Jump to content
Dogomania

zagłodzone szczenie- odebrane w asyście Policji


czia

Recommended Posts

W poniedziałek otrzymałam zgłoszenie o głodzonym psie, trzymanym w otworze szopy. Sąsiedzi zgłosili, że pies należy do rodziny o podejrzanej historii i sytuacji rodzinnej, nikt się nim nie zajmuje, nie karmią go itd.

W środę pojechałam, faktycznie psiak do łydek, ma może z 10 miesięcy. Szkielet, bardzo bojaźliwy,okazuje się, ze jedno oko wypływa, pytam, co się stało?
Miał wypadek, potrącił go samochód. Lekarz go nie widział, nie ma szczepień, nic.
śpi w zimnej komórce, na ziemi, nie ma misek.

Nie zgodzili się go oddać, umówiłam się, że do piątku obejrzy go lekarz, przedstawią mi zaświadczenie, że wychudzenie to sprawa choroby, a nie zaniedbania.

Dziś pojechałam, nic nie zrobione, matka uciekła przede mną , pełnoletni syn nie chciał go oddać dobrowolnie. Poprosiłam Policję, przyjechali odebrałam psa na podst. art.7 ust.3. zawiqadomię Wójta i Prokuraturę. Za chwilę jadę na obdukcję i zostawiam psa w szpitalu na kroplówkę i zabieg oczyszczenia oka i zszycia oczodołu.

Szukam DT i DS. Proszę o wsparcie finansowe na pokrycie jego leczenia.

[URL=http://img59.imageshack.us/i/koty025.jpg/][IMG]http://img59.imageshack.us/img59/4451/koty025.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img69.imageshack.us/i/koty026.jpg/][IMG]http://img69.imageshack.us/img69/4566/koty026.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img253.imageshack.us/i/koty027.jpg/][IMG]http://img253.imageshack.us/img253/5149/koty027.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img641.imageshack.us/i/koty028.jpg/][IMG]http://img641.imageshack.us/img641/8967/koty028.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img707.imageshack.us/i/koty029.jpg/][IMG]http://img707.imageshack.us/img707/7871/koty029.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

sunia jest w szpitaliku, waży 6 kg., jest zarobaczona, zapchlona, w oczodole ma resztki oka, musi mieć wyłyżeczkowanie i zaszyty oczodół, lekarze mówią, że bardzo cierpiała, stojąc tak gdy oko wypływało kawałek po kawałku.
Załatwiła się słomą i kawałkami drewna.
Boi się wszystkiego, człowieka, głosu, hałasu, kota.....

Sama operacja to 350 zł. plus koszty leczenia i doby szpitalnej.

Wpłaty można dokonać na konto TOZ o/ Gorzow Wlkp.
[CENTER][COLOR=#CC0000][FONT=trebuchet ms][B][SIZE=2]TOZ Oddział w Gorzowie Wlkp., ul. Borowskiego 31;[/SIZE][/B][/FONT][/COLOR][/CENTER]
[B][SIZE=2]numer konta 65 8363 0004 0042 3740 2000 0001 z dopiskiem Leidy.

Takie imię dali jej ludzie w klinice.
[/SIZE][/B]

Link to comment
Share on other sites

Witam, mam kontakt do osoby, która chce małego psa. Osoba jest z Żagania.
Odpisała na moje ogłoszenie z okolic Zielonej Góry w sprawie szczeniorka. Szczeniak znalazł już dom. Spytałam czy a nadal jest zainteresowana psem...nie wiem czy to ktoś poważny czy nie, ale zapewniłam, że ktoś z dogomani pomoże znaleźć psa. Kontaktowałam się mailowo, mogę przekazać maila tej osoby komuś kto mógłby skontaktować się z nią, pomóc znaleźć psa...

Jeżeli byłby ktoś zainteresowany to powiedzcie. Nie wiem czy dobrze trafiłam z tym Żaganiem na ten wątek :) Ale teraz sporo osób jest mobilnych...(jak nie ten pieseczek czarny to może inny by się temu komuś spodobał).

Jak daliście na imię tej czarnulce? Bo to suczka?
Biedactwo !!!!!
Z chęcią całą tą rodzinę bym do tej komórki zamknęła.

Link to comment
Share on other sites

nie chciał oddać chyba dla samej formy, nie bo nie. Zresztą trudno określić, jest to chłopak , który sam potrzebuje pomocy i wsparcia.
Lejdy, jutro wychodzi ze szpitalika, na razie znalazłam jej domek tymczasowy.
Szukamy stałego. Proszę o ewentualne namiary.

Link to comment
Share on other sites

Nie ogłaszałam piesków jeszcze, ale mogę pomóc. Znalazłam kilka stron np. adopcjapsa.pl, aukcjezwierzat.pl, nasipupile.pl, może na allegro. Potrzebuje dane do kontaktu i faktycznie może ładniejsze zdjęcia, wtedy zrobię ogłoszenie. Proszę o informację.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Dziś sunia jedzie do szpitalika na dalszą diagnostykę, ma złe wyniki moczu, dalej posikuje.
W przyszłym tygodniu przesłuchanie świadków i w marcu rozprawa.

Domek coraz pewniejszy, żeby tylko przestała się moczyć.
Świetnie sobie daje radę w pampersie. Biedna już wie, że nie wolno się moczyć i jak zdejmie pampersa, to idzie nasikać w swoje legowisko i śpi na mokrym. A domek ciągle pierze, pierze, pierze,

Link to comment
Share on other sites

Lejdi jest po bardzo skomplikowanej operacji, okazało się, że ma wadę wrodzoną pęcherza moczowego, przewody moczowe biegną nad pęcherzem i nie wpadają do niego tylko poza, dlatego mocz skapuje i go nie trzyma, okazało się też, że ma nerki wypełnione moczem zastoinowym. Operacja trwała ponad 4 godziny, teraz modlimy się żeby sunia zniosła dobrze i się przyjęło wszystko.
Codziennie będziemy jeździć na kroplówki czyszczące nerki.
Koszt operacji był bardzo drogi, musimy zebrać fundusze, Lejdi ma już cegiełkowe allegro, prosimy o wsparcie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...