emdziolek Posted June 1, 2012 Share Posted June 1, 2012 [COLOR=#006400][B]przepraszam ze troche zaspamuje ale.. błagam... pomóżcie.. kobieta w ogromnej potrzebie.. okażcie troche serca.. [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227794-POMOCY!-Kociara-w-potrzebie-!-Nie-przechod%C5%BA-oboj%C4%99tnie-!-B%C5%81AGAM?p=19177177#post19177177[/url] ah i jeszcze W poznaniu na Dębcu zagineła suczka Kika. Jeżeli by do was trafiła dajcie znać. [/B][/COLOR][IMG]http://img846.imageshack.us/img846/5352/kika.jpg[/IMG] [COLOR=#006400][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 2, 2012 Share Posted June 2, 2012 ile ta Pani ma kotow w domu i ile dokarmia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted June 2, 2012 Share Posted June 2, 2012 Co slychac w Przytulisku..?:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
conceited Posted June 2, 2012 Author Share Posted June 2, 2012 witaj ! u nas raz lepiej, raz gorzej, ale raczej lepiej ;) od stycznia wyadoptowałyśmy ponad 30 psów... chocby dzis owczarka niemiecka Diana pojechała do domu do Kalisza. niestety część psiaków choruje... no i nie ma kasy na leczenie ... :( najgorzej ma się Dziadzio... ehhh... No to skoro nas ktoś czyta, poniżej lista naszych psów, zdjęcia i filmiki dodam jutro lub pojutrze. 1. Dziadzio - jest źle :( stawy siadają, pies się przewraca, leczenie na miejscu nie przyniosło rezultatu, a na leczenie w lecznicy nie mamy kasy :( 2. Czarusia - starsza sunieczka, która całe swoje życie żyła u starszej Pani na podwórku o chlebie i wodzie. Skutek - rozdęcie jelita, wieczna biegunka :( 3. Czeki - rudy pies uciekinier. Był u nas w przytulisku kilka razy, w końcu właściciele się poddali i nie chcą już psa :( psiak ma mnóstwo energii. 4. Frodi - młodziutki terierek, wesoły dzieciak. 5. Szisza - mloda mix collie. 6. Homer - fajny, silny mix rotka z labkiem - silny jak koń, wesoły i sympatyczny :) 7. Rudiś - rezydent przytuliskowy. Kochany piesek z ADHD, podejrzewam chorobę serduszka :( 8. Ukrainiec - uciekł z boksu 3 tygodnie temu, ale nie opuścił terenu przytuliska. Nieuchwytny, dostał imię DUCH albo Chrabia Monte Christo ;) Nie da się go złapać, ale nie oddala się, w nocy wchodzi do boksu , je i pije. KWARANTANNA: 9. Bolek - amstaff, młody, odważny, silny, po przejściach...bardzo pozytywny dla człowieka, niestety trzeba uważać przy jedzeniu, wtedy się zmienia o 180stopni. 10. Suzi - niespełna roczna suczka, kundelek, wysoka i szczupła. Typ "płaszczki" ze strachu przywiera do ziemi i leży. No i BABCIA - przytuliskowa rezydentka chodząca luzem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 3, 2012 Share Posted June 3, 2012 Bardzo smutny opis,dla Czarusi mialabym jedzenie specjalne do psow z problemami jelitowymi Czy Dziadzunia nie mozna uwolnic od cierpien i go uspic?Nie ma naprawde rezultatow leczenia kiedy owczarkowi stawy nie odpowiadaja posluszenstwa.Duzo wet chce tylko zarobic,ale psom i tak nie pomoga.Mozna jedynie podac na HD i bol stawow srodki p/bolowe (na bol stawow)moge dac. Najlepszym lekarstwem dla psow z chorobami stawow i HD jest dobre odzywianie i CIEPLO,nie zadna buda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
