Hodowle ?

[ayshe]

[quote name='Nadia86']no to ja juz nie wiem jak takie hodowle sa beznadziejne to gdzie ja moge nabyc Onka??....w czechach albo w niemczech?/ jesli tak to jakie w tamtuych rejonach hodowle polecacie?/aha i z ciekawosci dlaczego ayshe nie sprzedaje psow w polsce??bo nie rozumiem zabardzo??
In_a a kiedy bedzie wystawa Donkow we Wroclawiu dokladnie i w jakim miejscu? bo chyba sie na nia przejade:) mnie s zakupem psa nie pali.Poczekam na odpowiedni miot..a pierwsze co to chce znalezc jakas hodwle ale jak narazie ztym stoje w miejscu:([/quote]zacznijmy od poczatku ok?:cool3:
polecam czeskie i slowackie hodowle.AM w linkowni podala na nie namiary.jesli podoba ci sie starszy typ onka,nie chcesz eksteriera bo obawiasz sie hipertypu.....proponuje kupno onka z linii uzytkowej.dobranie szczeniora do wlasnych potrzeb.nie wszystkie uzytki to maliniaki;) .wtedy mozesz tez przeciez wybrac donka.wybieraj donka z tzw.przedluzonym wlosem.tj.z dluzszymi wlosami u nasady uszu,troszke dluzszym wlosem okrywowym,dluzszymi piorami na portkach i przednich lapach ale nadal dajacego sobie rade w upal i mniej wymagajacego pielegnacyjnie.szukaj skojarzenia po psach z jak najwyzszym wyszkoleniem[nie zrobionym w polsce;)]bo to daje ci mozliwosc oceny zdolnosci rodzicow i tego ze nie sa wyprani z popedow gwarantujac tym samym cechy typowe dla onka.
nie sprzedaje psow prywatnym osobom bo mnie to nie interesuje.wystawy robie tylko wtedy gdy sa potrzebne do hodowli[np.zostaje suka] ale dopiero gdy suka przepracuje 2 lata i zrobi wyszkolenie.nie mam polskiej hodowli.nie naleze do zadnej polskiej organizacji kynologicznej.
piszesz bardzo rozsadnie-tak,lepiej poczekac.w tej chwili polecam w polsce hodowle de-bes:uczciwie prowadzona przynajmniej od wielu lat,psychika ok.
z niemiec mozesz sprobowac kupic donka z noriswand,kirschental.spoza niemiec-noort,della valcuvia,de auringis.dobre onki maja skandynawowie-finowie zwlaszcza.takie jakie masz w wyobrazni.
generalnie polecam rozejrzenie sie po nasych poludniowych sasiadach-to prawie tak jakbys kupila z niemiec ale niemcy...no wypychaja nam roznosci wiec ....

[arima]

Dziewczyny a mnie zaciekawiło w linku który któraś z Was podała - regulamin Zond ten punkt
[COLOR="Red"]Hodowca ma obowiązek między innymi:
kryć reproduktorem do którego otrzyma pisemne skierowanie....[/COLOR]
Czyli hodowca nie ma prawa sam wybrać reproduktora?:crazyeye: I przyznam , że mi sie bardzo podobają te niedzwiedziowate właśnie:oops:

[Ewa-Jo]

[quote name='arima'] I przyznam , że mi sie bardzo podobają te niedzwiedziowate właśnie:oops:[/QUOTE]
A nie dlatego czasem że są najbardziej podobne do leonbergerów?:eviltong:

[arima]

Chyba dlatego:lol: Gdyby im uszy nie stały....:cool3:

[ayshe]

[quote name='Ewa-Jo']A nie dlatego czasem że są najbardziej podobne do leonbergerów?:eviltong:[/quote]:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: warte przemyslenia arima:evil_lol: .
ja tam nie wiem jak to wyglada w naszym pieknym kraju.ale moze tak ze idziesz do sekcji rasy pokazujesz ze masz suke hod.[stempel w rod.]i chcesz jechac do zyzia z lewej piwnicy[:roll: ]a oni ci wystawiaja skierowanko do zyzia.tak bylo kiedys w 90roku.nie wiem czy sie cos zmienilo.wtedy nalezalam do ZKwP :cool1: .

