AniaGucio Posted January 25, 2011 Author Posted January 25, 2011 Kurka, zwariować idzie przez te przeskakujące posty ;) Quote
AniaGucio Posted January 25, 2011 Author Posted January 25, 2011 [quote name='Colette'][FONT=Arial][SIZE=2]kufer stary - wieko ciężkie[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]ale damy radę[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]po złotowce od łap czterech[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]zebrać przez obsadę[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]a, że trzy gatunki z nami[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]żyją tu parami[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]to zabraknie Wam cyferki[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]tej największej między cyferkami ;-)[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]W imieniu moich czworonogów deklaruję od Lutego do końca roku 6zł :-)[/SIZE][/FONT][/QUOTE] Ooo... dziękujemy Ci ciociu Colette :multi::multi::multi: Wielki buziak dla cioteczki i czworonogów wspaniałych !! wierszyki UBOCZE są niezawodne tak jak i sam UBOCZE :)... co poniektórym się udziela ;) Quote
Colette Posted January 25, 2011 Posted January 25, 2011 [quote name='AniaGucio']wierszyki UBOCZE są niezawodne tak jak i sam UBOCZE :)... co poniektórym się udziela ;)[/QUOTE] Fakt - zmotywowały mnie nie tylko do deklaracji - bo wątek jak i powiązane z nim bazarki śledzę na bieżąco... ale przede do wysilenia mózgownicy i szukania rymów :) Za co serdecznie dziękuję i pozdrawiam, w imieniu swoim jak i mojej szóstki czworonogów :) Quote
Ewa Marta Posted January 25, 2011 Posted January 25, 2011 Ale tu ruch, jak wesoło i optymistycznie!!! To kiedy przeoprowadzka? Oby jak najszybciej:-) Quote
AniaGucio Posted January 25, 2011 Author Posted January 25, 2011 [quote name='Ewa Marta']Ale tu ruch, jak wesoło i optymistycznie!!! To kiedy przeoprowadzka? Oby jak najszybciej:-)[/QUOTE] Jak zwolni się miejsce... :( Są dwa psiaki, które mają szansę na adopcję, ale na wątkach cisza... Miejmy nadzieję, że tydzień, góra dwa - pora już na Rufusa, trzeba ostro ruszyć z ogłaszaniem jak tylko Jamor powie, że można. Quote
diana79 Posted January 26, 2011 Posted January 26, 2011 poproszę o nr konta uzbierało się z bazarku 57zł :-) Quote
swagnieszka Posted January 26, 2011 Posted January 26, 2011 Witam, podrzucam Rufuska bo potrzebujemy jeszcze 9 zł! Prosimy o wierszyki - ja jestem beztalencie :) a widać że one pomagają ;) Pozdrawiam Wszystkich Dwunożnych i Czworonożnych :) Quote
brzośka Posted January 26, 2011 Posted January 26, 2011 dzieńdoberek cioteczkom, wujaszkom i Rufuskowi :) Quote
AniaGucio Posted January 26, 2011 Author Posted January 26, 2011 [CENTER][FONT=Book Antiqua][SIZE=4] [SIZE=5]Kto dorzuci [B]9zł[/B] ?? :helo: [/SIZE][/SIZE][/FONT][/CENTER] Quote
AniaGucio Posted January 26, 2011 Author Posted January 26, 2011 [quote name='Colette'][FONT=Arial][SIZE=2]kufer stary - wieko ciężkie[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]ale damy radę[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]po złotowce od łap czterech[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]zebrać przez obsadę[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]a, że trzy gatunki z nami[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]żyją tu parami[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]to zabraknie Wam cyferki[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]tej największej między cyferkami ;-)[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][/SIZE][/FONT] [/QUOTE] [B]Kto da 9 zł ??[/B] Quote
AniaGucio Posted January 26, 2011 Author Posted January 26, 2011 Zmykam na kilka godzin... Rufusku hop do góry - uśmiechnij się do jakiejś cioteczki lub wujka, może pomoże :) Quote
swagnieszka Posted January 26, 2011 Posted January 26, 2011 Rufusek się przypomina :lol: - 9 zł to niedużo ;) Kto pomoże??? Quote
AniaGucio Posted January 26, 2011 Author Posted January 26, 2011 Nikt nie dołoży Rufciowi 9zł ?? [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/8882382465f04d193473f4334db714dc,10,19,0.jpg[/IMG] Quote
UBOCZE Posted January 26, 2011 Posted January 26, 2011 Gdyby dali po trojaku, To szczęśliwy byłbyś psiaku...:lol: [IMG]http://merlin.pl/Bajka-Trzej-Muszkieterowie_Leszek-Piskorz,images_big,24,GDC209.jpg[/IMG] [FONT=Arial Black]Rufuskowi brakuje tylko 9 zł. deklaracji!!! Dzięki komu uzbieramy już całość???[/FONT] Quote