conceited Posted June 3, 2012 Author Share Posted June 3, 2012 Chcemy dać Dziadziowi jeszcze szansę i wziąć go na leczenie do kliniki... Jeśli to się nie uda- trzeba będzie mu ulżyć, zimy nie może doczekać w takim stanie. Staram się o środki z gminy na to leczenie. Jak ma Pani jakiś srodek przeciwbólowy na stawy - chetnie przyjmiemy. Co do Czarusi - też bardzo chętnie przyjmiemy. Sunia musi jeść gastro Royala lub podobne cudo Hillsa i trochę nas to obciąża. Wgram fotki jak tylko mój TZ wyjedzie bo ciągle mnie opieprza, że marnuję życie przed komputerem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted June 3, 2012 Share Posted June 3, 2012 tez chcialabym pomoc.:-(. moze jakis lek na stawy podeslac-ArtoFos ( nazwy dokladnie nie pamietam jak sie pisze) czy cos podobnego -ile Dziadzius wazy? do karmy sie dorzuce dla suni -pare groszy chociaz konto na pw i adres do wysylki leku prosze czekam bardzo na zdjecia i filmik z Przytuliska Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 3, 2012 Share Posted June 3, 2012 Ten srodek przeciwbolowy METAKAM i karma bedzie do odebrania za okolo 2-3 tygdoni pod wskazanym adresem Moze Czarusi podac do jedzenia siemie lniane i paste -odzywcza na wrazliwe jelita Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
conceited Posted June 3, 2012 Author Share Posted June 3, 2012 Myślę, że na leczenie Dziadzia tabletkami już nie ma czasu. On cały czas jakieś dostaje... Teraz już tylko seria zastrzyków może pomóc (o ile wogóle) i leczenie stacjonarne w lecznicy bo u nas w przytullisku nie sposób tego kontrolować, tabletki dostaje i puszki codziennie, ale tu już trzeba działać inaczej. Problemem jest brak kasy i ociąganie się gminy w tym temacie...ale trudno, nie można go tak zostawić. Limit miesięczny na Dopiewo w tym miesiącu wukorzystałam dwukrotnie (zamiast 500zł ponad 1000zł) na leczenie Czarusi, chihuahuy Czuczu (w dt), na poprawę kastracji husky Karata (juz w ds), na leczenie Sonii (w ds) odebranej z interwencji... Kase, którą mam do końca roku wydam do września, ale potem się będę martwić. Muszę załatwić transport (samochód z kratką) bo Dziadzio strasznie panikuje w transporcie. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/256/20120331144820.jpg/][IMG]http://img256.imageshack.us/img256/6186/20120331144820.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Czarunia ma jelito trzy razy większe niż normalny pies, spowodowane jest to porażeniem mięsni jelita jakimiś toksynami, te z kolei prawdopodobnie wzięły się z jakiegoś zapalenia wywołanego ubogą dietą. Kał przelatuje przez jelito, ledwo muskając jego ścianki. Suńka ma wieczna biegunkę i codzinnie przyjmuje leki, żeby choć trochę przyswajała minerały z tego kału. Dostaje też elektrolity, żeby się nie odwodniła, no spe i loperamid. No i karmę w puszce bo ma owrzodzony przewód pokarmowy :( Czrusia jest nieduża i kochana. Jej Pani, od której została zabrana gdyż ta zaniemogła, całe życie myślała, że to pies i sunia trafiła do nas jako Czaruś. Okazało się, że jest Czarusią. Oto ona: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/684/czaru109.jpg/][IMG]http://img684.imageshack.us/img684/6779/czaru109.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 3, 2012 Share Posted June 3, 2012 a trzustke Czyrusia ma zdrowa?.Matakam to syrop,daje sie psom chorym na stawy i HD Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strix Posted June 4, 2012 Share Posted June 4, 2012 Nie chcę spamować, ale moze Dziadzio ma spondylozę? Tego się nie leczy, więc warto zdiagnozować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
itaka Posted June 4, 2012 Share Posted June 4, 2012 Trzeba pamiętać, że Metacam powoduje bardzo często biegunki i wymioty. Dla takiego Dziadunia, polecam również stale podawać preparaty z Chondroityną np. Artrofos, ma smak czekolady więc psy chętnie jedzą. Efekty widoczne po miesiącu stosowania. Za fajne pieniądze można kupić przez internet. U weta się nie opłaca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
