Jump to content
Dogomania

Prosze przeniesc...koniec


giselle4

Recommended Posts

[quote name='Ada-jeje']giselle i my sie przylaczmy do Twoich podziekowan, do uklonow w Wasza strone bo to co robicie jest widoczne, jest potrzebne, bez wolontariatu zginelo by jeszcze wiecej biednych stworzen, ale tez liczymy na wasze wsparcie w tym co my robimy. Czy nie widac tego ze walczymy o to samo tylko w inny sposob. Walczymy o to zeby wolontariat byl latwiejszy, zeby do adopcji bylo o polowe mniej bid, zeby nie pozwalac bezdusznym urzednikom za nasze publiczne pieniadze traktowac zwierzeta jak odpad komunalny (czytaj smieci).[/QUOTE]

Wierzyć mi się chce, że Giselle nie rozumie, że jest walka "tu i teraz" o dobrostan i michę dla psola, ale także jest walka systemowa, żeby ta "tu i teraz" mogła się łatwiej, z większą korzyścią dla psoli, toczyć.
No jeśli jednak nie rozumie, to Giselle jako założycielka tego wątku możesz go skasować sama bez proszenia się kogokolwiek o cokolwiek. Idę sprzątać gówna swoich psów. To także ciekawe i pouczające zajęcie.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='ekostraż_wrocław']Ada, kochana, to wszystko prawda. Na tym wątku chciałem pokazać czego nie zrobiono i co my zrobiliśmy, nie umniejszając zasług ludzi, którzy fizycznie ratowali te psy na zasadzie "pospolitego ruszenia". Ale też nie po to, by się chwalić: bo po co? Ani tutaj nie znajdę sponsorów, ani darczyńców, a opinie dogomaniaków wszyscy mają gdzieś. Pisałem na zasadzie rozliczania się z naszej pracy. Bo tak powinno być. I oceniania pracy innych. Bo mam prawo, skoro naprawiam ich zaniechania.


[B]Niedługo się będę musiał tłumaczyć tutaj z tego, że chyba w 1987 roku chyba jako społeczny inspektor TOZ chyba napadłem na kobietę, która chyba została napadnięta na ulicy w Siemianowicach Śląskich i chyba ją pobiłem i buchnąłem torebkę. A nawet jeśli nie to chyba jestem w to zamieszany.Nie zdziw się, jak zaczną pisać, że też CHYBA brałaś w tym udział ;-))))
[/B][/QUOTE]

Ale rzeczywiście - koniec tematu.

widzisz, my przynajmniej działamy od 146 lat i mamy ciekawe anegdotki o nas ;)
a jak się co chwilę zmienia organizację to trzeba robić wokół siebie dym, żeby było głośno - Public Realtions, czyż nie xD?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ekostraż_wrocław']Kolejne całkowite kłamstwo [URL="http://ekostraz.pl/portal/pieszyce"]http://ekostraz.pl/portal/pieszyce
[/URL]
Ale ponieważ przeczytanie zalinkowanego tekstu ze zrozumieniem wyraźnie przekracza i twoją dobrą wolę, i twoje zdolności, więcej sprostowań dla twoich kłamstw tutaj nie będzie. Pisz sobie do woli, skoro nie masz nic innego do roboty.

To, że nierzetelnie i lekceważąco wypowiadasz się w sprawie, której prowadzenie TOZ porzucił, kolejny raz potwierdza moje wcześniejsze opinie. Stąd może TOZ Wrocław powinien rozważyć zmianę na stanowisku osoby, która zajmuje się PR-em. [B]U nas już byś skończył swój radosny wolontariat[/B].[/QUOTE]

Do WAS to bym nigdy nie przyszedł :evil_lol:

A jeżeli chodzi o sprawę: mówie po raz kolejny. SdZ rozpoczęła sprawę w sądzie i powiedziała, że w razie czego będzie się z nami kontaktować co do zeznań.

KONIEC.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mateo93']Ale rzeczywiście - koniec tematu.

widzisz, my przynajmniej działamy od 146 lat i mamy ciekawe anegdotki o nas ;)
a jak się co chwilę zmienia organizację to trzeba robić wokół siebie dym, żeby było głośno - Public Realtions, czyż nie xD?[/QUOTE]

A wiesz dzidzio, że przedwojenny TOZ ma się nijak do powojennego ? Nie było kontynuacji. Była całkowita likwidacja i powojenny TOZ został założony 'z klucza' przez Urząd Bezpieczeństwa Państwa, tak dzidzio przez UB. Więc se nie licz tych przedwojennych latek, bo to se ne wrati. Pokukaj sobie bohaterze na składy Zarządów Głównych TOZ-u do lat 70, chcesz o czymś pogadać ? Podpieraj się okupantem komina - suuuper alibi. Będzie się z czego śmiać jak to ktoś sobie za parę latek przypomni.

