Boniecki Posted March 26, 2006 Share Posted March 26, 2006 Witam. Nigdy jeszcze nie miałem psa :shake: i niewiele wiem, jednak troche czytam informacji w necie o rużnych rasach. Gadałem z rodzicami i powiedzieli że jest szansa na psa kiedyś. Ogromnie podobają mi się samoyedy ale nie wiem czy to dobry wybór na początek czy niezatrudny to pies dla początkującego ? Dlatego miałbym kilka pytań o samoyeda. :diabloti: 1. Czy dobry wybór dla początkującego ? 2. Ile razy dziennie należy psa wyprowadzać na spacer i o jakich porach ? 3. Czy można go trzymać w mieszkaniu w bloku czy też nie ? 4. Czy taki pies będzie obsikiwał meble w mieszkaniu ? 5. Czy wybrać psa czy suke jakie wady i zalety danego wyboru ? 6. Na ile starczy jak kupie worek karmy taki z 15 kg ? 7. Czy takiego 7 tygodniowego pieska można już wyprowadzać na smyczy do parku czy jest jeszcze zamały na spacery ? 8. Jakie są obecnie ceny szczeniaka samoyeda ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted March 26, 2006 Share Posted March 26, 2006 Hmmm... Pytania masz zaiste ciekawe.. Pies to ogromna odpowiedzialność. Pewnie mówi Ci to każdy, ale zupełnie nie przywiązujesz do tego uwagi. To tak jakbyś miał swoje własne dziecko - musisz je nakarmić, wyprowadzić, pilnować by nikogo i niczego nie uszkodziło, gdy źle się czuje - wstajesz wtedy w nocy i opiekujesz się, jeździsz po weterynarzach gdy jest chory, pilnujesz by miał aktualne wszystkie szczepienia, dbasz by miał wystarczająco dużo ruchu, by miał dobre samopoczucie, wystarczająco dużo witamin w jedzeniu, by miał się z kim pobawić na dworze, by był zdyscyplinowany, ale też odpowiednio wypieszczony i wygłaskany.. To tylko co niektóre rzeczy, które wymyśliłam na poczekaniu.. Samoyedy to przepiękne psy, ale nie wiem czy to dobry pies dla początkującego. Jeśli jednak nie masz pojęcia w ogóle o jakimkolwiek psie - to nie jestem do końca przekonana czy to dobry wybór. Dlatego tę część pytań zostawię innym. Ja miałam kiedyś kundelka, teraz mam huskiego, a odpowiem na pytania dotyczące ogólnie psów: Ad.2. Póki pies jest szczeniaczkiem zdarza się, że wyprowadza się go nawet co godzinę - włącznie z nocą :diabloti: Czas pomiędzy kolejnymi wyjściami się wydłuża im piesek jest starszy. Ale tak do 5-6 miesiąca chodzi się kilka razy dziennie, a nawet jeszcze jakieś 1-2 razy w nocy - tak przynajmniej było z moim psem. Gdy podrośnie - wystarczy 3-4 razy dziennie, w tym jakiś porządny dłuuugi spacer na wybieganie. Ad.3 Samoyed to pies zaprzęgowy - tak jak huski. Nie widzę żadnych przeciwskazań do mieszkania w bloku. Mój haszczak mieszka w 3-pokojowym mieszkaniu z nami i 2 kotami i nie wygląda na nieszczęśliwego ;) Tylko my tak trochę wyglądamy jak on linieje :cool3: Ad.4 Pies absolutnie nie powinien sikać w domu. Póki jest szczeniakiem to sika, ale nie na meble tylko na podłogę. A jak jest duży to absolutnie. Ad.5 Wybór płci - to Twój indywidualny wybór. Ja wolałam psa, bo nie miałam ochoty na spacerowanie 2 razy do roku z kijami, celem odgonienia psów od suki w cieczce. Biorąc też pod uwagę inne aspekty - po prostu wolałam samca - ale musiałam się liczyć z tym, że trafi mi się dominator. I tak też się stało ;) Ale podobno suczki są milsze, spokojniejsze, bardziej wyrozumiałe, bardziej się przywiązują (jak to kobiety :p ) itd. Ad.6 Mój je gotowane więc się nie wypowiadam. Ad.7 7-tygodniowy piesek mógłby jeszcze przez jakiś tydzień zostać z mamą. Im dłużej tym lepiej dla niego i dla Ciebie. Do parku nie możesz go zabierać, ponieważ w tym czasie musi przejść kwarantannę - czyli 3 szczepienia w różnych odstępach czasu. Przez czas kwarantanny W OGÓLE nie powinien mieć kontaktu z innymi psami i zwierzętami, ich