conceited Posted June 4, 2012 Author Share Posted June 4, 2012 Wolałabym sama psa nie leczyć. On był diagnozowany, mam jego zdjęcia na płycie, diagnoza: pocisk w udzie, starcze zmiany stawów i starcze zmiany kręgosłupa. W sobotę wezmę go do lecznicy, będziemy próbować leczyć go tam. Czarusia ma zdrową trzuske. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
strix Posted June 4, 2012 Share Posted June 4, 2012 Metacam (metakam) trwale uszkadza nerki i wątrobę. Mój pies miał zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa i to brał, jak już nie było innego wyjścia. Weterynarz uprzedził, że nawet jeśli paraliż nie nastąpi pierwszy, to pies prawdopodobnie zejdzie w ciągu dwóch lat na nerki/wątrobę. I tak sie stało. Psy nie mogą przyjmowac ludzkich preparatów przeciwbólowych, bo są dla nich bardzo toksyczne, tylko preparaty oparte na sterydach. A te prędzej czy później niszczą nerki i wątrobę. Nigdy nie dałabym psu Metacamu ani żadnego innego tego typu specyfiku o ile nie byłoby wyraźnego zalecenia weterynarza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 5, 2012 Share Posted June 5, 2012 lek na jedno pomaga na co innego moze zaszkodzic.najlepiej sie zawsze pytac weterynarza ,ale dobrego bo w Poznaniu ze swieczka mozna takowego znalezc.Kazdy lek ma zawsze kartke z informacja o przeciwskazaniach i zaleceniach ,oraz jakie moga nastapic powiklania .Nie ma lekarstwa" zdrowego"czy to dla ludzi czy dla zwierzat.w takim przypadku nie powinnismy zadnych lekow podawac nawet heomopatycznych. Nawet szczepienia p/wirusowkom moga doprowadzic do smierci.tak wiec podawanie lekow nalezy czynic z glowa ,leki powinny byc dostosowane do choroby,a Metakan jest najczestrzym lekiem w syropie ktory jest podawany p/bolom,ale moze zaszkodzic kiedy sie go przedawkuje.Ale to nie jest temt farmaceutyczny.Powtazam przed podaniem leku tak i tak nalezy pytac sie weterynarza ,wiec nie widze problemu!Pies tego leku nie dostaje wiec w czym problem ,o leku na 2 postach dyskusja ,bo chcialam pomoc.No to pomozcie w inny sposob strix,itaka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
conceited Posted June 5, 2012 Author Share Posted June 5, 2012 [URL]http://www.youtube.com/watch?v=nOuE1MUBaeA&feature=youtu.be[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 5, 2012 Share Posted June 5, 2012 (edited) Po obejrzeniu tego filmu, na ktorym widac jak senior ma problemy z tylmymi nozkami.Zastanawiam sie czy jest dla niego ratunek oprocz srodkow p/bolowych?Mojej mamy 13 letni owczarek niem.ma poczatek tej choroby ,czyli zaczyna miec problem w poruszaniu tylnych nog.Weterynarka przekazala ,ze zastanowi sie nad sposobem zachamowania tego stanu. Wszystkie poprzednie owyczarki mialy podobne symptomy.Lekarstwa ,karma ,mielone muszle, czy operacje nie przynosiosly oczekiwanych rezultatow.Mlodym psom mozna podawac preparaty zlota ,ale tez to nie jest gwaracja normalnego chodzenia. Na to sie nie umiera ,najczesciej psy sa usypiane jak przestana chodzic ,nie utrzymuja stolca czy moczu i kiedy widac ,ze cierpia z bolu. Z filmiku wynika ze piesek az tak nie cierpi,ale nogi przestaja go nosic.Mysle ,ze zanik miesni jeszcze sie nie jest w stanie alarmowym. Najgorsze dla niego jest :brak ruchu,siedzeniu w betonowym zimnym kojcu i zimnej budzie.Budy i beton to poteguja te objawy.Dlatego warto by sie zastanowic ,o ile pies jeszcze utrzymauje mocz i stolec, nie zabrac go cieplego domu,zeby mogl chodzic po trawie i wygrzewac sie na sloncu.Srodki p/bolowe sa bardzo wskazane,na operacje jest za pozno,fizjoterapia ,no nie wiem czy nie bedzie za duzo dla seniora i nie bedzie odczuwal bolu podczas zabiegow?chodzenie w basenie? A tak najlepiej udac sie do dobrego wet- na konsultacje bo pobyt w klinice to dodatkowy jest stres dla seniora (bedzie siedzial w malym pomieszczeniu lub klatce i te badania,ojej,moze jeszcze bedzie na pokaz studentom no bo to klinika).Najlepszym lekarstwem dla w/w seniora jest cieply kacik w domu ,staly opiekun,czuly dotyk reki ,nic wiecej.Weterynarze nic juz dla psa nie uczynia ,oprocz skasowania,to czynia chetnie. Edited June 5, 2012 by xxxx52 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