Link to comment
Share on other sites

Miałam już pisać więcej, ale się powstrzymam.

Wiecie , ta kłótnia nie ma sensu.
Tak naprawdę wszystkie organizacje działające w DBC robią w tym momencie to samo, nic, bo nie wiedzą co mają robić. Nie ma żadnych dowodów na popełnienie przestępstwa przez Sawickiego.

A fakt jest taki, że owszem zostało zabranych X zwierząt, ale głownie rasowe i rasopodobne. Wszystkie kundelki zostały...
Wiecie co tam się dzieje?
Suki które rodzą zagryzają szczenięta!
Dobrze wiem że sprawa jest trudna, ale gdybyście przestali się kłócić i zjednoczyli siły ten sku*wiel skończyłby w więzieniu, choć osobiście jestem za ciężkimi torturami i karą śmierci.

EDIT:
Żeby nie było że piszę co mi ślina na język przyniesie podpisu7ję się imieniem i nazwiskiem ;)
Adrianna Kaszuba.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mateo93']A jeżeli chodzi o sprawę: mówie po raz kolejny. SdZ rozpoczęła sprawę w sądzie i powiedziała, że w razie czego będzie się z nami kontaktować co do zeznań. KONIEC.[/QUOTE]

To jest kolejne prymitywne kłamstwo. Sprawa jest prowadzona z zawiadomienia Powiatowego Lekarza Weterynarii w Dzierżoniowie- aż do otwarcia przewodu sądowego - bez udziału jakiejkolwiek organizacji społecznej, bo po co. Warto choćby przeczytać wątek, który się zaśmieca.

[U][B]Ponieważ rzecznik TOZ-u we Wrocławiu pogubił się w swoich kłamstwach (nie opiniach, interpretacjach, wyobrażeniach) - rzeczywiście proponuję zamknąć ten wątek natychmiast. Zwłaszcza, że nie stało się nic, żebym nie mógł kolejny raz napisać: TOZ Wrocław i SdZ w Wałbrzychu zaniedbały swoich podstawowych obowiązków jako organizacji społecznych w tej sprawie w skali trudnej do zrozumienia i wyobrażenia sobie. [/B][/U]

A współpraca? Jaka współpraca, skoro rzecznik TOZ-u na życzliwą prośbę o spotkanie i wyjaśnienie sobie pewnych kwestii, odpowiedział, że spotykać się nie ma zamiaru, co najwyżej pozwie nas do sądu. TOZ Wrocław musiałby najpierw mieć osobowość prawną, by kogokolwiek pozywać. Ale kto wnika w takie kwestie.

A okazja do spotkania w sądzie będzie, bo sprawę opublikujemy na naszej stronie. Opublikujemy całość akt sądowych w tej sprawie. Gwarantuję, że nie ma w nich śladu "wielogodzinnych wizji lokalnych", w których TOZ uczestniczył. Więc albo rżniecie głupa to strategia PR-arowska, albo TOZ nie wie w czym uczestniczy. Jedno i drugie to zwykła masakra dla organizacji, która istnieje tyle lat.

;-)))

Natomiast gdybym chciał się TOZ-owsko-Strażowsko bawić w straszenie sprawami sądowymi, to naprawdę drogi rzeczniku miałbyś problem z udowodnieniem tutaj prawie każdego zdania, które z siebie wydałeś. Pozostaje kwestia tego, czy jesteś tak głupi, czy tak cyniczny, by kłamać w żywe oczy. Ale nie martw się: nie zamierzam marnować czasu, by udowadniać przed sądem, że Tobie coś się tak totalnie pomyliło.

Link to comment
Share on other sites

Oj ekostraz, szkoda Twojej energi. Komu chcesz tlumaczyc ze nie jestes wielbladem. To jest groch o sciane. Oliwa nie zywa. Nie raz juz przekonalismy sie o tym na dogo. Kto umie myslec to wyciaga wnioski a tepych na dogo i w tym kraju nie brakuje. :shake:

Link to comment
Share on other sites

Ależ kochana, ja się świetnie bawię. Wyobrażasz sobie lepszego dyskutanta tutaj niż taki, który potwierdzi wszystkie Twoje OPINIE, choć nie zdaje sobie z tego sprawy?

