Marycha35 Posted December 26, 2012 Posted December 26, 2012 Izulku wiem, że zmęczonaś potwornie, ale dobrze czytać takie wieści. Kupa miłości u Was i przytulanie, dbanie, ukochanie:) Mocno ściskam i wyśpij się , nooo, może choć zalicz dwie REMki;)! Quote
majqa Posted December 26, 2012 Author Posted December 26, 2012 Dziś zaliczyłam jednego i nie był fajny. ;-) Śniło mi się, że spadam i jak oddałam skok, na szczęście nie lądując na podłodze, to przy okazji i zwierzaki miały atrakcję. Poderwały się zaspane z wyrazem pyszczków: [I]O matko, ale o co chodzi, co się dzieje? [/I] Quote
Smyku Posted December 26, 2012 Posted December 26, 2012 Przyturlałam się wypłacić przytulanki i mizianki . Michowi podobują się szczurki . Quote
Marycha35 Posted December 27, 2012 Posted December 27, 2012 (edited) [quote name='majqa']Dziś zaliczyłam jednego i nie był fajny. ;-) Śniło mi się, że spadam i jak oddałam skok, na szczęście nie lądując na podłodze, to przy okazji i zwierzaki miały atrakcję. Poderwały się zaspane z wyrazem pyszczków: [I]O matko, ale o co chodzi, co się dzieje? [/I][/QUOTE] Hi, hi, Izulku może to mioklonie nocne:):):)???? Edit: a tu bazarrro na Bartona, który uratował kumpla, ech te psy! Izulku, to u Ajlii, nowi lokatorzy... [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/237745-książki-WILKOŁAK-i-KOBIERA-W-CZERNI-ciuszki-filmy-dla-ATOSA-I-BURTONA-do-4-01-21-00?p=20182221#post20182221"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...1#post20182221[/URL] Edited December 27, 2012 by Marycha35 Quote
majqa Posted December 27, 2012 Author Posted December 27, 2012 [quote name='Smyku'] (...) Michowi podobują się szczurki .[/QUOTE] Bo one nie mogą się nie podobać. :-) [quote name='Marycha35']Hi, hi, Izulku może to mioklonie nocne:):):)???? (...)[/QUOTE] Ja Ci dam mioklonie! :evil_lol: Quote
Marycha35 Posted December 28, 2012 Posted December 28, 2012 Kocham tego Pana:):):):) [url]http://wiadomosci.onet.pl/wideo/niezwykla-akcja-ratunkowa-ryzykowal-zycie-i-zdrowi,103499,w.html[/url] Quote
Smyku Posted December 29, 2012 Posted December 29, 2012 Czy u Was już też zaczęły się te pi...przone wystrzały ? Szlag mnie jasny trafia . Mysiek boi się wyjść siku . A przyszłam na przytulanki i serdeczności . Quote
Marycha35 Posted December 29, 2012 Posted December 29, 2012 Smyku w Bełchatowie już debile strzelają, szkoda, że nie do siebie..... Przepraszam, ale może ktoś tu coś pomoże, doradzi, zwłaszcza z Wa-wy: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/237880-Pilnie-potrzebny-DT-DS-dla-psiaka-bez-łapki-JUTRO-PALUCH-("]http://www.dogomania.pl/forum/threads/237880-Pilnie-potrzebny-DT-DS-dla-psiaka-bez-łapki-JUTRO-PALUCH-([/URL] Quote
Celina12 Posted December 29, 2012 Posted December 29, 2012 [quote name='Isadora7']a tak sobie zaglondywuję :loveu:[/QUOTE] ....to ja tyż....:loveu: Quote
majqa Posted December 30, 2012 Author Posted December 30, 2012 Odetchnęłam Marysiu, bo widzę, że bida, której link wrzuciłaś ominie Paluch, DT się objawił. Uff... U nas dziś zjazd... Fuksio - wymioty i niby to nic ale nie w jego stanie więc jesteśmy w blokach startowych na... wszelką okoliczność. A ja chyba, bo się potnę sama z sobą, 4ty dzień migreny. Qna no, za co mnie to... Nie teraz, teraz nie mam czasu na migrenę. Stop, cholera! Quote
Marycha35 Posted December 30, 2012 Posted December 30, 2012 Izulku, fak, pewnie stresisko dopadło i migrena gotowa! Pójdź precz, szujo wredna!!! Trzymam kciuki za Fuksia, czemu te cholerne wymioty!?! A bidulek bez łapki faktycznie ma DT, też odetchnęłam:) Quote
majqa Posted December 30, 2012 Author Posted December 30, 2012 Maryś, rak nie próżnuje, już może dziać się coś na poziomie ukł. pokarmowego. :-( 2.01 jadę na prześwietlenie łapki Łokusiowej, czy i jak ma się ta zmiana pourazowa w paluszku i na USG i pewno RTG brzuszka cukrzycowej Toli, bo coś się nam ten brzuszek nie podoba. Eh... atrakcji mamy, że hoho. Quote
