Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 229
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Wszystko ok. Wczoraj bylysmy wyjać wenflon bo lapka bolala i mala zaczela kulec. Noc w porządku. Apetyt dopisuje, żadnych problemów póki co. Dzis antybiotyk.

30 zl na obie dawki antybiotyku dostaniemy z kundelkowej skarbonki od Obraczuś, baaardzo, baaardzo dziekujemy :loveu:

Posted

no i dalej - Pani Stasia oczywiście zgadza się na wizytę tylko się zamartwia że się nie spodoba bo ma malutkie mieszkanko :(
ja wiem że psiula miłości miałaby aż nadto - poprzednia sunie spała z pańcią w łóżku itd ;)

Posted

pokazywałam jej fotki - już się zakochała - więc początek dobry :)
Pani stasia pracuje - ale tylko 6 godzin dziennie więc nie ma problemu - jesteśmy zaprzyjaźnione - powierzam jej własne dzieci
z mojej strony oczywiście zapewnię pomoc w transporcie - plus mam koleżankę wetkę więc opieka na wszystkich frontach zapewniona - wiecie domek w rodzaju nie pałac ale za to kochany :)

Posted

przepraszam że tak na raty pisze ale emocjonuję się okrutnie :))
widziałam tą małą i kombinowałam strasznie bo mi w serducho zapadła malizna prześliczna :)

Posted

Malutka Marysia nie potrzebuje palacu, ale bliskosci, a gdzie ja znajdzie jak nie w malutkim ieszkanku z ukochana Pańcią :-D Ja mysle, ze wizyty przedadopcyjne to powinny robic psiaki, bo to im ma sie podobac ;-) Powodzenia! oby sie udalo!

Posted

:)
Ja nie mam wymogów metrażowych. Dla mnie tylko serce przyszlego wasciciela musi byc duże.
Moi synowie nazwali mala Bajka i ona pięknie reaguje na to imię.
Bliss podalam twój nr telefonu esperanzie. Nie wiem czy juz sie z Toba kontaktowala, ale jesli nie to napewno zrobi to w najbliższej przyszlości.
Jesli powierzasz Pani Stasi swoje dzieciaki to swietnie bo Bajka uwielbia dzieci :)

Posted

powierzam i to bez stresu :) - traktują ją trochę jak babcię - ale nie babuleńkę w chustce tylko taką wiecie żwawą i z ikrą :)

to jest po prostu samotny człowiek ciężko życiem doświadczony - ma również wnuki własne - jej wnuczka chodzi z moją małą do przedszkola - ale mieszkają dosyć daleko od siebie więc Stasia głównie siedzi sama
suczynka byłaby centrum wrzechświata ;)

ona bardzo długo cierpiała po stracie swojej Miki - musiała ją uśpić jakieś 3 lata temu - psina miała 18 lat!!! od małego u niej i się zarzekała że nigdy więcej bo drugiej takiej to już nie ma - wiecie jak to jest :)

no ale pokazałam jej to cudo no i wpadła :D - jest podobna do tamtej tylko trochę maść inna :)
mówi że faktycznie brakuje jej futra i kogoś kto się cieszy jak wraca do domu ...
dajcie im szansę na poznanie :) - mogę dowieźć, przewieźć czy co tam trzeba :)

Posted

to ja jestem dziwnie spokojna, zę Bajka trafi do dobrego domu. ;)
:)
A ze Karolina będzie za nia płakać, no cóż....dom tymczasowy to paskudne zajęcie :p

Posted

Oj będzie Karolina plakać, bedzie na pewno...
A Bajka się zmienia. Nie wiem pod jakim wplywem ale jej uszy postanowily zrobić z niej nietoperza ;) i zaczynaja sterczeć. Jedno jest juz prawie (bo w 3/4) jak u rasowego Onka.
Jesli uda mi sie dziewczynke uchwycic to Wam pokażę

Posted

aaaaaaaaa!!!! cud miód i orzeszki :D

rozmawiałam ze Stasią raz jeszcze - martwiła się bo powiedziała mi że na te 18 lat raz Miki nie upilnowała i szczeniorki były :)
jak objaśniłam, że ze szczeniorków nici to radość już pełna była :D

Posted

luuuudzie :loveu:

dziś już Stasia przyleciała pytać czy psinka czeka :razz: - wytarmosiła moje za to
mówiła, że jej śniło futro już :cool3:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...