conceited Posted June 4, 2010 Author Posted June 4, 2010 Dogo - ja to wszystko wiem. Pisalam juz jednak sto razy, ze to nie jest schronisko, to jest [B]przytulisko na terenie Zakladu Uslug Komunalnych[/B], powstale ze wzgledu na problem walesajacych sie psow w gminie, z zalozeniem takim, ze juz lepiej, zeby tam psy siedzialy, niz lazily luzem po gminie. Wladze nie widza sensu szukania psom domow, bo od kiedy przytulisko istanieje (i wolontariatu tam nigdy nie bylo), zawsze jest taka rotacja psow, ze te 20 boksow w zupelnosci wystarczy, zeby byl jeden pies na boks. Niestety, to przytulisko to teren prywatny ZUKu i rzadzi sie swymi prawami. Nie mozna psow wyciagac z klatki, bo tam naokolo jest wysypisko smieci, niebezpieczne maszyny (niszczarki smieci, i inne), zbiorniki z woda (ZUK to tez oczyszczalnia wody) i to grozi wypadkiem. Nikt mi nie da zgody, zebym sobie miedzy tymi machinami biegala z pieskami. Mysle, ze anonimowe ogloszenia (bez podawania skad pies jest) wchodza w gre. Byleby tylko nie zakldac pojedynczym psom allegro, bo ostatnio ktos z gimny znalazl Marsa na allegro i byla afera. Ale tam podalam info z jakiego przytuliska jest pies. Quote
Onaa Posted June 4, 2010 Posted June 4, 2010 [quote name='conceited']Dogo - ja to wszystko wiem. Pisalam juz jednak sto razy, ze to nie jest schronisko, to jest [B]przytulisko na terenie Zakladu Uslug Komunalnych[/B], powstale ze wzgledu na problem walesajacych sie psow w gminie, z zalozeniem takim, ze juz lepiej, zeby tam psy siedzialy, niz lazily luzem po gminie. Wladze nie widza sensu szukania psom domow, bo od kiedy przytulisko istanieje (i wolontariatu tam nigdy nie bylo), zawsze jest taka rotacja psow, ze te 20 boksow w zupelnosci wystarczy, zeby byl jeden pies na boks. Niestety, to przytulisko to teren prywatny ZUKu i rzadzi sie swymi prawami. Nie mozna psow wyciagac z klatki, bo tam naokolo jest wysypisko smieci, niebezpieczne maszyny (niszczarki smieci, i inne), zbiorniki z woda (ZUK to tez oczyszczalnia wody) i to grozi wypadkiem. Nikt mi nie da zgody, zebym sobie miedzy tymi machinami biegala z pieskami. Mysle, ze anonimowe ogloszenia (bez podawania skad pies jest) wchodza w gre. Byleby tylko nie zakldac pojedynczym psom allegro, bo ostatnio ktos z gimny znalazl Marsa na allegro i byla afera. Ale tam podalam info z jakiego przytuliska jest pies.[/QUOTE] Ja raczej nie jestem za podawaniem dokładnie skąd pies jest, tylko woj. , a to ze względu również bezpieczeństwa psów. Czyli z tego co piszesz to raczej psy stamtąd domy znajdują, tylko niewiadomo jakie :(. Ale można by ogłaszać chociaż te co są długo albo starsze i właśnie dlatego nikt ich nie bierze do domków. Albo im osobny wątek zrobić, i prosić o dt dla nich. No bo naprawdę sama nie wiem jak pomóc tutaj :shake:. Trudna sytuacja. Quote
Onaa Posted June 4, 2010 Posted June 4, 2010 Tu można dać kudłaczki i tą sunię Szczotkę, chociaż ona taka mniej kudłata, ale na tym wątku jest większy ruch :). [url]http://www.dogomania.pl/threads/146370-Kud%C5%82acze-w-potrzebie-w%C4%85tek-dyskusyjny-PROSZ%C4%98-O-NIECYTOWANIE-ZDJ%C4%98%C4%86[/url]!! Quote
