ala123 Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 [quote name='Iza i Avanti']Dziewczyny! To niemożliwe, żeby lecznica przyjęła psa nie spisując danych właściciela. Na każdy zabieg przeprowadzany na psie trzeba się zgodzić i podpisać oświadczenie. Jeśli przyszedł ktoś z "ulicy" z psem, to tym bardziej. Inaczej ma się sprawa "stałych klientów"- to wtedy weci ich znają. Warto by było podjechać do lecznicy i pogadać...[/QUOTE] Własnie tak jest, wiec niemożliwe ,że lecznica nie zna właściciela psa. Co się za tym wszystkim kryje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 [quote name='ewa gonzales']:multi::multi:[COLOR=DarkOrchid]witaj Pipiniu ! Swiete slowa i ja tak mysle [/COLOR][/QUOTE] Witaj Ewcia,miło Cię spotkać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 Ogolnie bardzo dziwne, ze nie wiadomo kto jest wlasicielem. Pies potrzebuje DT i deklaracji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucyfrecja Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 Jeśli byłyby zbierane deklaracje to mogę coś dać. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kizimizi Posted February 26, 2010 Author Share Posted February 26, 2010 Prbowałam sie dowiedzieć dzisiaj czegokolwiek o Astim. dzownialm do lecznicy ale nikt nei odbierał. Dane psa: wiek, zabiegi sa do zdobycia ze schroniska, to nie problem. Gorzej z danymi właściciela bo ich nie poda ani schron ani przychodnia (pomijając fakt czy je zna czy nie). Wydaje mis ie jednak, ze w tej kwesti dane właściciela sa najmiej wazne bo co to za człowiek co zostawia ps a w lecznicy i sie nie zgłasza po niego miesiąć? Przecież przychodnia powiedziałaby gdzie znajduje sie pies. To człowieke neiodpowiedzialny i nie należy mu sie zadne zwierze. Znajoma z Krakowa znalazła osobę, która dałaby Asteiemu dt tylko jest 1 warunek: musi tolerować koty. A ja nie mam jak tego sprawdzic bo schron sie nie zgodzi na eksperymenty z kotami. Zresztą wcale sie nei dziwię. I znow czarna d*** :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 Hm i to nawet jak bys miala kota, to jest trudno sprawdzic. Moje psy tolerowaly swoje koty a inne gonily dopuki sie nie staly swoimi :):) Ja zawsze mieszalam koty z psami i nie od razu sie kochaly, ale potem nie mialy wyjscia. Jeszcze nie trafilam na styuacje, zeby sie nie udalo. Koty potem zreszta zawsze byly gora :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kizimizi Posted February 26, 2010 Author Share Posted February 26, 2010 moja psy zawsze tolerowały koty a obce (majlepiej sasiada) gonią dopóki on uciaka. A jak stanie to "w tył zwrot" i pies udaje, ze krajobrazy ogląda. No ale nie chciałabym narazić dziewczyny na jakeiś nieprzyjemne sytuacje. Powiedziałabym, z eto kwestia nauczenia. Postaram sie jutro znow zadzwonic i dowiedziec czegokolwiek z lecznicy. Jak an razie przychodzi mi do głowy tylko jedno wyjscie; Asteiego na tymzcas z kotem a jakby nie dał kotu zyć to deklaracje na hotel. Ale to by juz trzeba było ewentualne kwoty zbierac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kizimizi Posted February 26, 2010 Author Share Posted February 26, 2010 ewatonieja dzieki za banerek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Plicha Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 Kizimizi moze sprobujcie z tymczasem, a jak nie uzbieramy na hotelik. To mlody, piekny pies, jesli nie jest agresywny powinien szybko znależć dom, szczegolnie ze ma dosyc oryginalny wyglad. W jakim mieście on sie znajduje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kizimizi Posted February 26, 2010 Author Share Posted February 26, 2010 ja tez tak Plicha o tym tymczasie mysle, tylko nei chciałabym zeby dziewczyna miala jakies straszne sytuacje z tym kotem gdyby sie okazalo ze Asti to kotozerca. ja nigdy nie mialam astow, bullowatych, molosów i w ogóle nie mam z takimi psami doświadczenia, nei znam ich, nie rozumiem. Dla mnie to duza odp. A co do stałych deklaracji, to moze na razie takie teoretyczne kwoty? ja moge niestety tylko 20 zł deklaracji stałych kto jeszcze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Plicha Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 Wiem o co chodzi, ale on nie wyglada na groznego, chociaz wiadomo pozory moga mylic. Na początek trzebaby je obserwowac i jak zostaja same zamknac w oddzielnych pomieszczeniach tak na wszelki wypadek. Mysle ze warto sprobowac. W razie czego ja 20zl miesiecznie moge zadeklarowac, wiecej nie dam rady niestety. Trzeba koniecznie bannerek mu zrobic i sciagnac cioteczki na watek, czy znasz kogos kto moglby bannerek zrobic, ja niestety nie umiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kizimizi Posted February 26, 2010 Author Share Posted February 26, 2010 ewatonieja zrobiła banerek. jest na 2 stronie i ja mam juz go dodanego. No to mamy 40 zł, brakuje ok. 300 Postaram sie do konca tyg. zdobyc wszelkie inf. bo