odchodami, czy różnymi innymi paskudztwami. W tym wieku organizm pieska jest osłabiony, a szczepienia działają dopiero jak się zrobi wszystkie. Dlatego jest to tak ważne. Nawet jak go wyprowadzasz w tym czasie to w miejsce gdzie nie ma żadnych psów. Takiego miejsca możesz niestety nie znaleźć, więc możesz być zmuszony do trzymania pieska przez cały ten czas w domu :roll: A na smyczy i tak nie chciałby chodzić, bo po prostu musi się tego dopiero nauczyć. Ad.8 W cenach się nie orientuję. Ufff...ale się napisałam. Mam nadzieję, że troszkę Ci rozjaśniłam w głowie. A to czego nie napisałam - może dopowiedzą inni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dachenoceras Posted March 26, 2006 Share Posted March 26, 2006 2. Ile razy dziennie należy psa wyprowadzać na spacer i o jakich porach ? Jak najczęściej i kiedykolwiek. 3. Czy można go trzymać w mieszkaniu w bloku czy też nie ? Obojętne. 4. Czy taki pies będzie obsikiwał meble w mieszkaniu ? Pies sika conajwyżej na dywan a nie po meblach czy ścianach, jakiś straszy przesąd o tych meblach. 6. Na ile starczy jak kupie worek karmy taki z 15 kg ? Na znacznie dłużej niż wynika to z zalecanych dawek, coś pomiedzy 200-300 gr/dzień. 8. Jakie są obecnie ceny szczeniaka samoyeda ? posiadają cyfrę z przodu i cztery zera po niej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kingula Posted March 27, 2006 Share Posted March 27, 2006 No, moze nie cztery zera, ale trzy napewno ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dachenoceras Posted March 27, 2006 Share Posted March 27, 2006 Ocztwiście, miało być że czterocyfrowa kwota. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez Posted March 28, 2006 Share Posted March 28, 2006 A jak to jest ze szczekliwością u samojedów? Gdzieś wyczytałam że szczególnie sunie sa bardzo "wygadane" :lol: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
husky-regan Posted March 28, 2006 Share Posted March 28, 2006 [quote name='Inez']A jak to jest ze szczekliwością u samojedów? Gdzieś wyczytałam że szczególnie sunie sa bardzo "wygadne" :lol: .[/quote] No z tego co ja wiem, i z tego co sam zaobserwowlem na pewno są bardziej gadatliwe od innych zaprzegowcow... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kingula Posted March 29, 2006 Share Posted March 29, 2006 Nie wszystkie samoyedy sa tak samo szczekliwe. Moje np. szczekaja niewiele, ale znam takie ktore lubia szczekac ;) Czy sklonnosc do szczekania moze byc uwarunkowana genetycznie (tzn. jakies sklonnosci)? Bo wydaje mi sie, ze psy z roznych linii sa albo bardziej szczekliwe, albo mniej :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nani ni Posted March 29, 2006 Share Posted March 29, 2006 Dla przestrogi opowiem historie pewnego nieszczesliwego samojeda: kupiony zostal, kiedy najmlodsze dziecko w rodzinie mialo jakies 2 miesiace:roll: . Mial byc psem starszego syna, ktory jednak wszedl w wiek dojrzewania i nie psy mu w glowie, tylko dziewczyny :angryy: Psem w wieku szczeniecym nie zajmowano sie duzo, nie liczac kilku indywidualnych spotkan z trenerem. W ogole nie zsocjalizowany, wyrosl na agresywnego do innych samcow psa. Wyprowadzany na spacer 3 x 10 minut dziennie, tylko na smyczy, calymi dniami nudzi sie w domu i jest zywa zabawka dla malego synka ( teraz 3letniego). Sfrustrowany obsikuje caly dom- kanapy, meble, doniczki z kwiatkami, a kiedy nasika- za kare nie wychodzi na spacer :angryy: Ma tak zniszczona psychike, ze patrzac mu w oczy widzi sie pustke :-( Ciagle mam nadzieje, uda mi sie wreszcze namowic wlascicieli do oddania go w lepsze rece- ale oni go taaak kochaja! :angryy: Wiec dobrze przemysl wybor psa i pomysl, co jestes mu w stanie zaoferowac.