Ulaa Posted April 6, 2010 Author Posted April 6, 2010 [quote name='IKA & SONIA'] Ulaa ona w ogóle nie popiskiwała jak ją wyciągałyśmy, dopiero jak Kasia próbowała ją pokierować ręką w stronę koszyka mała straszliwie zapiszczała :( oby to nie były objawy choroby ...[/QUOTE] Robale napewno robią swoje, ale na chorą nie wygląda. U niej fazy socjalizacyjne są już poważnie zaburzone. U takich małych szczeniąt każdy dzień jest ważny, fazy podzielone są na tygodnie - więc to krótkie okresy... W późniejszym wieku pojedyncze dni nie mają już takiego znaczenia, a proces poznawania i utrwalania (imprinting) trwa dłużej. Z tego względu każdy jeden z tych maluchów jest "adopcją zwiększonego ryzyka". Im dłużej siedziały w norze, tym trudniej będzie je nawrócić - choć to zależy też od indywidualnych cech każego maluszka. Snopik np najszybciej moim zdaniem będzie gotowy do adopcji. Niemal nie zdarzają się sytuacje, gdy jawnie okazuje strach :) jest najbardziej pewny siebie i ma najlepsze zdolności przystosowawcze :). Najgorzej jest ze Świnką. Ona wogóle nie potrafi funkcjonować bez rodzeństwa, piszczy i chaotycznie biega bez celu. Zuzia tak pośrodku. Nowa maluszka miała na sobie 5 kleszczy. Dzisiaj dostała na robale drontalka. Jutro dostanie imię i fiprex :) PS. czy filmik działa? Quote
IKA & SONIA Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 Tak, wiem Ula i dlatego martwię się o nią podwójnie, nie wspominając o tym maluchu w norze :( Filmik nie działa. Quote
Ulaa Posted April 6, 2010 Author Posted April 6, 2010 Filmik pewnie zadziała dopiero za kilka godzin, bo youtube coś ostatnio strasznie długo przetwarza nowe materiały... Także proszę spróbujcie jutro rano, warto bo dzieciaczki słodko się bawią i wesoło ganiają, miło popatrzeć :) Ta fotka [URL]http://img146.imageshack.us/img146/8088/s7302470.jpg[/URL] :placz: ona jest taka malusia bezbronna... Myśli, że chcemy zrobić jej krzywdę a może nawet zabić :-( Quote
Pipi Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 Ja widziałam filmik.Trzy pieseczki bawiły się żółtą piłeczką i czerwonymi kapciami,rozkoszne maluchy. Nie chciało działać,ale poklikałam kilka razy i się otworzył. Quote
jusstyna85 Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 maluszki są przepiękne,mamusia też musi być prześliczna...Niesamowita historia,mam nadzieje,że będzie ze szczęśliwym zakończeniem... Quote
Awit Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 A co z matką, jeszcze na wolności? Tzrymam kciuki za maleńką z norki, oby była zdrowa. Przerażona musi być. To jeszcze jeden został samiutki.... Quote
IKA & SONIA Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 Matka w dalszym ciągu koczuje w lesie. Widziałam filmik i harce całej gromadki :) Quote
Ulaa Posted April 6, 2010 Author Posted April 6, 2010 [quote name='Pipi']Ja widziałam filmik.Trzy pieseczki bawiły się żółtą piłeczką i czerwonymi kapciami,rozkoszne maluchy. Nie chciało działać,ale poklikałam kilka razy i się otworzył.[/QUOTE] Tam po prawej, w "mroku" na krześle czai się jeszcze kicia i próbuje złapać maluchy za ogonki i pupy :evil_lol: Jusstyna, ich mamusia jest jak skrzyżowanie goldena z owieczką. Ma głowę goldenka, ale jest biała i bez ogonka, wielkości springer spaniela. Biega po lesie wokół norki, a ludzie rozkradają jej dzieci :-( Quote
jusstyna85 Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 To,co ona musi przeżywać,to dopiero dramat :( Quote
Ada-jeje Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 Teraz otwarl mi sie filmik, :loveu: ja tez je chce ale sii i koopki NIE :shake::evil_lol: Quote
malgos Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 Własnie wróciliśmy. Klatki puste, w pełnej gotowości. Przy większej klatce słychać spod ziemi płacz maluszka, wydaje się, że tuż przy samym wylocie nory. Oby jak najszybciej zdecydował się wyjść. Pewno mu zimno :-( Quote
Ada-jeje Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 Matko jedyna, serce sie kroi, postaram sie rano jechac jak najwczesniej., kurde a jak sie zlapie nie grozi mu zamarzniecie? :placz: Quote
IKA & SONIA Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 :( biedny maluszek, on tam jest zupełnie sam :placz: Quote
malgos Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 Nastawiam budzik na 3.00 i podjadę tam. Niech nie siedzi w klatce zbyt długo w razie, gdyby się złapał. Uhhh, nie wiem, co jeszcze można zrobić :-( Quote
psiara_agg Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 dopiero teraz to znalazła, ale sobie zapiszę.. biedne maluszki! :( oby udało się wyciągnąć ostatniego maluszka i złapać mamusię.. Quote
Ada-jeje Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 Malgos dzwon do mnie jak bedziesz wracac wezme komorke obok lozka, jak sie nie zlapie to ja pojade za godzine po Tobie. Jak wracalysmy okolo 19.00 to bylo 9 stopni. Quote
malgos Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 Jest maluszek, jest! Już bezpieczny. Czarny chłopczyk :smile: Quote
Ada-jeje Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 Malgos telepatycznie obudzilas mnie za 0 3.45 jak dotarlas na miejsce i zobaczylas w klatce maluszka, a pozniej czekalam juz tylko na telefon od Ciebie. [B]Jestes wspaniala,[/B] ja nie pojechalabym wczesnij az zrobiloby sie widno, a dzieki Tobie maluszek juz nie marznie a grzeje doopke u Ciebie.:loveu: Quote
Jasza Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 Ależ wieści!!!! Jesteście megawspaniałe!! Teraz tylko mamusia!!!! Quote
IKA & SONIA Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 :sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb: wspaniałe wieści Malgos!!! Tak się cieszę :) Miałyśmy rację, że ten ostatni maluszek do chłopczyk :) Quote
Pipi Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 :multi::multi::multi::multi::multi::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose: Quote
Ulaa Posted April 7, 2010 Author Posted April 7, 2010 WSPANIALE!!!!!! Jesteś niesamowita Malgos!!! :multi::multi::multi::multi: Zostawiasz u siebie chłopaczka czy dołączy do przedszkola? Quote
malgos Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 Najlepiej będzie, gdy dołączy do reszty. Zachowuje się dokładnie tak samo jak wczoraj złapana sunia- nie rusza się, nie je, siusia ze strachu. Leży tylko biedaczek, przypłaszczony do podłogi :-( Ulaa, mogę go teraz przywieźć? Nie mogę się z Tobą skontaktować. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.