westieee Posted January 9, 2010 Share Posted January 9, 2010 Mój pies ma dopiero pół roku... staram się go zrozumieć ale nie moge sobie z nim poradzić :shake: szczeka na wszystko i na wszystkich. Prosze poradcie mi co mam robic w takich sytuacjach jak mój pies np. szczeka jak słyszy innego psa,jak ktoś przechodzi obok klatki,gdy cos zobaczy itd... plis o pomoc w uciszeniu mojego kochanego psiaka... ps.próbowałam już metody machanie smakołykiem psu przed nosem gdy szczeka ale nie działa to na niego ... Plis o propzycje jak wy uspokajacie swojego szczekacza. :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 Ja nigdy smakołykami nie machałam w takich sytuacjach, bo co z tego że zje jak skojarzy smakołyk z darciem paszczy. Młodą oduczałam mówiąc do niej cicho i spokojnie "ciiii/ciiicho" i jak tylko zamilkła (zainteresowanie czego ja chcę) to pochwała/nagroda. Jak się na nią krzyknie to szczeka głośniej, bo przecież trzeba przekrzyczeć osobę krzyczącą :diabloti: (TZa dopiero niedawno uświadomiłam dlaczego ona olewa jego prośby i groźby żeby się uciszyła i dalej się drze :evil_lol:). Uczyłam ją od początku nie wrzeszczenia non stop, ale to typ szczekający więc podstawą musiało być zamilczenie na komendę i nie dopuszczenie do rozszczekania się. Z Hexą miałam trudniej, bo to uparte stworzonko i do niej trzeba głośniej rozmawiać, ale ją też da radę uspokoić ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted January 17, 2010 Share Posted January 17, 2010 Wybierz sytuacje, w których pasuje Ci, że pies szczeka, np. gdy ktoś obcy podejdzie za blisko, albo na dźwięk domofonu i chwal za 2-3 szczeknięcia, a po nich wprowadzaj komendę "cicho". Tylko na spokojnie, bez krzyków i "machania smakołykami". Gdy pies nauczy się reagować w konkretnych sytuacjach, tzn. skojarzy polecenie z właściwym zachowaniem, wprowadzaj ją w bardziej skomplikowanych sytuacjach, np. gdy pies bez sensu obszczekuje innego psa na ulicy itd. I nadal spokojnie, koncentruj uwagę psa, a właściwe zachowanie natychmiast nagradzaj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KT Arts Posted January 21, 2010 Share Posted January 21, 2010 Zawsze możesz spróbować coś w tym stylu: kiedy pies zaczyna szczekać zamykaj go całkiem samego w innym pomieszczeniu dotąd puki się nie uspokoi (nic przy tym nie mówiąc). kiedy się wyciszy wypuszczasz go i np. bawicie się ulubiona zabawką;) a jeśli zachowanie sie powtórzy znów go zamknij i tak samo jak poprzednio;) pies skojarzy ze kiedy szczeka nie ma zabawy i innych przyjemności a będzie wiedział że opłaca się być cicho bo w tedy bedzie zabawa;) powodzenia;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
werbena520 Posted January 29, 2010 Share Posted January 29, 2010 A,czy zna ktoś może sposoby jak wyciszyć psa pod nieobecność właściciela?Mam dwa 3 -let setery.Jeden z nich jak tylko wychodzę z domu uporczywie szczeka.Praktycznie przebywam stale z nimi w domu.Wyjątki to zakupy,lekarz itp.Z wypowiedzi sąsiadki wiem,że pod moją nieobrecność gordon szczeka.Wracając do domu też go słyszę.Rozumiem,że jest to dla sąsiadów uciążliwe.Co zrobić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yuki Posted January 29, 2010 Share Posted January 29, 2010 Werbena , analogicznie. Wyjdź z mieszkania, usiądź na klatce schodowej. Jak pies zamilknie choćby na chwilę wpdasz , nagradzasz, chwalisz i do skutku, w końcu załapie. Małymi kroczkami, niech wie , że darcie paszczy nie popłaca, natomiast siedzenie w ciszy kończy się czymś przyjemnym , smakołykiem , pochwałą lub zabawą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.