agaga21 Posted December 30, 2012 Posted December 30, 2012 "atrakcje" jak zwykle u was :( a ja się przyszłam zapytać jak twoje zwierzaki izuniu z wystrzałami sobie radzą? Quote
majqa Posted December 30, 2012 Author Posted December 30, 2012 Agatko, zgroza, bo odpalanie petard i itp. już ma miejsce. :-( Połowa psiaków w panice, bo jeśli nawet... któreś by miało dzielnie podołać to udziela im się panika reszty. Okna staramy się mieć pozamykane, a na jutro, poza zamykaniem okien w planie sprawdzone "grajki": TV i odbiorniki radiowe ustawione niemal na full. Nie zażegnywało to problemu ale nieco umniejszało. Czeka nas bieganie między psiakami, tulenie jednych, innym wręcz przeciwnie, pokazywanie, że olewamy huki, że nic się nie dzieje. Generalnie znów, czyli jak co roku, będzie Armagedon. Quote
Isadora7 Posted December 30, 2012 Posted December 30, 2012 U mnie Ganga w lekkim póki co ale jednak amoczku, a Rambo chyba w ramach sojuszu z Gangą (on nie boi sie huku) obszczał łózko dzisiaj 7 razy a nie 3-4 jak normalnie. Tylko Ruda trzyma fason, aczkolwiek czasem jak nie patrzę kłapie zębami na Rambiego. Quote
agaga21 Posted December 31, 2012 Posted December 31, 2012 tak myslałam. w większym stadzie więcej panikarzy i pewnie jedno drugie nakręca swoimi lękami :( u nas też już strzelają ale tylko morris się boi, więc dajemy radę. ubzdurał sobie, że jak wychodzi na ogród przez taras, to jest strasznie a jak przez główne drzwi i to na smyczy, to da się przeżyć, także pewnie przez najbliższe 2 tygodnie będziemy z nim musieli wychodzić za każdym razem na smyczy, bo on pamiętliwy jest jeśli chodzi o swoje fobie. Quote
Iljova Posted December 31, 2012 Posted December 31, 2012 u mnie strzelają już od świąt :-( **************************************** [COLOR=#000000]Życzę aby Nowy Rok był lepszy [/COLOR] [COLOR=#000000]Żeby nigdy nie zabrakło siły, odwagi i wiary[/COLOR] [COLOR=#000000]w powodzenie planów .[/COLOR] [COLOR=#000000]Dużo uśmiechu , wytrwałości w dążeniu do celu,[/COLOR] [COLOR=#000000]sukcesów w pracy.[/COLOR] [COLOR=#000000]Prawdziwej przyjaźni, miłości i wielu szczerych buziaków[/COLOR] [COLOR=#000000]i aby Nowy rok uskrzydlił Was[/COLOR] Quote
majqa Posted December 31, 2012 Author Posted December 31, 2012 [quote name='agaga21'](...) u nas też już strzelają ale tylko morris się boi, więc dajemy radę. ubzdurał sobie, że jak wychodzi na ogród przez taras, to jest strasznie a jak przez główne drzwi i to na smyczy, to da się przeżyć, także pewnie przez najbliższe 2 tygodnie będziemy z nim musieli wychodzić za każdym razem na smyczy, bo on pamiętliwy jest jeśli chodzi o swoje fobie.[/QUOTE] Oj, coś czuję, że takie wychodzenie właśnie Was czeka. :-( Eh... Bidusiek. Quote
Celina12 Posted December 31, 2012 Posted December 31, 2012 [I][FONT=Arial Black][SIZE=4]"Daj ludziom wiary... Idź już Nowy Roku - tak mówi Rok Stary i znika... z łzą w oku. Z ostatnią kartką kalendarza zerwij wszystkie złe nastroje, zapomnij o wszystkich nieudanych dniach, przekreśl niewarte w pamięci chwile i wejdź w Nowy Rok jak w nowej sukni wchodzi się na najwspanialszy bal świata." Kochana Izuniu....spokoju,[SIZE=4]zdrowia i...BĄDŹ tak[SIZE=4]ą[/SIZE] jaka JESTEŚ.....masz w sobie DAR,którym dzielisz się nieugięcie.....[/SIZE] [/SIZE][/FONT][/I] Quote
Marycha35 Posted December 31, 2012 Posted December 31, 2012 Izulku i ja życzę samej pyszności w 2013! I za Fuksia kciukaczę cały czas... A Twoja migrena jak? Quote
majqa Posted December 31, 2012 Author Posted December 31, 2012 Nocka zupełnie nieprzespana za mną (tym razem nosiłam Faksia i szykowałam mu dwie nocne kolacje) za to łepetyna odpuściła. Jest taka... dziwna ale to już nie jest ból i na całe szczęście, bo mamy się z czym uwijać. Quote
Marycha35 Posted December 31, 2012 Posted December 31, 2012 Dobrze, że głowa lepsza, ściskam serdecznie:) Quote
Jadun Posted December 31, 2012 Posted December 31, 2012 Izunia ściskam mocno :) Wszystkim, Życzę Szczęśliwego Nowego Roku :BIG: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.