conceited Posted June 4, 2010 Author Posted June 4, 2010 [quote name='Dogo07']Ja raczej nie jestem za podawaniem dokładnie skąd pies jest, tylko woj. , a to ze względu również bezpieczeństwa psów. Czyli z tego co piszesz to raczej psy stamtąd domy znajdują, tylko niewiadomo jakie :(. Ale można by ogłaszać chociaż te co są długo albo starsze i właśnie dlatego nikt ich nie bierze do domków. Albo im osobny wątek zrobić, i prosić o dt dla nich. No bo naprawdę sama nie wiem jak pomóc tutaj :shake:. Trudna sytuacja.[/QUOTE] No widzisz, a ja nie pomyslalam i na pisalam z jakiego przytuliska i zrobila sie afera, ze psy z Dopiewa sa sprzedawane na allegro. To faktycznie anonimowo mozna. To fakt, ze psy znajduja domy. Niestety w duzej mierze znajduja ich poprzedni, wiejscy wlasciciele. Ta nowa spanielka juz ponoc byla wczesniej w przytulisku, w rownie fatalnym stanie jak teraz, zabiedzona, zaglodzona. Wzial ja wlasciciel i teraz znow wrocila. Ta sunie, co miala male psiaki tez chyba wzial poprzedni wlasciciel, gdy szczeniaki sie rozeszly, bo jej nie ma juz w przytulisku. Niestety, taki wilczur dlugowlosy trafil na lancuch. Generalnie wilczury u nas krotko siedza. Ale gdzie trafiaja... nie wiem. Czesc psow nie przezyla :( Dwa wzial Emir, za co bardzo dziekuje. Morrisa wziely dziewczyny z dogo. Dwa psy natomiast wiem, ze trafily do swietnych domow. Znalazy je poprzez nasze ogloszenia na gminnym forum i w lokalnej gazecie. I tak sie psy rozchodza. Niektore jednak maja pecha i siedza tam juz kika lat. OK. Bede im zakladac watki w przyplywie wolnego czasu :) Quote
Onaa Posted June 4, 2010 Posted June 4, 2010 Od spanielków jest chyba: [B]Asia & Ginger. [/B] Może napisz do niej w sprawie tej bidulki bo szkoda jej, żeby znowu trafiła w nieodpowiednie ręce :shake:. Quote
Asia & Ginger Posted June 8, 2010 Posted June 8, 2010 [quote name='conceited']Witajcie, Wczoraj bylam u psiakow, zawiozlam im kosci z wapnem. Nie ma juz szczeniakow i ich mamy, nie ma tez wilczka. Przyjechal za to nowy piesek, spanielka. Psina jest w okropnym stanie, skrajnie wychudzona, nieufna (wedlug mnie po bardzo zlych przejsciach). Sunia jest agresywna, siedzi na progu budy i warczy. Nie moglam jej ogladnac z bliska bo nie chciala do mnie wyjsc. Nie dziwie jej sie. Nic dobrego od ludzi nie zaznala. [URL="http://img594.imageshack.us/i/dsc02664q.jpg/"][IMG]http://img594.imageshack.us/img594/5075/dsc02664q.jpg[/IMG][/URL] [/QUOTE] Co za biedactwo... Szkoda, że nie wyszła z budy i nie mozna było zrobić innych fotek. Tak mi jej szkoda... :-( Quote
conceited Posted June 10, 2010 Author Posted June 10, 2010 Podniose... Tak sobie mysle, moze ktoras z dziewczyn znajacych sie na amstaffach (moze Ania z Poznania ?:) ), albo wogole na psach :) moglaby ze mna pojechac z wizyta do psiakow i ocenic charakter Marsa? bo dla mnie psy to nadal zagadki :) Niestety przytulisko jest czynne od 7:00 do 15:00 wiec moglabym jechac jutro o 12:40 lub w poniedzialek okolo 11:15. Pojedzie ktos? :) Quote
ania z poznania Posted June 10, 2010 Posted June 10, 2010 Bardzo chętnie, tylko, że jestem w Niemczech, wracam za tydzień w piątek....... Quote
conceited Posted June 10, 2010 Author Posted June 10, 2010 Poczekam :) Daj znac jak wrocisz i bedziesz miala czas w przedziale godzinowym od 7:00 do 15:00, ok? Quote
ania z poznania Posted June 10, 2010 Posted June 10, 2010 To akurat nie jest problem, co prawda o 7 to mogłabym mieć problem :diabloti:, ale od 9 już funkcjonuję. Ok, to odezwę się zaraz jak wrócę i umówimy się. Quote
