himba Posted April 29, 2011 Posted April 29, 2011 [quote name='Ammounie']Jakie to odpowiedzialne z Twojej strony![/QUOTE] Wiesz, może tylko Wy jesteście jedynymi,które wiedzą co trzeba czuć!!! nie ma co się dzielić tym co się przeżywa bo i po co!!! życzę powodzenia najodpowiedzialniejszym z odpowiedzialnych. Quote
TERESA BORCZ Posted April 30, 2011 Posted April 30, 2011 Zaglądam delikatnie i się cieszę z wieści od cioteczek najbliżej Frani i jej nowej opiekunki, przyznaję szczerze że przeważnie mam wątpliwości i obawy także przy krajowych adopcjach, ale to normalne z troski o los zwierzaków , jakoś się staram przebić głos obawy tym nadziei że wszystko będzie dobrze, przważnie jest ,bo najczęściej sprawdzamy domki a i kontakt z adpcyjnymi rodzinami jest bezcenny/ Udało sie biednej FRANI czekamy na zdjęcia ! Powodzenia Frani i pani Ilonie!!! Quote
AnnaA Posted April 30, 2011 Posted April 30, 2011 Rozmawiałam z p.Iloną. Franeczka po przyjezdzie zwiedzała długo ogród. Konsekwentnie i jak to tylko Franeczka potrafi, dreptała i obejrzała wszystkie kątki. Trwało to dobrą godzinę. Potem WESZŁA do domku i ułożyła się na kocyku. Muszę koniecznie powiedziec p.Ilonie, że Frania lubi spac w wiklinowym koszyku. Myślałam nawet, żeby wysłac Franię razem z koszyczkiem ale on jest troszeczkę już ponagryzany no i spory. Trzeba było wybierac bo razem z Frania to on by się nie zmieścił a była jeszcze Nutka i Rudzik Quote
obraczus87 Posted April 30, 2011 Posted April 30, 2011 Dobre wiesci.. a co powiedzial lekarz we Wroclawiu?? Quote
AnnaA Posted April 30, 2011 Posted April 30, 2011 Lekarza we Wrocławiu niestety nie było. Nie wrócił z urlopu i nic nie dało się zrobic. Przedłużył sobie urlop niespodziewanie. A może zachorował? Ja się na tym nie znam, ale dała bym Frani spokój. Była u mnie prawie pół roku i zmiany były zdecydowanie na plus, więcej rozumiała i w miare upływu czasu robiła się bardziej kontaktowa. Pamiętam ją z pierwszych dni u mnie i fakt, że weszła do domu po stosunkowo krótkim pobycie w nowym otoczeniu świadczy, że Frania jest dużo bardziej ufna i otwarta na człowieka. Quote
obraczus87 Posted April 30, 2011 Posted April 30, 2011 Myslalam, ze wizyta jest umówiona a nie tak bez zapowiedzi. No nic. Pewnie p.Ilona bedzie chciala tak czy inaczej diagnozowac Franie tam u siebie. Quote
AnnaA Posted April 30, 2011 Posted April 30, 2011 Z tego co do mnie dotarło, to wizyta była umówiona, tylko pan doktór niespodziewanie przedłużył sobie urlop. bez komentarza. Quote
obraczus87 Posted April 30, 2011 Posted April 30, 2011 [quote name='AnnaA']Z tego co do mnie dotarło, to wizyta była umówiona, tylko pan doktór niespodziewanie przedłużył sobie urlop. bez komentarza.[/QUOTE] Jak to czesto bywa w tym ich świecie.. ehh. No nic, najwazniejsze ze Franeczka ma sie dobrze. Czekam z niecierpliwoscia na zdjecia. Moze p.Ilona zajrzy do nas na watek - byłoby na pewno bardzo miło. Olu- mijałyśmy się z telefonami :) powiedz mi Kochana ile wyszło za transport Franeczki?? Czy koszt transportu został jakos podzielony pomiędzy inne pieski?? Quote
