Posted September 25, 2010 U nas już sie uspokoiło te nudności to jednorazowy wybryk wczorajszy dziś jest ok, apetyt tez dopisuje. W poniedziałek z wetem muszę pogadać jak usuniemy ten kamień ehh kiedyś usuwaliśmy ultradźwiękiem ale to było przy okazji innej operacji więc za jedną narkoza ,a teraz juz nie możliwe nic pod narkoza chyba ,ze zagrożenie życia będzie ehh Nie wiem jak to zrobimy teraz . W sumie to mamy tylko jedna strone do czyszczenia tam gdzie nie ma zęba i na tych pod spodem się nie ściera jak gryzie. Ehhh cięzko będzie ja i tak mu zeskrobuje trochę w domu takim dłutkiem no ale teraz trzeba konkretnie cos z tym zrobić i cholera wie jak bo u weta to on szajby dostaje. Zapytam weta czy d a mi sprzęt do domu i sama spróbuje może coś dam rade jak nie to kurde trzeba bezie znaleźć jakiś sposób. Czytałam ,ze niektórzy robią ultradźwiękiem bez narkozy no ale z nim to nie przejdzie. W warszawie w klinice kilka osób mu temperatury zmierzyć nie mogło a ja w domu wszystko mogę mu zrobić spokojnie on leży czeka nic się nie rusza ale jak ktoś inny albo u weta to już szajba nawet jak go nic nie boli to szajba.On ma tak jak ja juz i wiecznie szpitale lub lekarze to nawet jak ide do lekarza po skierowanie to tez mnie zaraz głowa boli i mam kołatanie serca nawet jak nic mi robić nie trzeba on ma już tak samo.:-) Quote
magda z. Posted September 26, 2010 Posted September 26, 2010 no ja z kamieniem też mam maly problem, bo te wszystkie ścieracze to albo Bismarckowi nie podchodzą, albo zjada w 5 minut... Trzymam kciuki, moze isę uda w domu to zrobić na spokojnie. Quote
madziara1983 Posted September 26, 2010 Author Posted September 26, 2010 mój jeśli chodzi o gryzaki do zębów to przestaliśmy dawać już dawno bo w dupie miał żucie wziął i połknął to bez sensu dawaliśmy tylko skórę wołowa suszona naturalna .tego nie da rady tak łatwo połknąć..Nie wiem jak to teraz będzie żeby ten kamień ściągnąć ehhh Quote
madziara1983 Posted September 27, 2010 Author Posted September 27, 2010 Byliśmy u weta i moge powiedzieć tylko ku***.... :-( Mamy chorobę autoimmunologiczną. Wykluczone jest ,że przyczyna tych dziąseł jest kamień czy płytka. Przy antybiotyku który dostał 6dzień dzis była by poprawa gdyby był to stan zapalny przynajmniej na czas leczenia było by lepiej, to silny antybiotyk ma wskazania nawet przy głębokich zakażeniach. Nawet nie chcę pisać którą chorobę podejrzewa wet ,a właściwie to jest pewny... w tej chwili damy ostania tabletkę jutro i zobaczymy co się stanie po odstawieniu czy sie na sili czy nie. Byc może będziemy wykonywać badanie ANA-przeciwciała. No i można było by zrobić biopsje ale wet mówi ,że na dziąsłach zmiany sa zbyt płytkie do biopsjii. No i nasze stany zapalne na łapach ,których nigdy niczym nie wyleczono też pasują do tej choroby .Prawdopodobnie już od dłuższego czasu to mamy tylko teraz doszedł kolejny objaw czyli dziąsła ale z tego wynika ,że w naszym przypadku sie bardzo wolno rozwija i nie szło to dalej tylko dopiero po kilku latach kolejnym objawem sa dziąsła. Jako pierwsze leczenie stosuje się sterydy ale mamy teraz poczekać co będzie po odstawieniu antybiotyku i wtedy podejmiemy decyzje co robimy :-( chyba mnie ku*** szlak trafi zaraz. Quote
agaga21 Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 ojej, niedobre wieści, powiało grozą...czy to zaufany wet? Quote
madziara1983 Posted September 27, 2010 Author Posted September 27, 2010 [quote name='agaga21']ojej, niedobre wieści, powiało grozą...czy to zaufany wet?[/QUOTE] tak wet zaufany... w dodatku żebym nie miała wątpliwości to od razu wyjął książkę i mi kazał przeczytać i pokazał zdjęcia żebym nie czytała w necie więcej. No i rzeczywiście fotka która widziałam to tak jak by normalnie fotka Miśka dziąseł.. także szanse są nie wielkie ,że to coś innego. W każdym razie narazie faza lekka zobaczymy w najbliższych dniach po odstawieniu antybiotyku, czy będzie jakakolwiek zmiana czy będzie tak samo.No i wytłumaczył ,że ciężko się diagnozuje takie choroby bo badania wychodzą często przekłamane no i czytałam na necie ,że właśnie robi się to co wet powiedział test ANA przeciwciała lub biopsje i ,że diagnozowanie jest bardzo ograniczone bo nie ma skutecznych metod... :-( Quote
