Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

No niestety wiem... Ja mam podobną sytuację z psiakami w Kobyłce - też pijaczki namnożyły i teraz trzeba coś z tym zrobić... póki co jestem na etapie oswajania :shake: bo to dzikusy - a żarcie też nieźle kosztuje. Ale chętnie Wam pomogę - nie możemy przecież tych biedaków tak zostawić; całe szczęście, że zima się kończy :mad:

Cholera no... trzeba coś pokombinować z tą suńką... może na poczatek ją powrzucamy gdzie się da, skoro jest łagodna, to w każdej chwili będzie mozna ją gdzieś dowieźć.

  • Replies 218
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[QUOTE]Ale chętnie Wam pomogę - nie możemy przecież tych biedaków tak zostawić; [/QUOTE]
Witokrecik - jasne ze nie zostawimy ... :multi:
maja tylko NAS!!!
tak sobie mysle o tabletkach na odrobaczenie :roll:

Posted

[quote name='anouk92']Witokret jesteś z kobyłki??? Ja jestem z wołomina. Super że ktoś tak blisko!!![/quote]

Nie jestem, ale często tam bywam :) ([SIZE=1]rodzice uciekli tam z Wawy)[/SIZE]

Posted

Może przyda się wykładzina dywanowa do tego pomieszczenia - mam w piwnicy (Ursynów), ale nie mam transportu. Jeżeli ktoś mógłby zabrać ode mnie, podam namiary.

Posted

to ja gagucia
dziewczyny tam nie ma gdzie polozyc wykladziny.
tam nie ma jak sprzatnac, tam jest metr smieci i chalupa ktora sie zawala.
jutro wszytsko zobaczycie ale proponuje jutro jechac jak najwiekszej ilosci osob w celach rozeznaniowych a dopiero potem sie spotkac ulozyc plan dzialanie i dzialac.Psy nie sa zaglodzone czy ktos moze sie dowiedziec czy np canis ich tam nie dokarmia?\nie wierze aby na karmie raz w miesiacu nie byly szkieletorami.\
BARDZO POTRZEBUJEMY POMOCY bo myja i monika- mamy jeszcze koty.w sobote mamy spotkanie kotowe..150 ulic..POTRZEBA DOGOMANIAKOW.

Posted

Dziewczyny ja Was prosze uwazajcie tam na siebie!!!
kiedys chodzilam tam z psem ale malo zycia nie stracilam w lasku gdzie jakies wielkie rury nie wiem od czego nie znam sie mijaja sie z torami byla jakas chata bezdomnych czy kogos nie zauwazylam jej byl juz wieczor przechodzilam tam z psem minal nas pociag przeczekalismy a zza pociagu wylecil jaks facet z nozem do mnie myslalam ze umre jak go zobaczylam szczescie w pore sie zorientowalam i zwialam ile sil w nogach,wiec prosze Was uwazajcie na siebie okolica jest straszna i nigdy nie chodzcie tam same i jak robi sie chociaz troche szaro na dworzu.Podziwiam ta kobiete ja nie moge sie przemoc zeby sie tam pokazac :(

Posted

No to ładnie ....
debili wszedzie pełno - nie tylko tam

Bardzo prosimy o pomoc
same nie wiele zdzialamy
potrzeba pilnie domu zastepczego dla Rudej suni-ona prosi o zabranie.
POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Posted

Na bandziorów ma siekierke, pożyczona od forumowiczki :mad: :evil_lol: :diabloti: damy rade, mam psa morderce :mad: :evil_lol: :diabloti: , biegac każdy umie, krzyczec też, jezdzimy jak jest widno, chłopa sie weźmie, pożyczy, porwie..... damy z tym rade.


DOMY potzrebne, z tym juz nie jest łatwo, i kogoś kto bedzie tam brykał, aby dać jeść....... o to prosimy.


Ja spadam spac, dobranoc.

Posted

Rozmawiałam z Chrupkiem, który jest na miejscu. Sytuacja jest dramatyczna. Opisywane w wątku psy (oprócz tej małej rudej suni) są bardzo pokaleczone (szczególnie stary wilczór). Oprócz psów dorosłych jest kilka podrośnietych szczeniaków.
Nie wygląda to wszystko dobrze.:placz:
Więcej szczegółow pewnie napisze Chrupek jak wróci.

Posted

Na forum collie zaproponowalam umieszczenie tej kolakowatej suni w hoteliku, jesli udaloby sie ja zlapac. Forum collie ma srodki na pomoc kolakom w potrzebie, nie wiem jaki bedzie odzew na forum. Biedne psy.
Cala historia porażajaca.

Posted

Właśnie wróciłysmy. Psów dzisiaj było 6, te opisywane wcześniej + dwa szczenaiki - psy, jeden prawdopodobnie po tej suczce colli,a drugi duży misio taki trochę kaukazowaty.
Młoda ruda sunia prawdopodonie jest w ciąży - sterylka konieczna!!
Oprócz tego rozmawiałyśmy z jednym facetem, który powiedział, że tych psów bywa więcej, że przybiegają z bloków (które są odległe).Poza tym dowiedzieliśmy się też o jakimś sąsiedzie, którego sunia się oszczeniła(czyli wkrótce będą nowę przybłedy), ale nie udało się nam go namierzyć.Ludzie nie chcą mówić.
Na "już" 3 psy potzrebują szpitala, ruda sunia sterylki.I to będzie proirytetem w tej chwili.
Oprócz tego [SIZE=4][COLOR=red]pilnie poszukiwani są ludzie z samochodem w celu dowożenia karmy!!! Chociaż co dwa dni!!! [/COLOR][/SIZE]
[COLOR=#ff0000][COLOR=black]Monika nie będzie mogła tam przyjeżdżać bo od soboty zajmuje się akcją kotów z tych 150 ulic.Więc musimy koniecznie znaleźć jakiś chętnych do pomocy z samochodem. [/COLOR][/COLOR]

Posted

[quote name='Igusia']W sobotę mogę pojechać z pilotem, bo na olszynce byłam 20 lat temu.
Najlepiej jedna osoba, dwie, żeby móc nawalić karmy do rovera. Jakby coś to na priva... Jestem na ursynowie, moge pozbierać jakiegoś żarcia po ludziach!!!!!!!!

Posted

:multi: dziękujemy Igusiu:)
A czy można by było liczyć na Ciebie raz w tygodniu? Czy to tylko jednorazowy transport?(oczywiście jeśli jednorazowy to też bardzo się cieszymy:cool3: )

Posted

Jestem "po wypłacie" więc na paliwo jest-na razie:cool3: I to też tylko weekendy raczej, bo w tygodniu pracuję a szefowa nie chce słyszeć o wyłażeniu za dnia... :angryy:
To już tą sobotę sobie rezerwuję... Oczywiście godziny poranne najlepsze:razz:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...