Ammounie Posted May 1, 2011 Author Posted May 1, 2011 Dodam jeszcze tylko że Frania wczoraj po zwiedzaniu ogrodu wróciła sama do domu przez taras i wybrała sobie miejsce na kocyku w kuchni, gdzie spokojnie spała całą noc. Pani Ilona dziś prześle mi zdjęcia Franeczki i wtedy wkleję je na wątek. :-) Quote
Ammounie Posted May 1, 2011 Author Posted May 1, 2011 [quote name='obraczus87'] Moze p.Ilona zajrzy do nas na watek - byłoby na pewno bardzo miło. [/QUOTE] Obraczus, przekażę pani Ilonie :-) ale po ostatnich doświadczeniach na dogomanii pani Ilona powiedziała że woli swoje siły przeznaczyć na ratowanie piesków niż tłumaczenie się z oskarżeń. Quote
Ammounie Posted May 1, 2011 Author Posted May 1, 2011 [quote name='obraczus87'] Olu- mijałyśmy się z telefonami :) powiedz mi Kochana ile wyszło za transport Franeczki?? Czy koszt transportu został jakos podzielony pomiędzy inne pieski??[/QUOTE] Pati przesłała mi rozliczenie i po podzieleniu kosztów nasza część wyniosła 125zł [LEFT][B][SIZE=2][COLOR=#008080][/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=2][COLOR=#008080]Wklejam też resztę rozliczeń:[/COLOR][/SIZE][/B][/LEFT] [LEFT][B][SIZE=2][COLOR=#008080]WYDATKI:[/COLOR][/SIZE][/B][/LEFT] [COLOR=teal][COLOR=teal][COLOR=teal][SIZE=3][FONT=Verdana][COLOR=teal][B]Transport Wawa - Ruda Śląska 125zł - dziękujemy PATI C![/B][/COLOR][/FONT][/SIZE][/COLOR][/COLOR][/COLOR] [COLOR=teal][COLOR=teal][COLOR=teal][B][SIZE=3][FONT=Verdana][COLOR=teal]Transport Franeczki do Radomia po paszport i spowrotem i z Magnuszewa do Wawy 60zł - dziękujemy AnnaA![/COLOR][/FONT][/SIZE][/B][/COLOR][/COLOR][/COLOR] [COLOR=teal] [COLOR=teal][COLOR=teal][B][SIZE=3][FONT=Verdana][COLOR=teal]Paszport i czip 82zł dziękujemy AnnaA! [/COLOR][/FONT][/SIZE][/B][/COLOR][/COLOR][COLOR=teal] [COLOR=teal][B][SIZE=3][FONT=Verdana][COLOR=teal]Zwrot kosztów za utrzymanie Frani IV + Fiprex - 50zł dziękujemy AnnaA![/COLOR][/FONT][/SIZE][/B][/COLOR] [B][SIZE=3]SALDO: 320,6zł [/SIZE][/B] [/COLOR][/COLOR] Quote
Ammounie Posted May 1, 2011 Author Posted May 1, 2011 Te 320,6zł które zostały po Franeczce chciałabym przeznaczyć na ratowanie starego pieska z Radomskiego schroniska, którego zdjęcie wkleiła Monday na wątek Nutki. Do schroniska trafił w styczniu, nie ma kawałka tylnej łapki i ma raka odbytu. W jego karcie nie jest nawet napisane ile ma lat, nie ma też imienia. Dobre wieści są jednak takie że poprosiłam panią Ilonę o pomoc w znalezieniu mu domku i pani Ilona się zgodziła. A schronisko wyraża zgodę na adopcję do Niemiec. [quote name='Monday']Ciesz się tylko, że na żywo jej nie widziałaś... Ja jeszcze tak wtrącę....to dla agni, gdyby miała też kogoś podobnego do siebie, kogoś, kto rozczuli się nad kalekami [IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/IMG_72761600x1200.jpg[/IMG] Starszy pies, chyba sunia - do sprawdzenia, słabo sobie radzi. Ledwo