Yedienia Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 Fado chodzi cały czas, bo teraz w lato jest spuszczany na ogród, i gdyby ktoś nie domknął kurtki, lub by się sama otworzyła (tak się raz zdarzyło, ale szczęście że ktoś był w pobliżu i w odpowiednim momencie złapał psa, bo by go już nie było, a był bez obroży), gdyż do obroży przyczepiony jest identyfikator od weterynarza, a jeszcze zamierzam zakupić z wygrawerowanym imieniem i nr, telefonu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
knypasek Posted July 18, 2013 Share Posted July 18, 2013 Gdy mieszkaliśmy w mieście Zołza zawsze chodziła w parcianej, plecionej lub skórzanej obroży. Była wtedy z niej niezła uciekinierka (lekko uchylone drzwi i psa nie ma), a przy obroży miała adresówkę, no i łatwiej było ją złapać. Z drugiej stronmy nie potrafiła też usiedzieć w miejscu i zakładanie obroży przed spacerem odwlekałoby moment wyjścia o minimum 5 minut (ganianie psa z obrożą). Suczka mojej babci miała zaś smycz zawsze przypiętą do obroży i po powrocie ze spacerów odpinała obroże i cały zestaw odwieszała na kołku, ale ona była trochę mniej energiczna. Teraz mieszkam w domu z ogrodem i pies również ma obrożę zawsze, bo a to kurier, a to listonosz, a to sąsiadka, a Zołza ma nieładny zwyczaj witania ludzi na dwóch łapach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaśkamanna Posted July 20, 2013 Share Posted July 20, 2013 (edited) Witam, jestem t[COLOR=#000000]u nowa :) Mój piesek nosi cały czas obrożę w dom[/COLOR][COLOR=#000000]u-miękką i l[/COLOR][COLOR=#000000]uźną, z adresówką. Nawet w nocy jej nie ściągam.Ona jest chartem i jak tylko zobaczy kota a drzwi otwarte to leci na dwór(kota mam też w dom[/COLOR][COLOR=#000000]u i nie zwraca na niego [/COLOR][COLOR=#000000]uwagi).Pozatym w anglii mamy obowiązek nie wyp[/COLOR][COLOR=#000000]uszczać psa bez adresówki więc łatwiej jej nie ściągać tej obroży. Natomiast na spacery ma inną obrożę, skórzaną, która założona jest nieco wyżej więc jedna nie zachodzi na dr[/COLOR][COLOR=#000000]ugą.Ta dr[/COLOR][COLOR=#000000]uga też z adresatką.Zastanawiam się czy nie k[/COLOR][COLOR=#000000]upić jej szelek na spacery, bo ta obroża spacerowa wydaje się być sztywna i niewygodna.Mój piesek k[/COLOR][COLOR=#000000]undelek z dziecinstwa też nosił cały czas.[/COLOR] Edited July 20, 2013 by Kaśkamanna błędy przy pisaniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucky23 Posted August 16, 2013 Share Posted August 16, 2013 Moja Xena w domu nie nosi ani obroży ani szelek, bo jak ma coś założone to próbuje się do tego dogryźć żeby to zdjąć :diabloti: Ale z drugiej strony cieszę się że nie nosi, bo nie będzie miała dziwnej sierści, takiej "zagiętej" :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pinesk@ Posted August 16, 2013 Share Posted August 16, 2013 Ja też nie ściagam- moje na stałe noszą łańcuszki z adresówkami. Jak wychodzimy na spacer to szelki albo obroża + łańcuszek z adresówką ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.