bzam Posted August 18, 2012 Posted August 18, 2012 nie wiemy, co jest dla niego pomocą. Co jest dobre dla Fidesa - od środy nie je nic, pije tylko wodę. Wcześniej już od kilku dni zaledwie kilka kęsów. Straszliwie wychudzony, już nawet sam nie stoi, oddycha z trudem, ale jest czujny (może to niepokój?). Właściwie w ciągu dnia nie śpi, śledzi każdy nasz ruch. Weterynarz czeka na nasz telefon - ale kto ma wiedzieć kiedy? Czy w ogóle w ten sposób ma umrzeć? Chcielibyśmy, aby to było przy nas, naturalne, bez zastrzyków śmierci. Co jest dla niego dobre? Gdy Wysiłkiem jest samo picie wody. Może dla niego każda chwila w swoim stadzie ludzko-psio-kocim jest warta tych ciężkich łapań powietrza? Tej obezwładniającej słabości? Quote
bzam Posted August 19, 2012 Posted August 19, 2012 (edited) Fides Umarł dziś po 10.00, w tle mszy św sprawowanej w kaplicy obok naszego domu. Takie to symboliczne. Bardzo był dzielny. chciałabym wstawić zdjęcia z jego ostatnich wakacji, ale nie umiem. Edited August 19, 2012 by bzam Quote
bzam Posted August 21, 2012 Posted August 21, 2012 To jego strona i on był/jest na niej bohaterem, więc pozwalam sobie jeszcze napisać. Fides cieszył się życiem, cieszył domem, kochał nas i tych których spotkał całym swym psim sercem. Brakuje nam go bardzo. Jego figli, merdania ogonem na okrągło jak w zegarze, jego pogodnych, roześmianych oczu. Jest w nas. I tak będzie. Mam nadzieję, bo o to go prosiłam, że wybiegnie do mnie, gdy będę po tamtej stronie. Wybiegnie z rozkręconym w kółko ogonem, smukły, piękny z rozbrykanymi oczami. Quote
bumel Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 Smutno bardzo ...., miałam zaszczyt poznać Fidesa jak jeszcze przebywał w Warszawie - to był wyjątkowy pies i miał wyjątkowe spojrzenie... Przede wszystkim chciałam napisać, że pięknym uczyniliście jego życie i bardzo Wam za to dziękuję. Jeśli zechcesz, mogę wstawić zdjęcia, mój adres: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Quote
haliza Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 Na pewno wybiegnie kiedyś z uśmiechem na pysiu, ja też wierzę, że one na nas będą czekać tam w tym lepszym świecie.........ale rozstania i tak są smutne..... Quote
bzam Posted August 23, 2012 Posted August 23, 2012 bumel, dzięki za pomoc, już wysłałam kilka z wakacji w górach. Bielice i Barani Wąwóz oczarowały go - zobaczycie na zdjęciach jego szczęście. Gdzie on teraz jest? Wszędzie go widzę, choć przecież już go tu nie ma. Quote
bumel Posted August 26, 2012 Posted August 26, 2012 Pozwalam sobie obok zdjęć zacytować Panią Fidesa, bo warto utrwalić taką przyjaźń: [I]"...on tak cieszył się życiem. `nawet słabiutki - próbował merdać ogonem na nasz widok. ....Ciągle wspominamy jego psikusy.[/I]" [IMG]http://images49.fotosik.pl/1579/0452c225d5870f47.jpg[/IMG] [IMG]http://images35.fotosik.pl/1588/f380859684683a39.jpg[/IMG] [IMG]http://images35.fotosik.pl/1588/f3b9734bd352c394.jpg[/IMG] Quote
bumel Posted August 26, 2012 Posted August 26, 2012 [I]W górach rozkwitł, biegunki zniknęły, on kładł się na łące i patrzył zauroczony na Barani Wąwóz, w którym mieszkaliśmy. Na zdjęciu jest pies właścicieli - Agent. Ciągle razem znikali - posądzaliśmy, że to Agent wyprowadza Fidesa, a jak widać na zdjęciach, było odwrotnie. Raz szukaliśmy ich z coraz większym niepokojem - nigdzie nie było śladu, po długich, pełnych nerwów szukaniach znaleźliśmy obu na kanapach w salonie właścicieli. Wieczorami, do późnej nocy wiedział w progu chaty i wpatrywał się w księżyc - zauroczony pięknem miejsca.[/I] [IMG]http://images39.fotosik.pl/1719/b81077243db69ddf.jpg[/IMG] [IMG]http://images41.fotosik.pl/1722/20ccf47ec037df01.jpg[/IMG] [IMG]http://images42.fotosik.pl/548/c3bc6ae4273497da.jpg[/IMG] [IMG]http://images50.fotosik.pl/1633/8097445caa293061.jpg[/IMG] [IMG]http://images36.fotosik.pl/262/7de30660de916468.jpg[/IMG] [B][COLOR=#696969]Spij spokojnie Piesku...[/COLOR][/B] Quote
haliza Posted August 27, 2012 Posted August 27, 2012 Jaki On był szczęśliwy, radość wyraża roześmianym pysiem i całym sobą, szczęśliwe chwile udało mu się z Wami spędzić przed tą ostatnią drogą [*] Quote
bzam Posted September 11, 2012 Posted September 11, 2012 Bardzo dziękuję za wstawienie zdjęć Fidesa. Udało nam się wyjechać we wrześniu na kilka dni do Bielic - tam, są szczególnie mile zapraszani i goszczeni ludzie z psami - oczywiście w niektórych gospodarstwach. Chodziliśmy z Percią i naszym dzikim Traperem ścieżkami Fidesa i Kala. Obaj bardzo, bardzo kochali to miejsce. Fides był nim zauroczony - widzicie jego szczęście na zdjęciach. Quote
haliza Posted September 23, 2012 Posted September 23, 2012 Jak dobrze, że chociaż są wspomnienia :p Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.