KaRa_ Posted June 13, 2010 Posted June 13, 2010 Co tam u psiaków? Mam pytanie bo daaaawno tam nie byłam - wpuszczają teraz tam normalnie bez problemów? Quote
conceited Posted June 14, 2010 Author Posted June 14, 2010 Wpuszczaja od 7:00 do 15:00 od pon do pt. Nieciekawe godziny, ale to i tak lepiej niz nic :) Ostatnio bylam 2 tyg temu wiec tez sie wybieram, czekam tylko az Ania z Poznania wroci z Niemiec i pojedzie ze mna, zeby zdiagnozowac charakter Marsa. Quote
conceited Posted June 30, 2010 Author Posted June 30, 2010 Witajcie, dzis bylysmy u psiakow (tak jak obiecywalam post wyzej). Niestety ani jednego psiaka nie ubylo, a[B] mamy 4 nowe[/B]. Co gorsza, nie zezwolono mi na robienie zdjec :/ Moge Wam tylko opisac, ze jest [B]nowy wilczur, nowy szczeniak[/B] (bedzie duzy - ma wilkie lapy ;D ), [B]nowy, delikatny jamnicznek[/B] (sunia) i [B]nowy, czarny kundelek[/B] z jakas choroba skory (niestety w boksie z jamniczka bo mamy wiecej psow niz boksow) :/ Spanielka w lepszej formie, wychodzi z budy jak sie oddalam i szczeka :) Zaniedbana, ale Ania twierdzi, ze ma max 4 lata (!). Wszystkie pozostale psy sa zdrowe, ale nadal bezdomne :/ Quote
TERESA BORCZ Posted July 1, 2010 Posted July 1, 2010 Ja też, postaramy się coś robic psiaków nie jest dużo. Trzeba ogłaszać w gazetach. Jamniczka zgłoście zaraz na jamnikowe forum. Co ze spanielką ? Nie musicie się chwalić się robicie zdjęcia tak sobie,dla dogo ale do ogłoszenia aby adopcja ruszyła, przeciez chyba też im o to chodzi. to chyba nie jest w końcu obiekt wojskowy?Jaki duży psiak jest z chorobą skóry? Quote
conceited Posted July 1, 2010 Author Posted July 1, 2010 Oglaszam psiaki na miejscowym forum i w lokalnej gazecie. Niestety nie mam zdjec jamniczki i nowych psow, forumowa Ania z Poznania moze potwierdzic, ze chodzil za nami stroz i pilnowal, zebysmy aparatu nie wyciagnely :/ Oni nie chca wolontariatu, mozemy przychodzic do pieskow i dwac im przysmaki, nic wiecej na ta chwile. Jest szansa jednak, ze radna z naszego okregu pojedzie dzis lub jutro i porobi zdjecia, bo zglosilam jej wczoraj problem. Wtedy na pewno mi wysle. Ze spanielka lepiej (tak jak napisalam w poscie wyzej), przytyla, wychodzi z budy jak sie oddalamy i szczeka. Ma jeden wielki koltun na uszach, ale poza tym wyglada ok. Niestety zlosnica straszna. Ania na podstawie dlugiego ogona i zebow twierdzi, ze to pies mlody. Czarny psiak z choroba skory jest mniej wiecej do kolana. On i jamniczka zostaly ponoc przywiezione razem i razem siedza w boksie na kwarantannie. Niestety on ma takie lysawe placki/przeswity, cholera wie co to jest. Oba jamnisia tego nie dostala. Ona jest bardziej pro-ludzka, on taki zlekniony, ale oba bardzo spokojne. O wilczurka sie nie boje bo u nas wilczury szybko znajduja domy. Zaden wilk jeszcze dlugo nie siedzial, a ten jest bardzo przyjazny. p.s. prosze o pomoc w ogloszeniach, chwilowo tylko z takimi zdjeicami jakie mamy. prosze tez nie podawac w ogloszeniu, ze psy sa z Dopiewa, jedynie pisać, ze z przytuliska w Wielkopolsce. Moj numer jako kontakt 889 787 929. Quote