madziara1983 Posted September 27, 2010 Author Posted September 27, 2010 w dodatku 2 dobę jest ulewa deszcz nie ustał ani na 5 minut wszystkie kurtki już mam przemoczone wszystkie buty po każdym wyjściu z psem mam nawet gacie mokre taka jest lipa. No i teraz mnie gardło boli a moja mama ma grype więc jeszcze tylko tego mi brakowało, a u mnie znów jest lipa z ta wada serca bo przy pewnych rodzajach zakażeń bakterie atakują właśnie ten odcinek ,który mam chory i tez prawdopodobnie mam to po grypie, no mówie wam szlak by to wszystko trafił. Zapłaciłam dziś u w eta dług z całego miesiące i kurde już spłukani jesteśmy znów... ostatnio to już normalnie normalne. Narazie jestem w szoku w ogóle po tej wizycie ,az nie chce czytać za duzo na ten temat żeby się nie dołować. A u nas sterydy to masakra przy tych rozwalonych stawach jak będzie trzeba dawać żeby osłabić układ odpornościowy to niezła lipa będzie...ehhh Quote
Freya73 Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 [quote name='madziara1983']w dodatku 2 dobę jest ulewa deszcz nie ustał ani na 5 minut wszystkie kurtki już mam przemoczone [B]wszystkie buty po każdym wyjściu z psem[/B] mam nawet gacie mokre taka jest lipa. (...)[/QUOTE] Madzia, a kalosze to od czego sa? Musisz dbac o siebie; Wy nawzajem siebie potrzebujecie. Byc moze powtarzam sie jak stara plyta ale coz ..., tak juz mam. Quote
madziara1983 Posted September 27, 2010 Author Posted September 27, 2010 [quote name='Freya73']Madzia, a kalosze to od czego sa? Musisz dbac o siebie; Wy nawzajem siebie potrzebujecie. Byc moze powtarzam sie jak stara plyta ale coz ..., tak juz mam.[/QUOTE] mam kalosze mam ale jeden mi pękł i już nie da rade go skleić a do drugiego mi się woda z góry nalewa bo jest taka ulewa non stop ulewa 48h ulewa nie deszczyk tylko leje. szlak by trafił... Quote
Freya73 Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 [quote name='madziara1983']mam kalosze mam ale jeden mi pękł i już nie da rade go skleić a do drugiego mi się woda z góry nalewa bo jest taka ulewa non stop ulewa 48h ulewa nie deszczyk tylko leje. szlak by trafił...[/QUOTE] Ok, Magda kupie Ci wiec odjazdowe kaloszki, podaj rozmiar na priv i preferencje, w motylki, kwiatuszki, trupie czaszki typu "goth".Jakie? Quote
madziara1983 Posted September 27, 2010 Author Posted September 27, 2010 dobra ludzie już ochłonęłam po tej wizycie u weta to mogę napisać więcej. Więc tak jest podejrzenie tocznia lub pęcherzycy :-( oczywiście narazie nic nie jest przesadzone, są to choroby ciężkie do diagnozowania i potwierdzenia w 100% więc zobaczymy co się będzie dalej działo. Ja jestem jeszcze w szoku. Wiecie sama wiem po sobie ,że objawy czasem są mylne mnie leczyli pół roku na nerki ,a okazało się ,że zakończenia nerwowe kręgosłupa uciskają mi na pęcherz a objawy miałam jak przy zapaleniu nerek i pęcherza kilka miesięcy więc wiem ,że czasem wszystko wygląda inaczej niż jest w rzeczywistości . Zobaczymy co się będzie działo z tym w ciągu najbliższych dni. Quote
fioneczka Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 Madzia, Pawełek postawił diagnozę wstępną na podstawie tych dziąseł ? jessso nic nie rozumiem jak będziesz się dobrze czuła i miała czas to podjadę po Ciebie w sobotnie popołudnie i zabiorę do nas na herbatkę to sobie pogadamy Quote
madziara1983 Posted September 27, 2010 Author Posted September 27, 2010 [quote name='fioneczka']Madzia, Pawełek postawił diagnozę wstępną na podstawie tych dziąseł ? jessso nic nie rozumiem jak będziesz się dobrze czuła i miała czas to podjadę po Ciebie w sobotnie popołudnie i zabiorę do nas na herbatkę to sobie pogadamy[/QUOTE] no dobra Asia , tylko do mnie musisz dzwonić bo ja mam rachunki nie zapłacone to telefon zablokowany. Tak wstępna diagnoza jest taka. Nie tylko dziąsła. Od czasu kiedy on do mnie trafił użeraliśmy się na pysku z zapaleniem zakończeń skórno śluzuwkowych. Przez 5 lat próbowaliśmy to leczyć wszystkim co tylko możliwe i nigdy nic nie pomogło ale co ciekawe zaczerwienienie nigdy się nie powiększyło zawsze miało swoje granice i nie rozmnażało sie bardziej. Poza tym w warszawie miedzy palcami i na spodach łap