majqa Posted April 1, 2012 Author Posted April 1, 2012 [quote name='Marycha35']Huraaaaaaaaaaaaaaaa:):):):):)[/QUOTE] To, co piszesz jest dla Niej, dla w tej chwili Najważniejszej..., bo... Ja, garuję przy Niej non-stop... padam... nie mam życia... tylko Jej sikanie, kupka... i piorun wie, jakie powody ku wstawaniu, piszczeniu etc.... Nie wiem, na jakim świecie żyję (zmęczeniowo i nie spaniowo)... wiem, że warto, wiem, że tak trzeba, bo nie da się inaczej... ale... cholercia... duża to cena... :-( Z każdym dniem, Jej piskiem,.... w danej chwili,...i drżę... Quote
Marycha35 Posted April 1, 2012 Posted April 1, 2012 Zdaję sobie sprawę, że bez tego nie byłoby tak szybko tak dobrze! SZACUN IZUŚ:) Quote
majqa Posted April 2, 2012 Author Posted April 2, 2012 Wiem, wiem..., a co się poużalam to moje. ;-) Fakt, faktem... i tak twierdzę, że warto wszystkich i wszelkich wyrzeczeń dla tego biednego pysiaka. :-) Quote
Iljova Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 Izuniu ale użalaj się to Ci dobrze zrobi .... Wiem jak to jest jak nie możesz w miarę normalnie spać odpocząć itp to chociaż wyrzucić trzeba z siebie te żale, wiem co mówię A że warto przejść przez to dla takiego stworzenia te niezaprzeczalny fakt :) żeby tylko jak najszybciej było bardzo dobrze z nią, abyś mogła wrócić do jako takiej normalności Quote
majqa Posted April 2, 2012 Author Posted April 2, 2012 Damy radę... Musimy! :-) A z beczki innej... ostatnio ze dwa razy, kiedy były te załamania pogodowe, przeżyłam prawdziwy horror. Otóż... myślałam, a taka okoliczność jest wielce prawdopodobna (z racji, przypomnę, serduszka z zespołem przedsionkowo - komorowym III stopnia), że odszedł dziadzio Faks. Wchodzę do jego pokoiku, by go wynieść na pospacerowanie, a on, na oko, nieżywy. Nawet klatka piersiowa się nie unosiła... Dotykam... ciepły, a bez życia... Tak mocno dawno nie spał. Uff... ale co mnie spietrało to moje... Ważne, że były to tylko fałszywe alarmy... dziadzio wciąż na chodzie, ma się na tyle dobrze, że wczoraj i przedwczoraj chciał mnie uprzejmie uwalić... ot tak... po prostu... Ośmieliłam się go wnosić po schodkach, a on najwyraźniej znów miał zwidy wroga. ;-) Quote
emilia2280 Posted April 2, 2012 Posted April 2, 2012 hihi, cieply a bez zycia. No sobie Faksio zagrywa i zarty stroi! a potem jeszcze dogryza tetryczek :p Quote
Iljova Posted April 3, 2012 Posted April 3, 2012 A to łobuz ;-) Faksa się żarty trzymają :) stary ale jary ;-) dał znak że żyje próbując kłapnąć ;-) Quote
majqa Posted April 13, 2012 Author Posted April 13, 2012 Ładnie nas dogo załatwiło. Wycięło realnych, parę dni wpisów. :-( No nic, nie mam siły na odtwarzanie tego, co tu pisałam. Quote
mala_czarna Posted April 13, 2012 Posted April 13, 2012 [quote name='majqa']Ładnie nas dogo załatwiło. Wycięło realnych, parę dni wpisów. :-( No nic, nie mam siły na odtwarzanie tego, co tu pisałam.[/QUOTE] Izuś, wpisy to wpisy, mnie rozliczenia wcięło bazarkowe :( I moje pw do Ciebie też chyba szlag trafił Quote
majqa Posted April 13, 2012 Author Posted April 13, 2012 Wsio poszło z dymem. Subskrypcje się pozmieniały/ jedne wróciły, inne zniknęły, bazarki pewno poznikały, rozliczenia etc... Koszmar. :-( Quote
agaga21 Posted April 13, 2012 Posted April 13, 2012 aż szkoda gadać. z bazarkami to chyba najgorsza sprawa. banerki też nie działają. Quote
Marycha35 Posted April 13, 2012 Posted April 13, 2012 Kicha totalna!!!! Ciekawe co się stało, wrrr!!!! Izuś a jak Polcia? Quote
