majqa Posted May 19, 2012 Author Posted May 19, 2012 Tak, jeszcze czekamy na chrupkowe wieści. :-) Quote
Iljova Posted May 19, 2012 Posted May 19, 2012 To czekamy :-) po tym co Marysia napisała jeszcze bardziej rozbudzona została moja ciekawość :-) Quote
majqa Posted May 20, 2012 Author Posted May 20, 2012 Choć to niedziela pracowicie nam mija. Zamówiliśmy ziemię i zasypywaliśmy poligon wybiegowy. Nie spodziewałam się, że może tam wejść tyle taczek. :shake: I pomyśleć, że takiego bigosu narobiły nam nasze niewiniątka. Śmiesznie to wyglądało jak szuflowałam a wokół mnie był wianek obserwatorów. :-) :evil_lol: Quote
Iljova Posted May 20, 2012 Posted May 20, 2012 Pewnie się zastanawiały ;-) myślały sobie :"co ona tu znowu wymyśliła? Co to ma być po co to ? A niech tam .... Niech się pobawi my i tak później zrobimy po swojemu ;-) " Quote
majqa Posted May 20, 2012 Author Posted May 20, 2012 Dokładnie tak... :-) Miałam podobne odczucia. :-) Quote
Agucha Posted May 20, 2012 Posted May 20, 2012 Zajrzyjcie chociaż :-( [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/227296-KAVIA-wywalona-na-CPNie-pod-W%C5%82odaw%C4%85-trafi-do-schronu-je%C5%BCeli-jej-nie-pomo%C5%BCemy%21-%28?p=19119630#post19119630"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227296-KAVIA-wywalona-na-CPNie-pod-Włodawą-trafi-do-schronu-jeżeli-jej-nie-pomożemy!-(?p=19119630#post19119630[/URL] Quote
agaga21 Posted May 20, 2012 Posted May 20, 2012 [quote name='majqa']Choć to niedziela pracowicie nam mija. Zamówiliśmy ziemię i zasypywaliśmy poligon wybiegowy. Nie spodziewałam się, że może tam wejść tyle taczek. :shake: I pomyśleć, że takiego bigosu narobiły nam nasze niewiniątka. Śmiesznie to wyglądało jak szuflowałam a wokół mnie był wianek obserwatorów. :-) :evil_lol:[/QUOTE]izuś, czy ty wiesz, że najfajniej się kopie dziury w świeżej, czarnej ziemi? :):) Quote
majqa Posted May 20, 2012 Author Posted May 20, 2012 [quote name='agaga21']izuś, czy ty wiesz, że najfajniej się kopie dziury w świeżej, czarnej ziemi? :):)[/QUOTE] Ooo yesooo, nieeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!! Nawet tak nie myśl, a co dopiero nie pisz!!! :placz: :placz: :placz: Nie dopuszczam takiej myśli!!! Po moim, za przeproszeniem, trupie. :angryy: Już ja ich dopilnuje. Na razie pochowałam boomer balle więc nie będzie napadów na nie, wypstrykiwania ich w powietrze, podkopywania, czyli rycia świeżo zasypanych kraterów. :angryy: Qrde, było już tak źle, że miałam okazję podziwiać fundament garażu. :roll: Się bractwo przyłożyło do roboty. Quote
agaga21 Posted May 20, 2012 Posted May 20, 2012 [quote name='majqa'] Już ja ich dopilnuje. Na razie pochowałam boomer balle więc nie będzie napadów na nie, wypstrykiwania ich w powietrze, podkopywania, czyli rycia świeżo zasypanych kraterów. :angryy: Qrde, było już tak źle, że miałam okazję podziwiać fundament garażu. :roll: Się bractwo przyłożyło do roboty.[/QUOTE] znam ten ból. moje też kopały na potęgę. w zeszłym roku to mieliśmy jedno wielkie "kretowisko". strach było iść po ciemku, bo można było wpaść i nogę złamać. w tym roku jakoś się trochę uspokoiły i tylko ze 2-3 większe dziury zakopywaliśmy ale wczoraj etna w dosłownie chwilę wykopała taką japę, że cała się w niej schowała. a pieski pewnie pomyślą, że pańcia naszykowała nową zabawę-zakopała dziury, by można było kopać od nowa:diabloti: Quote
majqa Posted May 20, 2012 Author Posted May 20, 2012 To prawda... wdepnięciem w taki dół można się załatwić na amen - radość dla ortopedy. Quote