Misiek miał zdiagnozowaną atopie ale ja tu miałam duże wątpliwości bo miałam giga spięcie z ta Panią dermatolog bo podała psu leki nie pytając mnie czy się zgadzam ,a pies był kilka dni przed operacją ona mu dała lek o przedłożonym działaniu i była wojna. No ale w każdym razie te rzeczy które mamy na łapach i na faflach tez mogą świadczyć o tym syfie. Możliwe ,że od dawna mamy to gówno ale po prostu w łagodnej postaci i nie rozłażące się dalej no ,a w tej chwili dało objaw na dziąsłach jako kolejy element. Powiem wam ,że w pierwszej chwili był to dla mnie szok nie możliwy,ale jak wet dał mi książkę do ręki pokazał opis a do tego zdjęcie dziąseł to rzeczywiście sądzę ,ze jest to możliwe. Naparwde z tego zdjęcia ,które widziałam to mogła bym powiedzieć,że to był mój pies wszystko identycznie wyglądało :-( wiecie taka jest wstępna ocena zobaczymy jak to się potoczy w najbliższych dniach i co z tego wyniknie. narazie to tylko teoria.Mamy skończyc antybiotyk i obserwować co się dzieje no i wtedy dalsze decyzje i badania w miare potzreb. Quote
madziara1983 Posted September 27, 2010 Author Posted September 27, 2010 jedyne co wet mi powiedział ,że jest pewny to to ,że jest to na 100% choroba autoimmunologiczna, a która i jaka to się okaże dalej... Quote
fioneczka Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 Madziu módl się zeby to nie była pęcherzyca ... nawet w łagodnej postaci trzeba by w takim razie pobrać krew i wycinek skóry i słać do wrocka na akademię na badania test Coombsa, test ANA itp ... qrde majątek cały to kosztuje pogadamy w sobotę ... jasne ze zadzwonię wstępnie umawiamy się na popołudnie ... 16? nasza Fionusia miała pęcherzycę :( Quote
madziara1983 Posted September 27, 2010 Author Posted September 27, 2010 [quote name='fioneczka']Madziu módl się zeby to nie była pęcherzyca ... nawet w łagodnej postaci trzeba by w takim razie pobrać krew i wycinek skóry i słać do wrocka na akademię na badania test Coombsa, test ANA itp ... qrde majątek cały to kosztuje pogadamy w sobotę ... jasne ze zadzwonię wstępnie umawiamy się na popołudnie ... 16? nasza Fionusia miała pęcherzycę :([/QUOTE] no wiem właśnie......... dlatego jak to usłyszałam to w szoku byłam... mam tylko taką nadzieje,że jeśli to na łapach i na faflach okaże się ,że jednak jest to nie rozłączne to mam nadzieje,że jesli mamy to już tyle lat i było normalnie środkami doraźnymi tylko zasypywaliśmy to poprostu ,że mamy jakieś gówno autoimmunologiczne ale w bardzo lekkiej postaci. No jak przez 5 lat żaden lek na to nie pomógł ,a to nigdy się nie powiększyło to mogę mieć śmiało taka nadzieje. O badaniach i kasie to mi nawet nie wspominaj już teraz po ostatnich dwóch miesiącach tone w długach a do stycznia nie wolno mi podjąć żadnej pracy muszę żyć z tej jałmużny zusowskiej. A i cholera wie jak będzie ze zdrowiem w styczniu. Własnie juz gdał mi wet o tym badaniu ANA-przeciwciała ,że w razie co to właśnie trzeba będzie zrobić no ale mówi,że biopsje z dziąsła pobrać to problem bo jest za płytko a to nie są takie rany żeby było w czym grzebać mówi ,że z tym kłopot może być. W Każdym razie narazie czekamy co będzie jak odstawimy antybiotyk . Powiem wam ,że przecież od 2 tygodni się z tym użeramy i nie ma żadnej poprawy ale tez nie ma pogorszenia więc to chyba dobry znak.Wiecie co żeby chociaż tylko jedno z nas było chore a nie oboje na okrągło.Ja znów w czwartek do kardiologa idę a w piątek na usg brzucha i tak na okragło.:angryy: Quote
madziara1983 Posted September 27, 2010 Author Posted September 27, 2010 wiecie co kiedyś mieliśmy np brodawkę na uchu no i wet chciał ja wyciąć jak sobie wyrosła inny wet nie Pawełek. no a ja mówię ,że zostawić , była sobie z 9 miesięcy i se znikła. później wyskoczyła inna na łopatce chcieli wycinek robić ja mówię zostawić no i tez se znikła po paru miesiącach. No i cholera wie co to było nikt nie grzebał i sobie poszło . zawsze jak ja albo Misiek jesteśmy chorzy to mamy takie dziwne objawy co w skrajnych przypadkach występują i normalnie sugerują całkiem inna chorobę niż ta która jest w rzeczywistości także mam nadzieje ,że to nie będzie nic poważnego. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.