fanatyk Posted January 18, 2010 Posted January 18, 2010 na wp.pl pojawiło sie [URL="http://www.ulubiency.wp.pl/gid,11866492,kat,1012383,title,Najbardziej-chorowite-rasy,galeriazdjecie.html"]takie oto zestawienie najbardziej chorowitych ras[/URL]: [LIST=1] [*][COLOR=Navy][B]Buldog Angielski[/B][/COLOR] [*][COLOR=Navy][B]Bokser[/B][/COLOR] [*][COLOR=Navy][B]Cavalier King Charles Spaniel[/B][/COLOR] [*][COLOR=Navy][B]Dog Niemiecki[/B][/COLOR] [*][COLOR=Navy][B]Mops[/B][/COLOR] [*][COLOR=Navy][B]Basset hound[/B][/COLOR] [*][COLOR=Navy][B]Pekińczyk[/B][/COLOR] [*][COLOR=Navy][B]Bernardyn[/B][/COLOR] [*][COLOR=Navy][B]Buldog francuski[/B][/COLOR] [*][COLOR=Navy][B]Chihuahua[/B][/COLOR] [/LIST] [B][SIZE=2]I co Wy na taką listę? Zgadzacie się czy to bzdury?[/SIZE] [/B] Quote
Aysel Posted January 25, 2010 Posted January 25, 2010 I dog niemiecki i chihuahua u mnie żadnych problemów zdrowotnych nie mają :) No może troche chi - mają dość wrażliwy przewód pokarmowy. Ogólnie to chyba wszystkie molosy są chorowite. Wiadomo - stawy, serce. Quote
Iss Posted January 25, 2010 Posted January 25, 2010 jak na moje to na pierwszym miejscu powinny być przede wszystkim goldeny,labradory , yorki . Quote
Dziewczyna Posted January 25, 2010 Posted January 25, 2010 [quote name='Iss']jak na moje to na pierwszym miejscu powinny być przede wszystkim goldeny,labradory , yorki .[/QUOTE] Wydaję mi się że nie. Mój york nie ma żadnych problemów ze zdrowiem. A 3 labradory, które bardzo dobrze znam też problemów nie mają .:) Quote
Aysel Posted January 25, 2010 Posted January 25, 2010 Ja myślę, ze to jest ogólnie rzecz biorąc sprawa linii i genów. Są jorki okazy zdrowia i są jorki wiecznie chorujące. Od każdej reguły są odstępstwa. Quote
Iss Posted January 25, 2010 Posted January 25, 2010 ale to nie dowodzi tego , że nie są to rasy chorowite. Quote
madzia191 Posted January 25, 2010 Posted January 25, 2010 A czy myślicie, że z tym Cavalier King Charles Spanielem na[COLOR=Navy][/COLOR]3 miejscu to prawda? Praktycznie już podjęłam decyzję o jego kupnie i wiem, że może cierpieć na bardzo różne choroby genetyczne i nie tylko, ale czy naprawdę tak często choruje? Powiem szczerze, że trochę mnie to zmartwiło... Quote
Iss Posted January 25, 2010 Posted January 25, 2010 niestety CKCS jest także chorowitą rasą , zwłaszcza jeżeli chodzi o problemy kardiologiczne , bardzo często prędzej czy później się pojawiają. Quote
frania77 Posted January 25, 2010 Posted January 25, 2010 Jeszcze ja dodam że jakis czas temu ogłądałam film , właśnie o chorobach dręczących niektóre rasy, i jeśli ochodzi o Cavalier King Charles Spaniele to mówili że czasem "mózg rośnie im zbyt szybko w stosunku do mózgoczaszki" , co wywołuje padaczke i dziwną "nadpobudliwość", niestety nie pamiętam dokładnie jaką miał nazwe, wiem tyle że to było na youtube PETA Quote