AniaGucio Posted January 26, 2011 Author Posted January 26, 2011 [quote name='UBOCZE']Gdyby dali po trojaku, To szczęśliwy byłbyś psiaku...:lol: [IMG]http://merlin.pl/Bajka-Trzej-Muszkieterowie_Leszek-Piskorz,images_big,24,GDC209.jpg[/IMG] [FONT=Arial Black]Rufuskowi brakuje tylko 9 zł. deklaracji!!! Dzięki komu uzbieramy już całość???[/FONT][/QUOTE] Rufusku, pnij się do góry pieseczku!! Quote
AniaGucio Posted January 26, 2011 Author Posted January 26, 2011 Coś tu dzisiaj wyjątkowo mało ludzi... Quote
mmd Posted January 26, 2011 Posted January 26, 2011 [quote name='AniaGucio']Coś tu dzisiaj wyjątkowo mało ludzi...[/QUOTE] Bo awaria opanowana:) Quote
AniaGucio Posted January 26, 2011 Author Posted January 26, 2011 Dzisiaj wyjątkowo muszę iść o normalnej porze spać... wszystkim cioteczkom i wujkowi Ubocze mówię dobranoc... i do 'zobaczenia' jutro :) Quote
Tattoi Posted January 27, 2011 Posted January 27, 2011 Nie chcę mieszać i robić zadymy, ale jakoś muszę zapytać. Czego właściwie Rufus ma się nauczyć lub oduczyć u Jamora? Rufus jest wykastrowany, mimo to nadal nie toleruje innych samców. Pilnuje na ostro powierzonego terenu. Żeby pobyt u Jamora miał sens, trzeba by znaleźć Rufusowi dom, który zdecyduje się z nim pracować. Bo Jamor ps a"zrobi". Tylko, że Rufus będzie respektował głównie Jamora. W każdych innych rękach pies wróci do dawnych przyzwyczajeń. Przełożenie ostrego psa ze szkoleniowca na właqsciciela nie jest łatwe. A przekładanie wymaga czasu i poświęcenia- czyli czasu kogoś, kto tego psa bardzo chce mieć, ale nie czuje się na siłach. Wtedy Jamor może pomóc. Pomysł aktualny- zawiezienia psa do jamora bez pomysłu, co dalej z Rufusem- jest dla mnie niezrozumiały. Niech mnie ktos oświeci, jaki cel ma być osiągnięty. Quote
AniaGucio Posted January 27, 2011 Author Posted January 27, 2011 No to może masz jakiś pomysł?! Tattoi, na dzień dzisiejszy jesteśmy w kropce - obecny DT prosi, żeby psa zabrać, bo psy się ewidentnie nie lubią (właścicielka ma amstaffa) i jak jest tylko możliwość, gryzą. Pies był ogłaszany, ale nie mieliśmy szczęścia... Quote
Ewa Marta Posted January 27, 2011 Posted January 27, 2011 Sytuacja Rufusa nie jest prosta. Dotychczasowy DT oczekuje zabrania psa, a chętnego do jego adopcji na dzień dzisiejszy nie ma. Oczywiście idealnie byłoby, gdyby Rufus miał DS, który pracowałby ze szkoleniowcem. Ale takiego domu nie ma i wydaje się logiczne, że dla tego psa najlepszym rozwiązaniem jest zamieszkanie w miejscu, gdzie zostanie ułożony, w którym fachowiec oceni jego ostrość w stosunku do psów. Bo być może Rufus nie lubi się z amstafem, z którym mieszka, a inne będzie tolerował. Wychodziłam z nim na spacery na początku po złapaniu. Nie dość, że najpierw sprawiał wrażenie, że ma chęć mnie zjeść, a potem byl najmilszym psem pod słońcem, rozdającym co chwilę całusy, to zupełnie nie zwracał uwagi na inne psy. Ania szuka pomocy u specjalisty, człowieka, który powie jej więcej o psie, który sam oceni do jakiego domu pies powinien pójść. Teraz jest tu dużo ludzi, ale był czas, w którym prawie nikogo los Rufusa nie interesował, a ona musiała podjąć jakąś decyzję. Najprościej jest wejść, zadać pytanie, które chcąc nie chcąc poddaje w wątpliwość jej decyzję. Trudniej zostać z psem i z odpowiedzialnością za niego. Uważam, że Ania chce dla Rufusa jak najlepiej i stąd decyzja o zabraniu go do Jamora, który oceni stopień agresywności Rufusa do innych samców. Quote
UBOCZE Posted January 27, 2011 Posted January 27, 2011 [quote name='Ewa Marta']Sytuacja Rufusa nie jest prosta. Dotychczasowy DT oczekuje zabrania psa, a chętnego do jego adopcji na dzień dzisiejszy nie ma. Ania szuka pomocy o specjalistym, człowieka, który powie jej więcej o psie, który sam oceni do jakiego domu pies powinien pójść. Teraz jest tu dużo ludzi, ale był czas, w którym prawie nikogo los Rufusa nie interesował, a ona musiała podjąć jakąś decyzję. Najprościej jest wejść, zadać pytanie, które chcąc nie chcąc poddaje w wątpliwość jej decyzję. Trudniej zostać z psem i z odpowiedzialnością za niego. [/QUOTE] W pełni się zgadzam się. Znacznie łatwiej powierzchownie w jednym poście oceniać trudną sytuację psiaka, która trwa już rok niż zatroszczyć się o jego los (tak jak to zrobiła Ania, ratując w czasie mrozów Rufusowi życie), biorąc też za niego - mimo braku warunków do przygarnięcia - opowiedzialność i z godną podziwu determinacją szukając dla niego wsparcia na dogo... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.