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted March 29, 2006 Share Posted March 29, 2006 [B]Nani ni[/B] straszne jest to co napisałaś/łeś...:roll: :roll: Mam nadzieję, że Ci ludzie jednak zdecydują się oddać psa, bo z tego co piszesz, to prędzej czy później może tam dojść do jakiegoś nieszczęścia...:roll: a co do szczekliwości psów - ja co prawda samoyeda nie mam, ale uwielbiam mojego huskiego za to, że prawie NIGDY nie szczeka :lol: Tylko wtedy, gdy naprawdę trzeba :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewaka Posted March 29, 2006 Share Posted March 29, 2006 co do szczekliwości i gadulstwa samków, to ja mam wyjątkowego pecha. :evil_lol: Dwa razy ostatniego czasu byłam na wystawie w Nowym Dworz Mazowieckim, i za kazdym razem obok nas usadawiały sie samojedy. Przesympatyczne psiaki, ale prawdę mówiąc od tych to głowa bolała :eviltong: :cool3: Szczekały niemiłosiernie przez kilka godzin, tak jakby za wszelka cenę chciały przekrzyczeć wszystkie inne psy na hali, i jeszcze te na zewnątrz... Po kilku godzinach wcale nie nie zmęczyły :crazyeye: Ale znam tez spokojnie samki, chociaz chyba wszystkie są dosyć kontaktowe i lubią sobie pogadać z właścicielami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez Posted April 1, 2006 Share Posted April 1, 2006 Dzieki za odpowiedzi:p . to dobrze że ta nadmierna szczekiwośc nie jest cechą rasy tylko cechą osobniczą. Pewnie przyczynia sie do tego jeszcze sposób wychowania no bo jak pupil ujada a właścciel nie reaguje? Taki pies nigdy nie będzie cichy... Swego czasu interesowałam sie samojedami, wydają mi sie najsympatyczniejsze ze wszystkich zaprzęgowych, bardzo podoba mi się ich wygląd:loveu: . Po za tym sa dośc podatne na szkolenie, to duży plus. A jak jest u nich z linieniem? Obfite? Pytam bo sierść samojedów jest chyba dośc specyficzna no i wiem ze nie do końca sprawdza się zasada że im krótszy wlos tym jest mniej sierści w mieszkaniu. Z beagla sypie się jak ze starej choinki przez cały rok, sierśc goldena fruwa często w powietrzu i jest wszędzie, nawet na meblach, natomiast mój brat mial briarda i chyba najmniej kłopotów z jego sierścią, wprawdzie musiał go regularnie czesać ale pies nie gubul duzo wlosa, siersci w mieszkaniu miał mało i łatwo bylo ją pozbierać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
askaa Posted April 8, 2006 Share Posted April 8, 2006 [quote name='Boniecki']Ogromnie podobają mi się samoyedy ale nie wiem czy to dobry wybór na początek czy niezatrudny to pies dla początkującego ? Dlatego miałbym kilka pytań o samoyeda. :diabloti: 1. Czy dobry wybór dla początkującego ? 2. Ile razy dziennie należy psa wyprowadzać na spacer i o jakich porach ? 3. Czy można go trzymać w mieszkaniu w bloku czy też nie ? 4. Czy taki pies będzie obsikiwał meble w mieszkaniu ? 5. Czy wybrać psa czy suke jakie wady i zalety danego wyboru ? 6. Na ile starczy jak kupie worek karmy taki z 15 kg ? 7. Czy takiego 7 tygodniowego pieska można już wyprowadzać na smyczy do parku czy jest jeszcze zamały na spacery ? 8. Jakie są obecnie ceny szczeniaka samoyeda ?[/quote] Na początku zapraszam na [URL="http://www.samoyed.pl"]www.samoyed.pl[/URL] tam zbierają sie samoyedziarze. Co do pytań czy pies nie jest za trudny dla początkującego? Hm każdy pies dla początkującego jest trudny bo nowość, ale szczerze mówiąc to samki mają łagodny charakter, są inteligentne i będą próbowały dominować ale odpowiednie podejście i wychowanie szybko pozwoli im znaleźć się na odpowiednim miejscu w "domowym stadzie". Moja 3 letnia sunia dominuje nad 2 samcami (jeden staruszek a drugi szczeniak) ale ja jestem jej panią i okazuje to na