majqa Posted May 21, 2012 Author Posted May 21, 2012 Za przeproszeniem ooo szlag jasny... :angryy: Czeka mnie solidny trening z Polą - komend, zachowań itp. :angryy:, by zaczęła załapywać, że tak się wyrażę rzeczywistość a nie była słodką, kulącą się niemotką. :roll: Ładny czas wstecz zauważyłam, że ubył mi znaczny kwadrat z powłoki kołdry. Ubytek przypisałam nie temu psu co trzeba, mea culpa. Wczoraj zastałam Polę, jak już po rozpruciu psiej kołderki wyciąga z niej zawartość. Tak, wtedy nie było mnie w mieszkaniu ale papier toaletowy, cichcem, choć byłam przy niej, tyle, że nie patrzyłam, co robi, pruła już w mojej obecności. :mad: Dziś zobaczyłam, że ubył narożnik z jej kocyka i... o zgrozo kawałek kołnierza z koszuli męża, suszącej się na rozstawianej suszarce. :-( No to już mamy koszulę z głowy. Qrde, lęk separacyjny to nie do końca. Będę rozgryzać problem podczas gdy Pola rozgryza mi rzeczy. Jak się pojawią inne, groźniejsze jej pomysły pewno włączę kennel, a jak to zakończy się fiaskiem to zostanie mi buda i dalsza praca z nią. To, że coś mi porozrywa, o to mniejsza, nie w tym rzecz, gorzej jeśli prześcignie mnie pomysłowością i zapędzi się do czegoś niebezpiecznego np. typu kabel lub czegoś niebezpiecznego jeśli zostanie połknięte. :-( Załamałam się, zawsze mam pod górę. Co coś mi w łapy wpadnie to schody lub szajba. :shake: Quote
Iljova Posted May 21, 2012 Posted May 21, 2012 Co chcesz Pola wraca do zdrowia całkowitego co widać po tym co robi :evil_lol: Quote
majqa Posted May 21, 2012 Author Posted May 21, 2012 Biorąc pod uwagę taką miarę osiągnęła całkowite zdrowie. ;-) Quote
Iljova Posted May 21, 2012 Posted May 21, 2012 To jest tak samo jak z dziećmi chore dziecko można powiedzieć spokój zdrowe trzeba mieć oczy wokół glowy Quote
majqa Posted May 21, 2012 Author Posted May 21, 2012 Zaległe fotki... [IMG]http://img41.imageshack.us/img41/2122/p1140201t.jpg[/IMG] Tu Polcia jeszcze w kaftaniku i z plasterkiem na odleżynce... [IMG]http://img854.imageshack.us/img854/8297/p1140290.jpg[/IMG] Tu trójca, a Polcia bez kaftanika... [IMG]http://img535.imageshack.us/img535/8353/p1140291m.jpg[/IMG] [IMG]http://img692.imageshack.us/img692/6892/p1140292j.jpg[/IMG] Czy te oczy mogą kłamać? Oj, mogą, mogą!!! Quote
majqa Posted May 21, 2012 Author Posted May 21, 2012 [quote name='majqa']Tak, jeszcze czekamy na chrupkowe wieści. :-)[/QUOTE] A chrupkowe wieści są takie - Royal Canin Urinary! Wow! :-) Quote
Smyku Posted May 22, 2012 Posted May 22, 2012 Księżniczka oczywiście dystyngowana . Polci już się pogoiły wszystkie ranki ? ( Izuś możesz mi zrobić kęsim , kęsim . Dopiero dzisiaj poszło ) Mocno Ciebie przytulam , pozdrawiam serdecznie M. i M. Quote
majqa Posted May 22, 2012 Author Posted May 22, 2012 Mały śladzik ma jeszcze na bioderku ale to już za przeproszeniem pikuś. Nic się nie stało Smyczku. Mail odebrany. Dziękuję. :-) Quote
Marycha35 Posted May 22, 2012 Posted May 22, 2012 Izuś, no nic nie powiem, Polcia ZDROWIEJE NA CAŁEGO!!!!!!! Ściskam mocno. Quote
majqa Posted May 22, 2012 Author Posted May 22, 2012 Zdrowieje, zdrowieje. :evil_lol: Już się ucieszyłam wczorajszym spokojem, nadzieja na normalność poszła w kąt. Dziś wystarczyło 10min. i już nie mam drugiego narożnika od powłoczki na kołdrę. :angryy: A teraz z wyrazem pyszczka absolutnego aniołka śpi jak zarżnięta. :roll: Quote
Marycha35 Posted May 22, 2012 Posted May 22, 2012 Oj miała szczęście ślicznota, dobrze, że ma Was:) Quote
Smyku Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 Izuś nie mam czasu wstawiać kwiatków , muszą wystarczyć słowa : PIĘKNIE DZIĘKUJĘ . Dobrego dnia życzymy Quote
majqa Posted May 23, 2012 Author Posted May 23, 2012 Eeee... :roll: zupełnie nie wiem o co chodzi ale OK. :-) Quote
Marycha35 Posted May 25, 2012 Posted May 25, 2012 Uściski dla Izuli i stadka, zwłaszcza Polci:) Czy suniątko się ogarnęło?????;) Quote
majqa Posted May 25, 2012 Author Posted May 25, 2012 A jakże... wczoraj tylko porozrywało papier toaletowy, a poza tym jest OK. ;-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.