zerduszko Posted May 6, 2010 Posted May 6, 2010 [quote name='Jasza'] Dzisiejsza noc była kompletnie KOSZMARNA...:placz::placz::placz: Od 23.00 pobudki co 10, 15 minut. .. Nie ignorowałam, bo jak się rozszczekała, to chyba by cały dom obudziła... Nie wiem co mam robić... Jestem kompletnie niewyspana dzisiaj..:placz::placz: [/QUOTE] Przywiąż ją sobie do nogi, dupsko będziesz miała pod ręką :evil_lol: Quote
Jasza Posted May 6, 2010 Author Posted May 6, 2010 :grins::grins::grins: [SIZE=1]To śmiech przez łzy...[/SIZE] Quote
Marta_Ares Posted May 6, 2010 Posted May 6, 2010 witam, w końcu dogo pozwolilo mi do Was zajrzeć:shake: piękne te Twoje psiaki!!!:loveu: :loveu: a co to za problemy w nocy?? ps. banerek oczywiście można wykorzystac:) z gory bardzo dziękujemy Quote
Jasza Posted May 6, 2010 Author Posted May 6, 2010 Banerek wkleiłam sobie do podpisu. Szelki i smycze świetne - polecam. Na temat wyczynów Misi w nocy założyłam nawet wątek dzisiaj w dziale WYCHOWANIE-SZCZEKANIE.. Martwi mnie to.. P.S.Twoje ogony Marto rownież piękne, chociaż wątek przejrzałam pobieżnie. Piękne zdjęcia! Quote
__Lara Posted May 6, 2010 Posted May 6, 2010 Jaszko, czy ta wizyta Miśki u mnie w maju jest aktualna? ;) Quote
maciaszek Posted May 6, 2010 Posted May 6, 2010 Bazyli waży 57,6 kg... Za dużo... Ale to pewnie wiesz już z jego bloga. Nie zazdroszczę nieprzespanych nocy. Gorzej niż z niemowlakiem :(. Może Misia jednak traktuje Twoje zainteresowanie i spacery jako nagrodę? Może myśli, że tak trzeba robić, bo wtedy pańcia zadowolona i nagrodę daje? Tylko jak ją tego oduczyć? Jest coś, czego nie lubi, a co nie jest bardzo przykre? Np. jakbyś kazała jej wyjść do innego pomieszczenia. Taka kara. Żeby zrozumiała, że to zachowanie nie jest mile widziane. Tylko czy ona wtedy w tym innym pomieszczeniu nie będzie ryja darła? Ech... Quote
__Lara Posted May 6, 2010 Posted May 6, 2010 Rzeczywiście, straszne to budzenie w nocy... pamiętam jak mój piszczał, ale w pierwszą noc w naszym domu, gdy był szczeniaczkiem. Daliśmy go do kuchni, do koszyka, zamknęli drzwi i od tej pory był spokój :) [B]maciaszku[/B], wrzuć link do wątku Bazyla ;) Quote
maciaszek Posted May 6, 2010 Posted May 6, 2010 [quote name='__Lara'][B]maciaszku[/B], wrzuć link do wątku Bazyla ;)[/QUOTE]Banerek w moim podpisie :). Quote
Jasza Posted May 7, 2010 Author Posted May 7, 2010 [quote name='__Lara']Jaszko, czy ta wizyta Miśki u mnie w maju jest aktualna? ;)[/QUOTE] Jeżeli Ty podtrzymujesz propozycję,to jak najbardziej...:oops::oops: Wzięłabym urlop w piątek 21.05 i przywieźlibyśmy ją popołudniu. A w niedzielę jak najwcześniej byśmy ją odebrali...:oops::oops: Ja sięstaram o tym nawet nie mysleć,ciągle liczę, że ta wycieczka jeszcze się jakoś nie odbędzie... Quote
Jasza Posted May 7, 2010 Author Posted May 7, 2010 [quote name='maciaszek']Bazyli waży 57,6 kg... Za dużo... Ale to pewnie wiesz już z jego bloga. Nie zazdroszczę nieprzespanych nocy. Gorzej niż z niemowlakiem :(. Może Misia jednak traktuje Twoje zainteresowanie i spacery jako nagrodę? Może myśli, że tak trzeba robić, bo wtedy pańcia zadowolona i nagrodę daje? Tylko jak ją tego oduczyć? Jest coś, czego nie lubi, a co nie jest bardzo przykre? Np. jakbyś kazała jej wyjść do innego pomieszczenia. Taka kara. Żeby zrozumiała, że to zachowanie nie jest mile widziane. Tylko czy ona wtedy w tym innym pomieszczeniu nie będzie ryja darła? Ech...[/QUOTE] Dzisiaj zaczęła po 23.00 Wstałam, powiedziałam ostro CICHO i klasnęłam w dłonie. Uspokoiła się a ja się położyłam. Potem jeszcze z 6, 7 razy... Za każdym razem reagowałam tak samo, nawet nie chwaliłam jej potem, nie podchodziłam ,nie głaskałam. Zobaczymy jutro. To znaczy dzisiaj... Mam nadzieję, że dotrze do niej, że co jak co, ale mi się to NIE PODOBA. Tylko mi żal jej, jak na nią krzyknę, ale siebie mi też żal.. Quote
