Jump to content
Dogomania

Laki - 10letni bokser z patologii - ma wspanialy dom


ageralion

Recommended Posts

Mi się wydawało, że nietrzymanie moczu polega właśnie na tym, że wylatuje wszystko. A u Lakiego wygląda to inaczej. Może dlatego, że jak się położy i posika trochę to od razu wstaje i jest wypuszczany na dwór ? Bo mu przeszkadza to mokre i od razu wstaje, nawet w środku nocy. I faktycznie posikuje tylko wtedy gdy uciska na pęcherz, nigdy się nie zdarzyło by stojąc coś mu poleciało, zawsze jak leży.

A w ogóle to ubaw mam z niego po pachy od wczoraj; zaraz jak tylko przerażenie i obrzydzenie minęło :D Wiadomo - jesień się zbliża pełną gębą to i myszy pchają się do domu. Brzydzę się jak cholera. No a wraz z jesienią trzeba garderobę wymienić na cieplejszą. Przytargałam do domu worki z różnymi cieplejszymi rzeczami i postawiłam do wyprania w pokoju chłopaków. Naprzeciw jest kuchnia, w której mam laptopa. Siedzę w nocy, a te worki szeleszczą niemiłosiernie. Kurka, myszy tam na pewno są :( Dzieciaki śpią, Laki też - co ja mam zrobić ? W końcu zebrałam się na odwagę, wchodzę, a tam ... Laki mości sobie miejsce do spania :D Na tych rzeczach w workach :D I dziś pół dnia go obserwowałam jak cuduje zeby odpowiednio worki sobie ułożyć, wtargał na to poduchę z legowiska i grzecznie się położył :D Wyglądało to komicznie :D

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 780
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Hihi, nie wierzę Mircia, że masz słaby punkt, jakikolwiek, a co dopiero biedne małe myszki ;););)
A swoją drogą - psiaki potrafią być baaaardzo pomysłowe:hmmmm:, chcąc sobie znaleźć wygodne leżanko :sleep2:
Mój to potrafił i na reklamówce (bez miękkiego wsadu) się układać na początku:cool3:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='wykrywka']A ja proszę ... wręcz żądam ;) nowych fotek i to całego zwierzyńca :lol:[/QUOTE]
A ja proszę o cierpliwość :) Wielką :)

U nas ostatnio tajfun jakiś czasowy panuje, z niczym nie nadążam :(
No i szpital goni szpital; młoda po dwóch tygodniach przedszkola zamieszkała na tydzień /ze mną/ w szpitalu, a teraz z najstarszym przyjechaliśmy do Torunia do szpitala na badania i końca (czyt: naszego powrotu do domu) nie widać :(
Psy z tego co wiem mają się całkiem dobrze - info mam telefoniczne od ponad tygodnia od mojego TZ.
Pozdrowionka serdeczne.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Wróciliśmy do domu jakiś czas temu. W bardzo niefajnych nastrojach . Nie jest dobrze, ale zawsze może być gorzej, więc nie damy się depresji ani innym czarnym myślom. Po prostu walczymy z czym możemy.

Psiaki niewybiegane, pogoda do ... niczego. Z pretensją w oczach patrzą jak usiłuję na dwór wytargać co by nie zapomniały, że wszelkie wydaliny zostawiamy poza domem. Pczywiście o kubraczku mowy nie ma, lepiej tyłkiem trząść niż dać się ubrać jak człowiek.
Nastroje psiakom chyba też się udzielają. Niestety :(

Jakby któraś miała namiar na dobrego neurochirurga dla dziecka to proszę o podzielenie się.

Link to comment
Share on other sites

Wykrywko zupełnie niepotrzebnie Ci przykro.
Czasem nie wszystko jest tak jak by się chciało, niestety. I trzeba pogodzić się z rzeczywistością i naprawiać to co można, co też czynimy. Wiedzieliśmy, że młody "ma coś nie tak z głową", tzn. że w niej coś się dzieje, stąd skierowanie m.in. na rezonans głowy. Wyszło co wyszło :( Jesteśmy po pierwszej konsultacji z neurochirurgiem, ale wolałabym jeszcze jedną konsultację + ocenę MRI przez innego specjalistę (bo u nas standardowe pytanie "a co powiedział prof.H ?").
Damy radę. Bo jakie mamy wyjście ?

Link to comment
Share on other sites

To właśnie brzmi sensownie :) My potrzebujemy dobrych myśli i kciuków.
Bo to - prócz nadziei na lepsze jutro, prócz wiary, że leki zadziałają nim cokolwiek się stanie złego / nim t. postanowi pęknąć /oby nie !/ - nam pozostało ? Nic, absolutnie nic.

Ale muszę Wam powiedzieć, że we mnie rośnie optymizm :) I wiara (wcale nie w Pana B.), że będzie dobrze. Nie jutro, nie za tydzień ... ale będzie dobrze.