conceited Posted June 5, 2012 Author Share Posted June 5, 2012 (edited) Pani Romo, O niczym innym nie marze niż podarowanie mu domu z ogrodem. Niestety, wracając na ziemie, nie widzę chętnych (mimo ciąglych ogloszen na gumtree i tablicy i na portalu dla seniorow) na przygarniecie starego, schorowanego psa, który boi się ludzi, nie wie co to smycz (żeby go wrzucić na ten wybieg muszę go łapać na lasso bo jak on widzi smycz - gryzie na oślep). Ten pies NIGDY nie zaznał niczego dobrego od ludzi i się ich boi jak ognia. To już się nie zmieni w ostatnich miesiącach/latach jego żcyia. On traktuje swoje bude i kojec jak swój dom, ucieka do jak tylko go odwoże od weta, lub przynosze z wybiegu. Czuje ulge, ze jest u siebie. Skonsultuje jego sprawę jeszcze raz z weterynarzem. p.s. w sprawie Lisi przestała mi Pani odpisywać na privy, sama Pani widzi jak ciężko jest o dom. Aha, Lisia ma już wspaniały ciepły domek. Edited June 5, 2012 by conceited Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 5, 2012 Share Posted June 5, 2012 Dziekuje za wyjasnienia w/s seniora.Szkoda ,ze nikt nie moze mu dac cieplego kacika.Piesek moze biegac z linka po wybiegu W sprawie Lisi odpowiedz dalam na WP Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted June 5, 2012 Share Posted June 5, 2012 [quote name='conceited'][URL]http://www.youtube.com/watch?v=nOuE1MUBaeA&feature=youtu.be[/URL][/QUOTE] tak samo chodzi suczka ONka Axa moich sasiadow . wiem,ze dostala serie zastrzykow wlasnie po ktorych sie bardzo poprawilo. potem znow sie troche pogorszylo i znow seria zastrzykow- w tej chwili bedzie juz rok tego leczenia. Axa jest taka wiekowa jak Dziadzio wlasnie. Tyle,ze mieszka w domu no i ma wybieg- ogrod do dyzpozycji..i nawet po schodach sobie radzi. szkoda Dziadziunia bardzo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 5, 2012 Share Posted June 5, 2012 jezeli psu sasiadow sie po seri zastrzykow polepszylo, to prosze sie dowiedziec jakie to byly? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helga&Ares Posted June 5, 2012 Share Posted June 5, 2012 może troxil ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted June 5, 2012 Share Posted June 5, 2012 [quote name='xxxx52']jezeli psu sasiadow sie po seri zastrzykow polepszylo, to prosze sie dowiedziec jakie to byly?[/QUOTE] dobrze -jutro zapytam w kazdym badz razie takie,ze nie szli z psem do weta tylko sam sasiad robil zastrzyki w domu...raz dziennie/ oczywiscie wykupione u weta i na jego zalecenie podawane zapytam czy troxil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia95 Posted June 23, 2012 Share Posted June 23, 2012 [QUOTE]20 MAJA W GOŁUSKACH ZNALEZIONO 3 LETNIEGO NAGIEGO GRZYWACZA CHIŃSKIEGO. PIESEK PRZEBYWA W SCHRONISKU W DOPIEWIE. SZUKAMY WŁAŚCICIELA PIESKA LUB NOWEGO DOMU.[/QUOTE] Co z tym psiakiem? Zgłosił się właściciel lub znalazł nowy dom? Samiec czy suczka? Można gdzieś obejrzeć jego zdjęcia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
conceited Posted June 24, 2012 Author Share Posted June 24, 2012 Znalazł się "stary" właściciel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.