Jump to content
Dogomania

Mantra- małe kochane dziecko , za teczowym mostem.....


Recommended Posts

  • Replies 242
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Dzisiaj prześwietlenie odcinka lędźwiowego kręgosłupa ..... Rozmawiam z dr. Czogałówną. Zrobią też USG a także biopsję cienko igłową z węzłów chłonnych. To może być wszystko - nawet niedoczynność tarczycy.
Jeżeli nic nie znajdą zostaje nam BRNO.

Niestety ponawiam prośbę o pomoc. Dom mantry jest wspaniały ale nie udźwignie diagnostyki suczki samodzielnie. Poprosiłam o przeniesienie wątku

Posted

Aja tylko przypomnę, że gdyby ktoś chciał zrobić bazarek to celem musi być Fundacja SOS, nie Mantra, bo regulamin dogo mówi, że na psy, które mają domy nie można bazarków robić...

Czy można prosić o aktualizację sytuacji finansowej suni?

Posted

1. poprosiłam o przeniesienie wątku tam gdzie pozyskiwanie środków na leczenie bedzie możliwe
2. Jutro podsumuję sta wpływów na Mantre.
3. Nie wiem jakie bedą obecne koszty.

Jutro mała ma konsultacje u czogały

Posted

Łobuziatko- wiem ze jesteś zdenerwowana stanem zdrowia Mantry ale proszę zaufaj tym lekarzom. Marta Szydlo sie wczoraj na mnie śmiertelnie pogniewała bo mówi ze Pani Mantry przyszła z gotową diagnozą (powiedziałaś ze Twój kolega wie że to od robaków) . Dodatkowo nie punkcje tylko biopsje chcą robić z węzłów. Wiem że to nerwy ale zrozum też lekarza który nie moze sie oprzeć na wywiadzie z pacjętem - bo Mantra nie powie gdzie ją boli....

Posted

:shake: no i mamy glisty!!! nie dobrze bo to cholerstwo:mad: sa tam jeszcze inne robaczki ale ta glista może (ale nie musi) odpowiadać za ten stan.Wczoraj był rtg i tu jest oki ,zmieniono nam leki dostała 3zastrzyki, teraz znów odrobaczanie i mierzenie temperatury(wciaz nie spada)no i dziś znów na Brynów do szefa -może coś wymyśli:loveu: Dobra wieśc to taka ze dziś co prawda nie ma polepszenia ale pogorszenia też nie:roll: NO I SPADA WCIĄZ Z WAGI:angryy:

Posted

[quote name='amikat']Łobuziatko- wiem ze jesteś zdenerwowana stanem zdrowia Mantry ale proszę zaufaj tym lekarzom. Marta Szydlo sie wczoraj na mnie śmiertelnie pogniewała bo mówi ze Pani Mantry przyszła z gotową diagnozą (powiedziałaś ze Twój kolega wie że to od robaków) . Dodatkowo nie punkcje tylko biopsje chcą robić z węzłów. Wiem że to nerwy ale zrozum też lekarza który nie moze sie oprzeć na wywiadzie z pacjętem - bo Mantra nie powie gdzie ją boli....[/QUOTE]

Ja nie przyszłam z gotową diagnozą tylko powiedziałam ze gdy mówiłam koledze co się z nią dzieje to podrzucił pomysł ze może to być od glisty a nie wyszło to wcześniej bo ma rozwój w płucach(a nie że on WIE) gdy rozmawiałam z Mają to powiedziała żeby podrzucić pomysł lekarzowi wieć tak zrobiłam(jak sie okazało miał racje choć nie ma pewności -i z tym sie zgadzam-że to jest przyczyną),a o punkcji- pani która ze mna była też dostała taką wiadomość i obie tak zrozumiałyśmy Maję.Ja nie mam zastrzeżeń do lekarzy!! to nie tak ale myśle ze nie powinni sie obrażać jeśli ktoś chce podrzucić sensowny pomysł.Fakt jestem zdesperowana stanem jej zdrowia bo zdobyła moje serce co nie znaczy ze podważam zdanie lekarza:-(

Posted

[COLOR=Red][B]Mantra ma nosówkę, postać neurologiczna . Test wyszedł dodatni.[/B][/COLOR]

Zmieniliśmy lekarza. Obecnie jest leczona przez doktor Hulak w Mikołowie. Powiedziała ze sytuacje jest trudna lecz nie beznadziejna. Rokowanie ostrożne ale nie dramatyczne.

Ma przetaczane osocze. Rozpisane leczenie - zastrzyki których nazwy nie mam jeszcze ale wieczorem poznam.

Proszę o pomoc w opłaceniu leczenia Matry. Dom tego sam nie udźwignie
.

Posted

Cholerny, cholerny świat...
Mantrusiu - trzymaj się jakoś!
Łobuziątko - ja się tak strasznie bałam że Misia ma nosówkę i tak bardzo cieszyłam, kiedy się okazało, że to jednak nie ta straszna choroba...
Wiem jak się teraz czujesz...
Modlę się, żeby było dobrze....

Posted

No widzę że wszystko już napisane więc poproszę tylko o (moze to głupio zabrzmi) modlitwe aby z tego moje kochanie wyszło obronna łapą :-(chciałysmy kontynuowac leczenie w domu po kroplówce ale drgawki sie zwiekszyły i jednak odwieźliśmy ją do kliniki do szpitala bo tam ma pomoc na miejscu:-(
Dziękuję wszystkim za wsparcie-jestem załamana!!:-( Ale też dziękuję Ci Anetko za decyze o przeniesieniu do p. doktor z Mikołowa nie mogę pominąć też kochanej Maji która cały dzień z nami jeździła:loveu:
Kochani na prawde trzymajcie mocno kciuki!!!!!!

Posted

Najświeższe wieści ze szpitala, stan się nie pogorszył jest taki jak był ,zeszła gorączka,ale powracają drgawki,Wspaniale że nie ma pogorszenia!!!
Anetko ,Maja prosiła zebym na forum napisała że jest potrzebna poduszka elektryczna ,bo ona w domu jak pale w piecu to chce wręcz do pieca wejść tak szuka ciepła,no ja niestety swoją wyrzuciłam bo była zniszczona.To kwestia pozyczki dopuki sie Manti nie podleczy.Jeśli do jutra stan będzie taki sam to zabiorę ją do domu.

Posted

Trzymam kciuki bardzo mocno.

Łobuziątko, wiem, że żadne słowa Cię nie pocieszą tak, jak słowa lekarzy, ktorzy stwierdzą, że już jest lepiej...
Życzę, żebyś to niedługo usłyszała.

Posted

Mamy ogromny problem. Mantra zdrowieje - ale ma dom tylko do piątku. Nie wiem czy mogę pisać o szczegółach - ale sytuacja ścieła mnie z nóg. Mantra musi znaleźć nowe miejsce do piątku,... tylko kto weźmie chorą dziewczynkę do domu.... nie sie zyć odechciewa i zajmować tym co od tylu lat robię...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...