majqa Posted April 13, 2012 Author Posted April 13, 2012 [quote name='Marycha35']Kicha totalna!!!! Ciekawe co się stało, wrrr!!!! Izuś a jak Polcia?[/QUOTE] Skopiuję Ci wytłumaczenie z działu administracyjnego: "Z powodu awarii sprzętowej dysku twardego serwis był wczoraj niedostępny. Przywróciliśmy dane z backupu, ale niestety stracone zostały posty z ostatniego tygodnia. EDIT: z uwagi na wiele takich samych zapytań: nie ma możliwości przywrócenia wiadomości wysłanych w ostatnich dniach" No to teraz masz jako taką jasność. Krótko mówiąc nie zabezpieczano codziennie wpisów to i... awaria sprawiła, że utracono to, co wystąpiło po ostatnim zabezpieczeniu, czyli po 3.04. Polcia OK ale rozpiszę się jak nieco sprawa z awarią oddali się czasowo, bo... Jak znów zrobię elaborat, opisując szczegółowo, co u Poli i reszty i to przepadnie to się nie pozbieram. :-( (Pisałam np. dla psiaka Holly, którego hotelikuje, tekst. Wstawiłam na jego wątek, z kompa usunęłam więc... muszę pisać a piać od nowa, przepadł. Szlag mnie trafił. Biedna Holly z kolei znów walczy z bazarkiem. :-() Quote
Marycha35 Posted April 13, 2012 Posted April 13, 2012 Dzięki, reklam napchali to i dysk wywalił..... Quote
sylwiaso Posted April 14, 2012 Posted April 14, 2012 Bomba wybuchła na dogo!! ciocia pozdrawia wszystkie potfforki!!! Quote
Jadun Posted April 14, 2012 Posted April 14, 2012 Pozdrawiam Izunia Ciebie ,Cioteczki i wszystkie zwierzaczki. Quote
Marycha35 Posted April 17, 2012 Posted April 17, 2012 Izuś u Was ok? Jak dechowe spanko? Uwiera?????? I co u Polci:)? Quote
majqa Posted April 17, 2012 Author Posted April 17, 2012 U nas sporo do przodu... :-) 1. Wykąpane Mania, Fircia i Cacol (ta ostatnia gnida w trakcie zmagań z wodą chciała ugryźć męża, widać było, że dla mnie ma większą taryfę ulgową ;-) 2. W nd. byłam z Niunią u doktora na sprawdzenie jednej z opuszek (ale to był alarm na wyrost) i uszek (bo trzepała ale tu też OK). 3. Lucek został zaszczepiony. 4. Polcia ma się gites: dryfuje za stadem, wraz z Łokerem oblatuje teren, wraz z Firą na przemian, gdy Łoker szczeka, trącają go w plecy, ponadto jest zachwycona, kiedy może się dobrać do miękkiego papieru toaletowego i skubać go na puch. Właśnie weszliśmy w 7 tydzień, który nam wybije w najbliższą sobotę. 5. Ja.... śpię na materacu, o dziwo, plecy bolą bardziej niż na podłodze, za to śpię z Polą, mam obok na podusi Manię, a nad głową, na stercie kocyków Firę. Quote
sylwiaso Posted April 17, 2012 Posted April 17, 2012 Czyli wszystko gra!!!UFFFFF!!!!:kciuki:Buziole dla potfforassków!! Quote
majqa Posted April 17, 2012 Author Posted April 17, 2012 Tak Sylwunia... przestój w troskach. Życzę sobie, by na dłużej u nas zagościł. :-) Quote
Iljova Posted April 17, 2012 Posted April 17, 2012 Ale Ci teraz dobrze mają przy wokół siebie w czasie snu takie przytulanki ;-):loveu: Quote
Marycha35 Posted April 18, 2012 Posted April 18, 2012 Izuś pycha wieści,a futrzanki cudowne do snu:) Tak się cieszę, że Polcia zapomina o przeszłości, brawo nieustające:):):) Quote
majqa Posted April 18, 2012 Author Posted April 18, 2012 Idzie nam nieźle. :-) Dziś, ku mojemu zdumieniu, gdy koleżanka przekroczyła próg domu i na jej widok włączyła alarm Fira... Polcia w mgnieniu oka załapała, że skoro... to trzeba się przyłączyć, więc również uskuteczniła szturmową wersję alarmu plus zerwanie się do boju. Wyglądało to uroczo. :-) Ledwusiem uspokoiłam dziewczęta. ;-) Qrczę, te zwierzaki nie przestaną mnie zadziwiać. Quote
Marycha35 Posted April 18, 2012 Posted April 18, 2012 One zawsze na plus, nie to co ludzie.... Izuś gdybyś miała mieć dużo na głowie to tylko w takiej wersji:) [IMG]http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/p480x480/417315_332988153405401_159666184070933_914605_19984737_n.jpg[/IMG] Quote
majqa Posted April 18, 2012 Author Posted April 18, 2012 Słodziaki do obłędu... A wiesz, chciałabym mieć możliwość, choć na parę min., wpaść w takie szczeniaki i z nimi powariować. :-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.