Jump to content
Dogomania

Spanielowy sportowiec w wersji kanapowej


Daga&Maks

Recommended Posts

  • Replies 3.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No to opisuję już wyjazd. Na początku sama nie byłam pewna co do wyjazdu z psem, bo Maks jednak do najgrzeczniejszych nie należy, ale tym razem spisał się idealnie. W aucie prawie całą podróż spokojnie leżał. Przez objazdy i korki przedłużyło się o godzinę, ale przez całe dwie godziny w aucie był grzeczny, jedynie pod koniec zaczął się niecierpliwić, no ale jednak nigdy nie jechał tak długo autem. Jak dojechaliśmy to od razu ruszył, żeby wszystko obwąchać. Poszliśmy wejść na Równicę. Tam chodziliśmy głównie po czeskiej stronie gór. Weszliśmy gdzieś do połowy góry, bo potem rodzice stwierdzili, że i tak wysoko doszliśmy i dalej nie idziemy. Maks był bardzo radosny, w końcu po lasach chodziliśmy. Oczywiście na samym początku musiał się w błocie wytarzać, ale na szczęście nie był brudny, bo po chwili w trawie się wytarzał i błoto zeszło. Potem byliśmy w restauracji coś zjeść, a Maks nawet nie żebrał, tylko zajął się swoim jedzeniem. To była nowość, że ktoś je, a Maks nie żebrze. Później rozłożyliśmy koc i na trochę się zatrzymaliśmy. Maks chodził w kółko, przy okazji wszystkich podeptał, bo chciał iść dalej. Jeszcze potem na miasto zeszliśmy, ale byliśmy tam krótko. Ogólnie jestem zadowolona z wycieczki. Maks w końcu pokazał że potrafi być grzeczny. Nie zaczął panikować, co się często zdarza u niego w nowych sytuacjach. Nie rzucił się na żadnego psa, a widzieliśmy ich mnóstwo od yorków i shih tzu, po ONki i CTRy. Wszystkie ignorował, nawet konia zignorował. Nie zwracał uwagi na zaczepki dwóch beagli, przywitał się spokojnie z jednym psem, co do niego ciągnął. W sumie nie spodziewałam się że aż tyle psów zobaczymy. Potem w drodze powrotnej Maks też był spokojny, połowę przespał. Na szczęście już szybciej wróciliśmy, bo nie było takich korków. I w ogóle Maks dobrze zniósł te upały, myślałam że będzie gorzej, ale nie było mu przesadnie gorąco. Ale jednak większość czasu byliśmy w lasach to tam dość chłodno było. Za tydzień rodzice znowu chcą jechać w góry, mam nadzieję że i tym razem pozwolą wziąć psa.
Fotek mam całkiem sporo, choć Maksa nie tyle ile bym chciała, bo rodzice marudzili, że robię zdjęcia psu, a nie im.
Zdjęcia zacznę wstawiać gdzieś jutro/ po jutrze.

Link to comment
Share on other sites

To super, że Maks się grzecznie zachowywał!
Co do jazdy samochodem - moja Mi uwielbia i jak otwieram drzwi od razu wskakuje. Jechaliśmy kiedyś nad morze ponad 9 godz. to ona to spokojnie zniosła. Ale i tak woli pohasać po trawie niż siedzieć tyle godzin w aucie...
Czekamy na fotki :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='deer_1987']Fajnie ze wycieczka sie udala i Maks sie spisal![/QUOTE]

[quote name='Kaja10014']To wycieczka bardzo udana! Gratuluję grzecznego psa :)[/QUOTE]

[quote name='Paula03']Super fotki agilitowe!
Super, że Maks był grzeczny i wycieczka była fajna! Czekamy niecierpliwie na zdjęcia![/QUOTE]

[quote name='cockermaister']To super, że Maks tak dobrze się spisał :p[/QUOTE]

dziękujemy :)

[quote name='bianka19']to dobrze, że Maksiu był grzeczny :loveu:
nie mogło być inaczej, prawda? :eviltong:[/QUOTE]

no nie mogło, bo by rodzice nie chcieli go już zabierać :lol:
żeby jeszcze tak Maks w domu był idealnie grzeczny. Oj rozmarzyłam się :evil_lol:

[quote name='Minerva']Fajnie, że Maksiu sie spisał :D Dwie godziny w aucie to nie jest źle :lol: Ja jak z Fredką od hodowcy wracałam to jakieś 5 godzin było ;)[/QUOTE]

[quote name='Lucky.']Super, że pies się spisał .
U mnie sucz kocha jeździć samochodem zawsze jedziemy ok. 6-7 h do Ciechanowa i spi ;D
A co do zdjęć to u mnie jest tak samo :P Zawsze jest, że robię więcej zdjęć psu a nie rodzicom ;pp[/QUOTE]

[quote name='border_collie&westie']To super, że Maks się grzecznie zachowywał!
Co do jazdy samochodem - moja Mi uwielbia i jak otwieram drzwi od razu wskakuje. Jechaliśmy kiedyś nad morze ponad 9 godz. to ona to spokojnie zniosła. Ale i tak woli pohasać po trawie niż siedzieć tyle godzin w aucie...
Czekamy na fotki :cool3:[/QUOTE]

pewnie więcej godzin też by jakoś wytrzymał, ale nie obyłoby się bez przerw, żeby nogi rozprostować, bo Maks jednak dość ruchliwy jest i nie umie wytrzymać zbyt długo w jednym miejscu. Nawet w nocy kilka razy zmienia miejsce spania.








Część fotek

[img]http://i29.tinypic.com/v81v90.jpg[/img]

[img]http://i30.tinypic.com/vra2a1.jpg[/img]

[img]http://i26.tinypic.com/jjr68w.jpg[/img]

[img]http://i31.tinypic.com/ajpd0z.jpg[/img]

[img]http://i28.tinypic.com/zt9jqh.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Zazdroszczę Wam takiego wypadu w góry...ale za rok mamy się zamiar nad morze wybrać, Fifka będzie wniebowzięta tak samo jak ja zapewne :loveu:
Haha, moi rodzice też zawsze mają takie problemy, że robie zdjęcia psu, a nie im:diabloti:
[url]http://i26.tinypic.com/jjr68w.jpg[/url]
Urocze :) Ale czy mi się wydaje czy on ma troche takie zarośnięte te łapy ?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...