Jump to content
Dogomania

Sprzedana z domem Rozi! Jest w hoteliku, OGROMNY DŁUG!! $$$ POTRZEBNE


_ogonek_

Recommended Posts

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

czerda, wielkie dzięki, boska jesteś.

Może być taki tekścik do aukcji cegiełkowej:


[I]Szila i Kremówka, tak zostały nazwane dwie żyjące istotki, których człowiek pozbył się jak pary zniszczonych butów. Kupił nowy dom, ale przeszkodą były dwa mieszkające tam psy. No i cóż z nimi zrobić, przecież tu ma willa z basenem stanąć. Oddać do schroniska! Kiedy już tu trafiły nie mogły lub nie chciały znów zaufać. Popadły w schroniskową depresję... Usiłowały uniknąć kontaktu.
Jednak wolontariusze schroniska się nie poddali. I dzięki ich pracy sunie otworzyły się nieco na człowieka.
Nie chcemy zaprzepaścić tego co już osiągnęliśmy, pragniemy dac im nową szansę i nadzieję na lepsze jutro. Chcemy żeby nauczyły się znów kochać. Zapomniały o złej, czasami tragicznej przeszłości. Sunie mają szansę pojechać do płatnego hoteliku, gdzie mogłyby "uczyć się człowieka" na nowo.
Nie wolno nam tego zaprzepaścić. Pomóz. Każda złotówka to taka mała szansa dla Szili i Kremówki. One jej potrzebują. Nie odmówmy im.
[/I]

Link to comment
Share on other sites

To ja tu od razu napisze , jak do mnie dojechac.
Spisz sobie, albo wydrukuj. Wszyscy super trafiaja wg tego opisu.

[B]Autostrada[/B] trzeba jechac az [B]do zjazdu na LUBAN[/B] ( oddany juz nowy kawalek autostrady az do granicy ).
Potem jedziecie ok. 10 km az do takiej dwupasmowki i bedzie w prawo na Jedrzychowice, a w lewo do LUBANIA.
[B]Jedziecie w lewo[/B].
Bedzie kilka swiatel po drodze , ale dojezdzacie do duzego skrzyzowania - kolejne - za stacja benzynowa ( po prawej stronie zobaczycie kosciol ).
I na tym skrzyzowaniu - przed kosciolem - [B]skrecacie w prawo[/B].
Jedziecie jakies 300 m i [B]skrecacie w prawo[/B] w pierwsza droge zaraz.
I potem zaraz w pierwsza [B]w lewo[/B].
Jedziecie glowna caly czas ... przez mostek , az bedzie droga w lewo i prawo.
[B]Jedziecie w prawo[/B].
Potem jedziecie ok. 6 km [B]caly czas prosto[/B].
Dojedziecie do rozwidlenia na : Bogatynie ( w lewo ) i [B]NOWA KARCZME[/B] ( w prawo ).
Jedziecie w prawo.
Jedziecie 1 km i bedzie drogowskaz [B]na RUDZICE - w lewo.[/B]
[B]Zjezdzacie w lewo.[/B]
Jedziecie glowna ok. 300 m, az dojedziecie do tablicy [B]koniec SIEKIERCZYNA.[/B]
[B]Przed ta tablica zjezdzacie z asfaltowej drogi kolo duzej brzozy i stawiku.[/B]
[B]Moj dom widac juz w oddali ( duzy dach kopertowy ).[/B]

Powodzenia i czekam.

Link to comment
Share on other sites

Panienki juz od godz. 13-tej sa u mnie.
z budka i kojczykiem juz sie zapoznaly i nie bylo nawet zadnych problemow, zeby sie baly, czy nie wiedzialy do czego budka sluzy.
Kiedy poszlam do nich z jedzeniem, to Szila wyszla z jednej budki, a Kremowke musialam zawolac.
Obie byly strasznie glodne, bo na droge nie dostaly jedzonka. Palaszowaly makaron z kurczakiem z wielkim smakiem.
Dostaly sporo, wiec powinno im sie dobrze spac z pelnymi brzuszkami.
Do kazdej budki wlozylam po dwa koce i po sporym kawalku naturalnego kozucha. beda sie mialy w co wtulic.
Oprocz tego, wczoraj przybilismy nad kazda z czesci budki "sufit", wiec psiaki maja szczelnie i zacisznie w srodku.
Wejscia do wnetrza budki ... czyli sypialni i wejscia zewnetrzne - do przedsionkow zakrylam kocykami, wiec chlodne powietrze bedzie zatrzymane i w srodku psiunie beda mialy naprawde cieplutko.