ania z poznania Posted July 1, 2010 Posted July 1, 2010 Spanielka jest młoda, ma bielutkie ząbki, nie kopiowany ogon, tylko bardzo wystraszona, nie wiem co ona musiała przejść, nie podchodzi w ogóle do ludzi, ma agresję lękową, trzeba by naprawdę nad nią popracować i musiałby to być ktoś doświadczony, sprawa jej zachowania wygląda poważnie..... Najgorsze właśnie są uszy- skołtunione, lada moment zacznie się w nich coś dziać :shake:. A ona nie da do siebie podejść. Quote
conceited Posted July 1, 2010 Author Posted July 1, 2010 No niestety mamy w przytulisku kilka takich psów, na ktorych adopcje nie ma za bardzo co liczyc z ich charakterem :( Jedna Pani dzwonila zainteresowana spanielka (widziala zdjecie na forum mojej gminy), ale z takim charakterkiem jej nie wziela. Mamy tez tego bialego samczyka, ktory wyglada jak owca (wielka kupa futra z koltunami :/ - musi sie mecze teraz na lato), ktory jest taki niepewny. Cieszy sie jak sie czlowiek zbliza, piszczy, ale jak ma juz dojsc do kontaktu (np. wyciagnie sie reke, lub wejdzie do kojca), to on nieruchomieje i chce gryzc. Z innych nieadaptowalnych mamy tzw Ukraińca, ktorego jeszcze nigdy nie widzialam w calosci bo wyskakuje z budy i szczeka jak sie oddale od boksow. Rowniez jedna czarna sunia wogole z budy nie wychodzi jesli czlowiek jest w poblizu. I taki rudy, sredniej wielkosci psiak, ktory szczeka jak szalony. Tez niby sie cieszy i wpycha nos w kraty, ale jak czlowiek reke zbliza to chce gryzc. Mam zdjecia nowych psiakow w telefonie, nasza radna wyslala mi MMSem. Jak tylko rozkminie jak to wrzucic na kompa, to pokaze :) Quote
Onaa Posted July 1, 2010 Posted July 1, 2010 Tam na początku wątku są dwa takie starsze niewielkie kudłaczki. Nie ma ich więcej zdjęć ? One już tam pewnie długo siedzą. Może by im chociaż jakieś ogłoszenia porobić. Quote
conceited Posted July 1, 2010 Author Posted July 1, 2010 Strasze kudlaczki faktycznie siedza dlugo. Jeden z nich nie jest przyjazny, nie wyszedl wczoraj wogole z budy. On juz kompletnie stracil nadzieje i do ludzi nie wychodzi. Nie wiem, moze tez zdrowie mu szwankuje. A moze przez zle przejscia, raz byl wziety do adopcji i wrocil bo wyl. Kiedys nie byl taki, byl bardziej otwarty. Teraz nawet i warknie [URL=http://img811.imageshack.us/i/dsc02314o.jpg/][IMG]http://img811.imageshack.us/img811/9583/dsc02314o.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Drugi jest przekochany i chyba wcale nie jest stary, tylko zaniedbany. Wczoraj go mizialam. On jest bardzo delikatny, niesmialo podchodzi, ale jak go zaczelam drapac pod broda to siedzial z zamknietymi oczami i lapke podosil :) [URL=http://img149.imageshack.us/i/dsc02391x.jpg/][IMG]http://img149.imageshack.us/img149/9719/dsc02391x.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Dzis wykupilam na bazarku ogloszenie dla Azy i Niuni. Dla amstaffa zrobi Agaga. Jak by ktos mogl porobic ktoremukolwiek innemu... Jak bede miec wyplate za lipiec wykupie jeszcze kilka bazarkowych ogloszen. Quote
conceited Posted July 1, 2010 Author Posted July 1, 2010 Mam zdjecia nowych psow ! Tylko trzy co prawda, bo wilczurka nie dostalam. 1. Nowa, delikatna jamnisia. [URL=http://img716.imageshack.us/i/zdjciej.jpg/][IMG]http://img716.imageshack.us/img716/5082/zdjciej.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] 2. Jej towarzysz z boksu, z brzydka skora w okolicach kuperka. [URL=http://img12.imageshack.us/i/zdjciekh.jpg/][IMG]http://img12.imageshack.us/img12/7034/zdjciekh.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] 3. Szczenior, ktory zapowiada sie na wielkiego psa ;] Srasznie sie nudzi w boksie. Oby tylko nie odwykl od czlowieka. [URL=http://img824.imageshack.us/i/zdjciesz2.jpg/][IMG]http://img824.imageshack.us/img824/2949/zdjciesz2.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote
ania z poznania Posted July 1, 2010 Posted July 1, 2010 Jamnisia jest przesłodka, delikatna, z obróżką łańcuszkiem na szyi, ufna, pieszczocha, widać, że była kanapowo- nakolankowa. Jej towarzysz nie jest taki ufny, nad ogonem ma przerzedzoną sierść. A szczenior fantastyczny, chce się bawić, miziać, bardzo brakuje mu kontaktu z człowiekiem. Quote
Onaa Posted July 1, 2010 Posted July 1, 2010 [quote name='conceited']Strasze kudlaczki faktycznie siedza dlugo. Jeden z nich nie jest przyjazny, nie wyszedl wczoraj wogole z budy. On juz kompletnie stracil nadzieje i do ludzi nie wychodzi. Nie wiem, moze tez zdrowie mu szwankuje. A moze przez zle przejscia, raz byl wziety do adopcji i wrocil bo wyl. Kiedys nie byl taki, byl bardziej otwarty. Teraz nawet i warknie [URL=http://img811.imageshack.us/i/dsc02314o.jpg/][IMG]http://img811.imageshack.us/img811/9583/dsc02314o.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Drugi jest przekochany i chyba wcale nie jest stary, tylko zaniedbany. Wczoraj go mizialam. On jest bardzo delikatny, niesmialo podchodzi, ale jak go zaczelam drapac pod broda to siedzial z zamknietymi oczami i lapke podosil :) [URL=http://img149.imageshack.us/i/dsc02391x.jpg/][IMG]http://img149.imageshack.us/img149/9719/dsc02391x.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Dzis wykupilam na bazarku ogloszenie dla Azy i Niuni. Dla amstaffa zrobi Agaga. Jak by ktos mogl porobic ktoremukolwiek innemu... Jak bede miec wyplate za lipiec wykupie jeszcze kilka bazarkowych ogloszen.[/QUOTE] A to , to który z nich ? [url]http://img521.imageshack.us/img521/6106/brodacz.jpg[/url] A czy dałoby się im więcej zdjęć porobić, i to bardziej z bliska , bo na tych to mało widać ich pycholki i oczka. I czy wiadomo coś o nich, ile mogą mieć lat, czy zdrowe ? I jak długo siedzą bidule ? No i jakiej wielkości bo ze zdjęcia to tak trudno powiedzieć. One małe są pieski ? Quote
ania z poznania Posted July 1, 2010 Posted July 1, 2010 Malutkie,3-4kg, ten niżej jest niesamowicie miziasty, taki słodziak, myślę, że ma z 2-3 lata, zdrowy, tylko zmienia sierść, przydałoby się porządne wyczesanie. Quote
conceited Posted July 1, 2010 Author Posted July 1, 2010 Ehhh...z tymi zdjeciami nie moge nic obiecac. Myslalam, ze we wtorek porobie, naladowalam aparat i pojechalysmy, ale nie pozwolili go wyciagnac:/ Radna zrobila zdjecia komórka i wyslala mi mmsem. Sprobuje w nastepny wtorek bo dopiero wtedy pojade do psow. Na zdjeciu jest ten przyjazny. Tak jak Ania pisze, to sa malutkie psy, faceciki. U nas w przytulisku tylko sie szczepi i odrobacza, nic wiecej nie wiadomo. Pani wet w rubryke wiek rzadko cokolwiek wpisuje. U nas karty psow to: imie, plec, szczepienie i odrobaczenie oraz kiedy i gdzie znaleziony. NIC WIECEJ ! Co do zdrowia tego co nie wyszedl z budy - nie wiem. Moze dlatego nie wyszedl, ze cos mu dolega :/ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.