HI HI HI ;-)

Poza tym zapraszam Cię do nas: [URL]http://ekostraz.pl/portal/prezentacja[/URL] Marzy nam się wydanie takiego przewodnika łopatologicznego pod tytułem "co robić??? /jak się okryje "pseudoschroniko etc."/, gdzie będą rysunki, strzałki i schematy. Będę nawet z Tadeuszem Wypychem o tym rozmawiał po tym koszmarze tutaj. Pozdrawiam Cię mocno. Basię z Pomorza też. I Psa Wolnego całkowicie! ;-)

I już naprawdę uciekam do poważnych rzeczy, bo to rzeczywiście żenada.

Link to comment
Share on other sites

skoro uważacie, że na dogo jest tyle tępych osób to po co macie profil tak profesjonalnej organizacji jak Wy?

Pan Karaś widzę, ze udaje wielkiego cwaniaka bo wykłada na uniwerku i myśli, że jest bosem :)

Na dogo znajdują się dwa wątki odnoście Dobrocina, w których jest napisane wszystko czarno na białym. Więc ja nic nie muszę udowadniać. \

Osobowość prawną mamy ;) cwaniaczku :)
skoro tak się tego domagasz to założymy w końcu tą sprawe :)

Z takim czymś współpracować nie będziemy, za bardzo się szanujemy :)
Jeszcze raz mówię: są dwa wątki w których jest wszystko czarno na białym.
Pan profesjonalista Karaś sobie to znajdzie :) bo przecież wszystko o nas wie :)

Link to comment
Share on other sites

Zaznaczam, że nie wypowiadam się tu jako osoba reprezentująca 100% toz, a jako osoba prywatna. Więc mówienie, że rzecznik TOZu się myli we własnych kłamstwach nie jest inteligentne.

Nie podpisuje się jako TOZ.

Ale żeby to zrozumieć trzeba być inteligentnym :razz:

Link to comment
Share on other sites

A ja sie pytam! Gdzie byli rodzice? :diabloti:
Przepraszam, nie moge sie powstrzymac!
Musze cos dodac od siebie! Bardzo cenie Was wszystkich, wolontariuszy i czlonkow organizacji prozwierzecych. Ogrom pracy jaki wkladacie w pomoc zwierzat jest nieoceniony, poczawszy od dokarmiania ptaszkow po konsekwentna walke o zmiany w ustawodawstwie i wiem, ze kazdy z Was moze nauczyc mnie czegos pozytywnego! Zatem i tak Was wszystkich cenie i szanuje.
To pisalam ja, Edyta Fior

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fiorsteinbock'][B]A ja sie pytam! Gdzie byli rodzice?[/B] :diabloti:
Przepraszam, nie moge sie powstrzymac!
Musze cos dodac od siebie! Bardzo cenie Was wszystkich, wolontariuszy i czlonkow organizacji prozwierzecych. Ogrom pracy jaki wkladacie w pomoc zwierzat jest nieoceniony, poczawszy od dokarmiania ptaszkow po konsekwentna walke o zmiany w ustawodawstwie i wiem, ze kazdy z Was moze nauczyc mnie czegos pozytywnego! Zatem i tak Was wszystkich cenie i szanuje.
To pisalam ja, Edyta Fior[/QUOTE]

nie wtykaj nosa w nie swoje sprawy skoro nie wiesz nic o moich rodzicach... zastanów się czasami jak coś napiszesz...

Link to comment
Share on other sites

rozluźnić się nie da. bo jak widzisz Ty tłumaczysz a i tak wychodzisz na złego.
ale co się poradzi. Nic. Na głupote leku nie ma. Gdyby była jedna solidna organizacja, która skupiałaby setki osób, to problem zwierząt rozwiązywałby się szybko. Tak jak jest na zachodzie i w innych krajach. Wg mnie zakładanie coraz to innych organizacji nie zmienia nic, oprócz kłótni oraz prób przebicia się do społeczeństwa, które często kończą się w taki sposób jak widać.