z pierwszych obserwacji..... sunie troche sa ostrozne w bezposrednim kontakcie, ale ogolnie na widok zblizajacego sie czlowieka bardzo sie ciesza, merdajac ogonkami.
Kiedy juz skonczyly jesc, a do kojca podeszly moje suki..... zobaczylam, ze te dwie malizny nie dadza sobie w kaszke nadmuchac.... Obie rzucily sie z zabkami do moich dziewczyn......

Link to comment
Share on other sites

To sie okaze...... Bo zadziory sa z nich, ale naprawde sa cudowne. Te oczka maja przecudne.
Mam nadzieje, ze sie nie przejadly .... od rana nic, a dostaly naprawde sporo i zniknelo wszystko ....
Szkoda, ze zdjecia nie zrobilam, ale jak ide z jedzeniem dla psiakow, to niose 16-litrowe ogomne wiadro i od razu w drugim wode i brakuje mi trzeciej reki.......

Wychodzilam jeszcze z psiakami wieczorem na ostatnie spacery i zajrzalam do dziewczynek.....
Nie bylo zadnej widac...... spaly sobie smacznie po dniu pelnym wrazen.....
Mam nadzieje, ze jest im wygodnie, bo cieplutko jest na pewno.

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj zdjelam dziewczynkom obrozki, bo ta rozowa jest strasznie ciasna i nie mozna juz dziurki dorobic.
A ta druga nie ma koleczka do zaczepienia smyczki.
Dzisiaj rano Szila sobie dala nowa zalozyc, ale Kremcia niestety nie.....
Chociaz spodziewalam sie, ze bedzie odwrotnie, bo to Kremowka sie bardziej cieszyla na moj widok i wygladala na bardziej zadowolona..... a potem ... jak juz sie najadla ..... zaczela mi uciekac.
Kremcia bardzo ladnie stoi na lapkach .... dlugo tak moze stac.
Obejrzalam dzisiaj dziewczynki dokladnie. Sa bardzo chudziutkie. Kregoslupki im stercza, boczki zapadniete....
Widac, ze rzeczywiscie byly strasznie zestresowane, ze nawet nie jadly w schronisku. Teraz juz mysle, ze jest coraz lepiej, bo przeciez wychodza do ludzi. Chociaz dystans jeszcze trzymaja.
Ich siersc z kolei jest strasznie gesta . Podszerstek tak gruby, ze mozna podejrzewac, ze sunie jednak zawsze mieszkaly na dworze, bo ich organizmy wytwarzaja to zabezpieczenie przed zimnem w postaci tak gestego podszerstka pewnie juz wielu lat. A na dodatek nigdy nie byly pewnie czesane.
Podobnie, jak nigdy nie mialy zaslanianego wejscia do budki zima ( jesli w ogole mieszkaly w budce, bo moze gdzies w jakiejs szopie ), bo jakis czas sie zmagaly z ta zaslonka, zanim zgadly, ze mozna po prostu noskiem ja podniesc i wejsc do srodka.
Wczorajsze jedzonko im pasowalo, nie bylo najmniejszych rozstrojow.
Na sniadanie dostaly chrupki. Teraz siedza w budkach. Pewnie spia babciunie.

Link to comment
Share on other sites

Nie ma potrzeby zwracac za obrozki. Mialam kilka takich mniejszych juz nie najnowszych przeciez.