każdym kroku. na pyt. 2 3 i 4 już były wyczerpujące odpowiedzi więc nie będę powielać ad 5. pies czy suka - wszystko zależy od charakteru, ale tu może pomóc przy wyborze hodowca ad 6 u mnie worek 15 kg dla dorosłej suni wystarczył na 3 m-ce, natomiast dla rosnącego psa na 2 - 2,5 miesiąca no i ad 8. ceny od 1.500 zł nawet do 2.500 Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Meerkatka Posted March 16, 2009 Share Posted March 16, 2009 Witam. Jestem tu nowa. Interesuję się samoyedami bo wciąż szukam tej rasy dla siebie. I tu moje pytanie. W galeriach widzę samoyedy biegające po lesie luzem bez smyczy. Czy da się je łatwo nauczyć przychodzenia na wołanie? Bo słyszałam, że np z huskimi to cecha osobnicza. Tzn. może się trafić pies którego łatwo się nauczy a może się trafić taki, że się nie nauczy a jak już to przyjdzie 8 razy na 10. Więc jak to jest z samoyedami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cordia Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 moim zdaniem spokojnie da sie nauczyć a na pewno samoyeda, ttroche pracy i beda efekty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mychaaaaa Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 Witam, bardzo podobają mi się samoyedy, jednak nigdy nie miałam z nimi styczności "na żywo". Chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej na temat tych słodziaków, ponieważ zastanawiamy się nad zakupem psa - wahamy się obecnie między chińskim grzywaczem a właśnie samoyedem, z którym doświadczenia nigdy nie mieliśmy. Jesteśmy niemal zdecydowani na grzywacza, ale kto wie? ;) Obecnie posiadamy suczkę (wysterylizowaną) w typie nagiego chińskiego grzywacza i kota. Także nie będzie to nasz pierwszy pies, za to pierwszy pies, którego chcielibyśmy wystawiać. Jak jest z tolerancją innych zwierzaków przez samoyedy? Czy są to psy o skłonnościach do dominacji? (nasza sunia ma skłonności do dominacji) Czy samoyedy szybko się uczą i czy wymagają odpowiedniego szkolenia (typu PT), czy też można z łatwością szkolić go samemu? (stosujemy metody pozytywne) Na czym polega przygotowanie psa do wystawy - tzn. wiem, że kąpiele w dobrych szamponach, odżywki, ale czy potrzebne jest np. trymowanie lub jakaś wyższa szkoła jazdy w pielęgnacji szaty ;)? Słyszałam, że rasa ta jest dosyć chorowita (wet mówił, gdy wspominaliśmy, że myślimy o tej rasie) - czy to prawda? Na jakie badania (jeśli są wymagane) rodziców zwrócić uwagę? Jakie są przypadłości charakterystyczne dla tej rasy? Sport - wiem, że to psy zaprzęgowe, ale jak dużo wysiłku fizycznego potrzebują? Z naszą sunią biegamy latem (zimą marznie), planujemy trenować frisbee, także spędzamy czas dość aktywnie, nie wiem tylko, czy to wystarczy. Czy jeśli piesek będzie wzięty z hodowli stawiającej od kilku pokoleń na samoyedy jako psy towarzyszące, aktywność psów będzie mniejsza (obawiam się biegania kilkunastu km dziennie, jak to robią znajomi z huskym)? Psychika - są to psy niezależne czy bardzo przywiązane do właściciela? Czy mają tendencję do odczuwania lęku separacyjnego? Jakie karmy są wskazane dla samoyeda - o wysokiej zawartości białka (jak np. Orijen) czy niższej? Z jaką mniej więcej rasą można porównać je wielkościowo? Na zdjęciach, gdzie są same wyglądają na duże psy, a z właścicielem już na mniejsze ;). I ogólnie - jaki charakter te psiaki mają, czy są godne polecenia jako towarzysz dla grzywacza (sunia bardzo aktywna, wulkan energii)? Lepszy jest piesek czy suczka? Odnoszę wrażenie, że psy wyglądają trochę efektowniej niż suczki, ale mogę się mylić - a jak jest z charakterem w związku z płcią? Przepraszam, jeśli ktoś uznał pytania za głupie, ale jeśli decyduję się na psa chcę by miał zapewnione jak najlepsze warunki wobec swoich wymagań. PS. Mieszkamy w bloku, ulicę dalej mamy duży park, gdzie można do woli psa wybiegać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mychaaaaa Posted December 13, 2010 Share Posted December 13, 2010 Hej, ktoś tu odpisuje? :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