jj.julka Posted January 25, 2010 Posted January 25, 2010 [quote name='madzia191']A czy myślicie, że z tym Cavalier King Charles Spanielem na[COLOR=Navy][/COLOR]3 miejscu to prawda? Praktycznie już podjęłam decyzję o jego kupnie i wiem, że może cierpieć na bardzo różne choroby genetyczne i nie tylko, ale czy naprawdę tak często choruje? Powiem szczerze, że trochę mnie to zmartwiło...[/QUOTE] Polecam porozmawiać z hodowcą pieska, z osobą która się zna na rasie jak nikt inny i ma z nią do czynienia. Dowiedz się czy psiaki z danej hodowli miały jakieś choroby. Na pewno jeśli weźmiesz szczeniaka po przebadanych rodzicach szanse, że akurat zachoruje znacznie się zmniejszają. Jeżeli rasa ci odpowiada i ty odpowiadasz rasie to nie ma się o co martwić ... Z genami nie wygrasz ... Biorąc (a nawet kupując) psa rasowego bierzesz pod uwagę, to, że wiąrze się z tym pewne ryzyko chorób na tle genetycznym. Quote
frania77 Posted January 25, 2010 Posted January 25, 2010 [URL]http://www.*************.eu/cavisiowo/portal.php?show=82[/URL] Znalazłam stronke o Cavalierach, są tam też ich choroby, ale jj.julka ma święta racje, po pierwsze pies z dobrej i polecanej hodowli, a pozatym chyba nie ma rasy która by nie cierpiała na jakieś choroby Ojoj widze że link niedziała... wpisz w google " cavalier world " powinno się udać ;-) Quote
Brezyl Posted January 25, 2010 Posted January 25, 2010 [quote name='frania77']Jeszcze ja dodam że jakis czas temu ogłądałam film , właśnie o chorobach dręczących niektóre rasy, i jeśli ochodzi o Cavalier King Charles Spaniele to mówili że czasem "mózg rośnie im zbyt szybko w stosunku do mózgoczaszki" , co wywołuje padaczke i dziwną "nadpobudliwość", niestety nie pamiętam dokładnie jaką miał nazwe, wiem tyle że to było na youtube PETA[/QUOTE] Ta choroba, to syringomyelia (tzw. syndrom Arnolda-Chiari) ponieważ nieźle opisana jest na jednym z portali poswięconych rasie pozwolę sobie jedynie wkleić linka [URL]http://www.*************.eu/cavisiowo/portal.php?show=82[/URL] Quote
Cockermaniaczka Posted January 26, 2010 Posted January 26, 2010 Tak naprawde kazda rasa jest zagrozona jakimis chorobami,jamniki0problemami z kregoslupem i tarczyca,cockery PRA,FN i dysplazja,Onki dysplazja itd itd... Mozna by wymieniac i wymieniac. Dlatego psa nalezy brac ze sprawdzonych hodowli po rodzicach badanych i zorientowac sie w jakich liniacg rasy byly problemy... Quote
CHI Posted January 26, 2010 Posted January 26, 2010 Dla mnie stwierdzenie "najbardziej chorowite rasy" jest nie do przyjęcia, jako z założenia błędne... 1. Prawdziwe byłoby stwierdzenie typu: Skłonności do chorób serca mają m in. boksery i ich mieszańce, buldogi i ich mieszańce itd itp Skłonność do problemów z kręgosłupem m in. jamniki, bassetty itp itd i tak w przypadku każdej jednostki chorobowej na którą chorują psy... 2. Jak dokładne są te badania? tzn ile jest chorych, na zdrowych? Bo że boksery mają skłonności do chorób serca (prowadzi się takie badania) to wcale nie znaczy, że np 75% bokserów i bokseropodobnych (mieszańce też mogą mieć taką skłonność) zachoruje lub odejdzie na serce... A co do statystyki to też może być różnie... jest taki dowcip o statystyce: jak prowadzę konia to statystycznie i ja i koń mamy po 3 nogi... 3. Od lat mam boksery - liczę się z tym, że żyją średnio 8 lat (chociaż np Chimera żyła prawie 9, a Diukowi zabrakło 2 mies do 13-tu i nie miały problemów z sercem - praktycznie odeszły "na starość") ale wolę przeżyć te średnio 8 lat z bokserem niż 16 z psem innej rasy - ale to jest mój wybór... A tu cytat o bokserach no bo to moja