pozniej wyjeżdzam z maista i dopiero an nastepny weekend mogę przyjechać do schronu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 Ja mam podhalana jest ok, z 3 kotami, jeden kot z odzysku przyszedl w miare niedawno, doberman bal sie kotki, i dwa inne tez z kotami wychowane. Trzeba je przyzwyczaic do siebie i tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Plicha Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 A rzeczywiście jest bannerek, nie zauwazylam. Mozna by dac do niego drugi tekst tez cos w stylu: psy mnie gryzą, boje się, ratuj! Zeby bylo wiadomo ze to pilna sprawa. Albo: pan mnie nie odebral z kliniki, wciąż czekam. To takie moje pomysly zeby przyciagnac uwage :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 Ja bym negocjowala ten tymczas z kotami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dineh Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 zapisuje i banerek dodam- choć tyle dla biedaczka mogę zrobić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kizimizi Posted February 27, 2010 Author Share Posted February 27, 2010 tak tymczas jest bardzo do pomyślenia. DZis jest pozno ale zamierzam dowiedziec sie o psie jak najwiecej no i porozmawiac z dziewczyną na ile ocenia swoje mozliwosci i umiejętności. Bardzo wiele zależy od tego jak psa wprowadzi do -nazwijmy to-stada i jaka role mu nada. Na dzis niewiele wiem o możliwościach tego dt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted February 27, 2010 Share Posted February 27, 2010 A jak można sprawdzić stosunek psa do kota? Bo wydaje mi się że każdy "normalny" pies po prostu goni koty i tyle... Przynajmniej na początku, dopóki się do niego nie przyzwyczai... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kizimizi Posted February 27, 2010 Author Share Posted February 27, 2010 Marta powiedziałabym ze "normaly pies" sie kotem interesuje a nie go goni. A jak ten ucieka to on za nim biegnie -to jest raczej normalne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kizimizi Posted February 27, 2010 Author Share Posted February 27, 2010 dzieczyny i co sądzicie? jest szansa na dt, domowy dt! Jedno pytanie to kot? DZiewczyna jest odpowiedzialna, w domu nie bedzie jej najwyzej 4 godz. [B]Gdyby sie okazało ze pies nie pojedna sie z kotem to wtedy szybko na hotel tzrzeba go wysyłać. Co myslicie? Próbować?[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucyfrecja Posted February 27, 2010 Share Posted February 27, 2010 Moim zdaniem próbować. U mnie zawsze się dobrze kończyły kocio - psie stosunki, więc wydaje mi się, że nie powinno być problemu. W razie czego deklaruje 10 zł na hotel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Plicha Posted February 27, 2010 Share Posted February 27, 2010 Próbuj Kizimizi, taka szanse na domowy dt trzeba wykorzystac. W razie problemow bedziemy sie martwic i cos wymyslimy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kora78 Posted February 27, 2010 Share Posted February 27, 2010 no to ja też deklaruję cosik, minimum 10zl niestety. tyle bankowo, a coś więcej będzie jednorazowo. mam parę psów już w deklaracjach. próbować z dt. i szukać jeszcze hotelu w razie czego. i bezsens wieźć psa pół Polski na dt, a potem go wieźć zpowrotem, np do ZuziM, jeśli ją masz tu na myśli. trzeba hotel koło krakowa szukać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted February 27, 2010 Share Posted February 27, 2010 Pies jest lagodny to i z kotem sie dogada. :):) No i taki domowy tymczas to na wage zlota. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kizimizi Posted February 27, 2010 Author Share Posted February 27, 2010 niestety dziewczyny dobrych wiesci nie mam. Rozmawialam z panem z przychodni, ktory powiedział mi ze psa im nikt nei zostawił, tylko oni go kastrowali ze schroniska. Czyli Asti pzryjechał na zabieg z innymi spami ze schronu. O jego zachowaniu nic poza tym, z enie ejst bardzo agresywny nic nie potrafił mi powiedzieć. Przyznam szczerzez że niezbyt mu uwierzyłam i on wogóle tego psa nie kojaży. Pozniej byłam w schronisku. Asti nadal siedzi an budzie. Znow o tym wspomnialam ze on sie boi zejsc. Pracownicy mają to zobaczyc. Niestety Pan, który sie zajmuje psami powiedział mi ze on nie jest łagodny i bardzo zaczepie inen psy. Dlatego go zamkneli w tym właśnie boksie bo terroryzowal inne spy. No i schronisko dlaje mówi, ze pies został przywiezieony z lecznicy -ktos go tam podrzucił i tyle. Moim zdaniem nie nadaje sie do adopcji dla zdiewczyny, która ma kota i w dodatku ma mała doswiadczenie z psami. A z takimi z charakterem to juz w ogóle. Niestety ale w tym wypadku muszę niezgodzic sie na ten tymzcas ze wzgaledu na to, ze mogą byc problemy -czy sie z mną zgadzacie? Zostaje wiec dalej obcja hotelu, mamy 50zł deklaracji stałych kto da jeszcze?To zadje sie byc dla Asteiego jedyną szansą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.