chodzi, tylna łapa podkulona. Siedzi w boksie ze szczeniakami, nigdzie indziej nie można jej umieścic ze względu na jej stan. Po prostu - czeka tylko na to co nieuniknione. Ale wiecie, w schronie trudno ocenić psa. Tam nie ma niczego co pozwalałoby psu czuć się psychicznie normalnie. A często zrezygnowany pies po znalezieniu domu staje się zupełnie innym psem!!!! Kasumi wie gdzie pies jest...jak będzie to może zajrzeć w kartę, żeby jakichś konkretów się dowiedzieć. Prawda?[/QUOTE] Quote
obraczus87 Posted May 1, 2011 Posted May 1, 2011 Bedzie nam milo czytac wiesci o Frani z pierwszej reki :) Quote
Ammounie Posted May 1, 2011 Author Posted May 1, 2011 [quote name='obraczus87']Szczeniaczki pojechaly do Nimiec?? Przeciez szczeniakom bardzo szybko znalazloby sie domek w PL :([/QUOTE] W Radomskim schronie szaleje parwo i wiele szczeniaczków już umarło. Potrzebne są DT dla tych które jeszcze żyją. Z 60 zostało 5! [URL]http://www.dogomania.pl/threads/199873-Uratuj-psie-dziecko-BAŁAGAMY-O-DT-one-umierają!!!-POMOCY-w-OGŁASZANIU-pilnie!/page11[/URL] Quote
Ammounie Posted May 2, 2011 Author Posted May 2, 2011 Franeczka zadomawia się u pani Ilony. Wchodzi nawet na kanapy i uwielbia spać na tym fotelu: [URL=http://img3.imageshack.us/i/2011050149.jpg/][IMG]http://img3.imageshack.us/img3/4875/2011050149.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote
himba Posted May 2, 2011 Posted May 2, 2011 Jak dobrze widzieć Franeczkę:)) więcej zdjęć, więcej wieści o niej mile widziane. To tak jakby dziecko wyjechało.... i tęsknimy, chcemy wiedzieć jak sobie radzi w nowym świecie bez nas. Quote
azalia Posted May 2, 2011 Posted May 2, 2011 Cieszę się,że Franeczka tak dobrze trafiła,bądź szczęśliwa maleńka. Quote
moni12 Posted May 4, 2011 Posted May 4, 2011 [quote name='Ammounie']W Radomskim schronie szaleje parwo i wiele szczeniaczków już umarło. Potrzebne są DT dla tych które jeszcze żyją. Z 60 zostało 5! Ja dodam tylko bo trochę żle to zabrzmiało, ze częsc znalazła DT a częśc DS bo napisałas tak jakby znaczyło , ze z 60 zostało 5 a reszta odeszła na parwo. Quote
himba Posted May 6, 2011 Posted May 6, 2011 Byłam dzisiaj w schronie, są szczeniaki i trzeba je szybko zabrać bo może być za późno, niektóre takie małe!!! Quote
obraczus87 Posted May 6, 2011 Posted May 6, 2011 Czy p.Ilona byla z Frania u weta tam u siebie?? Quote
Awit Posted May 14, 2011 Posted May 14, 2011 Ammounie czy wiesz co u Franeczki? Jak się zaadaptowała? Quote
Owieczka Posted May 16, 2011 Posted May 16, 2011 pospamuje bo potrzebna pomoc też dla rodzeństwa cudownych psiaków które są u Izy. I co z tego że jest im tam dobrze jak nie mają swoich domów... Brakuej deklaracji i mają ogromny dług... Potrzebna pomoc i fonansowa i duchowa , banerek, ogłoszenia i ogólna obecność na wątku bo powolutku zamiera ;( [URL]http://www.dogomania.pl/threads/186814-Aza-ma-szansę-na-BTD-)-ZBIERAMY-NA-BUDĘ-i-transport.-Pomocy!/page34[/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.