trollkastel Posted December 18, 2010 Share Posted December 18, 2010 mycha samoyedziarze raczej siedzą na forum o samoyedach, spróbuj popytać tutaj: [URL]http://www.samoyed.iq24.pl/[/URL] [QUOTE]Czy samoyedy szybko się uczą i czy wymagają odpowiedniego szkolenia (typu PT), czy też można z łatwością szkolić go samemu? (stosujemy metody pozytywne)[/QUOTE]IMO spokojnie wyszkolisz samemu, to inteligentne psiska, będzie sie szybko uczył tylko musi stwierdzić, że mu sie to opłaca. :P szybko się nudzą dosyć.[QUOTE] Psychika - są to psy niezależne czy bardzo przywiązane do właściciela? [/QUOTE]raczej przywiązane, są bardzo rodzinne.[QUOTE]Z jaką mniej więcej rasą można porównać je wielkościowo? Na zdjęciach, gdzie są same wyglądają na duże psy, a z właścicielem już na mniejsze ;-).[/QUOTE]mniej więcej jak husky. mam 160cm i samoyed sięga mi troche powyżej kolan. ogólnie przez futro wydają się dużo masywniejsze niż są. [QUOTE]I ogólnie - jaki charakter te psiaki mają, czy są godne polecenia jako towarzysz dla grzywacza (sunia bardzo aktywna, wulkan energii)? [/QUOTE]chyba tak, zalezy od psa, ale też są raczej aktywne, bardzo towarzyskie. z prawie każdym się zaprzyjaźnią. szczekliwe dosyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mychaaaaa Posted December 26, 2010 Share Posted December 26, 2010 WIEELKIE DZIĘKI trollkastel! Spróbuję doczytać się więcej na wskazanym forum :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
virtavalo Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 Ja mam i samoyedy i od niedawna chińskiego grzywacza właśnie. Nasz grzywacz doskonale sobie radzi z samoyedami a nawet z chowkami :) Samoyed - 6 miesięczny szczeniak pięknie sie bawi z grzywką , nawet powiedziałabym, że ulega mu dośc często, ale widac jak chłopcy bawią się i są zadowoleni z tych wspólnych szaleństw. Pielęgnacja nie jest kłopotliwa więc samo przygotowanie do wystaw polega na wykapaniu w dobrym szamponie, rozczesaniu i dokładnym wysuszeniu:) Badania jakie maja rodzice to HD i oczy- to chyba najważniejsze w tej rasie -reszta jest dodatkiem, aczkolwiek nie tak ważnym jak biodra i oczy. To chyba tyle na początek - reszta rzeczywiście na naszym forum:) Więcej osób to i odpowiedzi bardziej dokładne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mychaaaaa Posted January 10, 2011 Share Posted January 10, 2011 [quote name='virtavalo']Ja mam i samoyedy i od niedawna chińskiego grzywacza właśnie. Nasz grzywacz doskonale sobie radzi z samoyedami a nawet z chowkami :) Samoyed - 6 miesięczny szczeniak pięknie sie bawi z grzywką , nawet powiedziałabym, że ulega mu dośc często, ale widac jak chłopcy bawią się i są zadowoleni z tych wspólnych szaleństw. Pielęgnacja nie jest kłopotliwa więc samo przygotowanie do wystaw polega na wykapaniu w dobrym szamponie, rozczesaniu i dokładnym wysuszeniu:) Badania jakie maja rodzice to HD i oczy- to chyba najważniejsze w tej rasie -reszta jest dodatkiem, aczkolwiek nie tak ważnym jak biodra i oczy. To chyba tyle na początek - reszta rzeczywiście na naszym forum:) Więcej osób to i odpowiedzi bardziej dokładne :)[/QUOTE] Ojej, dziękuję! Właśnie na takie wiadomości czekałam :) Na Waszym forum już się zalogowałam, narazie czytam sobie i się nie odzywam ;) chcę jak najwięcej się dowiedzieć ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.