Laila nie ma ataków :) Co cieszy strasznie mocno. Bo pogoda mocno w kratkę. Poza tym za namową weta zaczęłam moje pssiaki "dopajać" FLAWITOL-em omega complex i widzę, że to faktycznie "coś" daje :) Sierść jest ładna, zdrowiej na pewno wygląda (nie żeby wyglądała wcześniej jakoś nie tak, ale ślicznie błyszczy), dodatkowo wspomaga to układ odpornościowy + wątrobę i cały układ pokarmowy, co przy Laice jest strasznie ważne.

Laki wyczuwa nastroje. A to oznacza, że jeszcze bardziej garnie się do ludzia. Co dla mnie dużo znaczy. Musiałam go wyeksmitować z pokoju chłopaków, bo zapomniał dzieciak, że nie śpimy w łóżkach dzieci :D że własne legowisko jest równie miękkie i przyjemnie się w nim śpi :D (nie wiem czy on uważa tak samo, jednak z powodu problemów z posikiwaniem nie mam innego wyjścia - łóżek nie da rady tak często prać).

W tym całym moim domowym zamieszaniu postanowiłam, że - pomimo wszystko, a może w ramach odskoczni - po raz kolejny podchodzę do egzaminu na prawo jazdy. Egzamin 22.10 o 8.30, więc bardzo proszę o kciukasy i same pozytywne myśli :)

Pozdrowionka.

Link to comment
Share on other sites

Druga; choć dla mnie to już o jedna za dużo :D

Nastroje nam się poprawiają :) Wszystkim :) w końcu czas się pozbierać psychicznie !
Człowiek musiał się po prostu oswoić z wiadomościami, znaleźć sensowne informacje, skonsultować gdzie się dało. Teraz pozostało nam walczyć z tym co u młodego siedzi w głowie. Przed nami sporo szpitala, długie leczenie, ale wszystko jest do przejścia :)

Laika zaczyna pokazywać, że całkiem fajnie się czuje :) Nawet zmieniająca się jak w kalejdoskopie pogoda jej nie przeraża. Nic, tylko się cieszyć :)
Laki posypiający. Wiecznie zimno, więc w domu najlepiej :) Zawsze chłopak był ciepłolubny, choć jak poszedł na dwór - pomimo zimnicy - to nieraz ciężko go było do domu zatargać ;P Widzę, że energii ma mniej. Ale takie są prawa natury. On nie jest młodym psem, więc ciężko wymagać, by zachowywał się jak szczenior.

Pozdrowionka serdeczne.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Dzień dobry.

Czworonożne dzieciaki czują sięcałkiem nieźle.
Wiosna - chyba wszędzie - zaskoczyła, więc staramy się korzystać z ładnej pogody i jak najwięcej czasu spędzać na dworzu. O ile Laika biega, skacze, widać, że energii jej nie brak to Lakuś poleguje. Widzę, że zmiany, które ma powiększają się (niewiele, ale widzę różnicę). Jednak dopóki nie boli go to i nie jest zainteresowany jakość szczególnie to nie interweniujemy.

Pozdrowionka serdeczne.

Link to comment
Share on other sites

No nie doczytałaś, cytuję post z sierpnia 2011 roku (str chyba 25, post 631 (?)[quote name='mira_c']
Laki - hm, muszę to kiedyś napisać i to jest chyba dobry moment /pomimo niefajnych wiadomości/. Chłopak ma zmianę nowotworową. Wspólnie z wetem i Germaine (...) uzgodniliśmy, że nie robimy z tym nic. Żadnych operacji, leczenia, kolejnych badań. Zmiana, którą ma (guzek poniżej mostka) nie rośnie, nie boli. Laki ma tyle lat ile ma. Operacja mogłaby skończyć się niepowodzeniem, serducho mogłoby nie wytrzymać, mogłyby pojawić się przerzuty... Za dużo jest opcji ze złym zakończeniem, za dużo przypadków gdzie boksik krótko po operacji albo w trakcie odchodzi za TM stąd taka decyzja. Pozwólmy chłopakowi pożyć. Gdy zajdzie taka konieczność pomożemy mu przejść za TM (nie wiem jak, bo psychicznie to będzie dla mnie strasznie trudne; to przecież kolejny członek naszej rodziny).[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...

Dawno mnie tu nie było, ale uwierzcie - nie wyrabiam na zakrętach. Cóż, życie.

Psiaki czują się całkiem nieźle. Miewamy gorsze dni, ale kto ich nie ma ? Obok nich mamy całkiem dobre dni :) I z tego należy się cieszyć i na tym skupiać.
W poniedziałek idę z młodym do szpitala, więc znów Laika na dietę przejdzie - ech, chyba za bardzo się kochamy i panna tęskni. Ale nie jestem w stanie nic na to poradzić :( Nie dam rady dojechać co dzień 80 km żeby suńkę nakarmić :( Wrócę to zawalczymy o powrót do normalnej wagi.
Pozdrawiam serdecznie.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...