Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Podpytaj wetkę, czy dało by się popodawać coś z ludzkich suplementów sportowych (ten proszek dla psów aktywnych na mięśnie to nic innego jak HMB, występuje także w wersji "ludziowej" i wychodzi taniej), ja tak dawałam kilku psom ;) Najfajniejsze są miny kolesi w sklepach (bo to się kupuje w sklepach dla osiłków) : "to dla chłopaka?"- "nie, dla psa"...

Posted

[quote name='ulvhedinn']Podpytaj wetkę, czy dało by się popodawać coś z ludzkich suplementów sportowych (ten proszek dla psów aktywnych na mięśnie to nic innego jak HMB, występuje także w wersji "ludziowej" i wychodzi taniej), ja tak dawałam kilku psom ;) Najfajniejsze są miny kolesi w sklepach (bo to się kupuje w sklepach dla osiłków) : "to dla chłopaka?"- "nie, dla psa"...[/QUOTE]
Dzisiaj mamy rehabilitację to się zapytam ;-)

[quote name='sleepingbyday']może sie i kilku obraziło ;-)[/QUOTE]

Tak a ja jak się zapytam w praskim sklepie to jeszcze w zęby dostanę ;)

Tośka zdecydowanie lepiej po antybiotykach, odsikuje się do końca i kupsztal zacny ;-)
Po rehabilitacji Tośka z P. jedzie na wiochę (klatkę bierze ze sobą na wszelki wypadek).
Zobaczy się z Reksiem wet i p. Piotr nie mieli zastrzeżeń co do tego pomysłu, pogoda ładna Tośka będzie szczęśliwa. Jak tylko wspominało się Reksia uszy latały i szukała, nie widzieli się prawie miesiąc. P. poinstruowany, że mają być ostrożni.

Posted

Psy tak do siebie piszczały ze szczęścia, że aż P. się wzruszył :p
Reksio nie odstępuje Tosi na krok. Tosia szczęśliwa wyleguje się w słońcu i zmusza do długich spacerów :roll:
P. twierdzi, że pies non stop się śmieje. Noc spędziła z Reksiem na łóżku (Reksio to jedyny znany mi wiejski pies, który ma swoje własne łóżko) :cool3:
[IMG]http://wstaw.org/m/2014/06/01/mms_20140601_095837.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Nitro']Psy tak do siebie piszczały ze szczęścia, że aż P. się wzruszył :p
Reksio nie odstępuje Tosi na krok. Tosia szczęśliwa wyleguje się w słońcu i zmusza do długich spacerów :roll:
P. twierdzi, że pies non stop się śmieje. Noc spędziła z Reksiem na łóżku (Reksio to jedyny znany mi wiejski pies, który ma swoje własne łóżko) :cool3:
[IMG]http://wstaw.org/m/2014/06/01/mms_20140601_095837.jpg[/IMG][/QUOTE]

Klatka pojechała na wszelki wypadek jakby nie byli w stanie ogarnąć psa (mamy nie przyzwyczajać jej do chodzenia na 3 łapach).

  • 2 weeks later...
Posted

Pies już czuje się nieźle, cały czas dostaje antybiotyk na pęcherz, ale już jej nie boli przy odsikiwaniu. Na razie postępy bez wielkich zmian, coraz lepiej z łapą, ale nadal do łokcia. Sierść odzyskała blask i oczywiście odrosła. Jak chodzi nie ciągnie łapy po podłodze tylko podkula. Zwieracze no cóż bez zmian. Chyba mamy przestój :shake:
Na zdjęciu poniżej widać w jakim pies jest humorze :roll:
[IMG]http://wstaw.org/m/2014/06/10/DSC_0536.JPG[/IMG]

Posted

W domu nie pozwala się wysikiwać, w ogóle. Wyrywa się i jest niezadowolona (to plus). Odzyskała też częściowe czucie w ogonie, jak złapiemy za kitę to czuje. Qpa się trochę unormowała. Podajemy jej te suplementy i to tyle chyba.
Generalnie na pewno do końca lipca będziemy chodzić na rehabilitację na 100 % potem będziemy myśleć dalej. Po pół roku ponoć są nieodwracalne ubytki w mięśniach, ale na to mamy jeszcze czas.

Posted

[quote name='sleepingbyday']elektrowstrząsy to potęga :-)[/QUOTE]

No popatrz a u ludzi wycofali ;)

Doszliśmy wczoraj do wniosku z p. Piotrem, że im bardziej Tośka się wkurza tym lepiej mobilizuje się do działania. Ona nie znosi elektro, wyrywa się a już jak słyszy dźwięk "maszyny" to dostaje szału i wierci się niemiłosiernie co owocuje tym, że ja trzymająca psa z przodu w nelsonie jestem cala podrapana, a P. trzymający tył w imadle poci się z wysiłku, pies wydaje dźwięki jakby go żywcem obdzierano ze skóry i jednocześnie mamrocze ze złości. Na szczęście powoduje to spięcie u psa i tak oto mamy efekt zaginania palutków :lol: Coś za coś.
Naukowo z mądrych medycznych książek powinno być tak, że najpierw zwieracze potem chodzenie a tu psikus. zwieraczy brak, chodzenie zaczyna działać. Zaczynamy się zastanawiać czy nie ma to czasem podłoża psychicznego, tylko jak to sprawdzić :shake:

Posted

[quote name='sleepingbyday']elektrowstrząsy to potęga :-)[/QUOTE]
aaa...to już wiem dlaczego Zocha z takim zapałem i uporem dzikiego osiołka ładuje zadek prosto w przedłużacz:p

Kciuki za [B]Tosiny[/B] powrót do sprawności zaciśnięte :) fotka wspniała :)

Posted

a żebyście wiedzieli, że w ostatnich latach zaczynaja przebąkiwać, ze elektrowstrząsy może wcale nie były takie głupie yu ludzi i miały wyniki. nie zawsze, nie we wszystkim, nie tak, jak to kiedyś było a la lot nad kukułczym, ale jednak.

Posted

Też zawsze sądziłam, że nie ma to jak porządne elektrowstrząsy na bóle krzyża ;)
A poważnie one bolą psa, ale działają... czyli etycznie na tak czy na nie. Jak pies miał by wybór to powiedział by nie, ale nie rozumie, że to dla jego dobra i, że działa więc na tak...

Posted

Macie może namiary na dobrego behawiorystę/ zoopsychologa od agresywnych zachowań? Takiego, który poradzi sobie z niedowidzącym psem. No i najlepiej takiego, który nie bierze 220 za wizytę :-( W skarpecie krucho z kasą :shake:

Posted

Po wypadku się pogorszyło i dzieci też już są bee. Wiem tylko tyle, że pradwdopodobnie jest to agresja tz. "myśliwska" po rozmowie z jednym wetem trochę poszperałam i może faktycznie..., ale to dla mnie nowość. Właściwie to przydałby się ktoś kto by przeszkolił P. ponieważ pali mi wszystkie komendy...

Posted

no, ekh, to jakby ci tu powiedzieć - bez pawła zmiany nastawienia udziału mozesz sobie darować behawiorystów. nic nie pomogą w takiej sytuacji, to kasa w błoto. może znow trzeba czekać na osobiste doświadczenie tak jak z bramą, czyli glinowo w drzwiach za pogryzione dziecko? wszak paweł ma kłopoty z przewidywaniem wydarzeń... woli kasę wydawać ;-)

Posted

Wstępnie rozmawiałam z "zaklinaczką psów" czy umie też zaklinać właścicieli bardzo upartych, tacy co wiedzą lepiej i wydawała się okej przez telefon na koniec lipca się z nią umawiam bo w skarpecie widać dno... i za 3h spotkanie bierze 200 zł potem inne ceny, ale biorąc pod uwagę rozeznanie na"rynku" to cena nie jest zła. O tutaj ją wynalazłam [URL]http://www.zaklinaczepsow.eu/terapia-behawioralna-szkolenie/[/URL]

No niestety P. jest uparty jak Tosia, albo już uodpornił się na moje gadanie :roll:

Posted

to po co 200 wywalać. ona cudów bez współpracy domowników nie wykona.

poszukaj opinii na necie i na dogo, sprawdź dyplomy i doświadczenie, zaden spec ci nie powie przecież, ze nie da rady.

a metody milana są krótko mowiąc, oceniane różnie różniście.... ja sie tam nie znam, sprzedaję za tyle, za ile kupiłam.


żeby choc nazwiska były i dyplomy, ukończone kursy. jak kto ma, to się tym na www chwali, jasne jak słońce.

Posted

zdecydowanie to TZ potrzebuje popracować z behawiorem (niestety-nie tylko Twój).

Faceci jakoś chyba tak goopio mają-a niby takie racjonalne umysły mają ;) Tośka powinna tym razem jemu zaprezentować swój instynkt myśliwski-może by podziałało?:eviltong:

Posted

Tyle to i ja wiem, szukam, szperam. Na razie się umówiliśmy na koniec lipca a do tego czasu wszytko może się jeszcze zmienić. Napisałam do znajomej ponieważ coś kojarzę, że ta dziewczyna robi szkolenia dla psów z Legionowa, ale nie jestem pewna.
Domownikowi podłożę fachową literaturę (metoda się już parę razy sprawdziła) tzw. "metoda łazienkowa"- jak chcę aby jakaś książka bądź artykuł został przez P. przeczytany to zostawiam w łazience, za każdym razem działa :cool3:
Szukam też dalej kogoś kto przy okazji potrafi dotrzeć do właściciela. Wiesz wolałabym uniknąć sytuacji gdzie jakieś dziecko zostanie przez nią przewrócone (nosi kaganiec więc na szczęście ryzyko dziabnięcia jest małe). Niestety w dłuższej perspektywie nie uśmiecha mi się chodzenie z psem opłotkami :shake:

Posted

Masz na niego namiary? Ciekawe czy sobie poradzi z Tośką :shake:
Im więcej czytam tym bardziej skłaniam się ku temu by samej pójść na taki kurs ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...