Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Niestety sama obroża podobno nie chroni przed bebeszjozą a jedynie odstrasza kleszcze swoim zapachem. Aby skutecznie ochronić psa potrzebne są kropelki na skórę, które zabijają kleszcze przed upływem 24 godzin (a dopiero po tym czasie następuje zakażenie) w kombinacji z obróżką. Koszt podwójny ale zabezpieczenie dobre.

Posted

Anawa, a nie jest to niebezpieczne ? Ja tak raz tylko zrobiłam swojej ś.p. dożycy i dostała tak potężnego uczulenia, że wyłysiała na klacie ... nasz sąsiad pinczerek, którego pani też tak zabezpieczyła - to samo, łysieje, drapie się, skóra cała czerwona. ONka mojej siostry też nie może tych spot-on, zaraz cała czerwona i sierść wypada i łyse placki. Bugiemu na pewno tego nie podam, bo on alergik i na advocate nawet źle zareagował - strupy mu się zrobiły tam, gdzie było zakraplane i go swędziało i dostał w tych miejscach łupieżu i łysych placków. Nie wiem jak Zdrapka.

Już kurcze sama nie wiem. Na obrożach mi nigdy kleszcza nie złapały, a jeździmy całe lato i wiosna na roztocze, mieszkamy tam w lesie.

Posted

JA swoim trzem sukom stosuje kitlix i jestem zadowolona z jej działania .Mycha zgubiła swoją i z Hoteliku przyniosła na sobie 5 nababolonych takich .....brrr.
Zamordowałam 4 a jeden sam odpadł chyba nawet w aucie nie mogę go znalezć mam nadzieje ,ze mi w d...ę nie wejdzie:shake:

Posted

[quote name='funia']JA swoim trzem sukom stosuje kitlix i jestem zadowolona z jej działania .Mycha zgubiła swoją i z Hoteliku przyniosła na sobie 5 nababolonych takich .....brrr.
Zamordowałam 4 a jeden sam odpadł chyba nawet w aucie nie mogę go znalezć mam nadzieje ,ze mi w d...ę nie wejdzie:shake:[/QUOTE]

...jeśli był nababolony to już nie wejdzie, nie ma po co;)

Posted

wróciłam własnie z leśnej wycieczki z ogonami i zaraz rozpocznę przeszukiwania każdego po kolei, co by nie było czasami na nich żadnych paskudnych kleszczy... obroże mają założone, ale różnie to bywa...
Ja bym była za tym, żeby Heniutkowi taką obroże kupić.
Są jakieś dodtakowe fundusze w heniutkowej skarbonce??

Posted

Heniek to wariat tak mu sie spodobała pilka ,ze walczy o nia z jamnikiem .Komicznie to wyglada jak mało łap nie pogubi za nia .
Po świętach zafunduje Heniowi osobista pileczke

Posted

[quote name='funia']Heniek to wariat tak mu sie spodobała pilka ,ze walczy o nia z jamnikiem .Komicznie to wyglada jak mało łap nie pogubi za nia .
Po świętach zafunduje Heniowi osobista pileczke[/QUOTE]
Toż już nie kupuj ... dostanie piłeczkę od Bugiego :) Piszcząca ma być, czy lepiej nie??? :cool3:

Posted

Mój ON-ek to też alergik ale mój wet powiedział, że te kropelki nie uczulają............. Co roku stosuję podwójne zabezpieczenie a i tak czasem znajduję kleszcza. Według weterynarza właśnie dzieki kropelkom (i tylko nim) mam pewność, że do zakażenia nie dojdzie. A obroża i owszem, odstrasza ale mam wrażenie że ci krwiopijcy nie zważają na jej zapach, kiedy są żądni krwi mojego psa......
Pewnie są różne szkoły na ten temat - ja wolę na zimne dmuchać......

Posted

Ja od szczeniaka uzywalam na moim psiaku preparat "Revolution "firmy Pfizer. Wciera sie psu na karku . Kleszcze sie nie trzymaja i zapobiega tez robakom w sercu. Nie wiem czy jest osiagalny w Polsce ale tutaj wszyscy to uzywaja.
Na pchly tez oczywiscie dziala.
Wciera sie pieskowi co 30 dni, Np pierwszego kazdego miesiaca od kwietna do pazdziernika. W Listopadzie nie ma juz kleszczy ani komarow ktore roznosza inne swinstwa.

Posted

[quote name='funia']Henio święcił ,ale swoje jajka na trawie .....Wycierał ,podrzucał i wietrzył l:evil_lol:[/QUOTE]

:roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt:

Posted

Co do piłki to musi byc twarda i ciężka bo kazdy nastepny korzystający próbuje swoich sił aby ja rozgryżć .
Piscząca nie bo on sie boi takiej .Jest jamnika taka właśnie .
Dzisiaj spedził duzo czasu na wariowaniu z Zyta która ma poczwórne ADHD i jest przypadkiem beznadziejnym ,bo albo jest robotem albo co .......Biega od rana do wieczora bawiąc się z wszystkimi psami i nigdy nie ma dość .Gdybym biegała tyle co ona moze w końcu mialabym lepsza figurę .
Tylko jak ona mi przez to Heńka odchudzi to powiecie ,ze go słabo karmię

Posted

[quote name='Szarotka']Okazuje sie, ze Zyta
to kobita nie spozyta :):)
Gania Henia po ogrodzie
dobrze, ze go choc nie bodzie[/QUOTE]

Szarotka pisze swietne wierszyki :) :) :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...