Z innymi potrafimy współpracować bez problemu. A EkoStraż ma pretensje ponieważ poprawialiśmy po nich interwencje pewną, a oni w zamian za odwet pisali do prezydenta Wrocławia "płaczliwy list" za "pieniądze darczyńców" :)

Nikt święty nie jest. ale nikt normalny sam bata na siebie nie kręci.

to w takim razie przepraszam za post wyżej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fochu']każdy sobie rzepkę skrobie ...
"cudowne" są przepychanki słowne na tym wątku...
tylko pytanie czemu ma to służyć?[/QUOTE]

mnie nie pytaj.. my tego nie zaczelismy...
a to, ze odpisuje w taki sposób, to tylko dlatego, ze denerwuje mnie to, ze jakas bog wie skad organizacja, ktora tyle co postawla, bo inna sie rozpadła, miesza sie w sprawy dla zdobycia slawy... takie sa fakty. bo jak ktos uwaza ze adopcja zwierzat z tamtad to nic, to sorry. znakiem tego albo ktos ma G zamiast mózgu, albo nie wiem jak to inaczej nazwac.

najwazniejsze sa zwierzeta, a nie pokazywanie sie w mediach. niestety zeby miec kase trzeba pokazywac sie w mediach zeby spoleczenstwo sie dowiedzialo o danej organizacji czy fundacji. Taki jest mechanizm. niestety. wiecej mozna osiagnac wspolpracując (patrz: TOZ Wr. i SdZ Wałbrzych i MRUNIO).

Link to comment
Share on other sites

Problem polega na tym, że Mateo93 nie potrafi załatwić tej sprawy jak dorosły człowiek, bo dorosły nie jest. Dawid wczoraj wysłał do niego i xmartix maila z prośbą o spotkanie gdzieś we Wrocławiu przy kawie, żeby naprawdę usiąść i sobie powyjaśniać wszystko. Dostałam kopię tego listu. Również odpowiedzi Mateo93. Odpowiedź niestety negatywna, lekceważąca i pozbawiona klasy. A Dawid naprawdę proponował konkretne spotkanie, poważnie, żeby dwie organizacje z tego samego miasta mogły się spotkać na neutralnym gruncie, twarzą w twarz i pogadać. Mateo93 napisał, że nie spotka się z nami, bo nie jesteśmy kompanami do współpracy + jakieś tam inne uwagi. Dodał też, że - tu cytat: 'jeżeli wpisy dalej będą miały podobną treść co poprzednie, informuję, że sprawa zostanie skierowana na drogę postępowania sądowego'. Ja bym wolała, żeby TOZ zaskarżał kogo trzeba np. przestępców, a nie np. Dawida, którego Mateo93 obraził tutaj wielokrotnie, zniesławił i wymienił z imienia i nazwiska...

[B]Później trochę mi się otworzyły oczy, gdy sprawdziłam, że Mateo93 jeszcze nie osiągnął pełnoletności.[/B] Teraz rozumiem dlaczego jego posty są tak niepoważne. Oczywiście znam młodych ludzi w jego wieku, z którymi można podyskutować, ale w tym wypadku poziom jest naprawdę niski. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że mamy do czynienia z kimś tak młodym. Myślałam, że skoro Mateo wpada tutaj omawiać poważne sprawy i chce reprezentować 'starą' organizację - to wie, co robi. Ale chyba jednak nie ma pojęcia jak bardzo skompromitował siebie i TOZ.
A kierownictwo TOZ Wrocław wie, że jego młodzi, niepełnoletni wolontariusze tak tutaj się prezentują i wypowiadają w imieniu TOZ?
Myślę, że zanim wątek zostanie zamknięty, to powinni potraktować to jako lekturę obowiązkową i zrobić Mateo jakieś szkolenie.

Mateo - wszystko przed Tobą :). Życzę Ci sukcesów w ratowaniu zwierzaków i dobrych relacji z ludźmi. Jest między nami nie mała różnica wieku. Spotkanie możemy spokojnie odłożyć na za 10 - 15 lat. Wtedy może będziemy mieli o czym rozmawiać. Walcz o co warto walczyć, bo teraz to się chłopie nie popisałeś. I nie zapominaj, że inteligencja z mądrością nie zawsze idzie w parze. Pamiętaj też, ze dogo to nie tylko forum dla nastolatków :) Wielu ludzi to przedział - 30, 40, 50 i więcej lat, dyrektorzy, lekarze, prawnicy duża grupa poważnych ludzi. Uważaj na przyszłość i jak już chcesz oczerniać i obrażać to sprawdź z kim masz do czynienia. Szczerze wszystkiego najlepszego!

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...