[ayshe]

[quote name='arima']Chyba dlatego:lol: Gdyby im uszy nie stały....:cool3:[/quote]:errrr: .arima no plz:grin: :grin: .nie martw sie moze zacznie sie hodowac onki niedzwiedziowate z klapnietymi uszkami...abo to wiadomo co czas przyniesie?:roll: :rolleyes: .na szczescie historia sie toczy,mody nadchodza i przemijaja a SV nadal robi swoje:razz: :diabloti:

[ayshe]

aaaaaaaaaaa dla wlasciciela leosiow to budowa onkow dopiero jest szokujaca:lol: [i vice versa]ale pieknego psa kazdej rasy bez wzgledu na specyfike budowy danej rasy zawsze milo jest podziwiac zamiast krzywic sie .czlek przynajmniej mniej kwasny po swiecie chodzi.:cool1:

[arima]

A wiecie czemu mam leony?? Mój pierwszy pies to był kundel ze schroniska- wyglądał jak onek i leon w jednym. Postura onka, a włos i kolor (marchwiowy) leona. To był mój najkochańszy pies.. kto był jego przodkiem nie wiem, ale po troszku pasował i na leona i na ona:lol:

[ayshe]

to ci sie trafilo...dwa w jednym:cool3: :lol: .moim pierwszym psem byl dobermann,potem rottki takze te onki to mi wyskoczyly ni z gruchy ni z pietruchy tak po prawdzie:hmmmm: :krolik:

[arima]

Onków nigdy nie będe miała bo za leniwa jestem:lol: ale sentyment mam do nich ogromny:loveu: Do wszystkich.

[ayshe]

[quote name='arima']Onków nigdy nie będe miała bo za leniwa jestem:lol: ale sentyment mam do nich ogromny:loveu: Do wszystkich.[/quote]ja w chwilach zwatpienia marze o...........mopsach:roll: .jesusicku jak fajnie by bylo miec psy z ktorymi nie trzeba latac codziennie jak glooopek bo inaczej im dym z uszu idzie z nudow:roll: :lol:

[AM]

[quote name='ayshe']ja w chwilach zwatpienia marze o...........mopsach:roll: .jesusicku jak fajnie by bylo miec psy z ktorymi nie trzeba latac codziennie jak glooopek bo inaczej im dym z uszu idzie z nudow:roll: :lol:[/quote]

[B]ayshe,[/B]
ja mam u siebie na osiedlu "specyficznego" mopsa i jakbyś trafiła na takiego to musiałabyś z nim latać :evil_lol: :cool3: . Otóż ten mops ma korbę na aport i uwielbia się przeciągać mini gryzaczkiem...:cool3: :cool3: :cool3: Ja uwielbiam tego psa :loveu:

[arima]

Ale leniwych onków chyba nie ma, co?:lol:

[ayshe]

[quote name='arima']Ale leniwych onków chyba nie ma, co?:lol:[/quote]niestety sa.:shake: .moze leniwe to zle slowo.sa onki ktorym nie zalezy zbytnio na wspolpracy z czlowiekiem tylko zyja sobie tak obok.ciezko jest je nakrecic na cokolwiek.nie bardzo interesuja sie sladem,posluszenstwo to odwalanie komend i zainteresowanie czymkoliek bardzo krotko.przewaznie sa to psy dlugowlose[bez papierow].ale nie zawsze.z krotkowlosymi jest troszku lepiej.[to nie jest moja opinia subiektywna tylko obserwacja przekroju polskiej populacji onkow z ktorymi pracuje na grupach].

[ayshe]

[quote name='AM'][B]ayshe,[/B]
ja mam u siebie na osiedlu "specyficznego" mopsa i jakbyś trafiła na takiego to musiałabyś z nim latać :evil_lol: :cool3: . Otóż ten mops ma korbę na aport i uwielbia się przeciągać mini gryzaczkiem...:cool3: :cool3: :cool3: Ja uwielbiam tego psa :loveu:[/quote]boszsze.znajac swoje szczescie trafilabym wlasnie na takiego:roll: :evil_lol:

[Cortina]

ayshe (wiem, że to nie temat) ale czy mogłabyś mi wytłumaczyć tak łopatologicznie:evil_lol: , co to jest popęd na łup i co znaczy, że ten DONek Hagan go nie ma, chce po prostu wiedzieć z tego co mi wytłumaczysz, czy moja Haga to ma czy nie (choć wydaje mi się, że jednak nie ma, cokolwiek to jest):evil_lol:

AAA i jeszcze chce powiedziec jedna rzecz ze mam DONka i nie jest ozdoba kanapy, tylko stale się szkolimy i bierzemy udział w zawodach, takze nie kazdy DONek jest kupowany bo jest ładny;)

[ayshe]

[quote name='Cortina']ayshe (wiem, że to nie temat) ale czy mogłabyś mi wytłumaczyć tak łopatologicznie:evil_lol: , co to jest popęd na łup i co znaczy, że ten DONek Hagan go nie ma, chce po prostu wiedzieć z tego co mi wytłumaczysz, czy moja Haga to ma czy nie (choć wydaje mi się, że jednak nie ma, cokolwiek to jest):evil_lol:

AAA i jeszcze chce powiedziec jedna rzecz ze mam DONka i nie jest ozdoba kanapy, tylko stale się szkolimy i bierzemy udział w zawodach, takze nie kazdy DONek jest kupowany bo jest ładny;)[/quote]tak jak nie kazdy onek jest kupowany po to zeby sie snul po ulicy od krzaczka do krzaczka na 3x15min dziennie:cool3: .nie jestem rabnieta i nie mowie ze WSZYSTKIE sa na kanapy ale ....
cortina problem polega na tym [pomijajac kwestie hodowli tych psow-celowej bo poki wzorzec rasy sie nie zmieni to tematu dla mnie nie ma]ze kazda rasa o atrakcyjnym wlosie i przez to wygladzie stracila BARDZO na uzytkowosci.jesli problem lezy we wlosie,powiekszeniu rozmiarow i wzrostu to napawa mnie to przerazeniem i tyle.
donki to tez owczarki niemieckie.jako takie je traktuje.tylko ze hodowla tych psow....no comments.:placz:
prawidlowo wyksztalcony poped na lup to:rzucasz cos szczeniakowi on to przynosi do ciebie.to chyba najprostrza definicja jaka moge sobie wyobrazic.najgorzej jak pies wogole ma w nosie to ze cos leci albo pobiegnie za tym czyms po czym to oleje.prawidlowy u doroslego psa-biega za pilka i ci ja donosi bez uczenia go tego[czyli olewamy w tym wypadku rozpatrywanie koncowki regulaminowego aportu-to tylko moment i taki pies sie tego nauczy]w dowolnie dlugim czasie.to samo z koziolkiem,szmatka.na pozorancie lupem jest rekaw.na sladzie ............hmmm...........dla moich psow lupem jest............slad:roll: :oops: :lol: .

[ayshe]

durne slowo pisane....sprecyzuje te donki........
jak ktos podejmuje swiadoma decyzje ze chce donka to czym sie kieruje ze donek a nie onek?wygladem donka.i to jest pierunsko niebezpieczne przy rasie uzytkowej.jesli mialabym mozliwosc kupna super psa,po genialnych sprawdzonych rodzicach,pracujacych,z wyksztalconymi popedami,po prostu miodzio [a nie bylabym hodowca onkow-bo mnie obowiazuje wzorzec]a dany pies bylby[jako koncowa uwaga]donkiem-wtedy oki.ale jesli najpierw kryterium jest donek bo taki sliczny to..................przykro mi..........owczarki niemieckie nie maja byc sliczne bo.......i tak sa najpiekniejsze na swiecie.:diabloti: .w rasie uzytkowej atrakcyjnosc wygladu musi pozostac cecha ostatnia brana pod uwage .

[14ruda]

Co do popędu na łup-moja mała uwielbia piłeczki.Zwłaszcza takie co się jeszcze odbijają:)
Czy mogę ją już szkolić w zakresie posłuszeństwa na łup czy na smakole?Narazie są smakole,ale ona ona jest bardzo pojętna.Myślę,że szło by nam lepiej gdyby na łup-ona się szybko nakręca na piłkie(ale jeszcze nie mamy takiej ze sznureczkiem;) )

[ayshe]

[quote name='14ruda']Co do popędu na łup-moja mała uwielbia piłeczki.Zwłaszcza takie co się jeszcze odbijają:)
Czy mogę ją już szkolić w zakresie posłuszeństwa na łup czy na smakole?Narazie są smakole,ale ona ona jest bardzo pojętna.Myślę,że szło by nam lepiej gdyby na łup-ona się szybko nakręca na piłkie(ale jeszcze nie mamy takiej ze sznureczkiem;) )[/quote]zdecydowanie na pilke.poniewaz na pilke mozna zwiekszyc bardzo i tempo i nagradzac psa w pelnym ruchu.nagrodki sa bardziej statyczne.

