agata51 Posted July 3, 2010 Share Posted July 3, 2010 Jazz, śliczności, nie wybierasz się do domku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted July 11, 2010 Share Posted July 11, 2010 Pokazuj się, coby cię ktoś wypatrzył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted July 11, 2010 Share Posted July 11, 2010 Agato, tylko Ty do Jazzika zaglądasz. Zrobiłam mu niedawno zdjęcia nowe, wstawię niedługo, tylko najpierw idę zjeść śniadanko, bo już mi się żołądek skręcił ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted July 11, 2010 Share Posted July 11, 2010 [quote name='wiosna']Agato, tylko Ty do Jazzika zaglądasz. Zrobiłam mu niedawno zdjęcia nowe, wstawię niedługo, tylko najpierw idę zjeść śniadanko, bo już mi się żołądek skręcił ;)[/QUOTE] absolutnie nie tylko Agata:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted July 11, 2010 Share Posted July 11, 2010 To czemu tu taka cisza? Wszyscy są i milczą czy jak? :mad: Zdjęcia Jazza na stronie, nie zdążę teraz przekleić tutaj. [url]http://www.3rd-pole.com/index.php?option=com_content&view=article&id=123&Itemid=75[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franca81 Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 [quote name='wiosna']Agato, tylko Ty do Jazzika zaglądasz. Zrobiłam mu niedawno zdjęcia nowe, wstawię niedługo, tylko najpierw idę zjeść śniadanko, bo już mi się żołądek skręcił ;)[/QUOTE] A wypraszam sobie ;) na poprzedniej stronie mój post jest ostatni. :eviltong: A skoro znów jestem to nie tylko Agata się wypowiada... No ale ja też agata to jakoś Twoja wypowiedz przełknę... :lol::razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted July 18, 2010 Share Posted July 18, 2010 Haha :) No to cieszę się, że nas tu więcej ;) Wczoraj Jazzik bał się wieczornej burzy, i kiedy biegał po wybiegu najpierw nie odstępywał mnie na krok, a później wlazł do wykopanej przez Axelka jamy, głębokiej i wielkiej, w której ukrył się i nie wyszedł, aż zawołałam, że wracamy do boksu ;) Szkoda że ciemnawo już było i aparatu nie miałam, bo wyglądał naprawdę uroczo ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted July 18, 2010 Share Posted July 18, 2010 Biedny Jazz:) U nas w schronisku w czasie pół godzinnej burzy odszedł ze stresu mix rottka. wszyscy w szoku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franca81 Posted July 24, 2010 Share Posted July 24, 2010 Jazziku nie ma się co bać burzy... ale wytłumacz to psu... Skoro mi nikt nie potrafił wytłumaczyć ;p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tia Posted July 26, 2010 Share Posted July 26, 2010 Ja chociaż podniosę Jazzika:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NusiaiJa Posted July 27, 2010 Share Posted July 27, 2010 to Ja z rana. Jazziku pada u Ciebie? u nas zimno, że bez swetra i parasola z domu wyjść nie można :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franca81 Posted August 15, 2010 Share Posted August 15, 2010 Jazz podrzucamy !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tia Posted August 16, 2010 Share Posted August 16, 2010 Może jakieś nowe fotki Jazz'a?:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted August 29, 2010 Share Posted August 29, 2010 Odwiedziłam Jazza w końcu:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted August 31, 2010 Share Posted August 31, 2010 Zmieniłabym tytuł. Jazz już nie jest bidą bylejaką. JAZZ jest jazzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted August 31, 2010 Share Posted August 31, 2010 jazzik już nie jest wystraszony:) co prawda uszko świńskie zabrał do swego azylu czyli budy,ale... to normalne? Taki skarb pachnący:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franca81 Posted August 31, 2010 Share Posted August 31, 2010 [quote name='ocelot']jazzik już nie jest wystraszony:) co prawda uszko świńskie zabrał do swego azylu czyli budy,ale... to normalne? Taki skarb pachnący:)[/QUOTE] Do Jazza też się wybierałaś dwa lata, co? :cool3::cool3::cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted October 12, 2010 Share Posted October 12, 2010 Jazz, jeden z najbardziej zjawiskowych psów na dogo, wciąż niczyj? Pokazuj się, chłopie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 Dżaaaaaaaaz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GrubbaRybba Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 Jazziku, co tam u ciebie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted November 21, 2010 Share Posted November 21, 2010 Chyba wszyscy zapomnieli o Jazzie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosna Posted November 21, 2010 Share Posted November 21, 2010 Oj nie wszyscy! Jazzik się do tego nie przyzna, ale głaskanie to on luuubi ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 Czy Jazz ma ogłoszenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madziek Posted December 8, 2010 Author Share Posted December 8, 2010 Jazz nie ma na tą chwilę ogłoszeń, jedynie allegro, ale bez fajnego tekstu. Czekam na nowe zdjęcia i opis od Wiosny, wtedy będziemy mogli ruszyć z ogłoszeniami. Byliśmy parę dni temu odwiedzić Emira i Jazza u wiosny :) Jazzik jest znacznie odważniejszy! podchodził do krat boksu i dawał się głaskać, nie szczekał i nie uciekał na drugi koniec kojca tak jak kiedyś :) a gdy weszłąm do środka to merdał ogonkiem i z zaciekawieniem mnie wąchał. Wspaniały psiak z niego! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madziek Posted December 11, 2010 Author Share Posted December 11, 2010 Ponieważ przez ten czas jak mnie nie było na dogo były jakies wpłaty na Jazza, to do jutra postaram się uzupełnić tą informację. I, mam nadzieję, uda mi się wystawić bazarek dla niego i Emirka. Wiosna - czekam na zdjęcia i opis, choć wiem, że przy tej pogodzie ciężko zrobić jakieś fotki. Ale im prędzej będą tym prędzej będzie można ruszyć z ogłoszeniami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.