zerduszko Posted May 7, 2010 Posted May 7, 2010 [quote name='Jasza']Zobaczymy jutro. To znaczy dzisiaj... [/QUOTE] Nie oczekuj rezultatów z dnia na dzień. Musisz troszkę popracować bez efektów. I pamiętaj, że zanim będzie lepiej, to sire pogorszy ;) Quote
Jasza Posted May 7, 2010 Author Posted May 7, 2010 [quote name='zerduszko']Nie oczekuj rezultatów z dnia na dzień. Musisz troszkę popracować bez efektów. I pamiętaj, że zanim będzie lepiej, to sire pogorszy ;)[/QUOTE] Zerduszko, ale czy ja chociaż dobrze robię? Czy takim zachowaniem nie pogorszę jeszcze tego co już jest? Chociaż wydaje mi się, że dzisiaj po tych moich reprymendach było..a , nie piszę, żeby nie zapeszać... Quote
zerduszko Posted May 7, 2010 Posted May 7, 2010 [quote name='Jasza']Zerduszko, ale czy ja chociaż dobrze robię? Czy takim zachowaniem nie pogorszę jeszcze tego co już jest? Chociaż wydaje mi się, że dzisiaj po tych moich reprymendach było..a , nie piszę, żeby nie zapeszać...[/QUOTE] Moim zdaniem ok, ale to zależy co na danego psa działa. Pamiętam taki zabawny sposób oduczania psa ujadania. Znaleźć coś co pies nie lubi i wytłumaczyć mu, że jego ujadanie oznacza, że pragnie tego ;P Np. pies nie lubi czesania, więc jego szczekanie wyznacza czas czesania ;) Patrząc na ten sposób, wyobraź sobie co przekazywałaś Misi wychodząc z nią na dwór :evil_lol: Teraz będziesz miała spory problem :eviltong: Quote
Jasza Posted May 7, 2010 Author Posted May 7, 2010 ...a kiedy z nią wczoraj chciałm wyjśc, to zeszłyśmy na dół, a Miska nosa zza drzwi wyściubić nie chciała... Poza tym najprawdopodobniej ona ma około roku, więc ledwo co taki szczeniak wyrośnięty...nie wiem jak u niej z wytrzymywaniem siku. My z Reksiem prawie do momentu kiedy skończył półtora roku wychodziliśmy na ostatni spacer ( to znaczy mąż wychodził) około 23.00, albo 24.00. kiedy tylko zauważyłam, że się kręci niespokojnie.. A teraz nawet jak ostatni spacer jest o 20.00 to może rano spać do oporu i to ja muszę go budzić. Z tym sposobem o którym pisałaś...może by zadziałało, tylko nie potrafię sobie wyobrazić czegoś co Misia nie lubi.. No chyba, że kąpania... Spróbuję tak jak dzisiaj. Zobaczymy. Quote
Jasza Posted May 7, 2010 Author Posted May 7, 2010 Ja piszę tak chaotycznie, że sama siebie nie rozumiem co chciałam przekazać..wybaczcie...:cool1: Quote
maciaszek Posted May 7, 2010 Posted May 7, 2010 Najważniejsze, że my rozumiemy ;). Metoda wydaje się dobra. Jeszcze tylko musisz się wyzbyć żałowania Misi. Wielka krzywda jej się nie dzieje, w przeciwieństwie do Was i sąsiadów :eviltong:. Quote
Andzike Posted May 7, 2010 Posted May 7, 2010 [quote name='Jasza'] Z tym sposobem o którym pisałaś...może by zadziałało, tylko nie potrafię sobie wyobrazić czegoś co Misia nie lubi.. No chyba, że kąpania... Spróbuję tak jak dzisiaj. Zobaczymy.[/QUOTE] Jaszka, to masz sposób ;) Misia zaczyna szczekać, a Ty ją pod prysznic ;) Quote
Marta_Ares Posted May 7, 2010 Posted May 7, 2010 hmm a moze uszykuj sobie taki spryskiwacz, zeby wodą ją psiknąć jak będzie szczekać?? kiedy możemy liczyć na nowe fotki??? Quote