[Cortina]

Aishe, Haga jest po krotkich rodzicach, jej ojcem jest Athos von haus Arnemann. A jesli chodzi o to dlaczego wzielam donka, to absolutnie nie dlatego, ze jest ladny:evil_lol: , tylko dlatego, ze jakbym wziela krotkiego to pewnie wystawy by mnie skusily, a tak mam spokoj;). Poza tym no poki sie rodza takie w miotach krotkich to ktos je bedzie musial brac.

Teraz odnosnie lupu, to jednak Haga go ma, uwielbia pracowac na pilke i wtedy pracuje szybko, ale mniej dokladnie:shake: , jednak to jest tak chetnie biega za pilka, ma krecka na jej punkcie, ale niechetnie do mnie przychodzi z nia i dlatego wciaz mamy problem z aportem:mad: . Haga przyniesie pilke, ale rzuci ja przede mna, to samo z patykami, koziolek udalo mi sie wyuczyc, ale ma okresy, ze sie do niego w ogole zniecheca, a ja juz nie wiem jak ja zachecic do niego. Lubi biegac z koziolkiem w pyszczku przy mnie i lubi sie nim przeciagac, jak trzymam go na smyczy, ale sam jest beee:-(

[ayshe]

[quote name='Cortina']Aishe, Haga jest po krotkich rodzicach, jej ojcem jest Athos von haus Arnemann. A jesli chodzi o to dlaczego wzielam donka, to absolutnie nie dlatego, ze jest ladny:evil_lol: , tylko dlatego, ze jakbym wziela krotkiego to pewnie wystawy by mnie skusily, a tak mam spokoj;). Poza tym no poki sie rodza takie w miotach krotkich to ktos je bedzie musial brac. [/quote]
i to jest normalne dla mnie podejscie i ok.chociaz mnie wystawy wogole nie interesuja.tylko jako wymog hodowlany.[quote]

Teraz odnosnie lupu, to jednak Haga go ma, uwielbia pracowac na pilke i wtedy pracuje szybko, ale mniej dokladnie:shake: , jednak to jest tak chetnie biega za pilka, ma krecka na jej punkcie, ale niechetnie do mnie przychodzi z nia i dlatego wciaz mamy problem z aportem:mad: . Haga przyniesie pilke, ale rzuci ja przede mna, to samo z patykami, koziolek udalo mi sie wyuczyc, ale ma okresy, ze sie do niego w ogole zniecheca, a ja juz nie wiem jak ja zachecic do niego. Lubi biegac z koziolkiem w pyszczku przy mnie i lubi sie nim przeciagac, jak trzymam go na smyczy, ale sam jest beee:-([/quote]pilka ma ci pomoc nie tylko skupic psa i przyspieszyc prace ale rowniez musisz wymagac precyzji.i tu bardzo przydaje sie .......kolczatka.jesli pies jest mocno napalony i pracuje szybko to awersja dzialajaca punktowo przyspieszy prace czyniac ja dokladna.:p

[ayshe]

zeby mnie tu nie zlinczowali:cool3: to oczywiscie zamiast kolczatki mozna uzywac obrozy[:roll: ]lub lancuszka zapietego nie na zacisk.ale.......moje psy chodza w obrozach.kolczatki uzywam wtedy kiedy chce zeby cos zrobily dokladniej.jest to jedno krotkie szarpniecie i pilka :p .wystarczy raz i pies na pelnym tempie robi cwiczenie dokladniej.oczywiscie nie kazdy pies moze tak pracowac.pracowac tak moga psy ktore sa calkowicie napalone na pilke,gryzak,szmate,rekaw,misia..........:roll: :lol:

[14ruda]

....kapcia;)

[ayshe]

[quote name='14ruda']....kapcia;)[/quote]....kota.......owce.....:diabloti: