Owieczka Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 [quote name='sleepingbyday']kago, gdzie mieszkasz?[/QUOTE] kago mieszka w Piasecznie przy Puławskiej ;) Quote
Owieczka Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 [quote name='sleepingbyday']cholera, daleko...[/QUOTE] Ale co ... no pisz ;) Quote
agnieszka24 Posted April 8, 2010 Author Posted April 8, 2010 Byłam z Eddim i Xawierem (czarnym) u weta. Pobraliśmy zeskrobinę. Na nużeńca nie trafiliśmy, ale profilaktycznie małe dostaną Advocata. Oskar [B]będzie musiał[/B] mieć go powtórzonego za miesiąc. Pozostałe chłopaki w zależności od opinii weta i stanu skóry maluchów. Kontrolnie należało by pobrać zeskrobinę. O 15 Eddi jedzie do Krakowa na tymczas do Zuzanki :) Zawiezie go nasza kochana Linssi :Rose: a odbierze Maada :loveu: Dzięki dziewczyny za zangażowanie i pomoc dla maluchów :Rose: Quote
andzia69 Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 cholewka - a nie daloby się podwieźć tego jednego malucha do Ani?za jednym zamachem? zwróciłabym za paliwo... Quote
agnieszka24 Posted April 8, 2010 Author Posted April 8, 2010 Trzeba by było zapytać Ani czy zgodzi się odbić te 40 km i zawieść szkraba. Nie mam numer do Ani. Napisałam jej pw, ale jeszcze nie odpowiedziała. Quote
andzia69 Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 podaję nr tel do Ani - 602324577 - zapytaj, bo byłoby to najprostsze rozwiązanie...a masz tel. do tej drugiej Ani, która ma być dt? Quote
agnieszka24 Posted April 8, 2010 Author Posted April 8, 2010 Do Linssi mam numer, nie ma tylko telefonu do Ani ze Szczekocina :/ Quote
agnieszka24 Posted April 8, 2010 Author Posted April 8, 2010 Dzisiaj Linssi nie da rady zawieść malucha do Ani. Możliwe, że jutro będzie jechała w stronę Jędrzejowa, to zabrała by go. Jednak dopiero jutro będzie wiadomo, czy jedzie. Dzieciaki dostały już Advocata. Za badanie wszystkich trzech i Advocat zapłaciłam 90 zł. Maluchy dostały sporą zniżkę :) Wieczorem wstawię skan albo zdjęcia rachunku. Quote
agnieszka24 Posted April 8, 2010 Author Posted April 8, 2010 [quote name='wojtuś']Agnieszko a udało się, pojadą dwa maluchy:-)[/QUOTE] Niestety nie mamy odpowiedzi co do drugiego szczeniaka. Do Krakowa jedzie tylko Eddi. Quote
Zuzaneczka Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 Agnieszko, jakiej wielkości jest Eddie, chcę wiedzieć na co mam sie przygotowac :) Mam w domu pół tabletki do odrobaczania, 3kg suczka dostawała cwiartke , nie wiem, czy mu podac, czy sie wstrzymac... No jak rozumiem po kolejnym odrobaczeniu do szczepienia po ok. tygodniu :) Jest szansa, ze uda mi sie je sfinansowac samodzielnie, jak mąż nie bedzie marudzil ;) Moge go wykapac? Quote
andzia69 Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 [quote name='Zuzaneczka']Agnieszko, jakiej wielkości jest Eddie, chcę wiedzieć na co mam sie przygotowac :) Mam w domu pół tabletki do odrobaczania, 3kg suczka dostawała cwiartke , nie wiem, czy mu podac, czy sie wstrzymac... No jak rozumiem po kolejnym odrobaczeniu do szczepienia po ok. tygodniu :) Jest szansa, ze uda mi sie je sfinansowac samodzielnie, jak mąż nie bedzie marudzil ;) Moge go wykapac?[/QUOTE] odrobaczać go nie trzeba bo jak dostal Advokata to wybije wszystko;) Quote
Zuzaneczka Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 czyli prosze o informacje ad. wielkości kąpieli, dawkowania leku, szczepienia :) Quote
agnieszka24 Posted April 8, 2010 Author Posted April 8, 2010 Eddi właśnie wsiadł z Linssi w samochód i wyjechał do Krakowa :) Waży 9,5 kg. To największy chłopak, a zarazem najspokojniejszy. Dostał właśnie Advocata, więc [U] NIE WOLNO [/U]go kąpać!!! Był kąpany we wtorek, więc nie pachnie jakoś strasznie brzydko ;) Odrobaczać go nie trzeba, bo Advocat zabije wszystkie pasożyty. Leków żadnych nie bierze. Ze szczepieniem trzeba się wstrzymać do czasu wyleczenia skóry. Ale o tym zadecyduje wet. Dałam mu karmę, ale już mam końcówkę (domieszałam trochę Puriny dla szczeniaków), więc trzeba będzie mu wprowadzać nowe jedzonko. Quote
Zuzaneczka Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 Duzy chlop:) zatem czekam, juz kupilam kame dla szczeniat. Z wyprowadzaniem tez sie wstrzymujemy, prawda? Quote
Zuzaneczka Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 Eddie jest juz u mnie, troche jeszcze nieufny, ale powoli przelamujemy lody. Pięknie załatwił się na gazetę, zrobił wszytsko, co mógł :) Troche źle znosi samotność, wyje, ale będzie musiał troche przywyknac. Mam nadzieje, ze nie bedzie z tym problemu. Quote
agnieszka24 Posted April 8, 2010 Author Posted April 8, 2010 Cieszę się, że maluszek dotarł szczęśliwie:) To naprawdę słodki przytulak, tylko jeszcze troszkę ostrożny. Chodził za mną krok w krok i jak wyciągałam rękę, to podchodził machając ogonkiem. Wszystkie maluchy są bardzo towarzyskie - zostawione same piszczą i wołają, żeby do nich przyjść. Po jakimś czasie uspokajają się :) Wszystkie będą musiały nauczyć się zostawać same. To dla nich trudne, ale niezbędne w przyszłym życiu. Quote
Zuzaneczka Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 Nawet jak jest ze mna czasami troche popiskuje... biedactwo. Dosc mocno sie drapie, moze to po tym leku? Quote
Agucha Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 Skóra może dochodzi "do siebie" i dlatego się drapie :) Quote
Maada Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 Słuchajcie, domek w Zabrzu dopomina się o sunię. Moim zdaniem nie trzeba go sprawdzać, przyszli własciciele czekają na sunię z niecierpliwością, wymieniłam z nimi wiele emaili i telefonów. Halbina kojarzy tę Panią osobiście. Pytanie tylko jak łaciatą przetransportowac od Kago do Zabrza? Ja mogłabym ja ewentualnie przetrzymac chwile w Krakowie gdyby nie udało się tego zgrać. Podobno Kago jeździ do Krakowa a Bonsai88 (jesli dobrze zapisalam) między Krakowem a Sląskiem. Domek w Sosnowcu dla Fafika ma sie wyjasnic jutro (sprawdzi go Ewa Gonzales) wiec może daloby sie to pogodzić. Sorry dziewczyny ale chcialabym, zeby ktoś te umawiania transportowe przejął bo ja mam teraz powazny zgryz osobisty i musze sobie z nim najpierw poradzić :( Bardzo proszę! Quote
agnieszka24 Posted April 8, 2010 Author Posted April 8, 2010 Było by super, gdyby oba domki wypaliły :) Czy potencjalnie właściciele Fafika zdają sobie sprawę z konieczności leczenia nużycy? Przez kolejne dwa miesiące będzie musiał dostawać Advocate. Poza tym nic więcej. Maado transportem zajmiemy się wspólnie. Nie zawracaj sobie tym głowy. Kago czasami jedzie do Krakowa. Postaram się skontaktować z bonsai_88 i dowiedzieć się czy i kiedy jedzie na śląsk. Quote
Maada Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 Acha.. dom koło mnie, o którym wspominałam pod katem któregos z psiaków zrezygnował.. nie spodobalo im się podpisywanie umowy adopcyjnej :( Myśle, że nie ma co ich namawiać, psiaki zasługują na ludzi, którym umowa nie przeszkadza. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.