Niunki juz nie sa naprawde takie dzikie, jak byly na poczatku ( co widzialam na pierwszych zdjeciach ).
Bardzo sie obie ciesza na moj widok, a szczegolnie Kremowka ( na ktora wolam Rozi .... przepraszam za to, ale tak jakos mi krocej niz Kremowka ). Ona skacze na tylnych lapciach i czeka az wejde, a potem zmyka ..... no mala diablica.
Natomiast Szila jest zupelnie inna. Ona prosi o pieszczoty tak subtelniej, nie nachalnie, ale stoi i patrzy do gory. I naprawde lubi glaskanie. Mruzy oczka tak wtedy. Jest slodziutka.
Dzisiaja sie nie cackalam troche z Rozi i zlapalam ja po prostu na rece, zeby ta obroze jej zalozyc.
Oczywiscie mi uciekala, ale bylam sprytniejsza i sie udalo. Na rekach byla grzeczniutka, nie probowala gryzc ani warczec.
Szila jest odwazniejsza i sobie nawet poszczekuje w kojczyku. Dzisiaj rano, jak wyprowadzalam psiaki na spacerki, to szczekala naprawde glosno.
Nadal tez warczy na inne psiaki, ktore sie do nich zbliza.
Mysle, ze dzisiaj zabiore Szile na przechadzke. Najpierw krotka, po ogrodzie wokolo domu. A za kilka dni pojdzie ze mna za ogrodzenie na dluzszy spacerek juz. A potem juz bedzie mogla, mysle , sama sobie chodzic po ogrodzie z moimi suniami i Buba ( hotelowiczka z Palucha, ktora juz ma stale otwarty kojec i sobie wychodzi, kiedy chce ).
Wczoraj ogladalam prognoze pogody i slyszalam, ze ma byc zimniej.
Dlatego dziewczynki dostaly do budek dodatkowo ocieplenie.
Do jednej wlozylam swoj puchowy plaszcz, ktory ogrzewal mnie kilka poprzednich sezonow zimowych. A do drugiej moj plaszczyk ze sztucznego kozuszka, tez bardzo cieply. Oba juz wisialy w szafie nie potrzebne. a poniewaz w budkach jest naprawde sporo miejsca, to teraz sie dziewczynki maja w co wtulac.

A to zrobilam dzisiaj podczas sniadanka.
Panienki dostaly psia kielbaske, bo wczorajsze chrupki narobily im troche problemow, bo sa chyba za twarde i Szila jedzac je, niektore wypluwala.
Musze kupic jakies dla seniorkow malych ras, bo mam tylko dla wiekszych psiakow.
Panienki dostaly rowniez misia-pluszaka. Chce sprawdzic, czy znaja zabawki i wiedza, co sie z nimi robi.

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/d6906bb99709e08c.html"][IMG]http://images49.fotosik.pl/258/d6906bb99709e08cmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/da0df933c8f7cd39.html"][IMG]http://images47.fotosik.pl/258/da0df933c8f7cd39med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Cudne wieści :)
zuziu, u nas miały opory co do wychodzenia...
Kremówka to było tak imię wymyślone, że w końcu nie wymyślone :P Rozi brzmi bardzo ładnie :)

Cieszę się że nie nabroiły za bardzo. Miałam dzwonić, ale tam mi się telefon rozładował na biegu ładowałam, potem mi się zapomniało....

Kremówka zawsze była 'mocna' :D

Link to comment
Share on other sites

Mysle, ze z wychodzeniem Szili nie bedzie problemow, ale Rozi.... bedzie musiala najpierw sie przypatrzec , jak to sie robi i wtedy moze da sie przekonac.

Ciesze sie, ze dziewczynki maja dobry apetyt i nie sa za bardzo wybredne, a takze, ze nic im nie szkodzi.
Nawet to nagle przejscie z suchej karmy u Was na moje makaronowe gotowane.
Wczoraj dostaly tez po chrupkach na sniadanie po miseczce cieplego mleczka. Smakowalo im bardzo.
A dzisiaj na kolacje zanioslam im po jednym nalesniku. Oj.... az na lapkach stawaly, tak prosily o jeszcze.
I Rozi byla milutka i dawala sie glaskac az do momentu, kiedy sie nalesniczki skonczyly .....Potem sobie poszla i juz nie chciala do mnie podejsc.....
Ale za to Szila stala caly czas i pozwalala sie glaskac.
Glaskalam ja tez po brzuszku i ..... wymacalam brzydkie male guzki......
Czy Wasz lekarz ogladal dokladnie panienki ???
Czy ogladal te guzki ????
Jutro sprobuje sprawdzic, czy Rozi tez ma podobne.....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...