podstawowa rasa: [quote]Bokser To prawdziwa parada różnych dolegliwości. Do najmniej poważnych należą stosunkowo częste alergie, dalej dysplazja stawów, kłopoty z drogami oddechowymi (przyczyną jest zniekształcony pysk). Jedną z najstraszniejszych chorób, z jakimi muszą się borykać opiekunowie tych zwierząt, jest epilepsja. Śmiertelne żniwo zbierają z kolei schorzenia serca oraz nowotwory – zwłaszcza mózgu. [/quote] Pierwsze zdanie rarytas cud miód:mad: Autor/ka chce obrzydzić boksery czy ich po prprostu nie lubi... (bo, że zna rasę to nie podejrzewam....) Od kiedy alergia jest chorobą rasy? Badziej od konkretnej rasy zależy od warunków życia np mieszkania w mieście (=życie na poziomie rury wydechowej) karmienia dziwnymi substancjami, czy kurzem domowym (tak jak u ludzi) Żaden mój nie miał alergii... Dysplazja u bokserów:crazyeye: Są obowiązkowe badania na dysplazję dla reproduktorów aby wyeliminować psy z dysplazją (ja badam suki też - dla siebie)... A moje zdziwienie jest stąd, że u bokserów nawet ciężkiej dysplazji nie widać - takie mają umięśnienie zadu - dopiero widać to na zdjęciach RTG. kłopoty z drogami oddechowymi (przyczyną jest zniekształcony pysk). :angryy: Kiedy to było?? Boksery mam od 1992 - po wystawach jeździłam sporo widziałam słownie JEDNEGO z tym problemem... i to były wczesne lata 90-te... epilepsja - od kiedy jest samoistną chorobą? Śmiertelne żniwo zbierają z kolei schorzenia serca.... ech... oraz nowotwory – zwłaszcza mózgu. :crazyeye: że nowotwory (tak jak ostatnio u ludzi) to się zdarza, ale dlaczego mózgu? pierwsze słyszę... A fioła na punkcie bokserów mam trochę dłużej, niż żyją niektórzy forumowicze:razz: I podejrzewam, że tak można by się było doczepić do opisu każdej rasy w w/w "rankingu" - ciekawe ile bokserów znał/a Autor/'ka tego opracowania - bo jakoś nie znalazłam podpisu... 4. No i przewrotnie uważam, że najbardziej "chorą rasą" są kundelki (takie do żadnej rasy nie podobne):razz: bo ich najwięcej widzę u weta.... No i jest ich najwięcej... A jeśli u psów rasowych można prowadzić badania w kierunku znalezienia określonych chorób i wykluczenia psów chorych i przede wszystkim NOSICIELI z hodowli (+ specjalistyczna opieka lekarska nad chorym psem) o tyle jeśli chodzi o kundelki, to praktycznie należałoby je badać w kierunku wszystkich chorób, aby było wiadomo "w razie czego" jaka profilaktykę stosować... No bo jak już są objawy to na ratunek bywa za późno.... 5. No i jeszcze rzetelność nazwijmy to umownie "mediów".... Kiedyś się mówiło, "że papier przyjmie wszystko" - bo nie było internetu... Nie zapomnę fimu z transportu koni w celu manipulowania ludźmi w Polsce - no bo zdjęcia niby nasze były robione za wschodnią granicą... Pozdrawiam CHI & BBB Quote
madzia191 Posted January 27, 2010 Posted January 27, 2010 Bardzo dziękuję za odpowiedzi... Mam nadzieję, że mój piesek nie zachoruje na poważne choroby... No ale nigdy nie wiadomo co przyniesie los, więc poczytam jeszcze;-)... Dodam może, że rodzice pieska są zdrowi i mają aktualne badania,hodowla też jest dobra a jej właścicielka bardzo miła, więc mam nadzieję, że nic mu dolegać nie będzie ;-) Jeszcze raz dziękuję... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.