__Lara Posted May 7, 2010 Posted May 7, 2010 [quote name='Jasza']Jeżeli Ty podtrzymujesz propozycję,to jak najbardziej...:oops::oops: Wzięłabym urlop w piątek 21.05 i przywieźlibyśmy ją popołudniu. A w niedzielę jak najwcześniej byśmy ją odebrali...:oops::oops: Ja sięstaram o tym nawet nie mysleć,ciągle liczę, że ta wycieczka jeszcze się jakoś nie odbędzie...[/QUOTE] Oki ;) to może umówimy się na za tydzień, w weekend na jakiś spacerek z Misią? :) Quote
Jasza Posted May 9, 2010 Author Posted May 9, 2010 [quote name='__Lara']Oki ;) to może umówimy się na za tydzień, w weekend na jakiś spacerek z Misią? :)[/QUOTE] Kiedy tylko Tobie bedzie pasować, ja i tak nic tylko z nimi chodzę i chodzę... Masz PW _Laro. Jeżeli masz blisko do Parku Kultury, to może się umówimy w sobotę albo w niedzielę po południu? Wybiegałabym Reksia i zabrałabym tylko Misię wtedy? Jak myślisz? Mogę też przyjechać do Ciebie z nią jeżeli wolisz, albo możesz przyjechać do nas, wybieraj! Powiem Wam, że dwie ostatnie noce były cudne. Nie wiem, czy reprymendy działają, ale w nocy z piątku na sobotę szczekała chyba dwa razy, uciszyla się po moim CICHO i klaśnięciu , potem była spokojna i spała do 5.00 Wyszłam z nią na spacer, siku, z powrotem do domu, dostała kostkę , pogryzła, potem mi się wpakowała do łóżka i spaliśmy do ósmej prawie.. Wczoraj to samo!!! Najbardziej szczęśliwy mój mąż chyba! (Ale ja też!) Mam nadzieję, że teraz juz bedzie tylko lepiej!! Zdjęcia będą wieczorem. Wczoraj nie pstrykałam, a szkoda, bo spacer był długi i udany, dużo slońca.. Dzisiaj będą chyba deszczowe fotki. Misia zaczęła się lenić wreszcie!!! Od kilku dni moglam jej wyczesywać pojedyńcze włoski, teraz po jednym czeasaniu mamy kupkę puchu podszerstkowego wielkościpiłki nożnej!! Nie przesadzam! Może tego nie było widac na zdjęciach, ale sierść Misi pozostawia wiele do życzenia.. Filce za uszami już prawie wszystkie polikwidowane, na portkach troszkę sierśći wycięłam, mam nadzieję, że wyczesywanie sprawi, że wreszcie jej sierść będzie zupełnie czysta, błyszcząca i zdrowa. Miśka ma chyba jeszcze szczeniaczkowy podszerstek, tak gęsty, skołtuniony pod zewnętrzną, gladką sierścią, że aż trudno go rozgarnąć i zobaczyć skorę.. Na szczęście lubi czeasnie, ale tylko wtedy, kiedy leży.. Na spacerach nie ma na to ochoty, bo jest w ciągłym ruchu.. Reksio za to jak widzi grzebień, zaraz się sadowi, gotowy do czesania, więc jego szczotkuję na spacerach, a Miśkę w domu.... Quote
Jasza Posted May 9, 2010 Author Posted May 9, 2010 Mam jeszcze zdjęcia których nie wstawiałam, z ostatniej niedzieli: [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9e8d06c37745aae4.html"][IMG]http://images50.fotosik.pl/292/9e8d06c37745aae4med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2a78f7c9687ccb70.html"][IMG]http://images41.fotosik.pl/287/2a78f7c9687ccb70med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/50c1e34dfbfb0600.html"][IMG]http://images35.fotosik.pl/146/50c1e34dfbfb0600med.jpg[/IMG][/URL] Quote
magdola Posted May 9, 2010 Posted May 9, 2010 morderczyni: [url]http://images35.fotosik.pl/146/50c1e34dfbfb0600med.jpg[/url] [IMG]http://www.loonapix.com/img/tmp/127342605724388533.jpg[/IMG] Quote
Jasza Posted May 9, 2010 Author Posted May 9, 2010 W odpowiedzi na to serduszko i Wasze okrzyki, achy i ochy nad urodą Misi, pokażę Wam jak wyglądały dzisiaj Putfory... [IMG]http://images38.fotosik.pl/288/bbfb0311e914830b.jpg[/IMG] [IMG]http://images43.fotosik.pl/292/78a6eed3c839269f.jpg[/IMG] Tutaj jeszcze w biegu.. [IMG]http://images40.fotosik.pl/288/821e24375c56cf89.jpg[/IMG] ...Reksio średnio zadowolony z mokrej pogody.. [IMG]http://images43.fotosik.pl/292/16b82a1c9d5c1b6f.jpg[/IMG] Quote
Jasza Posted May 9, 2010 Author Posted May 9, 2010 Tak wypatrywał Reksio Misi znikającej mu w wysokiej trawie.. [IMG]http://images42.fotosik.pl/204/d634c495cd485bbf.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.